In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAife wrote:Może macie rację i faktycznie poczekam do wizyty... rozumiem że większość z was miała miesiąc na zrobienie badań etc zanim rozpoczęła in vitro? Myślałam że wskoczę tuż po iui...ale chyba muszę się nastawić że jednak mi się to nie uda
może nie będzie tak źle
Aife lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaulaa25 wrote:Hej dziewczyny powiedzcie mi czy lekarzowi w swoim mieście ktory was bd prowadził w ciąży mowicie ze to ciąza z ivf???
ja to się zastanawiam czy do tego konowała, który mi wmawiał, ze wszystko u mnie w porządku nie iść i nie rzucić mu w nos wszystkimi badaniami, które pokazały, że jednak w porządku nie byłoa kiedyś myślałąm, że taki zloty człowiek, że on mi będzie ciąże prowadził... co to to nie!
chociaż zaraz zaraz, pewnie uslyszę, że klinika mnei naciągnęła i zaszłabym w ciaże naturalnie hahahahaha <facepalm>
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 12:06
-
Paulaa25 wrote:Hej dziewczyny powiedzcie mi czy lekarzowi w swoim mieście ktory was bd prowadził w ciąży mowicie ze to ciąza z ivf???♥️♥️ 08.2012 - bliźniaki,
-
Paulaa25 wrote:Hej dziewczyny powiedzcie mi czy lekarzowi w swoim mieście ktory was bd prowadził w ciąży mowicie ze to ciąza z ivf???
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 12:37
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
KasiaLe wrote:Ja mojemu ginowi powiedziałam od razu, ale zastrzegłam zeby do karty ciąży nie wpisywał, bo nie wiadomo, na kogo się trafi. Kiedys bylam u pani ginekolog, ktora wprost zapytala czy sie nie dało po bożemu, a pan kardiolog u którego też musialam miec wizyte w czasie transferów, zażartował czy sie nie boje ze mnie spalą na stosie za invitro...
Marzenka85, olcia.de lubią tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Bajka_88 wrote:Aga-in
U nas nie bedzie do trzech razy sztuka, z 6 zapłodnionych przetrwały tylko dwie. Jedna próba nieudana. Także gramy mecz ostatniej szansy. Fakt mamy jeszcze 9 oocytów. Ale koszta.....
Gosia, bardzo mi przykro
Ninkali - gratki i pięknego przyrostu życzę
Byliśmy u doktorka, dalej wcinamy Metypred, plus inne cukierki, w tym Relanium. Transfer 16 czerwca.
Nie czuję nic... znieczulica totalna. Tylko ten cholerny strach
Do drugiego ciro podchodzę już na zimno. Czego się nauczyłam po poprzedniej porażce?? Nie cieszyć się z powodu pozytywnej bety, do czasu kiedy nie ma przyrostu. Może potem mniej będzie boleć... diabli wiedzą.
Proszę tylko o kciuki i pozytywne myśli. Wiem, że na was mogę liczyć
Bajka, no to chyba mamy podobnie. My oocytów nie mamy, miałam tylko 3 dodatkowe i oddałam je do adopcji. U nas z 6 komórek przetrwało 3, więc mam teraz trzeci transfer, a nie drugi, to nasz ostatni zarodek. Zresztą wolałabym, żeby ten pierwszy nigdy się nie odbył. Dla mnie poronienie po pierwszym trasnferze było milion razy gorszym doświadczeniem niż po prostu niepowodzenie drugiego crio. Po porażce nie wiem czy czegokolwiek się nauczyłam. Nie wiem też dlaczego, ale z nadzieją i pozytywnymi myślami podchodzę do kolejnego transferu i tego też Tobie życzęJa będę miała transfer później niż Ty, mam dopiero 4dc, tym bardziej będę trzymała za Ciebie kciuki!!!
tolerancyjna lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Paulcia28 wrote:Co za podli ludzie sorry ja bym im po mordzie nastrzelala. Jakby dało się po bozemu to by się dało. Sorry ale puści ludzie jak dla mnie. Ja u lekarzy się nie wstydzę wali mnie to co pomyślą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 12:59
Paulcia28 lubi tę wiadomość
♥️♥️ 08.2012 - bliźniaki,
-
KasiaLe wrote:Ja mojemu ginowi powiedziałam od razu, ale zastrzegłam zeby do karty ciąży nie wpisywał, bo nie wiadomo, na kogo się trafi. Kiedys bylam u pani ginekolog, ktora wprost zapytala czy sie nie dało po bożemu, a pan kardiolog u którego też musialam miec wizyte w czasie transferów, zażartował czy sie nie boje ze mnie spalą na stosie za invitro...
ja po poronieniu byłam u pani immunolog, która powiedziała, że nic mi się nie należy i żebym przyszła jak 3 razy poronię, bo tak to może ludzi z ulicy będziemy zgarniać bez sensu do lekarzy. Oraz zapytała, a czemu tak od razu sobie in vitro zrobiłam...
mój lekarz z kliniki na skierowaniu do szpitala nie wpisał, że to poronienie po in vitro, bo powiedział, że ludzie w tym kraju nie są na to gotowi. Ale ja nie po to chodzę na protesty w obronie praw kobiet, żeby potem ukrywać in vitro więc postanowiłam wszystkich informować od razu. Uważam, że duża w tym nasza rola, żeby uświadamiać społeczeństwo, że in vitro to nie jest zachcianka i pokazywać z jakimi poświęceniami się wiąże.olcia.de, e_mil_ka lubią tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Aife wrote:Cześć dziewczyny:) jeszcze się bardzo nie udzielam, ale non stop was podczytuje;) mam takie pytanie: wizytę w klinice mam w 25 dniu cyklu (cykle 28 dniowe) czy jeśli mam aktualne badania które robiłam do iui prócz FSH... myślicie że lekarz pozwoli mi podejść od razu? Czy bd czekać kolejny miesiąc? Powiedzcie mi jak to u was było bo myśl o tym że będę czekać kolejny miesiąc spędza mi sen z powiek...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 13:13
-
aga_ni wrote:ja po poronieniu byłam u pani immunolog, która powiedziała, że nic mi się nie należy i żebym przyszła jak 3 razy poronię, bo tak to może ludzi z ulicy będziemy zgarniać bez sensu do lekarzy. Oraz zapytała, a czemu tak od razu sobie in vitro zrobiłam...
mój lekarz z kliniki na skierowaniu do szpitala nie wpisał, że to poronienie po in vitro, bo powiedział, że ludzie w tym kraju nie są na to gotowi. Ale ja nie po to chodzę na protesty w obronie praw kobiet, żeby potem ukrywać in vitro więc postanowiłam wszystkich informować od razu. Uważam, że duża w tym nasza rola, żeby uświadamiać społeczeństwo, że in vitro to nie jest zachcianka i pokazywać z jakimi poświęceniami się wiąże.Paulaa25 lubi tę wiadomość
♥️♥️ 08.2012 - bliźniaki,
-
inka1985 wrote:Moja ciąże chyba będzie prowadził ten sam lekarz, jakoś do innych nie mam zaufania... ale ja tam bym mówiła, czemu w sumie nie? żaden wstyd
ja to się zastanawiam czy do tego konowała, który mi wmawiał, ze wszystko u mnie w porządku nie iść i nie rzucić mu w nos wszystkimi badaniami, które pokazały, że jednak w porządku nie byłoa kiedyś myślałąm, że taki zloty człowiek, że on mi będzie ciąże prowadził... co to to nie!
chociaż zaraz zaraz, pewnie uslyszę, że klinika mnei naciągnęła i zaszłabym w ciaże naturalnie hahahahaha <facepalm>
Ja się kochana nie wstydzę tylko chodzi o to ze male miasto itp.nie chce by ludzie gadali.
Znam dziewczynę ktora 9 lat temu miala in vitro i jak byla juz w ciąży to u mnie w miescie w szpitalu nie chcieli jej leczyć jak się dowiedzieli ze taka ciąza stąd moje obawy. -
Bajka_88 wrote:Aga-in
U nas nie bedzie do trzech razy sztuka, z 6 zapłodnionych przetrwały tylko dwie. Jedna próba nieudana. Także gramy mecz ostatniej szansy. Fakt mamy jeszcze 9 oocytów. Ale koszta.....
Gosia, bardzo mi przykro
Ninkali - gratki i pięknego przyrostu życzę
Byliśmy u doktorka, dalej wcinamy Metypred, plus inne cukierki, w tym Relanium. Transfer 16 czerwca.
Nie czuję nic... znieczulica totalna. Tylko ten cholerny strach
Do drugiego ciro podchodzę już na zimno. Czego się nauczyłam po poprzedniej porażce?? Nie cieszyć się z powodu pozytywnej bety, do czasu kiedy nie ma przyrostu. Może potem mniej będzie boleć... diabli wiedzą.
Proszę tylko o kciuki i pozytywne myśli. Wiem, że na was mogę liczyćBajka_88 lubi tę wiadomość
-
KasiaLe wrote:Ja mojemu ginowi powiedziałam od razu, ale zastrzegłam zeby do karty ciąży nie wpisywał, bo nie wiadomo, na kogo się trafi. Kiedys bylam u pani ginekolog, ktora wprost zapytala czy sie nie dało po bożemu, a pan kardiolog u którego też musialam miec wizyte w czasie transferów, zażartował czy sie nie boje ze mnie spalą na stosie za invitro...
Co za ludzie i to lekatze takie teksty nie do wiary!!!!
-
KasiaLe wrote:Popieram to co mówisz, ale z drugiej strony tez nie chce ryzykować bezpieczeństwa ciąży, o którą tyle się starałam, tylko dlatego, ze lekarz ma poglady rodem ze średniowiecza.
jasne, nie wyobrażam sobie lekarza prowadzącego ciążę, który nie popiera in vitro! Tacy ludzie nie powinni być ginekologami, to oni często udają, że znają się na leczeniu niepłodności, a pary leczą się u nich latami tracąc cenny czas.Paulaa25, Paulcia28, inka1985 lubią tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Paulaa25 wrote:Masakra i wlasnie dlatego ja się zastanawiam czy w ogole mówić też nie chcę by gdzieś to wpisywał itp. Chociaż z drugiej strony myśle by mu powiedzieć moze zrobie własnie tak jak Ty.Mam jeszcze chwile czasu w sumie muszę to przemyśleć...
Co za ludzie i to lekatze takie teksty nie do wiary!!!!Paulcia28 lubi tę wiadomość
♥️♥️ 08.2012 - bliźniaki,
-
KasiaŁódź wrote:Dziewczyny mam pytanko czy brałyście podwójną dawkę foliku jak dostałyście dwa kropki ? Czy to narazie nie ma znaczenia ?
KasiaŁódź lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
KasiaLe wrote:Ginekologowi, ktory bedzie prowadził napewno bym powiedziała. Ja zrobiłam rozeznanie jeszcze zanim zaszłam w ciązę i teraz mam bardzo fajnego, chociaz powiedział, ze na samym invitro sie nie zna. Nie miał problemu też z tym, ze nie chce info w karcie. A wolałam, zeby wiedział ze z invitro, przez to powiedział ze nie bedziemy sie bardzo spieszyc z odstawianiem proga dla większego bezpieczeństwa. Troche nieskładnie napisałamDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie