X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 28 maja 2018, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ88 wrote:
    Farelko przykro mi :( co u Was jest powodem?

    Słabe nasienie :(((

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 28 maja 2018, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    U mnie również koniec złudzeń, nadziei i chyba nawet wiary w to, że kiedykolwiek się uda :(
    Beta 0,34.
    Brak mrożaków, brak perspektyw..
    Ostanio tylko 3 komórki i złe nasienie..
    Tracę wiarę, że kiedykolwiek będziemy rodzicami.

    Farelka, łączę się z Tobą w bólu.. :(

    Przykro mi :(

    mbnotr8.png
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 28 maja 2018, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    Farelka Ty miałąs tylko jeden zarodek, tylko jedna komóreczka się ostała z punkcji? Cos mi świtało, że było tego więcej. Ja Kochana miałam tak samo jak Ty po pierwszym transferze. Nie udało się i nic nie zostało. Ale nie poddałam się - ruszyłam z drugą stymulacja (krótki protokól, troche inne leki) i było duzo lepiej. W sumie mielismy 6 dobrych zarodków - drugi transfer tez nieudany , ale za to mamy jeszcze 4 mrozaczki, które na nas czekają :) Więc zawsze jest nadzieja:) Dacie rade !!!!

    Właśnie Marmis te mrozaczki to dają całkiem inne myślenie . Kiedy teraz je podacie?

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 28 maja 2018, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka_88 wrote:
    Nie będę sie spierać ktora ma gorzej, ktora ma lepiej. Kazda z nas czy bez dodatniej bety, czy tak jak u mnie dodatnia potem spadek , przezywamy to tak samo. Porażka, strata. Czasami myślę ze moglo się nie zagniezdzac, nie dawac nadzieji , ale chociaż przez chcile.moglam się pocieszyć myślą że kropek jest,.
    Olcia nie czarujmy sie. To że innym się powiodło jednak boli, ale takze naprawa nadzieją że i nam w koncu sie uda.
    Mamy jeszcze jeden zarodek. Jeszcze jedna szansa.
    Ile razy już podchodziłas do transferu??

    Farelka kochana, nie załamuj sie proszę. Wiem, że słowa za wiele nie pomoga. Po prostu wiem co czujesz. Radość a potem ... ehhh.

    Niezapominajko bardzo mi przykro. Przytulam mocno :(.


    Bajka obym podniosla się tak szybko jak Ty...

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2961 2830

    Wysłany: 28 maja 2018, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis zdecydowałas się na jakieś badania dodatkowe?

    Farelka, Niezapominajka :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2018, 19:23

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
  • Niezapominajka29 Przyjaciółka
    Postów: 98 50

    Wysłany: 28 maja 2018, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    U mnie również koniec złudzeń, nadziei i chyba nawet wiary w to, że kiedykolwiek się uda :(
    Beta 0,34.
    Brak mrożaków, brak perspektyw..
    Ostanio tylko 3 komórki i złe nasienie..
    Tracę wiarę, że kiedykolwiek będziemy rodzicami.

    Przykro mi. Mam dokładnie tak samo. Jak mogę skontaktować się z Tobą priv ?

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 28 maja 2018, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny bardzo mi przykro :(
    Trzymajcie się jakoś i proszę was nie poddawajcie się!!!
    Ja jeszcze żyję w niepewności ale wolałabym już wiedzieć ...
    Pytulam was mocno :*

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2018, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka_88 wrote:
    Nie będę sie spierać ktora ma gorzej, ktora ma lepiej. Kazda z nas czy bez dodatniej bety, czy tak jak u mnie dodatnia potem spadek , przezywamy to tak samo. Porażka, strata. Czasami myślę ze moglo się nie zagniezdzac, nie dawac nadzieji , ale chociaż przez chcile.moglam się pocieszyć myślą że kropek jest,.
    Olcia nie czarujmy sie. To że innym się powiodło jednak boli, ale takze naprawa nadzieją że i nam w koncu sie uda.
    Mamy jeszcze jeden zarodek. Jeszcze jedna szansa.
    Ile razy już podchodziłas do transferu??

    .

    Bajka, mam nadzieję, że nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi jako licytowania się, która ma gorzej. Absolutnie nie to miałam na myśli. Po prostu niezależnie od sytuacji musimy dalej walczyć o nasze szczęście <3 choć doskonale wiemy, że to cholernie trudne...
    To był mój pierwszy transfer. Koljeny bedzie w następnym cyklu- teraz zdecydowałam się na scratching endometrium.

    Niezapominajka... bardzo mi przykro :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2018, 20:16

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2018, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka_88 wrote:
    Olcia nie czarujmy sie. To że innym się powiodło jednak boli, ale takze naprawa nadzieją że i nam w koncu sie uda(.
    Bajka bardzo dobrze powiedziane :) dla mnie każda pozytywna beta i dobre wieści dziewczyn, którym się udało jest takim +10 do mojej wiary w to, że i dla nas przyjdzie dzień pozytywnych wiadomości. I powiem Wam, że o ile ciąże „z przypadku” działają mi czasem na nerwy, to tymi z forum, mimo że tak naprawdę się nie znamy, bardzo ale to bardzo się cieszę ❤️ I smucę zarazem tak jak dziś...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2018, 20:19

  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 28 maja 2018, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, naprawdę bardzo Wam dziękuję. Nieocenione jest Wasze wsparcie. Człowiekowi od razu robi się lżej na sercu pomimo beznadziejnej sytuacji.

    Faralka. My też tylko 3 komórki, z tym,że zaplodnila się jedna. Maluch chociaż na pewno próbował,to znowu nie dał rady.

    Kochane, myślicie,że te różnice 0,34, czy 1,88 to jakieś różnice wynikające z metody oznaczeń,czy maluch choć troszeczkę walczył?

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 28 maja 2018, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waszym zdaniem jest sens się znowu stymulowac, skoro były tylko 3 komórki i mamy bardzo słabe nasienie?
    Może czas się poddać?

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 28 maja 2018, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka Ale ja nie pozwalam Ci się poddać! Ja też miałam takie myśli . 3 komórki . Teraz te 3 nam wystarcza musimy walczyć musimy !!!!!!!

    Niezapominajka5, Paulcia28, inka1985, Bajka_88 lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 28 maja 2018, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka jeszcze napisz kochana jakie u was nasienie ? Zobacz jak było u Paulci i Neci też było słabe nasienie i są w ciąży

    Paulcia28, Bajka_88 lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 28 maja 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Waszym zdaniem jest sens się znowu stymulowac, skoro były tylko 3 komórki i mamy bardzo słabe nasienie?
    Może czas się poddać?

    Wszystko zależy od tego czy macie siłę dalej walczyć. I kiedy będziecie umieli powiedzieć dość... Dopóki są komórki i z nich zarodki to jest szansa na ciążę.
    Ja w pierwszej procedurze nie miałam zarodka. Za 3 tygodnie podchodzę do drugiej. I boję się powtórki poprzedniego scenariusza. Rozmawialiśmy z mężem co będzie jeżeli się znowu nie uda. Postanowiliśmy, że w takiej sytuacji zakończymy starania, nie podejdziemy więcej do in vitro. Jednak powiem Ci szczerze, że im bliżej do stymulacji i punkcji tym mniej jestem pewna tej decyzji. Nie wiem czy będę umiała powiedzieć stop i zakończyć starania.
    Myślę, że to nie jest dobry dzień na podejmowanie takiej decyzji. Dajcie sobie trochę czasu a rozwiązanie samo nadejdzie.
    To są bardzo trudne tematy. A pustka w dniu takim jak ten jest jednym z gorszych uczuć na świecie.
    Musisz wyrzucić z siebie cały żal, złość. Wypłakać się i dać sobie czas.
    Trzymam za Was kciuki mocno niezależnie od decyzji jaką podejmiecie!

    Niezapominajka5, inka1985 lubią tę wiadomość

  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 28 maja 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba macie rację. Nie potrafię jeszcze powiedziec dość :( walczyc nie ma sił, ale nie mogę się tak po prostu poddać i zgodzić się na bezdzietnosc!!!

    Farelka lubi tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 28 maja 2018, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka wrote:
    Niezapominajka jeszcze napisz kochana jakie u was nasienie ? Zobacz jak było u Paulci i Neci też było słabe nasienie i są w ciąży
    Ostatnio było coś około 2mln na ml.
    Może trzeba było brać icsi,a nie imsi?
    A jak u Was?

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 28 maja 2018, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Ostatnio było coś około 2mln na ml.
    Może trzeba było brać icsi,a nie imsi?
    A jak u Was?
    Niezapominajko my mieliśmy ICSI i tylko parę pojedynczych plemników z wadą główki tzn główki ponaciagane były, z 18 komórek zaplodnily się 4 , pierwszy transfer porażka a drugi ? Stał się cud bo nam dawali 10% szansy na to że dojdzie do zapłodnienia a na ciążę były minimalne szanse ale jakis silacz plemnior się znalazł ja to cudem nazywam bo inaczej nie idzie tego wytłumaczyć. Spróbujcie z ICSI . Trzymam mocno kciuki za Was. Walczcie póki mozecie, a my będziemy Wam kibicować <3

    Basia92, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 28 maja 2018, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Waszym zdaniem jest sens się znowu stymulowac, skoro były tylko 3 komórki i mamy bardzo słabe nasienie?
    Może czas się poddać?

    Kochana, u mnie przy stymulacji były 3 komórki w tym tylko jedna dojrzała i tym samym jeden zarodek, a stał się cud i dziś już było serduszko :) Jak zadzwonili, że tylko jeden to płacz i panika, bo co jak się nie uda... Także nie poddawaj się, a przede wszystkim proszę nie podejmuj takich decyzji dziś, odczekaj, przemyśl, porozmawiaj z lekarzem.

    My mieliśmy IMSI - mąż ma przeciwciała przeciwplemnikowe w nasieniu i obniżone HBA (wiązanie z hialuronowy).

    Coś w tym jest, że ciąże z forum strasznie cieszą, a porażki bolą - ja mężowi mówię o Was :)

    Paulcia28, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość

    mbnotr8.png
  • inka2707 Autorytet
    Postów: 1059 973

    Wysłany: 28 maja 2018, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelko, Niezapominajko, przykro mi :( :( brak słów...

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
    2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
    1usadf9hr9wk5u3g.png
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 28 maja 2018, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka wrote:
    Właśnie Marmis te mrozaczki to dają całkiem inne myślenie . Kiedy teraz je podacie?
    Kochana my teraz troszke w trudnej sytuacji - bo ja bez pracy. Ale jednak zastanawiamy sie , czy nie iśc za ciosem. Teraz ginekolog proponowała scratching, a w nastepnym cyklu criotransfer. Czyli w lipcu byłby criotransfer. Jeszcze mam tydzien na zastanowienie... i mysle i mysle....

    Marmis
‹‹ 477 478 479 480 481 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ