X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • Rose7 Ekspertka
    Postów: 163 263

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po punkcji. Wyhodowałam 10 oocytów. Jutro telefon ile się zaplodnilo :)

    Kate_____, Waleczna, inka1985, Marmis, aga_ni, kasia1234, tolerancyjna, Paulcia28, e_mil_ka, asias, Oska31, Paulaa25, KasiaŁódź, MonikA_89!, Farelka, moniczka2601, MagNolia55 lubią tę wiadomość

    ckaipc0zomu26t3k.png
    06.2017- punkcja- 40 pęcherzyków-16 dojrzałych- 7 zarodków
    08.2017, 10.2017, 01.2018, 04.2018-transfer :(
    06.2018- punkcja- 20 pęcherzyków- 10 dojrzałych- 6 zarodków
    06.2018- transfer
    9dpt - 94, 11dpt -174, 13dpt -427, 18dpt-3216
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka2707 wrote:
    Kurczę, dziewczyny, zaczęłam krwawić... rano było małe plamienie, ale jest coraz gorzej,aż mi w pracy spódnica przeciekła :( na usg miałam 2 krwiaki, może to jeden z nich pękł? Brzuch mnie pobolewa jak na @, wizytę mam o 15.10, nie dam rady wcześniej, bo i tak bo mam do kliniki ponad 100 km. Trzymajcie kciuki żeby było ok...

    Inka trzymam mocno kciuki żeby było dobrze <3

  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Marmis, ja też podchodzę do trzeciego transferu. Też idziemy za ciosem. A co do dwóch poprzednich, znasz konkretną przyczynę niepowowdzeń? Trzymam kciuki za nas obydwie! Kiedy mniej więcej będziesz miała transfer?
    Witaj:) No własnie nie znam przyczyny. Generalnie ja upatruję jej w niskim progesteronie i za słabo ukrwionym endometrium . Uczulam na to moją gin z kliniki - ale ona nic sobie z tego nie robiła. Ja miałam zawsze za niski swój naturalny i to duuużo za niski. I generalnie na mnie słabo leki działają - więc muszę mieć wieksze dawki niż inni :) Po lekach po transferze tez progesteron był duzo za niski - nawet jeszcze przed ewentualnych zagnieżdżeniem.I dopiero wtedy łąskawie dostałam zastrzyki z progesteronu - ale to pewnie było już i tak za późno.Teraz mam w piątek scratching - to ma pomóc na ukrwienie endo i w ewentualnym zagnieżdzeniu. A transfer to nie wiadomo kiedy - bo to zależy od tego kiedy po scratchingu dostanę @ i potem jak to będzie wyglądało.Ja będe chciała podchodzic do crio na sztucznym cyklu - bo u mnie z naturalnym to nigdy nic nie wiadomo. Myśle, że przy dobrych wiatrach to pewnie w połowie lipca byłby transfer. A u Ciebie jak to wygląda?

    Marmis
  • Waleczna Autorytet
    Postów: 675 1009

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rose7 wrote:
    Ja już po punkcji. Wyhodowałam 10 oocytów. Jutro telefon ile się zaplodnilo :)

    Jak samopoczucie po punkcji? Piękna liczba☺Trzymam kciuki, aby jak najwięcej jajeczek sie zaplodnilo☺

    👩‍🦰
    Hiperpolaktynemia
    Niedoczynnosc tarczycy
    Endometrioza
    👱‍♂️
    Czynnik męski

    4 inseminacje 😞😞😞😞
    IVF+IMSI❄️❄️❄️❄️
    Transfer świeży 😞
    Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka

    06.2020 Zaczynamy walkę o rodzeństwo
    07.2020 Crio❄️😞
    09.2020 Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rose7 wrote:
    Ja już po punkcji. Wyhodowałam 10 oocytów. Jutro telefon ile się zaplodnilo :)

    SUPER! Będziesz miała zapładniane wszystkie, czy 6?

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rose7 wrote:
    Ja już po punkcji. Wyhodowałam 10 oocytów. Jutro telefon ile się zaplodnilo :)

    Piękny wynik. Teraz kciuki za zapłodnienie komórek :-)

  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    Witaj:) No własnie nie znam przyczyny. Generalnie ja upatruję jej w niskim progesteronie i za słabo ukrwionym endometrium . Uczulam na to moją gin z kliniki - ale ona nic sobie z tego nie robiła. Ja miałam zawsze za niski swój naturalny i to duuużo za niski. I generalnie na mnie słabo leki działają - więc muszę mieć wieksze dawki niż inni :) Po lekach po transferze tez progesteron był duzo za niski - nawet jeszcze przed ewentualnych zagnieżdżeniem.I dopiero wtedy łąskawie dostałam zastrzyki z progesteronu - ale to pewnie było już i tak za późno.Teraz mam w piątek scratching - to ma pomóc na ukrwienie endo i w ewentualnym zagnieżdzeniu. A transfer to nie wiadomo kiedy - bo to zależy od tego kiedy po scratchingu dostanę @ i potem jak to będzie wyglądało.Ja będe chciała podchodzic do crio na sztucznym cyklu - bo u mnie z naturalnym to nigdy nic nie wiadomo. Myśle, że przy dobrych wiatrach to pewnie w połowie lipca byłby transfer. A u Ciebie jak to wygląda?

    U nas nie wiadomo dlaczego się nie udało, wszystkie wyniki miałam ok, a przy pierwszym transferze, który się zakończył poronieniem nawet okazało się, że zarodek był zdrowy.

    Mój ginekolog mówi, że ciąża się utrzyma przy progesteronie 15. Jak jest 20 to jest już ok, a jak jest powyżej 25 to jest super. A jaki masz progesteron podawany? Bo ja mam jakiś ponoć bardzo dobry i pewnie dlatego taki drogi! dla mnie to jest duży koszt przy transferze: progesteron besins i żel crinone (i duphaston, ale to chyba strandard). Może to by Ci pomogło?

    Ja teraz czekam na @ po nieudanym drugim transferze. Tym razem sprobujemy na cyklu naturalnym, więc nie nastawiam się na 100%, że do transferu dojdzie, ale jeśli tak to pewnie około 20 czerwca.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Rose7 Ekspertka
    Postów: 163 263

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waleczna wrote:
    Jak samopoczucie po punkcji? Piękna liczba☺Trzymam kciuki, aby jak najwięcej jajeczek sie zaplodnilo☺

    Samopoczucie bardzo dobre, nic nie boli. Już jestem po śniadaniu bo byłam mega głodna. Będą zapladniali wszystkie z powodu 4 nieudanych transferów i słabego nasienia

    ckaipc0zomu26t3k.png
    06.2017- punkcja- 40 pęcherzyków-16 dojrzałych- 7 zarodków
    08.2017, 10.2017, 01.2018, 04.2018-transfer :(
    06.2018- punkcja- 20 pęcherzyków- 10 dojrzałych- 6 zarodków
    06.2018- transfer
    9dpt - 94, 11dpt -174, 13dpt -427, 18dpt-3216
  • Sierściucha Autorytet
    Postów: 821 885

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    Sierściucha witaj:) Doskonale rozumiem potrzebę odcięcia. Przykro mi , że tak się stało. Ale tak, jak mówisz - walczymy dalej!! Ja zdecydowałam się na trzeci transfer. Trudno - ide za ciosem. Teraz jestem u Twojego doktora - w sensie będe u niego na pierwszej wizycie. W piątek mam scratching - bo tak dotychczasowa gin zdecydowała i własnie on mi będzie to robił.Byłam też na konsultacji z moją stara Pania doktor i ona tez mówi, ze scratching może pomóc w zagnieżdżeniu. Poza tym wypytałam o encorton i moja stara gin mówi, że w przypadku jakichś problemów z endometrium (polipy etc.) - jest wskazany - bo to znaczy, że coś tam w tym endometrium jest, że się te polipy odnawiają. Ja tak miałam. że jedna histeroskopia - usunięcia polipa i potem za jakies 10 miesięcy znowu miałam polipa - mimo, że na lekach byłam. No zobaczymy, czy ten scratching pomoże. A czy Twój gin mówił coś o przyczynie niepowodzeń. Ma jakiś pomysł/plan?

    Mam jeszcze jedną blastkę.
    Ale czy będzie scratching czy nie to jeszcze nie wiem, bo jednak blastka sie wgryzła.
    Od piątku nie biorę leków i czekam na @, przy wcześniejszej próbie po odstawieniu leków przyszła w 2dni, a teraz cisza...
    Wstępnie wizyta w środę i zobaczymy co doktorek teraz wymysli.

    Mnie tylko ciekawi co moglo sie blastce nie podobac, że sie wgryzła a jednak sie nie udało.

    0ba2188e07.png
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka2707 wrote:
    Kurczę, dziewczyny, zaczęłam krwawić... rano było małe plamienie, ale jest coraz gorzej,aż mi w pracy spódnica przeciekła :( na usg miałam 2 krwiaki, może to jeden z nich pękł? Brzuch mnie pobolewa jak na @, wizytę mam o 15.10, nie dam rady wcześniej, bo i tak bo mam do kliniki ponad 100 km. Trzymajcie kciuki żeby było ok...
    Kurczę Inka !! A nie masz swojego ginekologa pod ręką? Na moim forum mam taką dziewczynę co ma krwiaka i też ma krwawienia bo ponoć sam się musi wchłonąć , Ja bym do ginekologa bądź na pogotowie pojechała jeśli będziesz dalej krwawic, lepiej sprawdzić. Trzymam mocno kciuki żeby wszystko dobrze się skończylo i byś mogła cieszyć się ciąża <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2018, 11:57

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rose7 wrote:
    Samopoczucie bardzo dobre, nic nie boli. Już jestem po śniadaniu bo byłam mega głodna. Będą zapladniali wszystkie z powodu 4 nieudanych transferów i słabego nasienia
    Gratuluje jajeczek :-) teraz trzymam mocno kciuki żeby pięknie się zaplodnily :-):-):-) <3 daj znać.

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    U nas nie wiadomo dlaczego się nie udało, wszystkie wyniki miałam ok, a przy pierwszym transferze, który się zakończył poronieniem nawet okazało się, że zarodek był zdrowy.

    Mój ginekolog mówi, że ciąża się utrzyma przy progesteronie 15. Jak jest 20 to jest już ok, a jak jest powyżej 25 to jest super. A jaki masz progesteron podawany? Bo ja mam jakiś ponoć bardzo dobry i pewnie dlatego taki drogi! dla mnie to jest duży koszt przy transferze: progesteron besins i żel crinone (i duphaston, ale to chyba strandard). Może to by Ci pomogło?

    Ja teraz czekam na @ po nieudanym drugim transferze. Tym razem sprobujemy na cyklu naturalnym, więc nie nastawiam się na 100%, że do transferu dojdzie, ale jeśli tak to pewnie około 20 czerwca.

    No ja niestety ten progesteron miałam tylko 7, a w kolejnym transferze w 4dpt - 12 , więc za mało :( na poczatku standardowy zestaw leków: lutinus 3 razy dowcipnie, 2x1 duphaston , raz estrofem i neoparin w dawce 0,4 ml. W drugim transferze zamiast duphastonu_ 3x2 luteina podjęzykowo. I i tak progesteron niski był więc w 4dpt dołożyła mi łąskawie zastrzyki prolutex - no moje naciski i wymuszenie weryfikacji progesteronu . Te zastrzyki są bardzo drogie - chyba 7 zastrzyków około 200 zł.Nie znam tego leku besins?

    Marmis
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sierściucha wrote:
    Mam jeszcze jedną blastkę.
    Ale czy będzie scratching czy nie to jeszcze nie wiem, bo jednak blastka sie wgryzła.
    Od piątku nie biorę leków i czekam na @, przy wcześniejszej próbie po odstawieniu leków przyszła w 2dni, a teraz cisza...
    Wstępnie wizyta w środę i zobaczymy co doktorek teraz wymysli.

    Mnie tylko ciekawi co moglo sie blastce nie podobac, że sie wgryzła a jednak sie nie udało.
    To widzisz u Ciebie przynajmniej coś drgnęlo, W sensie, że się kropek wgryzł.U mnie absolutnie nic :( A hormony miałas ok? W sensie progesteron? Daj znać jaki doktorek ma na Ciebie plan

    Marmis
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninkali jesteś już PO????

    tolerancyjna, Waleczna lubią tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1740 1592

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inka a Ty? Znasz już wynik??? Już dawno po 11 a ja czekam i czekam... :)

    Paulcia28, inka1985 lubią tę wiadomość

    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
    KD - zero zapłodnień
    KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja będę dziś grzecznie czekać na wasze wyniki, zero stresu i zero podjadania :-P Trzymam mocno kciuki za Was dziewczyny :-*

    inka1985, kasia1234 lubią tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, widzę, że dużo się dzieje! Ja powtórzyłam dzisiaj betę (13 dpt) i z 204,60 podskoczyło do 540,37 :-)

    tolerancyjna, Paulaa25, Sierściucha, inka1985, kasia1234, Paulcia28, Lubię_czekoladę, e_mil_ka, motylek@, aga_ni, gosia1992, asias, Bella93, Waleczna, KasiaLe, olcia.de, KasiaŁódź, Marmis, MonikA_89!, Farelka, moniczka2601, MagNolia55 lubią tę wiadomość

  • Sierściucha Autorytet
    Postów: 821 885

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    To widzisz u Ciebie przynajmniej coś drgnęlo, W sensie, że się kropek wgryzł.U mnie absolutnie nic :( A hormony miałas ok? W sensie progesteron? Daj znać jaki doktorek ma na Ciebie plan
    U mnie przy odczycie 4dpt prog był 20 I doktorek mi dolozyl, 8dpt prog 40, 10dpt 60
    Dam znać, byle by tylko @przyszła.

    0ba2188e07.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tolerancyjna wrote:
    Inka a Ty? Znasz już wynik??? Już dawno po 11 a ja czekam i czekam... :)
    Wyobraź sobie, że ja też czekam i czekam i gdyby nie to, że laboratorium jest fizycznie czynne do 12 to bym tam poszła i ich wystrzelała... :/ A tak siedzę jak ta sierota i odświeżam stronę alabu...

  • kasia1234 Przyjaciółka
    Postów: 62 109

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Cześć Dziewczyny, widzę, że dużo się dzieje! Ja powtórzyłam dzisiaj betę (13 dpt) i z 204,60 podskoczyło do 540,37 :-)
    Gratuluje kochana !❤ ja tez czekam na powtorzona bete.

    niepłodność idiopatyczna
‹‹ 510 511 512 513 514 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ