In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Iwkaaa wrote:Paulcia powiem Ci że ja też się martwię czy u nas też się cokolwiek zapłodni
Co prawda mąż ma dużo nasienia ale morfo 0% u nas w lab przy konsultacji genetycznej również proponowali biopsje ale dr poradził żeby najpierw spróbować normalnie.
Czyli M nasienie macie zamrożone? Nie chcę Cię martwić ale nam dr odradzil biopsje i mrożenie gdyż powiedział że słabe morfologicznie nasienie po odmrożeniu może nic nie zdziałać
Potwierdzam. Mój mąż też ma słabe nasienie i gin absolutnie odradzał mrożenie takiego nasienia. Można zamrozić same oocyty albo 3- lub 5-dniowe zarodki, bo ponoć nic im się nie dziejeWiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2018, 22:20
Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
moniczka2601 wrote:Witam wszystkich serdecznie, też mam w planach drugie podejście in vitro, pierwsze miałam w tamtym roku niestety się nie udało, miałam pobranych ponad 20 jajeczek z czego 5 zaplodnili 2 podali niestety reszta nie przetrwała, pytałam na innym forum bo nikt nas nie informował po punkcji lekarz pytał czy zanrazamy jajeczka, ale dodał że najlepsze są świeże, jak u Was to wygląda mrozicie jajeczka,? Obawiam się znów stymulacji bo strasznie przeszłam chodziłam pod koniec w pół o tak jechałam na punkcje ból utrzymywał się około dwa dni po punkcji. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę powodzenia
Ja też nadwyżkę oocytów chciałam zamrozić. Przy punkcji pobrano mi 19 oocytów. 6 wykorzystano w jednej procedurze - uzyskałam po 1 dobie 6 zarodków. Niestety do 3 doby 2 zarodki nie przeżyły, 2 kolejne były pod obserwacją i 2 zostały zamrożone. Nie wiem ile z tych 19 oocytów nadaje się do procedury, bo nie dostałam jeszcze karty informacyjnej, ale liczę, że może starczy na ew.drugie podejście bez konieczności stymylkiInsulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
K' wrote:Dziewczyny, a ja mam inny problem - może któraś z Was miała podobnie lub słyszała o czymś takim bo chyba oszaleje.
Jestem po kolejnym transferze i za każdym razem ta sama akcja. Wieczorem zaczynam mieć gorące/parzące/przeszkadzające (nie wiem kurde jak to zdefiniować) stopy i dłonie. Później budzę się koło 4 w nocy bo to już jest tak denerwujące i przeszkadzające, że nie mogę spać. W środku nocy dochodzi jeszcze pieczenie i swędzenie pochwy. Oszaleć można. W lato o 5 nad ranem wychodziłam na ogródek i stałam jak ta nimfa na boso na trawie żeby troszkę mi przeszło. Staram się to uśmierzyć balsamem lub oliwką dla dzieci.
Przy pierwszym transferze wyczytałam o cholestazie, ale robiłam badania i to nie to. Piszą też o różnych alergicznych sprawach itd, ale czy to możliwe żeby to się pojawiało dokładnie od dnia transferu?
Zbliża się noc i już zaczynają mnie denerwująco swędzić dłonie i stopy i już czuję, że są gorące.
Nie pamietam która to była dziewczyna z forum, ale pisała ze po każdym transferze dostawała wysokiej gorączki i wszystko wskazywało na infekcje. Miała dwa bądź nawet trzy takie transfery. Jak sie pozniej okazało jej organizm reagował tak na zarodki wiec transfer nie mia prawa się udać.
Może powinniście wykonać badania w tym kierunku przed kolejnym transferemLuty 2017 spermiogram 3 mln
Kwiecień usunięcie żylaków powrózka
10.06.2017 sonohsg -jajowody niedrożne
13.06.2017 hydrotubacja
13.11.2017 hsg jajowody drożne
-
nick nieaktualnyIwkaaa wrote:Misia plan jest taki w połowie lutego wizyta w vl i pod koniec lutego @ i wtedy krótki protokół i w marcu punkcja i transfer kwiecień maj
O ile mój mąż będzie w marcu na miejscu jeżeli nie to stymulacja dopiero na kwiecień. Wszystko okaże się w połowie lutego
Ja kompletuje badania, u mnie @ koło 20 marca i wtedy ruszamy. Jestem przerażona i boję się, że się nie uda -
Hej! Miałam wczoraj transfer. Niestety z naszych 9 pobranych komórek, do zapłodnienia nadawało się tylko 3 z czego do 5 doby dotrwał tylko jeden zarodek ale rozwinął się do stadium moruli. Zdecydowaliśmy się na transfer bo lekarz powiedział ze lepiej mu będzie u mnie w macicy niż w laboratorium... licze na cud! Trzymajcie kciuki
Iwkaaa, BeladonnaBeladonna, Paulcia28, inka2707, AleksandraW lubią tę wiadomość
-
joka wrote:Hej! Miałam wczoraj transfer. Niestety z naszych 9 pobranych komórek, do zapłodnienia nadawało się tylko 3 z czego do 5 doby dotrwał tylko jeden zarodek ale rozwinął się do stadium moruli. Zdecydowaliśmy się na transfer bo lekarz powiedział ze lepiej mu będzie u mnie w macicy niż w laboratorium... licze na cud! Trzymajcie kciuki
Powodzenia! Morulka kochana, napewno się ładnie zadomowi u mamusi, w ciepełkuIwkaaa, joka lubią tę wiadomość
Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
joka wrote:Hej! Miałam wczoraj transfer. Niestety z naszych 9 pobranych komórek, do zapłodnienia nadawało się tylko 3 z czego do 5 doby dotrwał tylko jeden zarodek ale rozwinął się do stadium moruli. Zdecydowaliśmy się na transfer bo lekarz powiedział ze lepiej mu będzie u mnie w macicy niż w laboratorium... licze na cud! Trzymajcie kciuki
joka lubi tę wiadomość
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Co prawda za wcześnie żeby się chwalić, bo wszystko może się jeszcze wydarzyć, ale ponieważ to była moja pierwsza procedura i pierwszy transfer, to żeby dodać otuchy tym które czekają na swoje pierwsze podejście lub jego efekty, napiszę że u mnie dziś się pokazał bladzioszek. Dziś 8dpt dwóch 3-dniowych Maluszków, wczoraj na teście tej samej marki było biało. Tylko że tak jak zaczęłam ten post, wszystko może się jeszcze wydarzyć, mam bóle/odczucia takie jak na miesiączkę i trochę się obawiam co to będzie... Niemniej bardzo się cieszę że coś drgnęło, bo przez przeszło 3,5 roku od straty ciąży nic nie zaskoczyło nawet na chwilę Trzymajcie proszę kciuki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2018, 09:02
MisiaZ88, Iwkaaa, Necia124, BeladonnaBeladonna, MalaMiss, MiKi23, Malwas, Kovic, Paulcia28, inka2707, AleksandraW lubią tę wiadomość
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Misia ja też mam mętlik w głowie miliony pytań myśli
Ale trzeba podejść do tego wszystkiego na spokojnie bo inaczej zwariuje po za tym taki stres niczemu dobremu nie służy.
Z jednej strony chciałbym żeby już był marzec nie lubię czekać ale tak mam czas na spokojnie się przygotować spytać dr rozwiać swoje obawy
Czyli działacie od marca? Myślałam że macie dłuższą przerwę związku z dodatnim wynikiem u Ciebie
No ale dobrze wiedzieć Cię na pokładzie też w vl ? I od marca stymulacja? A Ty chodzisz do PC ?
Joka trzymamy &&& ❤❤❤
Ale szczerze o stadium zarodka w moruli to jeszcze nie słyszałam aż muszę poczytaćIVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
2 ❄️❄️
10.2024 2 transfer 👎
11.2024 3 transfer 11dpt beta 42.5 , beta spadła cb 👎 -
nick nieaktualnyIwkaaa wrote:Misia ja też mam mętlik w głowie miliony pytań myśli
Ale trzeba podejść do tego wszystkiego na spokojnie bo inaczej zwariuje po za tym taki stres niczemu dobremu nie służy.
Z jednej strony chciałbym żeby już był marzec nie lubię czekać ale tak mam czas na spokojnie się przygotować spytać dr rozwiać swoje obawy
Czyli działacie od marca? Myślałam że macie dłuższą przerwę związku z dodatnim wynikiem u Ciebie
No ale dobrze wiedzieć Cię na pokładzie też w vl ? I od marca stymulacja? A Ty chodzisz do PC ?
Joka trzymamy &&& ❤❤❤
Ale szczerze o stadium zarodka w moruli to jeszcze nie słyszałam aż muszę poczytać
Hbs nadal +, ale wszystkie wyniki wątrobowe są bardzo dobre, praktycznie nie mam wirusa w sobie, jestem u WG i pozwolił mi robić badania i podejść do procedury. Podchodzimy w marcu bo robię jeszcze badania i musimy dozbierać potrzebną kwotę. A gdzie robiłaś cftr? Chciałam robić na Pomorzanach ale nie wiem które zrobić bo jest ich kilka, i ile płaciłaś za chlamydię? Ja mam z krwi robioną w styczniu a widzę, że trzeba z moczu? -
Jest wkoncu okres-jak się cieszę o ironio!Jutro badań estradiol i progesteron ,no i przygotowujemy się do transferu ok.19dc -takie były założenia.Zycze sobie i Wam dużo pokory i cierpliwości w tym naszym boju o cud.
Erl, Iwkaaa, Paulcia28 lubią tę wiadomość
2015 Hsg (jajowody drożne)
2016 Hasimoto,Hiperprolaktyna ,Guz (prawdopodobnie mięsniak)
09.2017 Laparoskopia i usunięcie 2 mieśniaków -1 jajowód niedrozny
12.2017 Przygotowywania ,wstępne badania do in vitro
05.01.2018 start krótki protokół IVF
17.01 2018 punkcja (13 komórek -zostaje 11 )
-
MalaMiss wrote:Potwierdzam. Mój mąż też ma słabe nasienie i gin absolutnie odradzał mrożenie takiego nasienia. Można zamrozić same oocyty albo 3- lub 5-dniowe zarodki, bo ponoć nic im się nie dzieje
Wiem dziewczyny. Ale w klinice chyba wiedzą co robią. Nie mogliśmy na świeżo robić bo ja musiałam do stycznia tr czekać na wyniki cytologi. Przez prawie rok miałam dysplazje itp i tydzień przed operacją jej uniknelam dlatego męża nasienie musieli zamrozić. Wczoraj dużo poczytalam że przy zaplodnieniu icsi takie nasienie jest lepsze i ze mozna je dodatkowo wspomóc i przeprowadzić testy czy faktycznie są nieruchliwe plemniki itp. Większość zabiegów przy bardzo złej jakości nasienia jest zabiegiem icsi. Nie ma co gdybac, muszę się psychicznie przygotowac bo nic innego mi nie zostało. Nadzieja umiera ostatniaDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Misia my robiliśmy wszystko w vl.
Chlamydie mam z moczu ale nie powiem Ci ile płaciłam bo ostanio jak byłam to robiłam parę badań i za wszystkie zapłaciłam 430zl więc ile wyszło za to samo badanie to niestety Ci nie powiemIVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
2 ❄️❄️
10.2024 2 transfer 👎
11.2024 3 transfer 11dpt beta 42.5 , beta spadła cb 👎 -
Poza tym gdybysmy nie mieli żadnych szans to lekarze nie zdecydowali się na całą procedurę . Mi lekarz i pani z laboratorium powiedzieli że gdyby nie było szansy to od razu by mnie poinformowali. Teraz wszystko leży w rękach Boga. My wykorzystalismy nasza szanse i jak coś to nie będę sobie robić wyrzutów bo dostaliśmy szanse i jej nie zmarnowalismy
Iwkaaa lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Erl wrote:Co prawda za wcześnie żeby się chwalić, bo wszystko może się jeszcze wydarzyć, ale ponieważ to była moja pierwsza procedura i pierwszy transfer, to żeby dodać otuchy tym które czekają na swoje pierwsze podejście lub jego efekty, napiszę że u mnie dziś się pokazał bladzioszek. Dziś 8dpt dwóch 3-dniowych Maluszków, wczoraj na teście tej samej marki było biało. Tylko że tak jak zaczęłam ten post, wszystko może się jeszcze wydarzyć, mam bóle/odczucia takie jak na miesiączkę i trochę się obawiam co to będzie... Niemniej bardzo się cieszę że coś drgnęło, bo przez przeszło 3,5 roku od straty ciąży nic nie zaskoczyło nawet na chwilę Trzymajcie proszę kciuki.
Super wieści! Mocno kibicuję Twoim Maluszkom by oba dały radę! A kiedy beta? Objawy jakie masz to też świadczą o początku ciąży, tak więc bądź dobrej myśli. PowodzeniaErl lubi tę wiadomość
Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
MalaMiss wrote:Super wieści! Mocno kibicuję Twoim Maluszkom by oba dały radę! A kiedy beta? Objawy jakie masz to też świadczą o początku ciąży, tak więc bądź dobrej myśli. Powodzenia
MalaMiss, Paulcia28, MiKi23 lubią tę wiadomość
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Erl wrote:Dziękuję! Dałam się dziś ukłuć, ale ze względu na progesteron, bo przez te bóle miesiączkowe zastanawiam się czy nie mam zbyt małej dawki luteiny (to był cykl bezowulacyjny, więc tylko luteina zabezpiecza mi Maluszki w progesteron), w razie czego zadzwonię do kliniki w sprawie większych dawek.. betę zrobiłam razem z progiem, choć na pewno będzie malutka, bo to bladzioszek na teście o czułości 10. Wyniki pewnie po południu podzielę się
Trzymam kciukiErl lubi tę wiadomość
Gameta Gdynia
29lat - starania o 1 ciążę od 2014r
oligoasthenozoospermia u męża stwierdzona -2015r
ICIS start 28.12.2017
4- ❄️ 5-dniowe
6.02.2018 transfer❄️ 4AA
14.02-beta 56.93
16.02-beta 188.1
USG-27.02 serduszko bije ciąża pojedyncza beta 13280
-
Wczoraj byłam na wizycie i mam termin transferu
6 lutego o 13Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2018, 11:07
Paulcia28, Iwkaaa, Erl, BeladonnaBeladonna, Malwas lubią tę wiadomość
Gameta Gdynia
29lat - starania o 1 ciążę od 2014r
oligoasthenozoospermia u męża stwierdzona -2015r
ICIS start 28.12.2017
4- ❄️ 5-dniowe
6.02.2018 transfer❄️ 4AA
14.02-beta 56.93
16.02-beta 188.1
USG-27.02 serduszko bije ciąża pojedyncza beta 13280
-
nick nieaktualny
-
Erl wrote:Co prawda za wcześnie żeby się chwalić, bo wszystko może się jeszcze wydarzyć, ale ponieważ to była moja pierwsza procedura i pierwszy transfer, to żeby dodać otuchy tym które czekają na swoje pierwsze podejście lub jego efekty, napiszę że u mnie dziś się pokazał bladzioszek. Dziś 8dpt dwóch 3-dniowych Maluszków, wczoraj na teście tej samej marki było biało. Tylko że tak jak zaczęłam ten post, wszystko może się jeszcze wydarzyć, mam bóle/odczucia takie jak na miesiączkę i trochę się obawiam co to będzie... Niemniej bardzo się cieszę że coś drgnęło, bo przez przeszło 3,5 roku od straty ciąży nic nie zaskoczyło nawet na chwilę Trzymajcie proszę kciuki.
No nie powiem, otuchy dodane .Erl, Paulcia28 lubią tę wiadomość
Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo;