In vitro start w 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Bella a ty juz tak na bum cyk cyk jesteś pewna ze się nie udało czy jest jeszcze jakaś Iskierka..ja nawet nie wiem ile ty jesteś dpt ale nie musisz pisać jak nie chcesz tylko tak się pytam...
Ja może i miałam jakąś cichą nadzieję bo robię te głupie testy ale jak już mi się krew saczy ...to ja w cuda nie wierzę
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
ania8306 wrote:Widzisz, co klinika to inna praktyka. Niektóre dziewczyny też nie badały hormonów, choć ja uważam że powinno się być pewnym że jest się odpowiednio wyciszonym...https://www.maluchy.pl/li-73179.png
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 11:43
problemik, Deseo, Mysza1986, ania8306, Kotowa lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jak wy szybko piszecie czasem nawet nie nadążam z czytaniem
Mietata to trzymam kciuki za betę. odświeżanie strony z wynikami przypomnialo mi ostatnio to uczucie gdy odswiezalo się stronę na studiach żeby zobaczyć wynik egzaminu
Angie nie chcę cię wprowadzać w błąd ale ja widzę cień cienia tam gdzie powinien być +. Jaka ten test ma czułość?
Bella, przykro mi. Wciąż masz 2 blastki i 12 jajek. Nie będziesz zaczynać od zera. Jedna z tych 14 szans może zaskoczyć. Ivf to tak jak piszesz 30% niby mało niby dużo. Ale z drugiej strony jaka była szansa procentowa ze zostaniesz posiadaczka wszystkich przypadłości, które masz? Ja to tak sobie tłumaczyłam. Najpierw myślałam, że kurczę 30%-40% to niedużo a potem stwierdziłam, że posiadanie niedroznych jajowodow, mutacji homo MTHFR, niedoczynnosci tarczycy, hiperprolaktynemii i problemów z progesteronem było jeszcze mniejsze a jednak się zdarzyło. Bella, w opisie masz inf o wodniakach? One są na obu rurkach? Czy w związku z nimi wycieli ci jajowody? U mnie było właśnie podejrzenie wodniaków przed laparo i lekarz mówił, że jeżeli się okaże że są to muszę zdecydować przed zabiegiem czy wycinać jajowody (co podobno przy wodniakach zwiększa szanse ivf) czy próbować jajowody ratować co ma niewielkie szanse powodzenia. Ostatecznie wodniaków nie było ale stan jajowodow był nie do naprawienia więc zostawili mi te moje inwalidzkie rureczki. -
Angie_31, nie ma juz szans na to zeby beta odbila.
Kimka, wodniaki byly na obu jajowodach.
W pierwszej laparo je pozlepiali pomimo tego ze nie chcialam, oczywiscie sie odnowily, w drugiej laparo stwierdzili ze sa drozne i mi ich nie usuna...ale od tamtej pory jest cisza. -
problemik, ania8306, niezapominajka, mysza - dziękuję Wam za wsparcie Nie odpuszczam, wierzę w mojego "maluszka", przeprowadzamy poważne rozmowy aby walczył
A tak na serio, to jestem spokojna. Więcej leżę i czytam książki. A co ma być to będzie
Mysza- kciuki za czwartek!
Mietata- dawaj radosną nowinę o podwojeniu bety!
I powodzenia dziewczyny w stymulacjach i punkcjach!problemik, ania8306 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Beti ja wzięłam wolne na dzień transferu i jeden dzień po transferze. Potem normalnie wróciłam do pracy. Ja w ogóle nawet na "samolocie" po transferze nie lezalam. Lekarz kazał od razu wstać a ja pobieglam do toalety bo prsesadzilam z wypełnieniem pęcherza przed zabiegiem beta na dzień dzisiejszy jako tako skoczyla więc jak widać nie lezenie też może być pozytywne.
ania8306 lubi tę wiadomość
-
Kimka- ja podobnie, pęcherz miałam tak wypełniony, że modliłam się o szybki transfer a już po poleciałam do toalety i na chwilę jeszcze do gabinetu omówić leki. Ja też zwolnienia nie brałam, ale ja to pracuję w domu to jest luuz.
Kimka lubi tę wiadomość
-
Angie, przecież to nie są żadne cienie!
Miałam kiedyś cień i był znacznie mniej widoczny niż Twoja kreska
Mam nadzieję, że wszystko rozwinie się pozytywnie.
Edit: Krwawienie się zdarza w dniu spodziewanej @.
A nie masz możliwości powiedzenia o tym w klinice, że masz pozytyw i krwawienie?
Angie 31 wrote:Tak ale na takim etapie powinna być już bardzo widoczna kreska a nie jakies tam cienieWiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2017, 10:07
07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
ka_tarzyna wrote:Angie, przecież to nie są żadne cienie!
Miałam kiedyś cień i był znacznie mniej widoczny niż Twoja kreska
innamorata88 lubi tę wiadomość
-
Kimka wrote:Beti ja wzięłam wolne na dzień transferu i jeden dzień po transferze. Potem normalnie wróciłam do pracy. Ja w ogóle nawet na "samolocie" po transferze nie lezalam. Lekarz kazał od razu wstać a ja pobieglam do toalety bo prsesadzilam z wypełnieniem pęcherza przed zabiegiem beta na dzień dzisiejszy jako tako skoczyla więc jak widać nie lezenie też może być pozytywne.https://www.maluchy.pl/li-73179.png
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 11:43
Deseo, Karo-Linka, kozamonia, problemik, Bella93, Kimka, innamorata88, Angela*, Madzialenaaa, Morwa, Kotowa, ana1122, ania8306, Martoszka lubią tę wiadomość