In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Niezapominajka super. Moze będziemy razem tak jak myślalysmy:-)
A więc my cały czas na badaniach bo wszystkie straciły ważność . Postanowiliśmy wykonać fragmentacje , nad którą się zastanawiałam i trochę mieliśmy stresu bo podczas 1 badania było tak mało plemników że w ogóle nie wykonali tego badania. Przeżyliśmy taki stres bo zawsze było 7mln przynajmniej a tu było później 0,5 mln. Na szczęście po 2 tyg podjęliśmy kolejną próbą i plemniki były i okazało się że fragmentacja 10% czyli nie jest to przyczyna niepowodzeń.
Jutro jedziemy 300 km na badania genetyczne udało nam się to załatwić na nfz kariotyp moj i M. Stresuje mnie też trochę to badanie Ale wierzę że będzie dobrze .
Obecnie biorę antykoncepcję i jakoś 1 połowa września będzie kolejne in vitro. Mój M cały czas łyka profertil na poprawienie plemników.
Paulcia jaka u Was teraz droga ? Pdochodzicie raz jeszcze ??? Dzielna Kobietko:-)
Trzymam kciuki za wszystkie testujące &&&& -
Etosza wrote:U mnie od początku wszyscy wiedzieli o ivf - jest to moje pierwsze podejście i jakoś nie czułam potrzeby żeby to ukrywać bo wiedziałam, że jeśli teraz się nie uda to szybko chcę podchodzić kolejny raz. Może miałabym inne podejście jeśli nie byłaby to pierwsza próba. Ja nie mam żadnych objawów poza bardzo wzdętym brzuchem ale to nie objaw ciąży tylko wody w nim i powiększonych jajników - miałam świeży transfer zaraz po stymulacji i to dla tego. A i cycki trochę bolą ale to pewnie od progesteronu.
Mnie badanie bety wręcz uspokaja - pewnie że czekanie na wynik to stres ale potem jak się okazuje że przyrost jest właściwy to trochę się uspokajam
8 sierpnia mam wizytę pęcherzykową i trochę się dziwię bo lekarka powiedziała, że już może serduszko będzie. Moim zdaniem to za wcześnie - to będzie 20 dpt... ale ja zielona w temacie jestem - nawet jeszcze właściwie nie potrafię obliczyć tygodnia ciąży - każdy kalkulator pokazuje inaczej
Kiedy Ty masz wizytę pęcherzykową?
Wydaje się wiarygodne. -
tolerancyjna wrote:Dzięki Kochana :*
U mnie? Hmmm... Czekam na wizytę (poniedziałek) i to będzie mój 8 dc, jestem na Diphereline - w poniedziałek będzie właśnie równo 2 tyg od zastrzyku i się zastanawiam czy ruszymy teraz dalej ze stymulacją czy jak? Wgl tego nie czaję
No ale w sumie nie ja tu jestem od myślenia
Stresuje się jeszcze deko wynikami badań genetycznych, bo jeśli one wyjdą źle to chyba przerywamy procedurę Ale generalnie mam nadzieję, że będzie ok (może już wyczerpaliśmy z mężem limit pecha? )
P.S. Mój optymizm mnie kiedyś zabije
Tolerancyjna jakie robiliście genetyczne ? My jutro jedziemy. Podjęliśmy decyzję że jakie by nie wyszły drugi raz podejdziemy. Moze Cię pociesze Ale Pani doktor z poradni genetyczne powiedziała że na setki par które u niej były tylko jedna miała problem genetyczny. -
Mam wynik bety 0,6 nie będzie ponownego zabiegu ale płakać mi się zachciało... Już po wszystkim. A tej cholery @ nie ma dalej
Farelka jak dostane w końcu @ to podchodzę do kolejnej procedury ale kiedy co i jak to nie wiem. Póki nie ma @ to mam zastójDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Hej dziewczyny ciągle delikatnie cmi w okolicach jajników stresuję się, pisałam do dr kazała nospę i magnez brać miał ktoś tak na początku a mimo to się udało, niewiem co myśleć..Rocznik 88
8 lat starań o dzidzię,
PCO, niedoczynność tarczycy ( na razie w normie)
11.07.2017-pierwsze podejście do in vitro ( transfer 2 zarodków 8 B hcg < 0,10 mIU/ml
15.06.2018-zaczynamy drugie podejście....
26.06.2018-punkcja ❄️❄️
Crio - 29.07.2018transfer
Ciąża biochemiczna
Crio - 1.10.2018
Została jedna sniezynka... -
Farelka wrote:Tolerancyjna jakie robiliście genetyczne ? My jutro jedziemy. Podjęliśmy decyzję że jakie by nie wyszły drugi raz podejdziemy. Moze Cię pociesze Ale Pani doktor z poradni genetyczne powiedziała że na setki par które u niej były tylko jedna miała problem genetyczny.
My z mężem też początkowo myśleliśmy żeby podejść 2 raz niezależnie od wyniku kariotypów, ale ostatnio doszliśmy do wniosku, że jeśli później dziecko miałoby cierpieć całe życie z powodu jakiejś choroby przez naszą chęć posiadania biologicznego dziecka - odpuszczamy i decydujemy się AZ.
Mimo wszystko mam nadzieję, że będzie nam dane spróbować. U nas w poniedziałek się wiele wyjaśni.3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Paulcia28 wrote:Mam wynik bety 0,6 nie będzie ponownego zabiegu ale płakać mi się zachciało... Już po wszystkim. A tej cholery @ nie ma dalej
Farelka jak dostane w końcu @ to podchodzę do kolejnej procedury ale kiedy co i jak to nie wiem. Póki nie ma @ to mam zastój
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
moniczka2601 wrote:Hej dziewczyny ciągle delikatnie cmi w okolicach jajników stresuję się, pisałam do dr kazała nospę i magnez brać miał ktoś tak na początku a mimo to się udało, niewiem co myśleć..
Więc się nie przejmuj, to o niczym nie świadczy. -
tolerancyjna wrote:Paulcia mi też się chce płakać przepraszam, żadne ze mnie wsparcie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2018, 13:14
tolerancyjna lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Farelka wrote:Paulcia Ale jak przyjdzie @ To możesz od razu rozpocząć stymulacje?Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
moniczka2601 wrote:Hej dziewczyny ciągle delikatnie cmi w okolicach jajników stresuję się, pisałam do dr kazała nospę i magnez brać miał ktoś tak na początku a mimo to się udało, niewiem co myśleć..
Zarowno bole jak ich brak nie wykluczają ciąży bedzie dobrze nie stresuj sie. Kazdy organizm jest inny.
Ewi bardzo mi przykro:( my niestety tez juz nie mamy zarodkow ani kasy na kolejna procedurę ale odkladam wszystko co moge by moc zawalczyc jeszcze raz. Eam tez sie to uda.
Paulcia28 no to teraz tylko @ i bedziesz mogła ruszyć dalej. Trzymam kciuki za kolejną bitwe o Wasze szczęscie.
Paulcia28, moniczka2601 lubią tę wiadomość
-
e_mil_ka wrote:Zarowno bole jak ich brak nie wykluczają ciąży bedzie dobrze nie stresuj sie. Kazdy organizm jest inny.
Ewi bardzo mi przykro:( my niestety tez juz nie mamy zarodkow ani kasy na kolejna procedurę ale odkladam wszystko co moge by moc zawalczyc jeszcze raz. Eam tez sie to uda.
Paulcia28 no to teraz tylko @ i bedziesz mogła ruszyć dalej. Trzymam kciuki za kolejną bitwe o Wasze szczęscie.moniczka2601, e_mil_ka lubią tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualnyHej jestem juz po transferze,jestem w domku z maluszkiem w brzuszku,oby chcial sie zadomowic i zostac
MisiaZ88, asias, moniczka2601, Jvm, Luna131, Gaja88, Kate_____, e_mil_ka, mili_moli, Farelka, Furiatka, Karolciaaa26, Waleczna, demelza, akilegna♥ lubią tę wiadomość
-
baja32 wrote:Hej jestem juz po transferze,jestem w domku z maluszkiem w brzuszku,oby chcial sie zadomowic i zostac
baja32 lubi tę wiadomość
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Paulcia28 wrote:No to Was pociesze że ja też muszę jeszcze kasę dozbierac ale ja płacę dopiero po zakończeniu leczenia więc mam trochę czasu, dobre i to. No i nie wiadomo kiedy jaśnie pani @ przyjdzie choć już wczoraj myślałam że coś będzie a tu nic. No nic muszę się uzbroić w cierpliwość. Za Was również trzymam mocno kciuki ja już w pracy więc dopiero na przerwie zobaczę co naskrobalyscie. Miłego dnia dziewczyny
-
baja32 wrote:Hej jestem juz po transferze,jestem w domku z maluszkiem w brzuszku,oby chcial sie zadomowic i zostac
baja32 lubi tę wiadomość
Rocznik 88
8 lat starań o dzidzię,
PCO, niedoczynność tarczycy ( na razie w normie)
11.07.2017-pierwsze podejście do in vitro ( transfer 2 zarodków 8 B hcg < 0,10 mIU/ml
15.06.2018-zaczynamy drugie podejście....
26.06.2018-punkcja ❄️❄️
Crio - 29.07.2018transfer
Ciąża biochemiczna
Crio - 1.10.2018
Została jedna sniezynka... -
nick nieaktualny
-
hej dziewczynki:) Evi bardzo mi przykro, trzymaj się Kochana, Baja mocno trzymam kciuki:)Paulcia u Cienie @ nie chce przyjść a u mnie pęcherzyk nie chce pęknąć, już ma 30 mm i mimo że jestem w 4 dc to ani myśli się wchłonąć. Chyba jakieś fatum nade mną zawisło, najpierw bakteria teraz ten pęcherzyk, no masakra jakaśAndzia83
-
tolerancyjna wrote:Kariotyp właśnie. On w sumie taki szeroko-poglądowy, ale zawsze coś.
My z mężem też początkowo myśleliśmy żeby podejść 2 raz niezależnie od wyniku kariotypów, ale ostatnio doszliśmy do wniosku, że jeśli później dziecko miałoby cierpieć całe życie z powodu jakiejś choroby przez naszą chęć posiadania biologicznego dziecka - odpuszczamy i decydujemy się AZ.
Mimo wszystko mam nadzieję, że będzie nam dane spróbować. U nas w poniedziałek się wiele wyjaśni.
Tolerancyjna czyli w pon już wynik kariotypu? Doktor z genetyki poeirdziska ze nawet jeśli wyjdą jakieś nieprawidłowości nie oznacza to że będzie chore dziecko . Jutro się moze doeiekg czegoś więcej Trzymam kciuki za Was i pozytywne wieści.tolerancyjna lubi tę wiadomość