In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Roztoczanka wrote:Czy wy na zastrzyki chodziłyscie do zabiegowego czy same robiłyscie?
Bo ja zawsze chodziłam a teraz wracam do pracy po 2tyg. chorobowym a praca na 2 zmiany i bede musiała sama robic:( a sie bardzo boje i na widok igły juz n=mi nie dobrze
Ja od początku robiłam sama. Dasz radę ☺ Jak już raz zrobisz sama to potem będzie z górki ☺Roztoczanka lubi tę wiadomość
Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
Roztoczanka wrote:Czy wy na zastrzyki chodziłyscie do zabiegowego czy same robiłyscie?
Bo ja zawsze chodziłam a teraz wracam do pracy po 2tyg. chorobowym a praca na 2 zmiany i bede musiała sama robic:( a sie bardzo boje i na widok igły juz n=mi nie dobrze
pytasz o takie podskórne? Jeśli tak, u nas albo robił to mój mąż, albo robiłam sobie sama wszystkie zastrzyki do punkcji, a potem po transferze (accofil) też. To jest naprawdę bardzo proste, a też nie lubię igieł. Kluczowy jest moment zdecydowanego wkłucia igły. One są tak małe, że nie musisz się bać, że zrobisz to za głęboko. I tak naprawdę to właściwie nie boli.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Mi przy pierwszym zastrzyku trzęsły się ręce i mało na zawał nie zeszłam, od trzeciego już było z górki
Przed stymulacją oglądałam filmiki na youtube jak się robi zastrzyki z Gonapeptylu i Menopuru xD
Paulcia28, Malinowa5, Roztoczanka lubią tę wiadomość
Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
Roztoczanka wrote:Czesc Dziewczyny. Jestem tutaj nowa. Długo was juz czytam i postanowiłam dołączyć do Waszego grona.
Tak samo jak Wy staram sie już od 6 lat.
Po nieudanym IUI postawiliśmy na IVF.
29 maja miałam punkcję a 1 czerwca dostałam 3-dniowy zarodek. Biorę 3 x duphaston, lutinus i luteinę.
Wczoraj miałam wizytę w 5dpt aby zbadac progesteron wynik to 36,12 ng/ml
Od wczoraj dupka biore 2x1, dodatkowo znowu mam zastrzyki (tym razem Prolutex)podskórnie. Teraz kolejną wizyte wyznaczoną mamy na 11.06 mam mieć oznaczenie progesteronu i betę.trzymamy mocno kciuki
jeśli masz jakieś pytania bądź chcesz się wyzalic to wał śmiało
Roztoczanka lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Dzieki.
Narazie nie mam objawów. Piję dużo wody, czasem czuje kłucie w boku.
Dzis to moj 6dpt. Trochę czuje ten wczorajszy zastrzyk,a to pewnie cała seria bedzie.
Liczymy z meżem że w koncu sie uda.
w poniedziałek bedzie 1 beta i zobaczymy czy jest coś na rzeczy...
Bo progesteron niby był ok. Bo norma jest do 30ng/ml.
Co ile jezdziliscie na wizyty po transferze?
Czy to co 2 dni trzeba czy rzadziej? -
Cześć dziewczyny ja już po transferze dostałam dwa zarodki 3 dniowe 8.1 podobno bardzo dobre:)progesteron mam 98 także tez ok. W poniedziałek idę na krew do kliniki a 11dpt mam zrobić betę ☺️
tolerancyjna, e_mil_ka, Bruised, inka1985, olcia.de, kasia1234, aga_ni, Roztoczanka, Paulcia28, asias, Oska31, Marmis, MonikA_89!, Gaja88, motylek@, morganaa, Olciaaa lubią tę wiadomość
-
Roztoczanka wrote:Dzieki.
Narazie nie mam objawów. Piję dużo wody, czasem czuje kłucie w boku.
Dzis to moj 6dpt. Trochę czuje ten wczorajszy zastrzyk,a to pewnie cała seria bedzie.
Liczymy z meżem że w koncu sie uda.
w poniedziałek bedzie 1 beta i zobaczymy czy jest coś na rzeczy...
Bo progesteron niby był ok. Bo norma jest do 30ng/ml.
Co ile jezdziliscie na wizyty po transferze?
Czy to co 2 dni trzeba czy rzadziej?
ja po pierwszym transferze w ogóle nie byłam w klinice, tzn byłam pierwszy raz 30 dpt (po pozytywnej becie), bo chciałam zobaczyć, czy jest pęcherzyk.
po drugim trasferze byłam 12 dpt (po negatywnej becie).
o wynikach bety informowałam telefonicznie.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Roztoczanka wrote:Dzieki.
Narazie nie mam objawów. Piję dużo wody, czasem czuje kłucie w boku.
Dzis to moj 6dpt. Trochę czuje ten wczorajszy zastrzyk,a to pewnie cała seria bedzie.
Liczymy z meżem że w koncu sie uda.
w poniedziałek bedzie 1 beta i zobaczymy czy jest coś na rzeczy...
Bo progesteron niby był ok. Bo norma jest do 30ng/ml.
Co ile jezdziliscie na wizyty po transferze?
Czy to co 2 dni trzeba czy rzadziej?Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
KasiaŁódź wrote:Cześć dziewczyny ja już po transferze dostałam dwa zarodki 3 dniowe 8.1 podobno bardzo dobre:)progesteron mam 98 także tez ok. W poniedziałek idę na krew do kliniki a 11dpt mam zrobić betę ☺️
KasiaŁódź, inka1985 lubią tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Kate_____ wrote:Motylku i jak..? Jest u Ciebie jakaś poprawa? U mnie noc była w miarę.. ale już wszystko wróciło wystarczy że się podniosłam
A ty?7 Aniołkow[*], synek❤
Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
06.2018 I ICSI 6 ❄
23.10.18 transfer blastki, cb
03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤ -
Witajcie, ja to tak cały czas Was podczytuję bo ciekawe rzeczy piszecie, ale mało się udzielam
Może teraz będę więcej
Dziś byłam na podglądzie moich komórek i mam punkcję w poniedziałek rano.
e_mil_ka, Ewi28, inka1985, Marmis, KasiaŁódź, Paulcia28, Waleczna, tolerancyjna lubią tę wiadomość
-
moniczka2601 wrote:Hej, a można wiedzieć czemu nie polecasz,?
-
asienka30 wrote:Hej dziewczyny. Pytanie do tych, które brały antyki przed IVF: jakie tabletki braliście? I czy miałyście po nich plamienia w środku cyklu? Ja biore od 2dc ovulastan (dzisiaj 10dc) i wczoraj wieczorem jakieś plamienie mi się pojawiło, a nigdy tak nie miałam. Zawsze tylko plamienie zwiastujące @ 1-2 dni przed
-
e_mil_ka wrote:O matko Nuśka na kogo Ty trafiłaś. To jakas totalna pomylka. Normalnie az trudno uwierzyc co za lekarz. Tragedia.
Ja już kłębkiem nerwów jestem przez ta procedurę i przez te leki. Chciałabym żeby mnie ktoś wsparł psychicznie.
Nie mam szczęścia.
Jutro od nowa kolejnemu lekarzowi muszę wszystko tłumaczyć i się pokazywać. Żenada. -
Kena1983 wrote:Cześć Dziewczyny, przepraszam za „wcięcie się”, ale może ktoś będzie chciał skorzystać … Ja odpuszczam przygody (niestety same negatywne i bolesne) z IVF i mam do odsprzedania Lutinus – 51 tabletek bez aplikatora. Jedno opakowanie 21 szt. termin ważności 12.2020, 15 szt. – 12.2020 i 15 szt. – 01.2019.Rocznik 88
8 lat starań o dzidzię,
PCO, niedoczynność tarczycy ( na razie w normie)
11.07.2017-pierwsze podejście do in vitro ( transfer 2 zarodków 8 B hcg < 0,10 mIU/ml
15.06.2018-zaczynamy drugie podejście....
26.06.2018-punkcja ❄️❄️
Crio - 29.07.2018transfer
Ciąża biochemiczna
Crio - 1.10.2018
Została jedna sniezynka... -
Nuśka82 wrote:Wybrałam dr G. Facet kompletnie nic nie mówi. Nawet jak go prosiłam żeby mi coś powiedział o procedurze, o działaniu leków to nic się nie dowiedziałam. Pierwsza wizyta porażka. Wróciłam do domu z masą wątpliwości. Drugą wizyta jeszcze gorzej. Wpisał mi puregon. Wróciłam do siebie zamówiłam lek. Okazało się że trzeba mieć do nie tzw pen. Dzwonię więc do lekarza A on na to, że myślała że ja ten lek U nich wykupie. Ale ja nie wiedziałam że tam jest apteka. Na co on pyta się czy ja mam daleko do Białymstoku. A mam 3 godz drogi. To czy ktoś że znajomych nie jedzie. A niby po co? Co mam robić. To on że no nie wie, po prostu muszę przyjechać po pena. Byłam załamana. Zadzwoniłam do położnych z bociana. Blagalam żeby mi kurierem przyslaly. One są kochane i bardzo pomocne. Rzeczywiście wysłały Ale paczka przyszła z opóźnieniem. Były zażenowane za tego lekarza. Mam krwawienia po zastrzykach. Nic lekarz nie uprzedził. Poprosiłam żeby mi zmienili lekarza. Nie wyobrażam sobie z nim współpracy. Jest nieprzyjemny, stroi miny. A o jakimkolwiek wsparciu psychicznym to już nawet nie mam co marzyć. Jedynie co to mogę pochwalić położne. Są rewelacyjne. Jutro jadę na wizytę u nowego doktora. Tego szefa.
to dla mnie to mój osobisty anioł, tłumaczy wszystko, oczywiście czasem trzeba pytać bo oni myslą, że pewne rzeczy powinnyśmy wiedziec. Śmiało piszę smsy lub dzwonię jak mam coś do zapytania i zawsze odpisuje. Ma bardzo przemiły, ciepły głos i wykazuje dużo empatii, o pozostałych bym tego nie powiedziała. Rzeczywiście lepiej zaopatrzyć się u nich w aptece, ona jest parę budynków dalej, ceny mają korzystne i faktycznie dają peny do puregonu gratis
-
nick nieaktualny