X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start w 2017
Odpowiedz

In vitro start w 2017

Oceń ten wątek:
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 8 marca 2017, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella tak, juz zamrozili. A to zle?
    Nie mam za bardzo wplywu na to co robia.
    Mielismy normalne IVF i tak jestem przeszczesliwa, ze sie udalo tyle zaplodnic :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2017, 13:16

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 8 marca 2017, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady pink tak wczoraj mialam punkcje ok 10 a dzis dzwonilam przed chwila i powiedzieli mi, ze zaplodnili 5 z czego 2 czekaja na mnie jutro a 3 zaplodnione juz zamrozili. Lecze sie w DE.

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10552 7289

    Wysłany: 8 marca 2017, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka2017 wrote:
    Bella tak, juz zamrozili. A to zle?
    "Źle" to dużo powiedziane, dla mnie dziwna praktyka, bo w pierwszej dobie to się przedjadrza dopiero pokazują.
    Ale ja jestem za hodowlą zarodków do blastki i mrożenie wcześniej to dla mnie naciąganie na kasę i mega stres. Po raz kolejny co klinika (i w dodatku kraj) to inne zwyczaje.
    Edit. A już zupełnie nie rozumiem mrożenia przed transferem. Gdyby (tfu tfu) zarodki się zatrzymały to transfer dopiero w następnym cyklu, bo przecież nie rozmrożą i nie podadzą młodszych zarodków (komórek?)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2017, 13:24

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷 11.08.2022
  • e_mil_ka Autorytet
    Postów: 5576 3446

    Wysłany: 8 marca 2017, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jestem zdziwiona że zamrozili tak od razu. Moje mrozili w 5 i 6 dobie dopiero jak osiągnęły postać blastocysty.

    No i jestem zdziwiona, że piszecie o zapłodnieniu wszystkich pobranych komórek. U mnie w klinice lekarz powiedział, że przepisy nie pozwalają na zapłonienie więcej niż 6 komórek. Nie czytałam ustawy wiec nie mam pewności, że tak jest ale skoro lekarz tak mówił...

    Emilka
    preg.png
    04.03.21 - Igunia na świecie
    21.04.23 - beta 411
  • Kotowa Autorytet
    Postów: 2992 3627

    Wysłany: 8 marca 2017, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2021, 15:32

    Morwa lubi tę wiadomość

    Małgosia 24tc +15.08.2015💔
    09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
    02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
    10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
    02.2018 - crio 1 blastki 😔
    06.2018 - crio 1 blastki 😔
    05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
    12.2019 - cb😔
    09.2020 - "niespodzianka!"
    Jasiek 15tc +23.11.2020💔
    03.2021 - crio 1 blastki 😔
    06.2021 - crio 1 blastki 😔
    02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
    09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
    4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
    Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 8 marca 2017, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze dziewczyny moze one takie slabiutkie byly, ze postanowili od razu zamrozic...
    Ja rowniez sie troche zdziwilam, ale moze sie bali ze nie przezyja, a u mnie w razie co maja wieksze szanse...

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 8 marca 2017, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wow, niezle! Oby wszystkie ladnie dojrzaly i wyprodukowaly sliczne komorki! :)

    Bella ja za rozwoj do blastki musialabym dodatkowo placic, a przy moich 5 zaplodnionych to mogloby nic nie przetrwac...transfer tez mam super szybko, bo jakies 46h po punkcji, takze nawet nie dwie doby...

    No nic dziewczyny, i tak nic nie zmienie...trzeba wierzyc, ze bedzie dobrze :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2017, 13:33

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • e_mil_ka Autorytet
    Postów: 5576 3446

    Wysłany: 8 marca 2017, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już wiem znalazłam:)
    Przepisy ustawy ograniczają maksymalną liczbę zapładnianych komórek jajowych do 6, niezależnie od tego, ile komórek zostanie pobranych. Wyjątek stanowią kobiety, które ukończyły 35 rok życia, pacjentki u których dwukrotnie nieskutecznie przeprowadzono program „in vitro” oraz te, u których w opinii lekarza „istnieją wskazania medyczne wynikające z choroby współistniejącej z niepłodnością”.

    Emilka
    preg.png
    04.03.21 - Igunia na świecie
    21.04.23 - beta 411
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10552 7289

    Wysłany: 8 marca 2017, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka2017 wrote:
    Kurcze dziewczyny moze one takie slabiutkie byly, ze postanowili od razu zamrozic...
    Ja rowniez sie troche zdziwilam, ale moze sie bali ze nie przezyja, a u mnie w razie co maja wieksze szanse...
    Po pierwszej dobie nie bardzo da się to stwierdzić, embriologiem nie jestem, ale wiem jak komórka powinna wtedy wyglądać i jedyne co się da ocenić to to czy się zapłodniły czy nie.
    Większość zarodków odpada w okolicach 3doby, wtedy włącza się gen zarodka i potęcjał plemnika.
    Poza tym nie da się sprawdzić gdzie zarodek będzie miał lepiej, bo trzeba by było sprawdzić jak zachowa się w inkubatorze a jak w brzuchu, co jest fizycznie nie możliwe.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷 11.08.2022
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 8 marca 2017, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady pink tutaj jest tak, ze kasa chorych doplaca czesc do procedury, ale o wszystkim decyduje lekarz. Nie moge sobie np zazyczyc, ze chce icsi a nie normalne ivf. Bete tez mam 14 dni po transferze, wczesniej nie moge zrobic, nie ma prywatnych labow. Musze zaufac lekarzom i dzialac tak, jak oni uwazaja za stosowne...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2017, 13:34

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • e_mil_ka Autorytet
    Postów: 5576 3446

    Wysłany: 8 marca 2017, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka nie możesz na własną rękę zrobić bety np. w szpitalu? Gdyby u mnie tak było w klinice to musiałabym jechać specjalnie prawie 100 km żeby porali mi krew.

    Emilka
    preg.png
    04.03.21 - Igunia na świecie
    21.04.23 - beta 411
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10552 7289

    Wysłany: 8 marca 2017, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka2017 wrote:
    Bella ja za rozwoj do blastki musialabym dodatkowo placic, a przy moich 5 zaplodnionych to mogloby nic nie przetrwac...transfer tez mam super szybko, bo jakies 46h po punkcji, takze nawet nie dwie doby...
    Skoro za wydluzona hodowle musialabys doplacic to faktycznie nie ma sensu, ale mogli potrzymac do 3dobry.

    Nie wiem jak Wam ale mi nie zależy na tym zeby koniecznie miec transfer tylko byc w ciazy. Zupełnie nie rozumiem podejscia "zamrozimy bo moga nie przetrwac", wole zeby zarodek zatrzymal sie na szkle niz mam bez sensu szprycowac sie lekami.

    e_mil_ka, Morwa, Deseo, ania8306, Asia_88 lubią tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷 11.08.2022
  • e_mil_ka Autorytet
    Postów: 5576 3446

    Wysłany: 8 marca 2017, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotowa co u ciebie wiesz coś więcej?

    Emilka
    preg.png
    04.03.21 - Igunia na świecie
    21.04.23 - beta 411
  • Kotowa Autorytet
    Postów: 2992 3627

    Wysłany: 8 marca 2017, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2021, 15:32

    Małgosia 24tc +15.08.2015💔
    09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
    02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
    10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
    02.2018 - crio 1 blastki 😔
    06.2018 - crio 1 blastki 😔
    05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
    12.2019 - cb😔
    09.2020 - "niespodzianka!"
    Jasiek 15tc +23.11.2020💔
    03.2021 - crio 1 blastki 😔
    06.2021 - crio 1 blastki 😔
    02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
    09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
    4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
    Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 8 marca 2017, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie nie. Chyba ze pojde wyblagam jakos lekarza domowego, ale znajac zycie odesle mnie do kliniki a tam zrobia dopiero 14 dni po transferze.

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • e_mil_ka Autorytet
    Postów: 5576 3446

    Wysłany: 8 marca 2017, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaaaaaa to wy nie w Polsce to sorki nie wiedziałam. Ale masakra. To pewnie w moim przypadku nawet nie wiedziałabym czy doszło do zagnieżdżenia. A tak robiąc betę szybciej przynajmniej wiem że zarodek za każdym razem sie zagnieździł. Gdybym czekała do 14 dni po transferze to pewnie nic by już nie wykazało. Tak jak teraz 14 dnia już było po ciąży a 11 dnia beta pozytywna.

    Emilka
    preg.png
    04.03.21 - Igunia na świecie
    21.04.23 - beta 411
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10552 7289

    Wysłany: 8 marca 2017, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e_mil_ka wrote:
    Niezapominajka nie możesz na własną rękę zrobić bety np. w szpitalu? Gdyby u mnie tak było w klinice to musiałabym jechać specjalnie prawie 100 km żeby porali mi krew.
    Fakt jest taki, że w Polsce bardzo nażekamy na poziom opieki zdrowotnej, a mamy naprawdę super w porownaniu do wiekszosci krajow europejskich. Mozemy zrobic badania jakie tylko chcemy i kiedy chcemy, mamy prawo znac wszystkie wyniki itp itd. Na NFZ tez mamy duzo ograniczen, ale zawsze mozemy wybrac czy zgadzamy sie na te ograniczenia a jak nie to mozemy zaplacic i juz.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷 11.08.2022
  • e_mil_ka Autorytet
    Postów: 5576 3446

    Wysłany: 8 marca 2017, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 w takim razie cieszę się, że jestem w Polsce. Jak dla mnie mrożenie zarodków na tak wczesnym etapie jest bez sensu. No i to że nie można zrobić bety szybciej to jest nie do pomyślenia. A test domowy można zrobić czy też trzeba mieć na to receptę? U mnie 11 dnia test pokazał drugą kreske mimo że beta była niska.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2017, 13:41

    Bella93 lubi tę wiadomość

    Emilka
    preg.png
    04.03.21 - Igunia na świecie
    21.04.23 - beta 411
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 8 marca 2017, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella nawet nie wiem czy by sie zgodzili za doplata odczekac do blastki...wiem, ze jedna znajoma miala taka sytuacje, ze miala miec transfer dwudniowca ale w niedziele nie robili transferu i musiala doplacic kilkaset euro za jeden dzien dluzej hodowli zarodka do poniedzialku. Jak ja zapytalam lekarza dlaczego mam transfer w drugiej dobie a nie np w trzeciej to powiedzial, ze na decyzje ma wplyw bardzo duzo czynnikow. Ja dziewczyny nawet nie mam swoich wynikow krwi w reku, dopytywalam tylko o wysokosc estradiolu panie w recepcji.
    Lekarze nie pozwalaja na wchodzenie im w kompetencje. Pytania albo sugerowanie im lekow maja w nosie, oni biora odpowiedzialnosc za pacjenta i oni decyduja w 100%.
    Ciezkie to wszystko, teraz jak dzwonilam powiedzieli mi w labie ze mam za duzo nie rozmyslac, jak zapytalam jakiej jakosci sa komorki i ze wszystko jest w porzadku!

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10552 7289

    Wysłany: 8 marca 2017, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie to traktowanie pacjenta jak idiotę.
    Jak byłam u lekarza rodzinnego po skierowanie do genetyka to podałam kody choroby, które dr miała wpisać, padło pytanie "medycynę pani studiuje?" "Nie, rachunkowość". Od strony technicznej wiele dziewczyn tutaj ma bardzo dużą wiedzę.
    Nie chodzi o to, żeby samemu się diagnozować i leczyć tylko mieć świadomość tego co się z naszym organizmem dzieje.

    Ale oczywiście szanse masz jak kazda z nas i trzymamy kciuki za sukces :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2017, 13:48

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷 11.08.2022
‹‹ 131 132 133 134 135 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ