In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulcia - a jakos zyje. Dziękuję Ci Kochana, że o mnie pamiętasz. Teraz zastanawiam się, czy jednak nie iśc za ciosem. Mimo wszystko. Moja doktor z kliniki zapropnowała w tym cyklu scratching a w nastepnym criotransfer. I tak rozkminiam, czy jednak juz zrobić to, a z robotą może coś sie wymysli.Tym bardziej , że do końca lipca mamy tylko wazne badania i potem znowu od początku wszystkie, ale trochę kasy tez na to poszło.Umówiłam sie jeszcze na konsultacje do mojej pani ginekolog - tej która mnie zna od lat. Może coś doradzi w sprawie tego progesteronu i w ogóle - bo ona super lekarz jest, taki z powołania. Myślisz, że ten scratching co może dać? Czy to jednak taki pic na wode? I sie zastnawiam też , czy jednak odczekać troche, aż organizm odpocznie, ale z drugiej strony boje się, że znowu się u mnie wszystko rozjedzie, cykle, hormony etc. Eh... już sama nie wiem co robić.Paulcia28 wrote:Bajka jak się czujesz? :-*
Ewelina.tom co u Ciebie?
Mała Miss daj znać proszę bo martwię się o Ciebie
mam nadzieję że napiszesz choć słówko. Czekamy na Ciebie 
Never lose hope co u Ciebie?
Doriska???? Wszystko ok?
Maggie badania w porządku ? Taka mam nadzieję &&&
Kabi???
Marmis co u Ciebie?
Inka, Morganaa, Malwas jak samopoczucie?
Ciężko mi zapytać każdej z Was bo dużo nas tutaj jest ale mam nadzieję że u walczących dalej dziewczyn wszystko dobrze.Marmis -
Kochana musisz posłuchać głosu serca czy iść teraz za ciosem czy jednak poczekaćMarmis wrote:Paulcia - a jakos zyje. Dziękuję Ci Kochana, że o mnie pamiętasz. Teraz zastanawiam się, czy jednak nie iśc za ciosem. Mimo wszystko. Moja doktor z kliniki zapropnowała w tym cyklu scratching a w nastepnym criotransfer. I tak rozkminiam, czy jednak juz zrobić to, a z robotą może coś sie wymysli.Tym bardziej , że do końca lipca mamy tylko wazne badania i potem znowu od początku wszystkie, ale trochę kasy tez na to poszło.Umówiłam sie jeszcze na konsultacje do mojej pani ginekolog - tej która mnie zna od lat. Może coś doradzi w sprawie tego progesteronu i w ogóle - bo ona super lekarz jest, taki z powołania. Myślisz, że ten scratching co może dać? Czy to jednak taki pic na wode? I sie zastnawiam też , czy jednak odczekać troche, aż organizm odpocznie, ale z drugiej strony boje się, że znowu się u mnie wszystko rozjedzie, cykle, hormony etc. Eh... już sama nie wiem co robić.
co do scratchingu trudno mi powiedzieć, szkodzić nie zaszkodzi ale czy pomoże? Ja przy pierwszym transferze miałam a już przy drugim transferze nie chciało mi się zaś dwóch tygodni bądź dłużej czekać i poszłam za ciosem i się udało
rób co Ci serce podpowiada a my będziemy trzymać kciuki za Ciebie
daj znać jak już będziesz gotowa do boju
Marmis lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny"zabieg medyczny polegający na wykonaniu niewielkiego urazu w obrębie śluzówki macicy (endometrium), przy pomocy specjalnego cienkiego cewnika, mający na celu zwiększenie szans na powodzenie implantacji.Ewi28 wrote:A napiszcie mi co to jest ten scratching?
Ten niewielki uraz endometrium wywołuje reakcję zapalną w obrębie macicy i powoduje zwiększenie receptywności endometrium w następującym cyklu."
Ewi28 lubi tę wiadomość
-
Paulcia28 wrote:Bajka jak się czujesz? :-*
Ewelina.tom co u Ciebie?
Mała Miss daj znać proszę bo martwię się o Ciebie
mam nadzieję że napiszesz choć słówko. Czekamy na Ciebie 
Never lose hope co u Ciebie?
Doriska???? Wszystko ok?
Maggie badania w porządku ? Taka mam nadzieję &&&
Kabi???
Marmis co u Ciebie?
Inka, Morganaa, Malwas jak samopoczucie?
Ciężko mi zapytać każdej z Was bo dużo nas tutaj jest ale mam nadzieję że u walczących dalej dziewczyn wszystko dobrze.
Hej, hej.
Jakoś żyję. Wymyslam sobie zajecia zeby nie myslec za dużo. Dzisiejszy dzień mnie po prostu dobija. W poniedzialek wizyta w klinice i badania tylko po to by potwierdzić porażkę. Boli mnie brzuch jak na @ i mam takie dziewne skurcze.
Jednak nie jestem taka silna jak myslałam.
Necia widzisz, beta rośnie. Tylko sie cieszyc
.
Farelka a ty jak tam?? Uspokoiło się troszkę dziewczę czy dalej szalejesz ??
.
Gosia powodzenia na transferze. Trzymam kciuki zeby się udało.
Trzymak kciuki, za was wszystkie dziewczynki. Zeby wszystko ułożyło się po waszej mysli.Bajka_88

Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka
. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Farelka więcej wiary błagamFarelka wrote:Bajka. Ja nie szaleje... po prostu nie wierzę w jakieś cuda.. Necia I ja miałyśmy podany taki sam zarodek w ten sam dzień a ona ma dziś bete 67. To przecież o czym tu mówić ?
będzie dobrze, każda z nas jest inna i inaczej wszystko przebiega , uwierz w cuda
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Farelka, Paula czekam na dobre wieści w poniedziałek.

Ja mam dziś 6 dzień stymulacji. Wczoraj miałam kontrolę jest 12 pęcherzyków, ale jeszcze bardzo małe, mam zwiększoną dawkę leków i kolejny podgląd w środę (po 9 zastrzykach).
Powiedzcie mi, ile dni u Was trwała stymulacja?
Paulcia, pamiętam że miałaś taki sam schemat jak ja mam teraz, zastrzyk na wyciszenie w 21dc i od nowego stymulacja, niestety nie mogę odszukać postów w których pisałaś ile to u Ciebie trwało, czy możesz mi przypomnieć?
Nati000, jak tam u Ciebie?
Paulcia28 lubi tę wiadomość
starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery-
laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer -
5 IMSI - 06.2025- 3 ❄️ -
Hej hej Gaja. U mnie stymulacja trwała 12 dni , najpierw scratching i zastrzyk na wyciszenie jajników i od 6 bądź 7 dnia cyklu stymulacja która trwała 12 dni i w 19 dniu cyklu zastrzyk na pęknięcie pęcherzyków a w 21 dniu cyklu punkcja i odwołany transfer ze względu na ryzyko hiperki, ale moje jajniki miały po 10 cm wielkości i 18 super dojrzałych komórekGaja88 wrote:Farelka, Paula czekam na dobre wieści w poniedziałek.

Ja mam dziś 6 dzień stymulacji. Wczoraj miałam kontrolę jest 12 pęcherzyków, ale jeszcze bardzo małe, mam zwiększoną dawkę leków i kolejny podgląd w środę (po 9 zastrzykach).
Powiedzcie mi, ile dni u Was trwała stymulacja?
Paulcia, pamiętam że miałaś taki sam schemat jak ja mam teraz, zastrzyk na wyciszenie w 21dc i od nowego stymulacja, niestety nie mogę odszukać postów w których pisałaś ile to u Ciebie trwało, czy możesz mi przypomnieć?
Nati000, jak tam u Ciebie?
, do obu transferów podchodzilam na sztucznym cyklu bo @ mi przychodziła kiedy chciała i nie chciałam ryzykować, że owulka za wcześnie będzie dlatego sztuczny cykl.
Trzymam kciuki żeby pęcherzyki piękne urosły i już wkrótce odbyła sie punkcja, daj znać w środę &&&
Gaja88 lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Paulaa25 wrote:Dziewczyny nie wytrzymałam zrobiłam test nie z rannego moczu i mam cień 2 kreski ... jestem 9 dpt Narazie się nie cieszę bo na tym etapie to wszystko jeszcze możliwe..
Oby do poniedziałku!
Kochamy takie cudowne wiadomosci
Ogromne kciuki za poniedzialkowa bete Paula!!
-
Farelka wrote:Bajka. Ja nie szaleje... po prostu nie wierzę w jakieś cuda.. Necia I ja miałyśmy podany taki sam zarodek w ten sam dzień a ona ma dziś bete 67. To przecież o czym tu mówić ?
Farelka nie chcialam Cię urazic. Przepraszam. Po prostu trochę wiary. Gorszego pecha niż ja mam, nie mozna miec
. Zrób jeszcze raz na spokojnie bete. Wiesz, że trzymamy kciuki tu za Ciebie.
Paulcia28 lubi tę wiadomość
Bajka_88

Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka
. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Dziewczyny strasznie mnie rozlożyło. Jutro ode do lekarza. mogę brać antybiotyki? Trochę się boję ale inaczej mi nie przejdzie bo idzie mi na ucho i węzły chłonne. Wspomnieć lekarzowi że jesteśmy po iui?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2018, 07:03
-
Ewi moze skonsultuj to z ginekologiem? Mnie rozłożyło w trakcie stymulacji do im vitro I byłam zmuszona wziąć antybiotyk bo nic nie pomagało. Wówczas lekarz mówił że to nie ma wpływu żadnego. U Ciebie troszkę inna sytuacja. Myślę abyś zadzwoniła do lekarza prowadzącego IUI.









