X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 29 maja 2018, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka wrote:
    Bajka staram się , ale muszę przyznać że teraz obudziłam się bardzo smutna i znowu mam wątpliwość. Czemu drugi raz mógłby się udać skoro pierwszy się nie udał:-( na razie trochę nie mogę się z tym pogodzić bo serce boli jak myślę...
    Farelko słońce mi się za pierwszym razem też nie udało, dopiero za drugim <3 :-* rzadko kiedy udaje się za pierwszym razem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 08:03

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 29 maja 2018, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia, a drugie podejście miałaś z mrozaczkow? Co powiedział lekarz po 1 nieudanej próbie ? I czy miałaś 1 zarodek czy 2?
    Wczoraj lekarz coś powiedział że mogłoby się nie zagniezdzic że względu na zła genetyke zarodka i co ja już nie wiem :( mamy słabe nasienie i przez nasienie tyle problemów Ale nie jest tragiczne było 7mln na 15

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2018, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olcia.de wrote:
    Dokładnie takie samo pytanie sobie zadaję... mimo tego, że wiem, że innym się udaje właśnie za drugim czy trzecim razem... trzymam za nas kciuki <3
    Dziewczyny, wiem ze łatwo powiedzieć będąc jeszcze tydzień przed betą i mając nadzieje, że właśnie ten pierwszy raz się uda, ale jak my decydowaliśmy się na cokolwiek (IUI, a potem invitro), to mimo wiary, gdzieś z tyłu głowy założyliśmy sobie, że to nie będzie jeden raz, bo „pierwsze razy”, czy naturalne czy wspomagane traktujemy w kategorii cudu.

    Czemu miałoby się udać za drugim razem? A czemu nie?! To eksperyment na żywym organiźmie, więc wpływ na to czy się uda ma milion czynników. Wiem, że jest Wam ciężko, ale kurcze zdarza się, że „chwyci” dopiero za 5 razem...

    może ja jestem naiwna, bo to samo „przerabiałam” na temacie o IUI, ale wierzę, że za kilka dni zbierzecie pupy, bo wszystkie mamy to samo wielkie marzenie, i ono w koncu się spełni ❤️ może właśnie za drugim czy trzeci razem :)

    Więcej wiary, więcej cierpliwości a jak już minie najgorsze to więcej uśmiechu ☺️ Ściskam Was mocno!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 08:40

    Olciaaa, asias, Onia, Paulaa25 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2018, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i Paula, pięknie ❤️ Każdemu życzę takiej bety :D gratulacje!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 08:36

    Paulaa25 lubi tę wiadomość

  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 29 maja 2018, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulaa25 wrote:
    Hej dziewczyny Beta 223,50 :):):)
    Cuda się zdarzają!!!:):):)
    Jestem w szoku!!!!!

    Gratulacje :)

    Paulaa25 lubi tę wiadomość

    mbnotr8.png
  • inka2707 Autorytet
    Postów: 1059 973

    Wysłany: 29 maja 2018, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulaa25 wrote:
    Hej dziewczyny Beta 223,50 :):):)
    Cuda się zdarzają!!!:):):)
    Jestem w szoku!!!!!

    Piękna beta!!!
    Gratulacje :)

    Mówiłam, że nawet przy ładnej becie bladziochy wychodzą ;)

    Paulaa25 lubi tę wiadomość

    Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
    2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
    1usadf9hr9wk5u3g.png
  • moniczka2601 Autorytet
    Postów: 663 518

    Wysłany: 29 maja 2018, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej trzymajcie kciuki siedzę pod gabinetem usunąć 8 KE zaraz zawału dostanę...

    Rocznik 88
    8 lat starań o dzidzię,
    PCO, niedoczynność tarczycy ( na razie w normie)
    11.07.2017-pierwsze podejście do in vitro ( transfer 2 zarodków 8 B hcg < 0,10 mIU/ml :(
    15.06.2018-zaczynamy drugie podejście....
    26.06.2018-punkcja ❄️❄️
    Crio - 29.07.2018transfer :)
    Ciąża biochemiczna :(
    Crio - 1.10.2018 :(
    Została jedna sniezynka...
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 29 maja 2018, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka wrote:
    Bajka staram się , ale muszę przyznać że teraz obudziłam się bardzo smutna i znowu mam wątpliwość. Czemu drugi raz mógłby się udać skoro pierwszy się nie udał:-( na razie trochę nie mogę się z tym pogodzić bo serce boli jak myślę...

    Oj Farelko. Wiem, że to boli. Tu radość bo beta dodatnia, a potem wielkie rozczarowanie. Wiesz, co mi wczoraj doktor w klinice powiedział?? Powiedział, że to że zarodek się zagnieździł, to że była ciąża biochemiczna, (jak oni to mówią ) to oznacza , że mój organizm chce tej ciąży, tylko z zarodkiem było coś nie tak, że któryś z chromosomów czy cuś nie utworzył się tak jak powinien. U Ciebie też tak jest. Twój organizm przyjął kropeczka ale po prostu kropeczek był za słaby.
    Ja też się boję kolejnego transferu. Dlaczego ma się udać za drugim razem jeżeli za pierwszym się nie udało?? Popatrz na dziewczyny, które podeszły po raz drugi do ciro i się udało :). Mają swój mały cud. I my też tak musimy myśleć. Że nam się uda. Skoro mamy jeszcze szanse na dzidzie to dlaczego nie zaryzykować?? Chociaż po to, żeby nie robić sobie za parę lat wyrzutów, że nie zrobiłyśmy wszystkiego co się dało.
    Wbrew pozorom jesteśmy silniejsze niż nam się wydaje :).

    Paulaa25 lubi tę wiadomość

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulaa25 wrote:
    Hej dziewczyny Beta 223,50 :):):)
    Cuda się zdarzają!!!:):):)
    Jestem w szoku!!!!!
    Super! Fantastycznie! ,<3

    Paulaa25 lubi tę wiadomość

  • Matylda34 Ekspertka
    Postów: 186 90

    Wysłany: 29 maja 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, po długiej nieobecności na forum chętnie do Was dołącze. Wracam z nowymi siłami i nadziejami i jestem przed kolejnym crio. Na dzień dobry mam pytanie :) Czy któraś z Was miała crio na cyklu naturalnym?

    Paulaa25 lubi tę wiadomość

    Insulinooporność, Azoospermia, Mutacja G1691A (Leiden), AMH 1,81 NK 11,4%
    1.IUI 01.2015 :( 2. ICSI 08.2015 short :( 3. Crio 10.2015 :( 4. IMSI 08.2017 :(
  • e_mil_ka Autorytet
    Postów: 5576 3446

    Wysłany: 29 maja 2018, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matylda34 wrote:
    Witajcie, po długiej nieobecności na forum chętnie do Was dołącze. Wracam z nowymi siłami i nadziejami i jestem przed kolejnym crio. Na dzień dobry mam pytanie :) Czy któraś z Was miała crio na cyklu naturalnym?
    Ja mialam :)

    Emilka
    preg.png
    04.03.21 - Igunia na świecie
    21.04.23 - beta 411
  • Matylda34 Ekspertka
    Postów: 186 90

    Wysłany: 29 maja 2018, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e_mil_ka wrote:
    Ja mialam :)
    e_mil_ka w którym dniu cyklu miałaś wizytę? Czy przyjmowałaś jakieś leki? Ja mam metypred od 1 dc.

    Insulinooporność, Azoospermia, Mutacja G1691A (Leiden), AMH 1,81 NK 11,4%
    1.IUI 01.2015 :( 2. ICSI 08.2015 short :( 3. Crio 10.2015 :( 4. IMSI 08.2017 :(
  • e_mil_ka Autorytet
    Postów: 5576 3446

    Wysłany: 29 maja 2018, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matylda34 wrote:
    e_mil_ka w którym dniu cyklu miałaś wizytę? Czy przyjmowałaś jakieś leki? Ja mam metypred od 1 dc.

    Do owulacji nie przyjmowalam zadnych lekow. Z racji tego ze mam pozno owulacje bo ok 20 dnia cyklu to na pierwszej wizycie bylam 16 dnia cyklu. Po owulacji dostawalam jak dobrze pamietam duphaston dodatkowo.

    Emilka
    preg.png
    04.03.21 - Igunia na świecie
    21.04.23 - beta 411
  • asias Autorytet
    Postów: 428 455

    Wysłany: 29 maja 2018, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matylda34 wrote:
    Witajcie, po długiej nieobecności na forum chętnie do Was dołącze. Wracam z nowymi siłami i nadziejami i jestem przed kolejnym crio. Na dzień dobry mam pytanie :) Czy któraś z Was miała crio na cyklu naturalnym?
    Ja miałam 3x crio na naturalnym, do owulacji bez żadnych leków, ovitrelle na pęknięcie pęcherzyka i potem duphaston, ew. dodatkowy progesteron

    l22n8u69izcn9pau.png
    endo 3/4 st, 2016- aniołek 7tc, 2017 I ICSI- aniołek 9 tc ,2018 II ICSI- 9dpt blastki- beta 112, 12 dpt- beta 442, 26 dpt <3
    3jgx3e3kcqbi5gsd.png
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 29 maja 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie gin powiedziała, że zakłada, że w ciągu roku się uda, a podchodzę prawie co miesiąc. Czyli circa do 10 razy sztuka? :) Jeśli uda się wcześniej, to będzie "wpadka" ;)

    gannkw7i858ouu0g.png
  • ewii Znajoma
    Postów: 20 104

    Wysłany: 29 maja 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was dziewczyny,

    kiedys, jak bylam tak samo pograzona w smutku, zmeczeniu, wyczerpaniu i jednoczenie nadziei, jak Wy, obiecałam sobie, ze kiedy tu napisze...

    co prawda jestem jeszcze w ciazy, 14 tydzien, po IVF. Moja droga byla bardzo wyboista, mam na koncie endometrioze, 2 laparoskopie, jeden niedrozny jajowod, zrosty, leczenie hormonalne, 2 nieudane in vitro w innej klinice. Nie wiem, skad wzielam sile, aby to wszystko przetrwac, ocierac łzy i isc dalej. Chyyba moj maz i moi rodzice okazali sie moimi skarbami...

    A teraz mam w brzuszku 2 kolejne skarby ;) !!!

    Chciałabym, aby moj post byl dla Was pokrzepiajacy. Moje AMH przed stymulacja wynosiło ok 0.6 zatem nie za wesolo mimo mojego wieku 32 l. Mialam spore dawki lekow, a wyprodukowalam tylko 4 pecherzyki, z czego 3 sie zaplodnily...do tej pory pamietam moj smutek i obawe, ze znowu nici...a to przeciez tyle kolejnych nerwow i pieniedzy, bo cholerny rzad ma nas w dupie...! Lekarz powiedzial mi jednak: prosze Pani, widzialem radosc z powoodu ciazy u par, gdzie zaplodnilismy jedna komorke, widzialem lzy, tam gdzie bylo 10 ladnie zapoldnionych...naprawde nie ma reguly! Wiem, ze jak zadzwonili z laboratorium, ze te zaplodnione sie ladnie dziela, poczulam radosc, ulge i ponowna nadzieje...
    nie smiejscie sie ze mnie, ale wydaje mi sie, ze w moim przypadku oprocz zmiany protokolu z krotkiego na dlugi, sterydu metypred, naciecia otoczki zarodkow i embrioglue i tych innych bajerow z plemnikami, najbardziej pomoglo mi ...relanium! ;))) spalam i spalam i spalam...to bylo cudowne, wreszcie sie po transferze wyspalam! a nie nerwy, bezsennosc napiecie.

    Co prawda jeszcze sporo przede mna, jeszcze nie ma polmetku ciazy, choc brzuszek juz sie zaokragla ;) to super uczucie, ale mowie Wam, potem po udanym tranferze dopiero zaczynaja sie schizy ;))))

    nie wiem, czy to dobre miejsce na moj post, moze oczekujecie tu konkretnych informacji na temat lekow, dawek ,kilnik itp.

    W kazdym razie przesylam Wam szczere usciski, zycze Wam jak najlepiej i pamietajcie: jesli mi sie udalo, to Wam tez sie uda!

    asias, Gaja88, olcia.de, e_mil_ka, morganaa, inka1985, inka2707, Matylda34, Bajka_88, Paulcia28, KasiaŁódź, Farelka, kasia1234, Aife, Onia, MagNolia55, emka29, EllaDe lubią tę wiadomość

  • gosia1992 Autorytet
    Postów: 763 816

    Wysłany: 29 maja 2018, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wracam z moim kropkiem do domu, dostałam 11 komórkowy zarodek;) teraz tylko czekamy 14 dni.

    Paulaa25, Gaja88, olcia.de, e_mil_ka, morganaa, inka1985, Paulcia28, inka2707, moniczka2601, asias, Bajka_88, Necia124, KasiaŁódź, kasia1234, MagNolia55, emka29 lubią tę wiadomość

    km5spiqv5qgms7jm.png
    09.04.2018 punkcja
    ICSI- mamy 6 zarodków i 7 komórek
    Crio 29.05.2018 -
    22.06.2018 histeroskopia
    Lipiec 2018 naturalny cud, 7tc ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód.
    10.09.2018 scratching endometrium
    Crio 22.09.2018. Beta 13dpt 667. 16dpt 2660. 20dpt 11 427. 24dpt 30 679.
    Klinika Novum kwiecień 2017.
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 29 maja 2018, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Dziewczyny,

    czytam Was od bardzo dawna, kibicuję, cieszę się i płaczę razem z Wami, ale dopiero dzisiaj postanowiłam coś napisać, to mój pierwszy raz w ogóle na jakimkolwiek forum.

    Niezapominajka, Farelka - bardzo mi przykro, kibicowałam Wam mocno.
    Paulaa25 - gratulacje!
    gosia1992 - super! teraz tylko "chwilkę" musisz poczekać :)

    Moja historia w skrócie to starania od stycznia 2016, 4 nieudane IUI, punkcja w styczniu br., 3 blastki zamrożone, 1. criotransfer w lutym, udany na chwilę, zakończony poronieniem w 7. tygodniu. W miedzyczasie dużo badań - żałuję, że tak późno:( Teraz jestem po drugim crio 22 maja czyli dokładnie wtedy kiedy Olciaa, jeśli się nie mylę.

    Betę robię w czwartek, jestem przerażona, nie mam żadnej nadziei na powodzenie, więc ten post nie będzie dla Was pokrzepiający niestety.

    Chciałam Wam powiedzieć, że Was wszystkie bardzo podziwiem i mam wrażenie, że radzicie sobie z niepowodzeniami dużo lepiej niż ja. Nie wiem jak Wy to robicie, ale historie, które tutaj czytam pokazują, że prędzej czy później każdej z nas się uda!

    Paulaa25, Paulcia28, asias, Niezapominajka5, Olciaaa, KasiaŁódź, kasia1234, MagNolia55, Farelka lubią tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 29 maja 2018, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Gratulacje Paula :-) piękna beta, miałaś dwa kropki?

    Gosiu trzymam kciuki za transfer, będzie dobrze <3
    Hej Paulcia28 wziełam jedną kropkę :)

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 29 maja 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka2707 wrote:
    Piękna beta!!!
    Gratulacje :)

    Mówiłam, że nawet przy ładnej becie bladziochy wychodzą ;)
    Noom miałaś rację kochana ! :)

    klz99vvj0gp9lsbd.png
‹‹ 479 480 481 482 483 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ