In vitro start w 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2021, 15:26
Bella93 lubi tę wiadomość
Małgosia 24tc +15.08.2015💔
09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
02.2018 - crio 1 blastki 😔
06.2018 - crio 1 blastki 😔
05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
12.2019 - cb😔
09.2020 - "niespodzianka!"
Jasiek 15tc +23.11.2020💔
03.2021 - crio 1 blastki 😔
06.2021 - crio 1 blastki 😔
02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm -
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2021, 15:26
Małgosia 24tc +15.08.2015💔
09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
02.2018 - crio 1 blastki 😔
06.2018 - crio 1 blastki 😔
05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
12.2019 - cb😔
09.2020 - "niespodzianka!"
Jasiek 15tc +23.11.2020💔
03.2021 - crio 1 blastki 😔
06.2021 - crio 1 blastki 😔
02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm -
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/585d8d49be01.jpg
Ja już od 4 dni nie łudze sie a dzisiaj już chyba @ nadeszła tylko ciężko jej jeszcze
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
Kotowa wrote:Angela to absolutnie nie jest atak po prostu są sytuacje, kiedy pomimo ogromnych chęci i wsparcia nie działa tak, jak trzeba
Spokojnie , po to tu jesteśmy żeby sie wpierac , wiem po soboie że nie zawsze tak jest jak chcielibyśmy aby bylo , aczkolwiek jest mi milo jak ktos dodaje mi otuchy w sytuacji , gdy jest do dupy...
Także luzikania8306 lubi tę wiadomość
-
Bella93 wrote:"Napewno" to raczej nie.
Ja w ogole przepraszam, za taki brak emocji i ktos moglby uznac, ze takze pesymizm, ale wiem ze nic nie "musi" sie udac i "napewno" tez nie dziala. IVF to nadal ok 30% szans powodzenia i to calej procedury a nie kazdego transferu, spadanie z wysokiego konia boli.
Spokojnie, nie przepraszaj ( nie masz za co!) wierzę, że boli , ale wkoncu przestanie
Pamiętaj , że wkoncu po każdej burzy wychodzi słońce
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2021, 15:26
Małgosia 24tc +15.08.2015💔
09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
02.2018 - crio 1 blastki 😔
06.2018 - crio 1 blastki 😔
05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
12.2019 - cb😔
09.2020 - "niespodzianka!"
Jasiek 15tc +23.11.2020💔
03.2021 - crio 1 blastki 😔
06.2021 - crio 1 blastki 😔
02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm -
Angie 31 wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/585d8d49be01.jpg
Ja już od 4 dni nie łudze sie a dzisiaj już chyba @ nadeszła tylko ciężko jej jeszcze -
ana1122 wrote:W tym dużym okienku powinien być +? Tak?
anouk11 lubi tę wiadomość
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
Kotowa wrote:Angela nadal się nie rozumiemy Nie chodzi o wsparcie, bo każdy go potrzebuje, kwestią jest forma Bo można trzymać kciuki, ale mówienie, że na pewno musi być dobrze nie jest tym samym. W momencie, kiedy się9 nie udaje, rozczarowanie jest większe
Nikt nie ma pewności kiedy co sie uda tak? Wiadomo , że każda z nas chciałaby, żeby udało sie odrazu , bez żadnych komplikacji , ale takie jedt życie. ..
Sorry , ale ja kazdej z nas tu kibicuje i za kazda Trzymam kciuki i jeżeli jest sytuacja smutna , zawsze napisze cos miłego nie zważając na nic
, a co do rozczarowania to znam to uczucie , ale tez byloby mi milo jesli ktos znajmony tylko z Forum napisał mile slowa:)
Kotowa kazdy patrzy na to inaczej ...
Kazdy z nas ma prawo miec do czegos dystans wiec luzik
Wezme sobie Twoją rade na przyszlosc , choc mam nadzieje, ze nie bd musiala z niej korzystać: )
-
78beti wrote:No właśnie lekarz nie kazał mi zrobic żadnych hormonów tylko kazał przyjść po dwóch tygodniach. Zastanawiam sie czy nie powinnam wykonać jakiś hormonów przed wizyta ?
Muszę poczytać o tych "jakosciach" zarodków bo nie rozumiem o czym piszecie
Widzisz, co klinika to inna praktyka. Niektóre dziewczyny też nie badały hormonów, choć ja uważam że powinno się być pewnym że jest się odpowiednio wyciszonym...7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
Bella93 wrote:Mysza, kiedy transfer?
Hej Bella, dzieki za pamięć, u mnie jeśli nadal wszystko będzie się tak układało jak dotychczas to transfer w czwartek ale popołudniu.
Też uważam, że wszystko się może wydarzyć, cieszę się jednak, że działam.
Za Twoją bętę nie "smutam" ale życzę dużo siły do dalszej walki.
PS Deseo zarodki "dobrej klasy" nie gwarantują ciąży, te "kiepskie" często zaskakują- tak mówi moja Pani Doktor, a to kobita z doświadczeniem warto wzić to pod uwagę
Angela*, ania8306, Bella93, Deseo lubią tę wiadomość
-
niezapominajka2017 wrote:Bella szkoda...
Ania to skad wiesz o tym miesniaku?
Ja mialam na poczatku grudnia laparo z hsg i histero i miesniaka nie bylo. Musial sie pojawic w cyklu po jak stymulowalam clomifenem i pregnylem, ale zeby skurczybyk od razu mial 3cm
Na usg mi o nim mówią... Muszę się dokładnie zapytać o wielkość i położenie, jakoś nie wgłębiałam się w temat skoro żaden lekarz nie reagował...
Swoją drogą duży ten twój mięśniak, czy stymulacja miała aż taki wpływ hmmmm7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
ania8306 wrote:Widzisz, co klinika to inna praktyka. Niektóre dziewczyny też nie badały hormonów, choć ja uważam że powinno się być pewnym że jest się odpowiednio wyciszonym...
A kiedy dokładnie powinno sie zrobic badania? Konczac wyciszenie jajnikow?
Przed stymulacja jejczek , czy jak to jest? -
Bella93 wrote:"Napewno" to raczej nie.
Ja w ogole przepraszam, za taki brak emocji i ktos moglby uznac, ze takze pesymizm, ale wiem ze nic nie "musi" sie udac i "napewno" tez nie dziala. IVF to nadal ok 30% szans powodzenia i to calej procedury a nie kazdego transferu, spadanie z wysokiego konia boli.
Masz zdrowe podejście...
Myślę że po pierwszym nieudanym podejściu będę miała podobne... Ale w tej chwili mam ogromną nadzieję, mimo mojej bardzo nieciekawej sytuacji.
Ja staram się o ciążę od ponad 6 lat. Już się nawet trochę na to wszystko uodporniłam. Ale pierwsze podejścia czy to do stymulacji, inseminacji czy ivf budzą we mnie bardzo dużo emocji...Angela*, Mysza1986 lubią tę wiadomość
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
Angela* wrote:A kiedy dokładnie powinno sie zrobic badania? Konczac wyciszenie jajnikow?
Przed stymulacja jejczek , czy jak to jest?
Ja musiałam zrobić po wyciszaniu jajników (czyli pigułki anty plus 8 x gonapeptyl co drugi dzień). Na wizycie lekarz spojrzał na wyniki i właczył stymulację.
Ale jeżeli to u ciebie jest wymagane to lekarz dokładnie zaleci w którym dniu7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
ania8306 wrote:Ja musiałam zrobić po wyciszaniu jajników (czyli pigułki anty plus 8 x gonapeptyl co drugi dzień). Na wizycie lekarz spojrzał na wyniki i właczył stymulację.
Ale jeżeli to u ciebie jest wymagane to lekarz dokładnie zaleci w którym dniu
Dzięki za informacje: ) -
ania8306 wrote:Masz zdrowe podejście...
Myślę że po pierwszym nieudanym podejściu będę miała podobne... Ale w tej chwili mam ogromną nadzieję, mimo mojej bardzo nieciekawej sytuacji.
Ja staram się o ciążę od ponad 6 lat. Już się nawet trochę na to wszystko uodporniłam. Ale pierwsze podejścia czy to do stymulacji, inseminacji czy ivf budzą we mnie bardzo dużo emocji...
Aniu to normalne, że te emocje w nas siedzą, przecież to tak szalenie ważne rzeczy dla nas Każda przeżywa je na swój sposób:) Jesteś bardzo dzielna walcząc już 6 lat!
Ja w ogóle mam wrażenie, że nam "niepłodnym" brakuje wsparcia i powiedzenia "jestem z Ciebie dumny/a że walczysz" ...Angela*, ania8306, Kotowa lubią tę wiadomość
-
Mysza1986 wrote:Ja w ogóle mam wrażenie, że nam "niepłodnym" brakuje wsparcia i powiedzenia "jestem z Ciebie dumny/a że walczysz" ...
Mi akurat dużo osób mówi że jestem dzielna, tyle przechodzę itp.
Tylko ja po prostu nie mam wyjścia. Muszę przez to wszystko przejść...
Przecież nie mogę się poddać.
Mam przerwy - muszę odpoczywać psychicznie, ale zawsze wracam do walki.
Nie mam wyjścia...
Ale bardzo dziękuję tobie za te słowa :-*
Tak przy okazji zapłodniły się u mnie dwie komórki... Niech walczą...problemik, Kimka, Kotowa lubią tę wiadomość
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.