X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulaa25 wrote:
    Lekarz z kliniki zrobił swoje i ciązy już nie prowadzi w przyszłym tyg.ostatnia wizyta w klinice.Też bym chciała by on prowadził no ale nic z tego.
    A ja jutro mojego doktora odwiedzę w klinice bo mam nową pacjentke dla niego a ja za tłumacza będę robić . Też żałuję że nie może mojej ciąży prowadzić. Ale oni nam tylko pomogaja zajść w ciążę i na tym się kończy ich pomoc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 14:18

    Paulaa25 lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaLe wrote:
    Ja mojemu ginowi powiedziałam od razu, ale zastrzegłam zeby do karty ciąży nie wpisywał, bo nie wiadomo, na kogo się trafi. Kiedys bylam u pani ginekolog, ktora wprost zapytala czy sie nie dało po bożemu, a pan kardiolog u którego też musialam miec wizyte w czasie transferów, zażartował czy sie nie boje ze mnie spalą na stosie za invitro...
    Szkoda że na mnie z takim tekstem nie trafili hahahhaa, działo by się :D dramat jakiś!

    KasiaLe, Paulaa25, Paulcia28, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    ja po poronieniu byłam u pani immunolog, która powiedziała, że nic mi się nie należy i żebym przyszła jak 3 razy poronię, bo tak to może ludzi z ulicy będziemy zgarniać bez sensu do lekarzy. Oraz zapytała, a czemu tak od razu sobie in vitro zrobiłam...

    mój lekarz z kliniki na skierowaniu do szpitala nie wpisał, że to poronienie po in vitro, bo powiedział, że ludzie w tym kraju nie są na to gotowi. Ale ja nie po to chodzę na protesty w obronie praw kobiet, żeby potem ukrywać in vitro więc postanowiłam wszystkich informować od razu. Uważam, że duża w tym nasza rola, żeby uświadamiać społeczeństwo, że in vitro to nie jest zachcianka i pokazywać z jakimi poświęceniami się wiąże.
    Bardzo się z tym zgadzam! najwyżej nazwą nas "lewicowymi sukami", trudno, mam to w dupie :D ale myślę dokłądnie tak samo, nie będe się wstydzić, że chcę mieć dziecko.

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulaa25 wrote:
    Ja się kochana nie wstydzę tylko chodzi o to ze male miasto itp.nie chce by ludzie gadali.
    Znam dziewczynę ktora 9 lat temu miala in vitro i jak byla juz w ciąży to u mnie w miescie w szpitalu nie chcieli jej leczyć jak się dowiedzieli ze taka ciąza stąd moje obawy.
    Rozumiem sytuacje i strasznie mi przykro, że takie rzecyz spotykają kobiety, które przeszły już tak dużo, ale nigdy nie zrozumiem jak można być aż tak zacofanym. Ciekawa jestem czy jeden z drugim lekarzem byłby taki mądry jakby chodziło o ich syna/ córkę. Takie sytuacje bardzo weryfikują poglądy i szkoda, ze musi dotknąć kogoś bliskiego, żeby ludzie zrozumieli znaczenie slowa szacunek i tolerancja. Okropny jest ten świat :(

    Paulaa25, Paulcia28, e_mil_ka, motylek@ lubią tę wiadomość

  • KasiaLe Ekspertka
    Postów: 138 191

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka1985 wrote:
    Bardzo się z tym zgadzam! najwyżej nazwą nas "lewicowymi sukami", trudno, mam to w dupie :D ale myślę dokłądnie tak samo, nie będe się wstydzić, że chcę mieć dziecko.
    To nie chodzi o wstyd, tylko o brak zrozumienia.

    ♥️♥️ 08.2012 - bliźniaki,
    f2w3ugpj8woa7r65.png
  • KasiaLe Ekspertka
    Postów: 138 191

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka1985 wrote:
    Rozumiem sytuacje i strasznie mi przykro, że takie rzecyz spotykają kobiety, które przeszły już tak dużo, ale nigdy nie zrozumiem jak można być aż tak zacofanym. Ciekawa jestem czy jeden z drugim lekarzem byłby taki mądry jakby chodziło o ich syna/ córkę. Takie sytuacje bardzo weryfikują poglądy i szkoda, ze musi dotknąć kogoś bliskiego, żeby ludzie zrozumieli znaczenie slowa szacunek i tolerancja. Okropny jest ten świat :(
    Dokładnie tak.

    ♥️♥️ 08.2012 - bliźniaki,
    f2w3ugpj8woa7r65.png
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja będę prowadzić ciążę u lekarza, który wcześniej nas leczył, choć nie spieszył się z in vitro, dając nam nadzieję i szanse na naturalne poczęcie bądź IUI, to po trzeciej IUI sam stwierdził, że nie ma na co czekać. Bardzo nam pomógł, lekarz w klinice małomówny, a mój gin wszystko mi tłumaczył, także czułam się bezpieczniej, A teraz będę u niego prowadzić ciąże. też nie chce mieć wpisane w kartę, że to in vitro.

    mnie najbardziej wkurwia postrzeganie kobiet tylko przez pryzmat dziecka - w zasadzie nikt się nie spyta mojej mamy jak mi w pracy idzie, tylko czemu dzieci nie mam, a ostatnio jedna babka wprost do mojej mamy "jak tam nasze in vitro" - no żesz...a co ją obchodzi moja płodność i dziecko, jak ktoś mi kiedyś coś powie złego na temat in vitro i mojego dziecko to niedoczekanie jego, zobaczy furię

    mbnotr8.png
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Bajka, no to chyba mamy podobnie. My oocytów nie mamy, miałam tylko 3 dodatkowe i oddałam je do adopcji. U nas z 6 komórek przetrwało 3, więc mam teraz trzeci transfer, a nie drugi, to nasz ostatni zarodek. Zresztą wolałabym, żeby ten pierwszy nigdy się nie odbył. Dla mnie poronienie po pierwszym trasnferze było milion razy gorszym doświadczeniem niż po prostu niepowodzenie drugiego crio. Po porażce nie wiem czy czegokolwiek się nauczyłam. Nie wiem też dlaczego, ale z nadzieją i pozytywnymi myślami podchodzę do kolejnego transferu i tego też Tobie życzę :) Ja będę miała transfer później niż Ty, mam dopiero 4dc, tym bardziej będę trzymała za Ciebie kciuki!!!

    U mnie nie wiem czy można mówić o poronieniu. Niby ciąża biochemiczna była ale młody przestał się rozwijać zapewne jakieś 8-10 dni po transferze, była radość a potem wielki ból.
    Nie umiem sobie wyobrazić tego co czułaś. Bardzo Ci współczuję.
    Kciukasy masz też ode mnie :). Chociaż tak możemy sobie pomóc :)

    aga_ni lubi tę wiadomość

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tolerancyjna wrote:
    Haha :) STRZELAJ :D
    A rykoszetem traf resztę dziewczyn z forum :P

    Też poproszę o szczęśliwe zarazki :)
    Ok 20 będę miała wyniki bety

    inka1985, Niezapominajka5, asias, Paulcia28, Olciaaa, tolerancyjna lubią tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaLe wrote:
    To nie chodzi o wstyd, tylko o brak zrozumienia.
    Nie no ja wiem, że Wy się nie wstydzicie, ale jest to dla mnie paranoją, że ludzie wykształceni, lekarze, mają takie podejście :/

    Inna sprawa, że mi nawet przez myśl nie przeszło, że ktos może zostać źle potraktowany ze względu na invitro jak nawet moi dziadkowie 80+ mówią, że to ważne i uwaga mówili ZAWSZE, bo o tym że my podeszliśmy, bo mieliśmy problemy jeszcze nie wiedzą, więc nie to, że życie zweryfikowało poglądy. A są ludźmi głęboko wierzącymi.

    Zagotowalam się!! przepraszam, ale sptrasznie mi przykro, że musicie podejmowac takie "taktyczne" decyzje, żeby być traktowane jak "normalne" kobiety :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 15:53

  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki Gorące Pozdrowienia że słonecznej Krety :-)

    olcia.de, Niezapominajka5, MonikA_89!, inka1985, Roztoczanka, asias, Paulaa25, aga_ni, Paulcia28, Gaja88, moniczka2601, e_mil_ka, Olciaaa, Poziomka25, Onia, tolerancyjna, motylek@, Waleczna, Bajka_88, MagNolia55 lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciasteczko82 wrote:
    No pikawa taka że szok, plus dreszcze, drgawki jakieś, poty- czuć że lek działa na mózg .. teraz lepiej ale boję się nocy.. nie dam rady nie spać kilka dni.. a przecież nie pójdę na zwolnienie :(
    Na mnie tak działał encortolon+ kilka innych objawów. Po odstawieniu objawy ustały.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia właśnie przeczytałam że się nie udało... bardzo mi przykro, sercem jestem z Tobą i doskonale wiem co czujesz, ja teraz jestem na urlopie staram się odciąć od tego wszystkiego, ale myśli cały czas uderzają do głowy. Nie poddawaj się. Wiem że w tej chwili ciężko myśleć Ci o walce bo czułam to samo i okropny zal do świata dlaczego się nie udało dlaczego my? Nie trać wiary.. uda nam się.. ja w sierpniu zamierzam podejść raz jeszcze a musimy wszystko od nowa bo nie mamy mrozaczkow. :-(

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka wrote:
    Dziewczynki Gorące Pozdrowienia że słonecznej Krety :-)
    Farelka! Zazdroooo na maxa! Ale odpoczuwaj i zresetuj się totalnie. My tez planujemy wypasione wakacje pod koniec roku (no chyba że jakiś lokator postanowi pomieszkac w moim brzuchu przez 9 miesięcy) <3

    Farelka lubi tę wiadomość

  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka wrote:
    Dziewczynki Gorące Pozdrowienia że słonecznej Krety :-)

    Cudownego wypoczynku życzę! :)

    Farelka lubi tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Bruised Autorytet
    Postów: 1969 2625

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam pojęcia dlaczcego, ale wczoraj cały dzień nie mogłam się zalogować na ovufriend :/ Muszę nadrobić co tam pisałyście :)

    U mnie wczoraj prawie zawał, bo jakieś plamienie się przyplątało na moment. W sumie to było 2dpt 5-dniowej blastki, więc może implantacja?

    Dziś pierwsza weryfikacja i progesteron 18.75, beta 0.6, estradiol 2650.

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    age.png
  • Roztoczanka Znajoma
    Postów: 28 16

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy w 17dpt beta może się podnieść, skoro w 10dpt była negatywna?

    aga_ni lubi tę wiadomość

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruised wrote:
    Nie mam pojęcia dlaczcego, ale wczoraj cały dzień nie mogłam się zalogować na ovufriend :/ Muszę nadrobić co tam pisałyście :)

    U mnie wczoraj prawie zawał, bo jakieś plamienie się przyplątało na moment. W sumie to było 2dpt 5-dniowej blastki, więc może implantacja?

    Dziś pierwsza weryfikacja i progesteron 18.75, beta 0.6, estradiol 2650.
    Ciekawe ciekawe :-):-):-) trzymam mocno kciuki za kolejne wyniki . Przy blastkach jest szybciej zagniezdzenie więc może? Ja miałam 3 dniowe więc nie pomogę zbytnio

    A wczoraj była aktualizacja ovu friend więc dlatego nie można było się zalogować

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 16:39

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka wrote:
    Dziewczynki Gorące Pozdrowienia że słonecznej Krety :-)
    Farelka nasz swirku :-* udanego urlopu życzę :-):-):-) odpocznijcie sobie z mężem

    Farelka lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny. Jest dobrze :-) 5 tydz i 3 dzień ciąży więc bardzo wcześnie, ale wszytko wygląda dobrze. I jest serduszko :-) <3 . Jest też krwiak i to przez niego najadłam się tyle stresu. Kolejna wizyta dopiero za 3 tyg, a do tego czasu mam prowadzić spokojne życie ;-) Bardzo mi ulżyło :-)

    asias, Niezapominajka5, inka1985, Zizu87, Bruised, MonikA_89!, Paulcia28, Marzena1991, Gaja88, Onia, Farelka, KasiaŁódź, tolerancyjna, morganaa, motylek@, MagNolia55, Malinowa5 lubią tę wiadomość

‹‹ 563 564 565 566 567 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ