In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Moniak wrote:Odebrałam wynik 0,03
Ja pier...
Moniak - jeśli mogę tak powiedzieć - trzymaj się...
Jeszcze uśmiechnie się do Ciebie szczęście, musi!
Narazie odpocznij, nie myśl...
ale walcz dalej!
Jestem z Tobą, przytulam!Moniak lubi tę wiadomość
-
Kovic wrote:Wlasnie o to chodzi że od tygodnia myślałam że nic z tego, brzuch mnie normalnie pobolewal jak bym miała dostać okres. Nawet nie zrobiłam sikanca gdzie normalnie już dawno bym zrobiła bo byłam przekonana że okres przyjdzie lada dzien. Wcześniej nawet na lekach dostawałam plamien a teraz nic i trochę mnie to zastanawiało że jeszcze nic się nie dzieje. Cały zeszły weekend przeplakalam bo już założyłam że to koniec. Jestem w ciężkim szoku ale jak się próbuje to najwidoczniej się w końcu udaje. Teraz tylko żeby wszystko było dobrze.
MagNolia55, Kovic lubią tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Moniak wrote:Odebrałam wynik 0,03
Moniak lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Moniak wrote:Odebrałam wynik 0,03
-
Czy któraś z Was stymulowała się ovalupem? Jaki efekt...?
Poprzednio miałam gonal, czytalam ze to zamiennik...a lekarz mówił ze zmieni leki, widać jednak nie bardzo...
Dziewczyny, czy któraś z Was miała słabe komórki, a przy kolejnych się poprawiły...?
Dajcie nadzieję, bo wariuję już...
Jutro podgląd stymulki, zobaczymy jak się sprawa miewa... -
MagNolia55 wrote:Czy któraś z Was stymulowała się ovalupem? Jaki efekt...?
Poprzednio miałam gonal, czytalam ze to zamiennik...a lekarz mówił ze zmieni leki, widać jednak nie bardzo...
Dziewczyny, czy któraś z Was miała słabe komórki, a przy kolejnych się poprawiły...?
Dajcie nadzieję, bo wariuję już...
Jutro podgląd stymulki, zobaczymy jak się sprawa miewa...Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
asias wrote:tak mi przykro , wiem co teraz czujesz, los kiedyś musi nam to wszystko wynagrodzić. Ja swoje wyniki poznam dopiero za 3 godz. jak mąż wróci do domu, bo sama nie mam sił na to patrzeć.
MagNolia55, asias lubią tę wiadomość
34 lata - 3 lata starań, oligozoospermia, defragmentacja 45%
15.03.2018 - IMSI, crio 21.04.2018, 30.04.2018 test -
Paulcia28 wrote:Hej czemu tak mówisz? Miałaś takie objawy przy nieudanym crio? MalaMiss więcej wiary kobieto . Jejku uszy do góry
No właśnie podobnie, tylko nie pamiętam, w którym dniu, ale też jakoś koło początku drugiego tygodnia pt. Stąd moja nadzieja w sercu przygasa mocno Wolę się mile zaskoczyć niż tak bardzo bardzo zawieśćInsulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
MalaMiss wrote:No właśnie podobnie, tylko nie pamiętam, w którym dniu, ale też jakoś koło początku drugiego tygodnia pt. Stąd moja nadzieja w sercu przygasa mocno Wolę się mile zaskoczyć niż tak bardzo bardzo zawieść
Jak będziesz robić update listy to u mnie postaw tylko znak zapytania . Trzymaj się dzielnieDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Paulcia28 wrote:Rozumiem Ciebie. 7 maja testujesz? No to jeszcze cały tydzień ale czas szybko leci, będę mocno trzymać kciuki za Ciebie :-*
Jak będziesz robić update listy to u mnie postaw tylko znak zapytania . Trzymaj się dzielnie -
MagNolia55 wrote:MalaMiss czyli teraz jestes po tranferze crio? A Ty Paulcia?Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Dziewczyny, po ostatnich nerwach moja dzisiejsza beta to 491, oby to już były początki dobrej, spokojnej ciąży. Trzymam kciuki za Was wszystkie, a Wy mocno trzymajcie za mnie(nas:)), bo ostatni tydzień to był pełen trudnych emocji.
Agaaa92, moniczka2601, Paulcia28, inka2707, morganaa, KasiaLe, Marzena1991, Moniak, Kovic, emka29, MalaMiss, Maggie08, kasia1234, Oska31, Finezja_k, Zuza6, Furiatka, MagNolia55, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
-
Pat1980ka wrote:Dziewczyny, po ostatnich nerwach moja dzisiejsza beta to 491, oby to już były początki dobrej, spokojnej ciąży. Trzymam kciuki za Was wszystkie, a Wy mocno trzymajcie za mnie(nas:)), bo ostatni tydzień to był pełen trudnych emocji.Rocznik 88
8 lat starań o dzidzię,
PCO, niedoczynność tarczycy ( na razie w normie)
11.07.2017-pierwsze podejście do in vitro ( transfer 2 zarodków 8 B hcg < 0,10 mIU/ml
15.06.2018-zaczynamy drugie podejście....
26.06.2018-punkcja ❄️❄️
Crio - 29.07.2018transfer
Ciąża biochemiczna
Crio - 1.10.2018
Została jedna sniezynka...