In vitro start w 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
lipcowka86 wrote:Sikance robiłam od niedzieli na szczęście skończył mi się zapas
No nic będzie co ma być
Gdzie Ty tą betę robisz, że już krew oddałaś? &&Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2017, 07:04
lipcowka86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lipcowka &&&
Czy Wy tez jestescie takie placzliwe po porazce? Czy to normalne czy zaczynam wpadac w depresje? Myslalam, ze juz mi lepiej, ze mam nowy plan dzialania, a od wczoraj znowu dol.
Myslalam, ze druga porazka mniej boli (a wlasciwie trzecia bo raz nie doszlo do transferu), ale chyba nie bardzo.
Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
Niezapominajka ja najgorzej miałam po 2 nieudanej IUI, po 3 i 4 już jakoś tak mi to łatwo przyszło. Zawsze miałam w domu butelkę dobrego wina
Ale miałam stany depresyjne do tego stopnia, że jak zobaczyłam noworodka w tv to zaczynałam płakać....
Teraz mam podejście, że jeśli się nie udało napewno przed następnym crio będę chciała znaleźć przyczynę, zacznę sprawdzanie od immunologii, poczekam na obniżenie homocysteiny, chyba, że za chwilę dostanę zawału odświeżając stronę laboratorium -
nick nieaktualnyDziewczyny czy któraś z Was miala problemy ze snem na etapie brania antykow? Nie śpię już 5 noc, leżę cztery godziny i nic, jest mi gorąco, zlewa mnie pot, nie potrafię się wyciszyć...Stresuje mnie cała ta sytuacja, bo co chwile jakieś kwiatki wychodzą, jak nie mthfr to Bóg wie co...jak widzę dzieci to chce mi się wyć...nie wiem jak sobie z tym poradzić boje się ze negatywnie to wpłynie na moje szanse ivf. Niby pick up i transfer planowany na polowe lipca a ja już na antykach zaczynam dołować...co to będzie później?
-
Jest światełko w tunelu
https://images83.fotosik.pl/575/7df6107bc692b416med.jpg
nigdy nie miałam więcej niż 2,37
Nie wiem czemu nasz laboratorium ma takie dziwne normyWiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2017, 09:02
niezapominajka2017, a88, bajka_, sylwia80, Justine lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lipcówka a jaki zarodek miałaś podany i który to dpt? Kciuki za przyrost!
W moim labie normy były dla ciąży od 202. Poniżej 5 brak ciąży a powyżej 25, że wynik do powtórzenia po 48 godz.
Niezpominajka ja najgorzej zniosłam pierwszą porażkę. Ryczałam wszędzie, byłam rejestrować samochód i wyłam przy babce w okienku, ryczałam na bieżni na siłowni, wyłam w aucie za każdym razem jak zostawałam sama. Czasem w pracy - kłamałam, że mam zapalenie spojówek. A ze snem miałam problemy na samym początku stymulacji. Tak się denerwowałam czy ten pęcherzyk urośnie do tego źle się czułam przez leki, że nie spałam przez tydzień (ze 2-3 godziny w nocy może mi się udało kimnąć) wyglądałam jak zombie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2017, 09:24
-
lipcowka86 wrote:Wiem, jutro pójdę znów.
Ale jeśli się nie udało to przynajmniej jest biochemiczna więc mogę zacząć robić badania immunologiczne....
Chyba dobrze przeczuwasz. Ja w 6dpt mialam 16 a w 8dpt 32 i ciaza biochemiczna. Poszlam w immuno i cytokiny do d...a gratis helicobacter jeszcze mi sie przyplatal. Na szczescie we wtorek lecem do Pasnika zobaczymy co powie. Coraz bardziej sie przekonuje do AZ.
Powodzenia dziewczyny mocne &&&&& za wszystkie.
Ponad 4 lata walki...[***]....
"Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
To właśnie będzie początek."
Louis L'Amour
6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
4aa +embryoglue
7dpt - 4.91
11dpt - 36.94
14 dpt - 338
18 dpt - 1456
22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
25 dpt 8610 prg 45
26 dpt pulsuje 💓
12+4 tc usg prenatalne OK 😁
Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏
-
Niezapominajka, ja bardzo przezylam pierwsza porazke, dlatego ze zakonczyla sie poronieniem. Po kolejnym nieudanym et, poplakalam sie dopiero nastepnego dnia i tylko przez mysl, ze musze znowu odlozyc starania, zeby zaglebic sie w diagnostyke. To indywidualna kwestia, kazdej z nas zalezy na maluchu, wiec porazki potrafia dobic, wazne zeby sie wyplakac jesli jest taka potrzeba, ale w koncu zebrac sie do kupy i walczyc dalej. Co bylo to bylo, nie mamy na to wplywu, mozemy tylko sprobowac lepiej przygotowac sie do kolejnego podejscia
lipcowka86, trzymam kciuki za mega lenia &&
Moim zdaniem, jedna cb po pierwszej probie (tfu tfu), to jeszcze nie jest czas na immuno.
Dootka_86, ile wzielas tych tabl anty? Moze te Ci nie sluza po prostu i nastepne wypadaloby zmienic, tak sie zdarza. Druga opcja jest taka, ze tak bardzo sie stresujesz i nakrecasz, ze sama nie dajesz sobie zasnac - tabl ziolowe na uspokojenie, meliska na dobranoc, moze relanium 2mg. W kazdym badz razie sprawa do zgloszenia do lekarza, bo musisz sie wyciszyc i dac organizmowi odpoczacWiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2017, 10:03
-
nick nieaktualnyTabletek wzięłam 13 ale niby Ovulastan przed ivf jest ok. Mam brać dwa miesiące, w połowie drugiego gonapeptyl...zwiekszylam tez dawkę euthyroxu bo tsh skoczyło z 1 na 2.2 ale wątpię żeby po tygodniu lekko zwiekszonej dawki była nadczynność...
Meliska mi nic nie dajeWiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2017, 10:08
-
Dootka_86 wrote:Tabletek wzięłam 13 ale niby Ovulastan przed ivf jest ok. Mam brać dwa miesiące, w połowie drugiego gonapeptyl...zwiekszylam tez dawkę euthyroxu bo tsh skoczyło z 1 na 2.2 ale wątpię żeby po tygodniu lekko zwiekszonej dawki była nadczynność...
Meliska mi nic nie daje
Moze i jest ok, ale nie kazdej kobiecie sluza wszystkie tabl anty, ja w zyciu przerobilam 4rozne i tylko Kontracept mi odpowiada (bralam go przed crio).Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2017, 10:12
-
innamorata88 wrote:Hej Dziewczyny! Mam pytanie - 15.05 miałam wykonany scratching, lekarka połączyła go z wlewem intralipidu. To standardowa procedura?