In vitro start w 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTy Kuczka to lubisz budować napiecie Ja jestem już po wizycie. Serduszko bije i mam nadzieję, że jest silne i nie przestanie. Termin wyznaczony na 3.07.
Marzenka85 kiedy szorujesz na wizytę żeby podejrzeć twixy?Zuza6, DaveGahan, McBeal, Marzenka85, Cccierpliwa, emka29, akilegna♥, pragnaca dziecka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Beta poniżej 0,2 to koniec... dziwczyny trzymam kciuki za pomyślny rozwój Waszych maleństw będę tu czasem zaglądać
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKuczka przytulam Cię mocno. Nie poddawaj się. Pomyślcie o altwrnatywach. W moim przypadku nieudane procedury na własnych słabej jakości komórkach nie pozostawiły złudzeń... Mimo, ze kilka razy powtarzalam sobie ze wystarczy tylko jedna dobra i na pewno sie trafi... ale sie nie trafila. A teraz jestem krok dalej... bez względu jakie podejmiecie decyzje trzymam za Was kciuki i gorąco kibicuje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 16:40
-
Boże Kuczka Kochana strasznie mi przykro
Jeśli będziesz chciała jeszcze pochodzić to spróbuj w tej mojej Gamecie w Gdyni chociaż się skonsultować..
Trzymaj się :* -
aziledo wrote:Ty Kuczka to lubisz budować napiecie Ja jestem już po wizycie. Serduszko bije i mam nadzieję, że jest silne i nie przestanie. Termin wyznaczony na 3.07.
Marzenka85 kiedy szorujesz na wizytę żeby podejrzeć twixy?
Czekam na tel od lekarza w sprawie ustalenia jakiegoś terminu wizyty. Kiedy się idzie pierwszy raz? W ogóle od 6.30 rano czekam na wynik prg, skandal!
edit: wizyta w poniedziałekWiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2018, 09:13
DaveGahan lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny, powiem Wam, ze jakoś w miarę dobrze znieśliśmy ta porażkę. Wczoraj już pojawił się tamat wyjazdu na in vitro do Czech :p pomyślimy o takim 3- tygodniowym urlopie gdzieś w okolicach majówki może to głupie, może właśnie powinnismy szukać pomocy bliżej... ale jakoś perspektywa odpoczynku od codziennych obowiązków w połączeniu ze stymulacja mniej mnie przeraża :p oczywiście temat bardzo otwarty i może ulegac ogromnym modyfikacjom :p w Pl przeraża mnie koszt leków bez refundacji achhhhhh i znowu mąż będzie musiał wyjechać i podbudować nasz budżet, bo 3 procedury w ciągu roku zrobiły z nas bankrutów w każdym razie- niedługo święta! Trzeba się radować oby tylko nikt nie wyskoczył z trudnymi pytaniami...
a najgorsze jest to, ze wiedząc, ze się nie udało i tak muszę jutro iść na betę, bo doktorek chce wynik z 12 dpt żenada... przecież wiadomo, ze się już nic nie zmieni... -
nick nieaktualnyOj Kuczka tak mi przykro... Z głowy mi nie może wyjść... A z Czechami to faktycznie jest myśl, mają dobre opinie poza tym jak się tam bywa, to ma się wrażenie, że ludzie tam są bardziej wyluzowani. A spokój u kobiety robi wiele, chociaż dobrze wiemy jak trudno go osiągnąć. Trzymaj się ciepło, wierzę że Wam się uda.
Kuczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
aziledo wrote:No i znów strachy mnie dopadły, obudziłam się z bólem brzucha i plamieniem, napisałam do położnej i powiedziała że mam nie panikowac tylko jeść nospe i lezakowac
.. Ale brzuch boli mnie nadal i oczywiście panikuje... masakra jakaś...
P.s. Moja beta z dzisiaj - 13 dpt 1517 -
nick nieaktualny
-
Od wczoraj zaczełam stymulację Menopurem. Przewidywana punkcja to piątek/sobota. W tym dniu także mąż będzie miał biopsję jąder, bo podobno można tam znaleźć lepsze egzemplarze plemników. Póki co podchodzę spokojnie do tej próby, mimo że to chyba ostatnia. Parę kciukasków by się przydało za pomyślne wysiadywanie jaj
Kuczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Shilcia wrote:Od wczoraj zaczełam stymulację Menopurem. Przewidywana punkcja to piątek/sobota. W tym dniu także mąż będzie miał biopsję jąder, bo podobno można tam znaleźć lepsze egzemplarze plemników. Póki co podchodzę spokojnie do tej próby, mimo że to chyba ostatnia. Parę kciukasków by się przydało za pomyślne wysiadywanie jaj
-
nick nieaktualny