In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja już po punkcji. Wyhodowałam 10 oocytów. Jutro telefon ile się zaplodnilo
Kate_____, Waleczna, inka1985, Marmis, aga_ni, kasia1234, tolerancyjna, Paulcia28, e_mil_ka, asias, Oska31, Paulaa25, KasiaŁódź, MonikA_89!, Farelka, moniczka2601, MagNolia55 lubią tę wiadomość
06.2017- punkcja- 40 pęcherzyków-16 dojrzałych- 7 zarodków
08.2017, 10.2017, 01.2018, 04.2018-transfer
06.2018- punkcja- 20 pęcherzyków- 10 dojrzałych- 6 zarodków
06.2018- transfer
9dpt - 94, 11dpt -174, 13dpt -427, 18dpt-3216 -
inka2707 wrote:Kurczę, dziewczyny, zaczęłam krwawić... rano było małe plamienie, ale jest coraz gorzej,aż mi w pracy spódnica przeciekła
na usg miałam 2 krwiaki, może to jeden z nich pękł? Brzuch mnie pobolewa jak na @, wizytę mam o 15.10, nie dam rady wcześniej, bo i tak bo mam do kliniki ponad 100 km. Trzymajcie kciuki żeby było ok...
Inka trzymam mocno kciuki żeby było dobrze -
aga_ni wrote:Marmis, ja też podchodzę do trzeciego transferu. Też idziemy za ciosem. A co do dwóch poprzednich, znasz konkretną przyczynę niepowowdzeń? Trzymam kciuki za nas obydwie! Kiedy mniej więcej będziesz miała transfer?
Po lekach po transferze tez progesteron był duzo za niski - nawet jeszcze przed ewentualnych zagnieżdżeniem.I dopiero wtedy łąskawie dostałam zastrzyki z progesteronu - ale to pewnie było już i tak za późno.Teraz mam w piątek scratching - to ma pomóc na ukrwienie endo i w ewentualnym zagnieżdzeniu. A transfer to nie wiadomo kiedy - bo to zależy od tego kiedy po scratchingu dostanę @ i potem jak to będzie wyglądało.Ja będe chciała podchodzic do crio na sztucznym cyklu - bo u mnie z naturalnym to nigdy nic nie wiadomo. Myśle, że przy dobrych wiatrach to pewnie w połowie lipca byłby transfer. A u Ciebie jak to wygląda?
Marmis -
Rose7 wrote:Ja już po punkcji. Wyhodowałam 10 oocytów. Jutro telefon ile się zaplodnilo
Jak samopoczucie po punkcji? Piękna liczba☺Trzymam kciuki, aby jak najwięcej jajeczek sie zaplodnilo☺👩🦰
Hiperpolaktynemia
Niedoczynnosc tarczycy
Endometrioza
👱♂️
Czynnik męski
4 inseminacje 😞😞😞😞
IVF+IMSI❄️❄️❄️❄️
Transfer świeży 😞
Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka
06.2020 Zaczynamy walkę o rodzeństwo
07.2020 Crio❄️😞
09.2020 Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka -
Rose7 wrote:Ja już po punkcji. Wyhodowałam 10 oocytów. Jutro telefon ile się zaplodnilo
SUPER! Będziesz miała zapładniane wszystkie, czy 6?23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Marmis wrote:Witaj:) No własnie nie znam przyczyny. Generalnie ja upatruję jej w niskim progesteronie i za słabo ukrwionym endometrium . Uczulam na to moją gin z kliniki - ale ona nic sobie z tego nie robiła. Ja miałam zawsze za niski swój naturalny i to duuużo za niski. I generalnie na mnie słabo leki działają - więc muszę mieć wieksze dawki niż inni
Po lekach po transferze tez progesteron był duzo za niski - nawet jeszcze przed ewentualnych zagnieżdżeniem.I dopiero wtedy łąskawie dostałam zastrzyki z progesteronu - ale to pewnie było już i tak za późno.Teraz mam w piątek scratching - to ma pomóc na ukrwienie endo i w ewentualnym zagnieżdzeniu. A transfer to nie wiadomo kiedy - bo to zależy od tego kiedy po scratchingu dostanę @ i potem jak to będzie wyglądało.Ja będe chciała podchodzic do crio na sztucznym cyklu - bo u mnie z naturalnym to nigdy nic nie wiadomo. Myśle, że przy dobrych wiatrach to pewnie w połowie lipca byłby transfer. A u Ciebie jak to wygląda?
U nas nie wiadomo dlaczego się nie udało, wszystkie wyniki miałam ok, a przy pierwszym transferze, który się zakończył poronieniem nawet okazało się, że zarodek był zdrowy.
Mój ginekolog mówi, że ciąża się utrzyma przy progesteronie 15. Jak jest 20 to jest już ok, a jak jest powyżej 25 to jest super. A jaki masz progesteron podawany? Bo ja mam jakiś ponoć bardzo dobry i pewnie dlatego taki drogi! dla mnie to jest duży koszt przy transferze: progesteron besins i żel crinone (i duphaston, ale to chyba strandard). Może to by Ci pomogło?
Ja teraz czekam na @ po nieudanym drugim transferze. Tym razem sprobujemy na cyklu naturalnym, więc nie nastawiam się na 100%, że do transferu dojdzie, ale jeśli tak to pewnie około 20 czerwca.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Waleczna wrote:Jak samopoczucie po punkcji? Piękna liczba☺Trzymam kciuki, aby jak najwięcej jajeczek sie zaplodnilo☺
Samopoczucie bardzo dobre, nic nie boli. Już jestem po śniadaniu bo byłam mega głodna. Będą zapladniali wszystkie z powodu 4 nieudanych transferów i słabego nasienia
06.2017- punkcja- 40 pęcherzyków-16 dojrzałych- 7 zarodków
08.2017, 10.2017, 01.2018, 04.2018-transfer
06.2018- punkcja- 20 pęcherzyków- 10 dojrzałych- 6 zarodków
06.2018- transfer
9dpt - 94, 11dpt -174, 13dpt -427, 18dpt-3216 -
Marmis wrote:Sierściucha witaj:) Doskonale rozumiem potrzebę odcięcia. Przykro mi , że tak się stało. Ale tak, jak mówisz - walczymy dalej!! Ja zdecydowałam się na trzeci transfer. Trudno - ide za ciosem. Teraz jestem u Twojego doktora - w sensie będe u niego na pierwszej wizycie. W piątek mam scratching - bo tak dotychczasowa gin zdecydowała i własnie on mi będzie to robił.Byłam też na konsultacji z moją stara Pania doktor i ona tez mówi, ze scratching może pomóc w zagnieżdżeniu. Poza tym wypytałam o encorton i moja stara gin mówi, że w przypadku jakichś problemów z endometrium (polipy etc.) - jest wskazany - bo to znaczy, że coś tam w tym endometrium jest, że się te polipy odnawiają. Ja tak miałam. że jedna histeroskopia - usunięcia polipa i potem za jakies 10 miesięcy znowu miałam polipa - mimo, że na lekach byłam. No zobaczymy, czy ten scratching pomoże. A czy Twój gin mówił coś o przyczynie niepowodzeń. Ma jakiś pomysł/plan?
Mam jeszcze jedną blastkę.
Ale czy będzie scratching czy nie to jeszcze nie wiem, bo jednak blastka sie wgryzła.
Od piątku nie biorę leków i czekam na @, przy wcześniejszej próbie po odstawieniu leków przyszła w 2dni, a teraz cisza...
Wstępnie wizyta w środę i zobaczymy co doktorek teraz wymysli.
Mnie tylko ciekawi co moglo sie blastce nie podobac, że sie wgryzła a jednak sie nie udało. -
inka2707 wrote:Kurczę, dziewczyny, zaczęłam krwawić... rano było małe plamienie, ale jest coraz gorzej,aż mi w pracy spódnica przeciekła
na usg miałam 2 krwiaki, może to jeden z nich pękł? Brzuch mnie pobolewa jak na @, wizytę mam o 15.10, nie dam rady wcześniej, bo i tak bo mam do kliniki ponad 100 km. Trzymajcie kciuki żeby było ok...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2018, 11:57
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Rose7 wrote:Samopoczucie bardzo dobre, nic nie boli. Już jestem po śniadaniu bo byłam mega głodna. Będą zapladniali wszystkie z powodu 4 nieudanych transferów i słabego nasienia
teraz trzymam mocno kciuki żeby pięknie się zaplodnily
daj znać.
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
aga_ni wrote:U nas nie wiadomo dlaczego się nie udało, wszystkie wyniki miałam ok, a przy pierwszym transferze, który się zakończył poronieniem nawet okazało się, że zarodek był zdrowy.
Mój ginekolog mówi, że ciąża się utrzyma przy progesteronie 15. Jak jest 20 to jest już ok, a jak jest powyżej 25 to jest super. A jaki masz progesteron podawany? Bo ja mam jakiś ponoć bardzo dobry i pewnie dlatego taki drogi! dla mnie to jest duży koszt przy transferze: progesteron besins i żel crinone (i duphaston, ale to chyba strandard). Może to by Ci pomogło?
Ja teraz czekam na @ po nieudanym drugim transferze. Tym razem sprobujemy na cyklu naturalnym, więc nie nastawiam się na 100%, że do transferu dojdzie, ale jeśli tak to pewnie około 20 czerwca.
No ja niestety ten progesteron miałam tylko 7, a w kolejnym transferze w 4dpt - 12 , więc za małona poczatku standardowy zestaw leków: lutinus 3 razy dowcipnie, 2x1 duphaston , raz estrofem i neoparin w dawce 0,4 ml. W drugim transferze zamiast duphastonu_ 3x2 luteina podjęzykowo. I i tak progesteron niski był więc w 4dpt dołożyła mi łąskawie zastrzyki prolutex - no moje naciski i wymuszenie weryfikacji progesteronu . Te zastrzyki są bardzo drogie - chyba 7 zastrzyków około 200 zł.Nie znam tego leku besins?
Marmis -
Sierściucha wrote:Mam jeszcze jedną blastkę.
Ale czy będzie scratching czy nie to jeszcze nie wiem, bo jednak blastka sie wgryzła.
Od piątku nie biorę leków i czekam na @, przy wcześniejszej próbie po odstawieniu leków przyszła w 2dni, a teraz cisza...
Wstępnie wizyta w środę i zobaczymy co doktorek teraz wymysli.
Mnie tylko ciekawi co moglo sie blastce nie podobac, że sie wgryzła a jednak sie nie udało.A hormony miałas ok? W sensie progesteron? Daj znać jaki doktorek ma na Ciebie plan
Marmis -
Ninkali jesteś już PO????
tolerancyjna, Waleczna lubią tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Inka a Ty? Znasz już wynik??? Już dawno po 11 a ja czekam i czekam...
Paulcia28, inka1985 lubią tę wiadomość
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
A ja będę dziś grzecznie czekać na wasze wyniki, zero stresu i zero podjadania
Trzymam mocno kciuki za Was dziewczyny :-*
inka1985, kasia1234 lubią tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny, widzę, że dużo się dzieje! Ja powtórzyłam dzisiaj betę (13 dpt) i z 204,60 podskoczyło do 540,37
tolerancyjna, Paulaa25, Sierściucha, inka1985, kasia1234, Paulcia28, Lubię_czekoladę, e_mil_ka, motylek@, aga_ni, gosia1992, asias, Bella93, Waleczna, KasiaLe, olcia.de, KasiaŁódź, Marmis, MonikA_89!, Farelka, moniczka2601, MagNolia55 lubią tę wiadomość
-
Marmis wrote:To widzisz u Ciebie przynajmniej coś drgnęlo, W sensie, że się kropek wgryzł.U mnie absolutnie nic
A hormony miałas ok? W sensie progesteron? Daj znać jaki doktorek ma na Ciebie plan
Dam znać, byle by tylko @przyszła. -
nick nieaktualnytolerancyjna wrote:Inka a Ty? Znasz już wynik??? Już dawno po 11 a ja czekam i czekam...
A tak siedzę jak ta sierota i odświeżam stronę alabu...