In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyU nas 0% prawidłowych, wszystkie parametry na łeb na szyję, a zobaczcie co mam w stopce bez paniki...
Dodam też że te 4 z 5doby miały iść na tak zwana "dobitkę" czyli ile zostanie tyle będzie, a żaden nie odpadł.
6 zarodków jest klasy AA a dwa pozostałe BB i ABWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2018, 19:42
misia1989, MalaMiss, Iwkaaa, PolaWaw lubią tę wiadomość
-
Miki23 Sami nie wiemy co robić. Mamy ostatnią szansę z uwagi na kwestię finansow, dlatego chcemt zwiekszyc skuteczność.myslalam nawet o zmianie kliniki, jednak sama nie wiem czy coś to zmieni. Najgorsze jest to, że umarła już nasza wiara. gratuluję Ci sukcesu!
-
nick nieaktualnyMiKi23 wrote:U nas 0% prawidłowych, wszystkie parametry na łeb na szyję, a zobaczcie co mam w stopce bez paniki...
Dodam też że te 4 z 5doby miały iść na tak zwana "dobitkę" czyli ile zostanie tyle będzie, a żaden nie odpadł.
6 zarodków jest klasy AA a dwa pozostałe BB i AB
Dajesz nadzieję!! :*MiKi23 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mam już moją śnieżynkę w brzuszku:)Teraz leżę i odpoczywam. Mam troszkę za niski progesteron i od jutra zastrzyki Prolutex . Mam pytanie czy wy tez czułyście w 1 dpt kłucie delikatne w jajnikach ??
Erl, MalaMiss, Flowwer lubią tę wiadomość
Gameta Gdynia
29lat - starania o 1 ciążę od 2014r
oligoasthenozoospermia u męża stwierdzona -2015r
ICIS start 28.12.2017
4- ❄️ 5-dniowe
6.02.2018 transfer❄️ 4AA
14.02-beta 56.93
16.02-beta 188.1
USG-27.02 serduszko bije ciąża pojedyncza beta 13280
-
Buko wrote:Dziewczyny u nas też czynnik męski był wskazywanie jako przyczyna, morfologia max 2,5%, a po icsi mieliśmy 5 zarodków z 6 zapladnianych komórek, tak więc głowy do góry
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2018, 19:52
-
Dora22 wrote:dzisiaj na spokojnie zadzwonilismy do lekarza, żeby mówić sytuacje. Powiedział nam, że brak blastocysty się zdarza i nie można tego przewidziec. Zapytany o to jak mamy zapobiec tej sytuacji przy drugiej procedurze powiedział,że na pewno będzie transfer i mrożenie w 3 dniu. Ż uwagi na zaistniałą sytuację nie będą już hodować naszych zarodkow do dnia 5. Zastanawiam się cały czas nad zmianą kliniki, ale sama nie wiem czy iść tą droga. Czytałam, że innym udawało się w ivicie.
Dorciu, dziękuję za wpis. Może faktycznie macie rację. Mamy 2 Maluszki i niedługo zabiorę je do domu, tego się trzymam A co do zmiany kliniki, to jest trudna decyzja, i tylko Wasza, ale może skoro tu już macie "pewne doświadczenie", lekarz widzi jak reagujesz na leki, jak przebiegło zapłodnienie i rozwój zarodków to może pozostanie w klinice da lepszy efekt niż zaczynanie gdzie indziej, bez "historii i obserwacji lekarskiej". Zastanówcie się nad tym, bo może zmiana kilku rzeczy da nieoczekiwany efekt?Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
inka2707 wrote:Hej Przespałam praktycznie cały dzień. Wszystko ok, pobrali mi aż 27 komórek, wczoraj wieczorem i dziś rano to już ledwo chodziłam, tak mnie wszystko rwało. Jak wracałam do domu, to zaczął mi puszczać przeciwbólowy, więc jak wróciłam to wzięłam ibuprom i poszłam spać. Transfer odroczony ze względu na wysoki estradiol.
Trochę jeszcze jajniki pobolewają, ale nie jest źle
To się naprodukowałaś Oby jak najwięcej oocytów było dojrzałych i powodzenia w pozyskaniu zarodków. W którym dniu będą zamrożone, wiesz może? W takim razie witam w gronie marcowych (crio)transferów!inka2707 lubi tę wiadomość
Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
joka wrote:Tak, w warszawskiej. O Neuberga. Mało tego, chciałam się umówić do kogokolwiek na środę bo nie wiem jak mam dalej postępować, kończą mi się leki itd. I pani z infolinii powiedziała ze do nikogo nie ma wolnych miejsc, ale zadzwoni do Warszawy( pani z infolinii siedzi w Gdańsku-chyba) i gdzieś mnie upchnie. Po 2 h zadzwoniła ze jednak nie ma wolnych terminów na 8 lutego, ale może mnie zapisać na 14!!!!
Ja pier... Całe szczęście, że tam nie poszliśmy! Ufff... Kamień z serca. Mój gin to jak ma mieć dla mnie termin to wpisze jako dodatkową na listę. To dla mnie podejście jak najbardziej prawidłowe, a nie taka spychologia na wolny termin gdy jest pilna potrzebaInsulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
MiKi23 wrote:Ja miałam scratching w cyklu przed punkcja przy pierwszym podejsciu do IVF i do tego kroplówka z intralipidu, powtórzona przy crio.
Cel: ułatwia implantacje zarodka, intralipid tez wspomaga.
Miki a jak Ty się czujesz? Jakieś przeczucia? Kiedy testujesz?Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
Dobry wieczór,
Jeśli mogę coś doradzić osobom starajacym sie
o dziecko: jeżeli nie brakuje Wam sily i energii oraz macie
możliwości finansowe to spróbujcie podjac leczenie w Novum
w Warszawie. To jest zdecydowanie wyższa półka wśród przychodni
zajmujacych sie leczeniem nieplodnosci.
Dziele sie naszym doświadczeniem ktore przezylismy
z moja Zona. Po nieudanych probach in vitro w naszym
miescie podjelismy decyzje ze jesli jeszcze jedno podejscie
to tylko Novum. Wczesniej podejscie poza miastem wydawalo
nam sie niemozliwe ale w koncu umowilismy sie na
pierwsza wizyte do dra L. Za 3 miesiace wyjechalismy
na 2 tyg do stolicy. Za kilka miesiecy przywitamy małego
Człowieczka ktory bedzie wśrod nas.
Jestesmy z Zona najszczesliwszym Malzenstwem na ziemi.niezapominajka2017, Flowwer lubią tę wiadomość
-
MalaMiss wrote:To się naprodukowałaś Oby jak najwięcej oocytów było dojrzałych i powodzenia w pozyskaniu zarodków. W którym dniu będą zamrożone, wiesz może? W takim razie witam w gronie marcowych (crio)transferów!
Jeszcze nic nie wiem, jutro będę dzwonić do laboratorium, żeby sprawdzić, jak tam się rozwijająRocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
Doriska87 wrote:Dziewczyny a jak wygładał Wasz pierwszy okres po punkcji?
Kurcze ja nadal mam plamienia, dziś doszły skurcze brzucha i już myślałam ze to okres, ale coś słabo się rozkręca. Raczej przypomina plamienia.
Doriska, a brałaś jakieś leki po punkcji? Mnie gin uprzedził, że po braniu lametty (by obniżyć estradiol) najpierw pojawinsię krwawienie na skutek odstawienia leku, a dopiero potem będzie @Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
Mysikrólik wrote:Dobry wieczór,
Jeśli mogę coś doradzić osobom starajacym sie
o dziecko: jeżeli nie brakuje Wam sily i energii oraz macie
możliwości finansowe to spróbujcie podjac leczenie w Novum
w Warszawie. To jest zdecydowanie wyższa półka wśród przychodni
zajmujacych sie leczeniem nieplodnosci.
Dziele sie naszym doświadczeniem ktore przezylismy
z moja Zona. Po nieudanych probach in vitro w naszym
miescie podjelismy decyzje ze jesli jeszcze jedno podejscie
to tylko Novum. Wczesniej podejscie poza miastem wydawalo
nam sie niemozliwe ale w koncu umowilismy sie na
pierwsza wizyte do dra L. Za 3 miesiace wyjechalismy
na 2 tyg do stolicy. Za kilka miesiecy przywitamy małego
Człowieczka ktory bedzie wśrod nas.
Jestesmy z Zona najszczesliwszym Malzenstwem na ziemi.
Czesc! Gratulacje! Opowiesz cos wiecej? Co zdecydowalo o sukcesie?
Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
nick nieaktualnyDora22 wrote:A czy udało się Wam je wyhodować do blastocysty? My w 3 dniu mieliśmy 4 zarodki "rokujące". Żaden nie przekształcił się w blastocystę
MalaMiss, Flowwer, Erl, Iwkaaa, PolaWaw, emka29 lubią tę wiadomość
-
niezapominajka2017 wrote:Czesc! Gratulacje! Opowiesz cos wiecej? Co zdecydowalo o sukcesie?
Odpowiednio rozpisana stymulacja co mialo
przelozenie na ilosc dojrzalych komorek z ktorych
wszystkie sie zaplodnily. Do tego stala opieka
endokrynologa pozwalajaca utrzymac na odpowiednim
poziomie hormony odpowiedzialne za prace tarczycy.
Niestety czesto jest to bagatelizowane, naszym
zdaniem nieslusznie.
Poza tym na sukces wplywa tez praca laboratorium
Novum. Ludzi ktorych na co dzien nie widac a ktorych
praca jest kluczowa aby podac w dniu transferu
najlepiej rokujacy zarodek(dki)niezapominajka2017 lubi tę wiadomość
-
Buko wrote:Miałam podany jeden świeży dwudniowy zarodek, pozostałe do mrożenia, więc chyba nie były hodowane do blastocysty, nie dowiadywalam się już później co się z nimi dzieje. Ja lecze się właśnie w novum, więc myślę że wiedza co robią. PS. Moja beta z wczoraj to 2175
Gratuluję! Piękny wynik bety! Który to był dpt? Spokojnej i nudnej ciąży Wam życzę.
Betka u Erl też ładnie pezyrasta Kiedy kolejny pomiar?
A Wy Dziewczyny kiedy macie wizyty pęcherzykowe?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2018, 20:44
Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
nick nieaktualnyDora22 wrote:Miki23 Sami nie wiemy co robić. Mamy ostatnią szansę z uwagi na kwestię finansow, dlatego chcemt zwiekszyc skuteczność.myslalam nawet o zmianie kliniki, jednak sama nie wiem czy coś to zmieni. Najgorsze jest to, że umarła już nasza wiara. gratuluję Ci sukcesu!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2018, 20:48