X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam na wizycie, u mnie było puste jajo. Nie rozumiem jak to może tak być po in vitro... :(

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Proponuję grupowy rytuał przeklinania
    losu i przyciągania szczęścia :) Już dość cierpień na różowej stronie. Pora odmienić nasz los! Do końca roku przechodzimy wszytkie na fiolet :D
    Jestem za :-)
    Za dużo łez i porażek tutaj ostatnio,czas odmienić los , dziewczyny do boju!!!

    aga80, Waleczna, MonikA_89! lubią tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Mimii Znajoma
    Postów: 26 67

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was dziewczyny.podczytuje różne fora dotyczące interesującej vitro od kilku lat choć procedurę zaczęliśmy dopiero pół roku temu.Chcialam po krotce napisać jak przebiegła aby może pomóc w podjęciu ciężkich decyzji. Mąż 5 lat temu miał nowotwór jądra.wsztstko się szczęśliwie skończyło ale nasienie po tym wszystkich okazało się strasznie słabe.choc nie przejmowałam się tym bardzo mając na uwadze że wszystko starczy jeden zdrowy plemnik.1 stymulacja -14 komórek, 13 dojrzałych.w 3 sobie 4 zarodki a 5tej 1 - wczesna blastocysta.swiezy transfer - ciąży brak.wizyta u antologia aby poprawić parametry, badania nasienia itp. Niestety po kilku mcach dużej poprawy nie było.maz stwierdził że skoro nasienie jest tak uszkodzone to nie ma nic przeciwko jeśli skorzystamy tez z dawcy.W rozmowie z lekarzem ustaliliśmy że spróbujemy zaplodni komórki też męża nasieniem a jeśli któraś przetrwa to w pierwszej kolejności ja zabieramy do domu;) ale aby się zabezpieczyć przed zupelnym brakiem zarodków 70 procent zaplodnilismy nasieniem dawcy.rezulat- z męża plemników żadnej blastocysty niestety.a z dawcy z 8 komórek aż 7 blastocysty w tym 5 jako top quality.zatem wiedzielismy że moje komórki są dobrej jakości i że szanse są duże na ciążę.transfer odroczony że względu na wysokie progesteron.kriotranfer zarodka 411 i 6 dpt hcg 39, 10 dni po-hcg 507.teraz mamy 8 tc.jest serduszko(w 6 tc już było). Przede mną długa droga - mam tego świadomość.ale chciałam Wam napisac że czasem tak trudna decyzja jak dawca przynosi świetny rezultat.podejrzewam że gdybyśmy nie zrobili tego podziału czekalaby mnie kolejna stylulacja i miesiące albo lata dalszej walki.maz podchodzi do tego tak, że skoro nasienie jest tak słabe to skorzystanie z przebadanego dawcy to dobry plan a posiadać zdrowe dziecko. No, rozpisalam się trochę;). Życzę powodzenia każdej z osobna w staraniach.wierze że prędzej czy później każdej się uda.musi tak byc i koniec;) gdybyście miały pytania śmiało piszcie.aha, braliśmy dodatkowo ah i wlew na skurcze macicy.pozdrawiam Was

    Waleczna, Ciasteczko77, Paulcia28, asias, MonikA_89!, Jvm, Niezapominajka5, klamka, Ewi28, aga80, Olciaaa lubią tę wiadomość

  • Onia Autorytet
    Postów: 1510 601

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Proponuję grupowy rytuał przeklinania
    losu i przyciągania szczęścia :) Już dość cierpień na różowej stronie. Pora odmienić nasz los! Do końca roku przechodzimy wszytkie na fiolet :D

    noooo oby tak było! :D strasznie nie lubie różowego

    Ciasteczko77, Paulcia28 lubią tę wiadomość

    c5c9c0e3f3.png
  • Waleczna Autorytet
    Postów: 675 1009

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Waleczna, szkoda, że Wam przepada cykl :/ Ale w takim razie mam nadzieję, że będziemy razem miały szczęśliwy transfer w październiku :) Co do scratchingu nie pomogę niestety, nie miałam nigdy tego zabiegu.
    Aga tez mnie to zmartwilo, ale z drugiej strony tłumacze sobie ze nic się nie dzieje bez przyczyny. Tak się pocieszam. Widocznie tak miało być. A przynajmniej tez się wykuruje, żeby do kriotransferu podejść juz w pełni przygotowana, tak może obawiałam się ze to zaszkodzi albo co innego. No cóż musze cierpliwie czekać.

    MonikA_89 tez od zawsze mam niskie ciśnienie a tętno w kosmos wysokie. Dzisiaj jestem zamulona na max, ale niestety strasznie obolala, że względu na bóle @@@.

    Życzę poprawy samopoczucia❤

    Pozdrawiam kochane

    Troszkę smutna, ale z nadzieją, że e październiku uda się podejść do kriotransferu.

    Ciasteczko77, Paulcia28 lubią tę wiadomość

    👩‍🦰
    Hiperpolaktynemia
    Niedoczynnosc tarczycy
    Endometrioza
    👱‍♂️
    Czynnik męski

    4 inseminacje 😞😞😞😞
    IVF+IMSI❄️❄️❄️❄️
    Transfer świeży 😞
    Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka

    06.2020 Zaczynamy walkę o rodzeństwo
    07.2020 Crio❄️😞
    09.2020 Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ88 wrote:
    Byłam na wizycie, u mnie było puste jajo. Nie rozumiem jak to może tak być po in vitro... :(
    Po in vitro nie daje gwarancji niczego. Może być też ciąża pozamaciczna itp , in vitro to szansa na zajście w ciążę ale może ciąża się rozwijać tak jak przy naturalnym poczęciu Misiu

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Też w pierwszej chwili zrzuciłam winę na pogodę :P. A poza sennością jak się czujesz kochana?

    Ja mam z natury niskie ciśnienie i zawsze myślałam, że to normalne, ale podczas stymulacji i ciąży, to czułam się jak emerytka. Zadyszka po 5 min spaceru...
    Poczytałam w necie, że niskie ciśnienie może być też skutkiem ubocznym chorób tarczycy. Ja mam lekka niedoczynność, więc może to od tego. Muszę powiedzieć o tym lekarzowi przy kolejnej wizycie, bo takie niskie ciśnienie w ciąży to chyba nie jest bezpieczne. Zamierzam jak najlepiej przygotować organizm do kolejnego podejścia :D
    Ja mam bardzo niskie normalnie - czasem 50/70!! Tak / to może być od tarczycy - niedocz. Koniecznie zbadaj tarczyce.
    A czuje sie Ok :) rano tyci mdłości ... urojone ;) ? Poza sennością dziś :) ale juz mija :)

  • Pimka Autorytet
    Postów: 1250 3088

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 11:31

    2021:➡️12.02 długi protokół
    22.03🎯15 dojrzałych
    ❄4AA❄3BB❄3BC

    🍀29.05 4AA 7dpt-44,05; 10dpt-158,3; 12dpt-447,0; 14dpt-1075,0; 19dpt-7018, 26dpt mamy ❤rośnij Kropelinko🙏Intralipid+Accofil+Atosiban+Neoparin+Embroglue+Metypred
    2020: z rozmrożonych oocytów:
    4BB❌ 6t2d😥(puste jajo)2BB❌ nieudany😔2/3BC ❌CB😔2/3CB(5doba),3CB(6doba)❌nieudany😔

    2018: protokół krótki:🎯12 dojrzałych, 6 zamrożonoDo 5 doby dotrwał tylko 1(3AC)
    ✅nasz cud urodzony w Dzień Matki❤

    O Nas:
    ♀️Ja
    Histeroskopia-CD3 wysokie👎CD56-NK👎 CD138👍
    👎niedrożne jajowody👎mthrf hetero,👎IO od IX 2020👍hormony 👍edopoduszka👍AMH-3,14
    👍immunologia
    ♂️On-
    👎👍morfologia 2%(2018)-->4%(2020)-->6%(2021);👎ruchliwość- 24,2%👎mthrf homo
    👍test HBA-87%👍test stresu oksydacyjnego plemników👍Fragmentacja DNA-91%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ88 wrote:
    Byłam na wizycie, u mnie było puste jajo. Nie rozumiem jak to może tak być po in vitro... :(

    Misia no przykro:( Ile rzeczy może nie pójść po drodze to dramat. To jest nie-do-ogar-nię-cia!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2018, 18:33

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimii wrote:
    Witam Was dziewczyny.podczytuje różne fora dotyczące interesującej vitro od kilku lat choć procedurę zaczęliśmy dopiero pół roku temu.Chcialam po krotce napisać jak przebiegła aby może pomóc w podjęciu ciężkich decyzji. Mąż 5 lat temu miał nowotwór jądra.wsztstko się szczęśliwie skończyło ale nasienie po tym wszystkich okazało się strasznie słabe.choc nie przejmowałam się tym bardzo mając na uwadze że wszystko starczy jeden zdrowy plemnik.1 stymulacja -14 komórek, 13 dojrzałych.w 3 sobie 4 zarodki a 5tej 1 - wczesna blastocysta.swiezy transfer - ciąży brak.wizyta u antologia aby poprawić parametry, badania nasienia itp. Niestety po kilku mcach dużej poprawy nie było.maz stwierdził że skoro nasienie jest tak uszkodzone to nie ma nic przeciwko jeśli skorzystamy tez z dawcy.W rozmowie z lekarzem ustaliliśmy że spróbujemy zaplodni komórki też męża nasieniem a jeśli któraś przetrwa to w pierwszej kolejności ja zabieramy do domu;) ale aby się zabezpieczyć przed zupelnym brakiem zarodków 70 procent zaplodnilismy nasieniem dawcy.rezulat- z męża plemników żadnej blastocysty niestety.a z dawcy z 8 komórek aż 7 blastocysty w tym 5 jako top quality.zatem wiedzielismy że moje komórki są dobrej jakości i że szanse są duże na ciążę.transfer odroczony że względu na wysokie progesteron.kriotranfer zarodka 411 i 6 dpt hcg 39, 10 dni po-hcg 507.teraz mamy 8 tc.jest serduszko(w 6 tc już było). Przede mną długa droga - mam tego świadomość.ale chciałam Wam napisac że czasem tak trudna decyzja jak dawca przynosi świetny rezultat.podejrzewam że gdybyśmy nie zrobili tego podziału czekalaby mnie kolejna stylulacja i miesiące albo lata dalszej walki.maz podchodzi do tego tak, że skoro nasienie jest tak słabe to skorzystanie z przebadanego dawcy to dobry plan a posiadać zdrowe dziecko. No, rozpisalam się trochę;). Życzę powodzenia każdej z osobna w staraniach.wierze że prędzej czy później każdej się uda.musi tak byc i koniec;) gdybyście miały pytania śmiało piszcie.aha, braliśmy dodatkowo ah i wlew na skurcze macicy.pozdrawiam Was

    Fajna ta historia....

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fujitsu wrote:
    Fajna ta historia....
    No bardzo fajna i ze szczęśliwym zakończeniem :-)

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • MartaMartaMarta Ekspertka
    Postów: 141 50

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beta 7dpt blastki niecałe 0,8 :( wiec dołączam do wrześniowych transferów...

    Starania ponad 2 lata
    30 lat, AMH 0,88, V Leiden +, NK 15%
    ivf sierpień :( crio wrzesień :( grudzień :)
    w4sqs65gto9pmrq3.png
  • Mimii Znajoma
    Postów: 26 67

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiedziałam mamie po wizycie pęcherzykowej i rozpowiedziala w rodzinie, a ja czułam się jak bym z boku obserwowała bo ciężko mi uwierzyć że to się dzieje naprawdę;) od 5 lat wiedzielismy że ivf to dla nas jedyna szansa. Ogólnie jeśli lekarz zauważy u Was skurcze macicy nadmierne to polecam wlew atosibanu.godz przed transferem i 2 h po trwa.ja w tym czasie, już po tranferze pospalas sobie jak ta pompa leciała. Stres przy tej procedurze jest ogromny a lekarz mówił że od tego też są skurcze właśnie. A że lekarz raczej szczerze zawsze mówił co warto brać a na co szkoda kasy to zaufalam. Myślę że to też pomogło choć wiadomo że 10 procent pewności nie mam;)

    Paulcia28, klamka lubią tę wiadomość

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waleczna wrote:
    Aga tez mnie to zmartwilo, ale z drugiej strony tłumacze sobie ze nic się nie dzieje bez przyczyny. Tak się pocieszam. Widocznie tak miało być. A przynajmniej tez się wykuruje, żeby do kriotransferu podejść juz w pełni przygotowana, tak może obawiałam się ze to zaszkodzi albo co innego. No cóż musze cierpliwie czekać.

    MonikA_89 tez od zawsze mam niskie ciśnienie a tętno w kosmos wysokie. Dzisiaj jestem zamulona na max, ale niestety strasznie obolala, że względu na bóle @@@.

    Życzę poprawy samopoczucia❤

    Pozdrawiam kochane

    Troszkę smutna, ale z nadzieją, że e październiku uda się podejść do kriotransferu.
    Uda się kochana ,uda <3

    Waleczna lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimii wrote:
    Powiedziałam mamie po wizycie pęcherzykowej i rozpowiedziala w rodzinie, a ja czułam się jak bym z boku obserwowała bo ciężko mi uwierzyć że to się dzieje naprawdę;) od 5 lat wiedzielismy że ivf to dla nas jedyna szansa. Ogólnie jeśli lekarz zauważy u Was skurcze macicy nadmierne to polecam wlew atosibanu.godz przed transferem i 2 h po trwa.ja w tym czasie, już po tranferze pospalas sobie jak ta pompa leciała. Stres przy tej procedurze jest ogromny a lekarz mówił że od tego też są skurcze właśnie. A że lekarz raczej szczerze zawsze mówił co warto brać a na co szkoda kasy to zaufalam. Myślę że to też pomogło choć wiadomo że 10 procent pewności nie mam;)
    Cieszę się Waszym szczęściem. Dajesz nadzieję :-) Twoja historia jest pokrzepiajaca , nam lekarze daje szansę bo udało się raz zajść w ciążę i mimo że plemniki męża slabiutkie to jednak dały radę :-) życzę Tobie spokojnej i nudnej ciąży :-)

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartaMartaMarta wrote:
    Beta 7dpt blastki niecałe 0,8 :( wiec dołączam do wrześniowych transferów...

    Szkoda:( a ile masz kandydatów do crio?

  • asienka30 Autorytet
    Postów: 1278 1309

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waleczna wrote:
    Asieńko właśnie dzisiejszy ranek byłam na telefonie z dr. Niestety rezygnujemy ze starań 2 tym cyklu. Mam bardzo wysoka prolaktyne, przez co mam zburzony cały cykl a dodatkowo mam opryszczke o z tego względu przede wszystkim lekarz doradził żeby odpuścić ten cykl. Jeśli znowu nie będzie niespodzianek to ruszam do walki w październiku. Trzymam za Was kochane kciuki, będę dopingować z całego serca. Ja miałam robione screatching niestety na darmo. Zastanawiam się czy robić przy kolejnym podejściu czy odpuścić.
    To przykro mi ze musicie czekać :( ale lepiej wszystko wyprostować przed transferem. Ja tez swojego czasu miałam problem z wysoką prolaktyna ale już na szczęście wyregulowalam wszystko. A co Ci lekarz przepisal na zbicie prolaktyny? (tylko nie mów proszę, że bromergon...)
    To czekanie jest odbijające ale czasem nie mamy wyjścia.
    Nie wiem czy dobrze kojarzę ale wydaje mi się któraś z dziewczyn pisała tutaj na forum, że scratching daje efekty na kolejne 3 cykle, więc może nie na darmo robiłaś. No chyba, ze coś mi sie myli...

    8jhd5h3.png
    KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
    starania od 2015
    4 nieudane IUI
    operacja zpn - poprawa fragmentacji
    I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki :(
    3 mrozaczki...
    sierpień 2018 - scratching endometrium
    12 września - crio :(
    11 października - crio :(
    15 .02.2019 - start II procedury
    01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy <3
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ88 wrote:
    Byłam na wizycie, u mnie było puste jajo. Nie rozumiem jak to może tak być po in vitro... :(
    Widocznie zarodek był słaby, chory i przesłał się rozwijać, a organizm go wchłonął :( Przykro mi, że musisz przez to przechodzić

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimii, cudownie, że Wam się udało. Długą drogę przeszliście, więc życzę Wam, aby teraz było już z górki, a maluch dobrze się rozwijał :) Lubię takie historie z happy endem.

    Paulcia28, Mimii lubią tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MartaMartaMarta Ekspertka
    Postów: 141 50

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fujitsu wrote:
    Szkoda:( a ile masz kandydatów do crio?
    Druga i ostatnia blastka...

    Starania ponad 2 lata
    30 lat, AMH 0,88, V Leiden +, NK 15%
    ivf sierpień :( crio wrzesień :( grudzień :)
    w4sqs65gto9pmrq3.png
‹‹ 987 988 989 990 991 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ