In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Moniak wrote:ja mam duphaston 2x1 i folik 1x1 i to tyle. Piersi mnie nie bolą. Z lekarzem nie rozmawiałam jeszcze. Kiedy testujesz?
Ja biorę duphaston 3x1, luteina 2x2, estrofem 2x1, acard 1x1 i wit. prenatalne35 lat
2 inseminacje
2 in vitro:
02.2017 crio transfer
04.2018 crio transfer -
MalaMiss wrote:Kurcze, czarnej serii ciąg dalszy???
Patka, powtórz jutro betę, koniecznie w tym samym labie. Oby ruszyło!
Kasia, Sierściucha, przykro mi, wiem przez co przechodzicie. Kasiu masz jeszcze mrozaczki, więc kolejna procedura "w pół drogi". Sierściucha, a Wy macie dzieci na zimowisku czy zaczynacie od nowa?
Co do mojej dzisiejszej akcji z bocianem to cóż... napisałam Wam o tym w ramach rozluźnienia Nie jestem przesądna, od życia ciągle dostaję w kość, a upragniony cel osiągam dopiero po jakimś czasie jak już mi przestanie zależeć. Niestety jeden cel, ten najważniejszy, jest ciągle poza moim zasięgiem. Obawiam się, że tak już zawsze będzie. Mamy problem z przeżywaniem zarodków - do 3 doby wszystko cacy a potem się sypie... Nie wiem jak możemy spróbować poprawić jakość nasienia by było lepiej, by Maluszki wciąż żyły w 5 dobie:-( U nas niestety nie ma planu B, pozostaje dwa plus pies lub rozwód Mąż nie chce wychowywać nieswojego dziecka. A ja jestem pełna obaw o nasze Dwa Bąbelki... Dziś 2dpt (5 dzień ich życia) - czy jeszcze są z nami???
Nie chcę w żaden sposób uprzedzać faktów, ale może w razie W mąż jeszcze zmieni zdanie co do adopcji. Dziewczyny na wątku adopcyjnym pisały, że ich partnerzy nie chcieli słyszeć początkowo o adopcji, a im się potem odmieniło. Nie martwmy się na zapas. Póki co maluchy w brzuchu i trzeba wierzyć, że tam zostaną .Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2018, 06:53
-
Maggie08 wrote:Dziewczyny, jak to jest z tymi bólami brzucha po transferze? Pobolewa mnie od transferu, takie bóle jak na @. Biorę na to no-spę 3x1. W prawdzie to mój drugi transfer ale pierwsza taka sytuacja. Trochę się tym niepokoję.
Mi lekarz kazał już w 3dpt zrobić progesteron i włączyć prolutex, gdyby pojawiły się skurcze lub progesteron okazał się niski. Oprócz tego nospa max. 3 x 2. -
Furiatka wrote:Jadę na betę. Objawów ciążowych zero. W ogóle jakichkolwiek objawów zero. Nawet pół cycka nie boli. Zobaczymy.Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualnyFuriatka wrote:Nie chcę w żaden sposób uprzedzać faktów, ale może w razie W mąż jeszcze zmieni zdanie co do adopcji. Dziewczyny na wątku adopcyjnym pisały, że ich partnerzy nie chcieli słyszeć początkowo o adopcji, a im się potem odmieniło. Nie martwmy się na zapas. Póki co maluchy w brzuchu i trzeba wierzyć, że tam zostaną .
Trzymam kciuki żebyście nie musieli podejmować decyzji o adopcji, ale wierzę że gdybyście musieli to mąż na nowo przemyśli sprawePaulcia28, Niezapominajka5, MalaMiss lubią tę wiadomość
-
Niezapominajka5 wrote:Przenieśliśmy się do Bociana w Białymstoku. Już po pierwszej wizycie wiemy co i jak. Jestem pełna nadziei, mimo,że wiem,że czeka nas ciężka walka. Najpierw o komórki, a później o zarodki. Pomimo słabego nasienia lekarz namawia na ICSI. Wstępnie odradza IMSI,choć mówi,że decydować będzie embriolog widząc nasienie.
A Wy gdzie wyladowaliscie? Zmieniliscie klinikę? My do Białegostoku mamy grubo ponad 300km.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2018, 07:25
-
Furiatka wrote:Jadę na betę. Objawów ciążowych zero. W ogóle jakichkolwiek objawów zero. Nawet pół cycka nie boli. Zobaczymy.Rocznik 88
8 lat starań o dzidzię,
PCO, niedoczynność tarczycy ( na razie w normie)
11.07.2017-pierwsze podejście do in vitro ( transfer 2 zarodków 8 B hcg < 0,10 mIU/ml
15.06.2018-zaczynamy drugie podejście....
26.06.2018-punkcja ❄️❄️
Crio - 29.07.2018transfer
Ciąża biochemiczna
Crio - 1.10.2018
Została jedna sniezynka... -
Furiatka wrote:Jadę na betę. Objawów ciążowych zero. W ogóle jakichkolwiek objawów zero. Nawet pół cycka nie boli. Zobaczymy.3 lata starań....
Niskie AMH, poza tym wszystkie inne wyniki "w normie"
2 nieudane Inseminacje
1 Nieudane Invitro (1 zarodek 5 dniowy)zero mrozaków
Początek kolejnej stymulacji - koniec maja? -
Furiatka wrote:Mi lekarz kazał już w 3dpt zrobić progesteron i włączyć prolutex, gdyby pojawiły się skurcze lub progesteron okazał się niski. Oprócz tego nospa max. 3 x 2.35 lat
2 inseminacje
2 in vitro:
02.2017 crio transfer
04.2018 crio transfer -
Trzymam za wszystkie kciuki, ja wczoraj przepłakałam pół dnia, a to była nasza 10. rocznica ślubu.... Lekarz dołożył luteinę podjęzykowo (czy Wam też tak ciężko idzie przyjmowanie jej?) i kazał zrobić betę dopiero 2 maja, ale nie wytrzymam i jadę zaraz- powtórzyć ją w tym samym ambulatorium co wczoraj, trzymajcie mocno za nas(mam nadzieję?) kciuki.
-
Pat1980ka wrote:Trzymam za wszystkie kciuki, ja wczoraj przepłakałam pół dnia, a to była nasza 10. rocznica ślubu.... Lekarz dołożył luteinę podjęzykowo (czy Wam też tak ciężko idzie przyjmowanie jej?) i kazał zrobić betę dopiero 2 maja, ale nie wytrzymam i jadę zaraz- powtórzyć ją w tym samym ambulatorium co wczoraj, trzymajcie mocno za nas(mam nadzieję?) kciuki.35 lat
2 inseminacje
2 in vitro:
02.2017 crio transfer
04.2018 crio transfer -
Dziewczyny, zaciskam mocno kciuki za bety:*
Niezapominajka29- wybraliśmy G,choć ciężko nam było podjąć decyzję. Ty z tego co pamiętam jesteś u M, czy jednak P?
Crio- super. Jest plus,że macie mrozaczki. Nam ostatnio nie było to dane,dlatego niezmiernie cenie,że niektórzy je mają.
Mam nadzieję,że w tej klinice coś zaskoczy i zaczną się lepiej zapladniac i rozwijać (zwłaszcza po felernej 3 dobie).
MalaMiss- czyli do 5 doby nie dotrwał żaden? W której dobie przestały się rozwijać? w 3 miałaś jeszcze takie dobre wieści:(
Bądź dobrej myśli. U Ciebie mają lepsze warunki i są 2! :*Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
nick nieaktualny
-
kasia1234 wrote:Siersciucha -damy rade
Pewnie że damy ja nie wiem dlaczego tak jest ale teraz jestem dobrej myśli, od początku tak było że większą wiarę pokładałam w crio, bo organizm odpocznie po stymulacji.
Świeży transfer zrobiłam tylko dlatego że załapałam się na refundację i prawie nic mnie nie kosztował, a jednak zawsze jakaś szansa i doświadczenie
Teraz przedłużam leki, aby w piątek wypadł 2dzień miesiączki - tak ustaliłam z lekarzem. I zaczynamy przygotowania do crioPaulcia28, kasia1234 lubią tę wiadomość
-
Niezapominajka5 wrote:Dziewczyny, zaciskam mocno kciuki za bety:*
Niezapominajka29- wybraliśmy G,choć ciężko nam było podjąć decyzję. Ty z tego co pamiętam jesteś u M, czy jednak P?
Crio- super. Jest plus,że macie mrozaczki. Nam ostatnio nie było to dane,dlatego niezmiernie cenie,że niektórzy je mają.
Mam nadzieję,że w tej klinice coś zaskoczy i zaczną się lepiej zapladniac i rozwijać (zwłaszcza po felernej 3 dobie).
Tak jestem u M. Mam nadzieje, że tym razem będziemy mieli więcej szczęścia. Tego życzę sobie i każdej dziewczynie tutaj. I jak pierwsze wrażenie z kliniki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2018, 10:30
-
Niezapominajka29 wrote:Tak jestem u M. Mam nadzieje, że tym razem będziemy mieli więcej szczęścia. Tego życzę sobie i każdej dziewczynie tutaj. I jak pierwsze wrażenie z kliniki?
Co jedynie to myślałam,że chociaż amh odswiezymy lub zrobimy nowe wyniki nasienia,ale lekarz stwierdził,że do ICSI na pewno się coś znajdzie, a wyniki pewnie nie będą się znacząco różnic.
2 wizyta będzie już w trakcie stymulacji. Tym razem krótki protokół, duże dawki i nowe leki.
Miała któraś z Was Purogen, w połączeniu z menopurem i cetrotide? Dodatkowo encortolon.. ?
Zastanawia mnie czemu nie mam teraz "wyciszacza" typu gonapeptyl. Wiecie,czy któryś z tych leków działa, by pęcherzyki nie pękły zbyt wcześnie?Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝