In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Necia124 wrote:A ty nie testowałas dziś?
Sikaniec rano pokazał 1 kreskę.
Necia, piękny wynik. Trzymam kciuki za przyrost &&&Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2018, 13:34
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Necia124 wrote:Słuchajcie dziew zrobiłam test sikane i nie było kreski w ciągu tych 10 min o których pisze producent A teraz patrzę i się pojawiła. Nie jakaś super mocna ale jest wyraźna.
Kochana, Ty się już tymi sikańcami nie katujbeta rośnie-to najważniejsze
-
nick nieaktualnyBea_ wrote:Cześć, czy Wasi partnerzy robili test fragmentacji? Mojemu wyszło 32%, a od 30 jest niski potencjał zapłodnienia. Czym to można poprawić? Macie doświadczenia?
Selen 200mg
Koenzym Q10 200mg
L-karnityna 1000mg
Wit. E 400mg
Cynk 60mg -
nick nieaktualnyNecia124 wrote:Dziewczyny dziś mogę to nazwać plamieniem a nie krwawieniem. Jest nadal ale mniej. Nie wytrzymałam i poszłam zrobić betę żeby zobaczyć tylko czy spada czy rośnie i jest 44 dziś. Także na dzis kamień z serca.
zagnieździł się Kropek na dobre! Nieźle nastraszył matkę i ciotki forumowe... dbaj o siebie :-*
Farelka lubi tę wiadomość
-
olcia.de wrote:Necia, będzie dobrze
zagnieździł się Kropek na dobre! Nieźle nastraszył matkę i ciotki forumowe... dbaj o siebie :-*
Olcia.de przykre jest to że nie możemy się cieszyć wszystkie. Że jedna musi płakać że szczęścia a druga z powodu zawodu. Katuke Was dobrymi wiadomości chociaż sama wiem co przeżywacie i to jest w tym najgorsze.MagNolia55 lubi tę wiadomość
-
Necia124 wrote:Dbam. Właśnie wcinam obiad chociaż zupelnie nie mam apetytu. Ale muszę coś zjeść to jem.
Olcia.de przykre jest to że nie możemy się cieszyć wszystkie. Że jedna musi płakać że szczęścia a druga z powodu zawodu. Katuke Was dobrymi wiadomości chociaż sama wiem co przeżywacie i to jest w tym najgorsze.
masz racje Necia - to przykre, ja choć jestem tu stosunkowo krótko, to często płaczę jak dowiaduję się o niepowodzeniach i stratach na forumciężko później przychodzi pisanie o własnej ciąży. Ale kiedyś wszystkie będziemy mamami - wierzę w to głęboko.
A jak Wasi mężowie/partnerzy przeszli przez całą procedurę? w sensie psychicznie?MagNolia55 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNecia124 wrote:Dbam. Właśnie wcinam obiad chociaż zupelnie nie mam apetytu. Ale muszę coś zjeść to jem.
Olcia.de przykre jest to że nie możemy się cieszyć wszystkie. Że jedna musi płakać że szczęścia a druga z powodu zawodu. Katuke Was dobrymi wiadomości chociaż sama wiem co przeżywacie i to jest w tym najgorsze.morganaa, MagNolia55, tolerancyjna, Olciaaa, Farelka, kasia1234, inka1985, KasiaŁódź lubią tę wiadomość
-
olcia.de wrote:Życie to ku**a, nie można się z nią cackać. Dziś sobie troszkę pochlipuję w domowym zaciszu, ale mam nadzieję, że przyjdzie czas, że i ja pochwalę się wysoką betą
Wyplacz się i walcz kobieto.olcia.de, Farelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wlasnie... tak jak piszecie in vitro okazało się cholernie trudne. Nie sądziłam że to będzie aż tak trudne... no ale tak to jest- nie wie się, poki sam człowiek nie przekona sie na własnej skórze. Za nami też dużo porażek, ale muszę mieć nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej :)bardzo, bardzo się boję nawet nie macie pojęcia jak bardzo ( albo i macie) to nasz jeden jedyny i tym samym ostatni zarodek... nie wyobrażam sobie żeby zaczynać wszystko od początku... No ale pewnie wszystko jest gdzieś zapisane i na to już nie mamy wpływu... Teraz tylko muszę zrobić tyle ile jest w mojej mocy, żeby się udało. Mysle żeby szybko sie podleczyć- min. zęby , zbadać ewentualne hormony żeby sobie nic nie wyrzucac..
Jednak tak jak mówicie dziewczyny ciężko pisać o swoim szczęściu gdy to przeplata się z nieszczęściem innych, ale wierzę że kiedyś ta walka doprowadzi nas do ukochanego szczęścia! Tego wam I sobie życzę!Aife, kasia1234, Paulcia28, inka2707, KasiaŁódź lubią tę wiadomość
-
No Farelka dziś nie będę się objadac ze stresu
dzisiaj zdycham
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2018, 15:05
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Buko śliczna córeczka
zakochałam się. Życzę Ci dalej nudnej i spokojnej ciąży
Też bym już chciała być tak daleko jak Ty , albo chociaż mieć już te 12 tyg za sobą. Ściskam Ciebie serdecznie, a imię jakie?
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Dziewczyny...
Beta 16,06....
Chyba nie ma z czego się cieszyć, pewnie to ta jedna 1/8 ampułki ovitrelle...
Ale miał się utrzymywać do 48 h i nie podwyższyć za wiele ... robiłam te 2 kropeleczki dosłownie we wtorek o godzinie 16..
Czekam aż oddzwonia z kliniki....Aife lubi tę wiadomość