X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO - STYCZEŃ 2019- ciąg dalszy
Odpowiedz

IN VITRO - STYCZEŃ 2019- ciąg dalszy

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BarbaraK wrote:
    Witajcie, chciałam Was zapytac o grubość endometrium przed transferem - jaką miałyście?
    u mnie po łyżeczkowaniu endo nie chce rosnąc, biorę estrofem 4x dziennie, sildenafil i ... max 7 mm :(
    Wydaje mi się, ze po utraconej ciąży troszkę więcej usuwają, niż przy np. Polipie czy abnormalnych komórkach, wiec może trochę czasu minąć żeby urosło. Dziewczyny, tez pisały ze ja sztucznym czasem wolniej rośnie. Mi na szcztucznym wolno mega rosło. Dzień 10 6mm przy dawce estrofemu 6 dziennie, zwiększyli do 8 i urosło do 8,5mm. Wtedy zaczęłam brać utrogestan. Transfer nieudany, ale raczej nie z tego powodu.
    Teraz jestem świeżo po usunięcia polipa, delikatnym łyżeczkowaniu/endo scratching, idę naturalnym cyklem i czekam na dzień 10 cyklu żeby zobaczyć czy endo rośnie.
    Może spróbuj na naturalnym jak masz owulacje?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2019, 14:50

  • Alicja38 Autorytet
    Postów: 987 2004

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WIK wrote:
    Wydaje mi się, ze po utraconej ciąży troszkę więcej usuwają, niż przy np. Polipie czy abnormalnych komórkach, wiec może trochę czasu minąć żeby urosło. Dziewczyny, tez pisały ze ja sztucznym czasem wolniej rośnie. Mi na szcztucznym wolno mega rosło. Dzień 10 6mm przy dawce estrofemu 6 dziennie, zwiększyli do 8 i urosło do 8,5mm. Wtedy zaczęłam brać utrogestan. Transfer nieudany, ale raczej nie z tego powodu.
    Teraz jestem świeżo po usunięcia polipa, delikatnym łyżeczkowaniu/endo scratching, idę naturalnym cyklem i czekam na dzień 10 cyklu żeby zobaczyć czy endo rośnie.
    Może spróbuj na naturalnym jak masz owulacje?
    WIK, kiedy się dowiedziałaś o polipie? Moja historia jest podobna, bo w trakcie stymulacji okazało się, że mam polipa. Transfer będzie odroczony właśnie z tego powodu. W następnym cyklu histerskopia lub łyżeczkowanie . Czy jest możliwość, że to stymulacja powoduje problemy z endometrium i polipami?

    10/2018- ciąża pozamaciczna
    01/2019 - punkcja , mamy 9 , trzydniowych❄️
    28/03/2019 - 1 transfer 2x❄️❄️ cb... beta 10 dpt 47😣
    02/05/2019 - 2 transfer 1x❄️beta 12 dpt <1.2 😣
    22/06/2019 - 3 transfer 2x❄️❄️beta 9 dpt <1.2😣
    24/07/2019 - 4 transfer 2x ❄️❄️beta 12dpt 4.2 😣
    24/08/2019 - 5 transfer 1x❄️ 😣
    01/2020 naturalny cud ❤️ beta 11/01- 71, 13/01-197, 15/01-483, 20/01-2623, 22/01-6583...04/02 jest❤️9tydz KONIEC💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam stymulację w sierpniu. Nie miałam dużych dawek leków i niestety nie miałam badanych hormonów, ale miałam 35 jajeczek, wiec myśle ze moj estrogen był zabójczo wysoki. Miałam mała hiperke i robiłam badanie generyczne zarodków, wiec musiałam poczekać na crio transfer. Crio transfer miałam w listopadzie i jak pisałam brałam 6-8 estrofemow dziennie. Po nieudanym transferze miałam plamienia między okresem. Ja już kiedyś w 2017 miałam polipa i te same objawy, wiec od razu domyśliłam się ze to polip. Potwierdzili lekarze sono usg.
    Pisze o estrofemie i wysokim estrogenie, bo po pierwsze jak już ktoś miał polipy to one lubią wracać, a po drugie polipy bardzo lubię estrogen. Wydaje mi się, ze u mnie polip pojawił się gdzieś między stymulacja a pierwszym transferem. Niestety, moje polipy nie zawsze są widoczne na zwykłym usg, wiec przed transferem nie było tego widać. Dopiero na sono. Przy pierwszym polipie dopiero było widać na histeroskopi.
    Alicja, mamy podobne amh (2.95), u mnie tez czynnik męskie, ja mam hashimoto tez i biorę levo (100) i tez mam wysokie atpo ;)

  • bz10 Autorytet
    Postów: 1693 1683

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WIK wrote:
    Miałam stymulację w sierpniu. Nie miałam dużych dawek leków i niestety nie miałam badanych hormonów, ale miałam 35 jajeczek, wiec myśle ze moj estrogen był zabójczo wysoki. Miałam mała hiperke i robiłam badanie generyczne zarodków, wiec musiałam poczekać na crio transfer. Crio transfer miałam w listopadzie i jak pisałam brałam 6-8 estrofemow dziennie. Po nieudanym transferze miałam plamienia między okresem. Ja już kiedyś w 2017 miałam polipa i te same objawy, wiec od razu domyśliłam się ze to polip. Potwierdzili lekarze sono usg.
    Pisze o estrofemie i wysokim estrogenie, bo po pierwsze jak już ktoś miał polipy to one lubią wracać, a po drugie polipy bardzo lubię estrogen. Wydaje mi się, ze u mnie polip pojawił się gdzieś między stymulacja a pierwszym transferem. Niestety, moje polipy nie zawsze są widoczne na zwykłym usg, wiec przed transferem nie było tego widać. Dopiero na sono. Przy pierwszym polipie dopiero było widać na histeroskopi.
    Alicja, mamy podobne amh (2.95), u mnie tez czynnik męskie, ja mam hashimoto tez i biorę levo (100) i tez mam wysokie atpo ;)
    Wik macie jakieś obciążenia genetyczne w rodzinie ze robiliście badanie zarodków?

    5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB :-(, 04.II crio 2AB :-( , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️ :-) l22n4z17e4pubq4y.png
  • IGA Autorytet
    Postów: 3128 2699

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WIK wrote:
    Wydaje mi się, ze po utraconej ciąży troszkę więcej usuwają, niż przy np. Polipie czy abnormalnych komórkach, wiec może trochę czasu minąć żeby urosło. Dziewczyny, tez pisały ze ja sztucznym czasem wolniej rośnie. Mi na szcztucznym wolno mega rosło. Dzień 10 6mm przy dawce estrofemu 6 dziennie, zwiększyli do 8 i urosło do 8,5mm. Wtedy zaczęłam brać utrogestan. Transfer nieudany, ale raczej nie z tego powodu.
    Teraz jestem świeżo po usunięcia polipa, delikatnym łyżeczkowaniu/endo scratching, idę naturalnym cyklem i czekam na dzień 10 cyklu żeby zobaczyć czy endo rośnie.
    Może spróbuj na naturalnym jak masz owulacje?


    Witaj. To sobie zrobilas ladny porzadek. :) teraz to bedzie musialo Ci sie udac. :)

    b79b4656f3.png

    Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
    30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
    13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
    I IMSI 08.10.18
    transer 8B I 7B )😢
    crio 26.11 - 2BB - cb
    II IMSI krotkie- 0 zarodkow
    III IMSI z KD luty 2019
    04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
    14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
    Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
    12.11.19- Fet AZ4 BB cb
    16.12.19- AZ 6.1.1 (:
    5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
    20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj :)
    badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bz10 wrote:
    Wik macie jakieś obciążenia genetyczne w rodzinie ze robiliście badanie zarodków?
    Nie mamy żadnych znanych obciążeń, ale robimy ivf w Czechach, a mieszkamy w stanach wiec chcieliśmy dać sobie większe szanse, bo z powodów logistycznych nie możemy jeździć na krio transfer co miesiąc..mamy zbadane zarodki NGS, czyli chromosmy, ale nie PGD czyli choroby dziedziczne. Nie mieliśmy tez robionych kariotypow.

    Iga, mam nadzieje ze obu nam się uda :)
    Zmienilam tez trochę nastawienie. Chce wierzyć, ze cokolwiek się stanie będzie ok. Nie chce nakładać presji na jeszcze nie narodzone dzieciątko, żeby było odpowiedzialne za cale moje szczęście. Chce być szczęśliwa teraz i cieszyć się życiem. Mam tyle wspaniałych rzeczy, które dookoła mnie się dzieją, a o których zapominam, bo wydaje mi się, ze powinnam byc w innym miejscu życia niż jestem. Jednym słowem, uczę się wyluzowania ;)

    Berbeć lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spineczka wrote:
    Witajcie, u mnie miał się zacząć dzisiaj 9 tydzień. Niestety nie zacznie się. Serduszko przestało bić....
    Przepraszam Was najmocniej że tutaj o tym pisze ale mam pytanie, czy ktoś był w podobnej sytuacji i robił badanie genetyczne kosmówki poronionego płodu?
    Boże... Jest mi tak przykro :(

    My mieliśmy mieć transfer w tym miesiącu, ale zrezygnowałam... Po pierwsze potrzebowałam odpoczynku a po drugie dostałam od immunologa Equoral i mam go brać przez dwa tygodnie w cyklu przed transferem. Jak wszystko będzie ok to podjedziemy do transferu w lutym

  • Alicja38 Autorytet
    Postów: 987 2004

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WIK wrote:
    Miałam stymulację w sierpniu. Nie miałam dużych dawek leków i niestety nie miałam badanych hormonów, ale miałam 35 jajeczek, wiec myśle ze moj estrogen był zabójczo wysoki. Miałam mała hiperke i robiłam badanie generyczne zarodków, wiec musiałam poczekać na crio transfer. Crio transfer miałam w listopadzie i jak pisałam brałam 6-8 estrofemow dziennie. Po nieudanym transferze miałam plamienia między okresem. Ja już kiedyś w 2017 miałam polipa i te same objawy, wiec od razu domyśliłam się ze to polip. Potwierdzili lekarze sono usg.
    Pisze o estrofemie i wysokim estrogenie, bo po pierwsze jak już ktoś miał polipy to one lubią wracać, a po drugie polipy bardzo lubię estrogen. Wydaje mi się, ze u mnie polip pojawił się gdzieś między stymulacja a pierwszym transferem. Niestety, moje polipy nie zawsze są widoczne na zwykłym usg, wiec przed transferem nie było tego widać. Dopiero na sono. Przy pierwszym polipie dopiero było widać na histeroskopi.
    Alicja, mamy podobne amh (2.95), u mnie tez czynnik męskie, ja mam hashimoto tez i biorę levo (100) i tez mam wysokie atpo ;)
    To faktycznie jesteśmy w wielu kwestiach podobne :-) Co do estradiolu, to ja od początku stymulacji miałam badania, co drugi dzień . Jestem przed punkcją a estradiol prawie 4000 tys. Z tego co piszesz u mnie również by się zgadzało... Mimo wcześniejszych badań i bardzo częstej kontroli dopiero po tygodniu stymulacji dr zobaczyl polipa, podczas usg. A dwa lata temu podobnie jak Ty miałam ich kilka, zostały usunięte podczas histeroskopii. To by się wszystko zgadzało, że u mnie i u Ciebie wysoki poziom estradiol sprawił , że znowu się pojawiły. Ale widzę również sens w tym, że nasi lekarze zanim wykonają crio transfer chcą posprzątać w macicy ;-) WIK, zastanawia mnie jedynie to, że mój dr stwierdził , że histeroskopia raczej nie ma sensu, tylko skłania się w stronę łyżeczkowania. Miejmy nadzieję, że jak nasze organizmy odpoczną, endometrium się zregeneruje i zarodki pięknie się przyjmą :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2019, 15:48

    10/2018- ciąża pozamaciczna
    01/2019 - punkcja , mamy 9 , trzydniowych❄️
    28/03/2019 - 1 transfer 2x❄️❄️ cb... beta 10 dpt 47😣
    02/05/2019 - 2 transfer 1x❄️beta 12 dpt <1.2 😣
    22/06/2019 - 3 transfer 2x❄️❄️beta 9 dpt <1.2😣
    24/07/2019 - 4 transfer 2x ❄️❄️beta 12dpt 4.2 😣
    24/08/2019 - 5 transfer 1x❄️ 😣
    01/2020 naturalny cud ❤️ beta 11/01- 71, 13/01-197, 15/01-483, 20/01-2623, 22/01-6583...04/02 jest❤️9tydz KONIEC💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może lekarz chce ci oszczędzić zabiegu pod znieczuleniem i zrobić delikatne łyżeczkowanie bez znieczulenia? U nas raczej tego nie robią, zawsze robią tzw. d&C dilatation And curettage, co znaczy lyzeczkowanie z rozszerzeniem szyjki macicy, żeby zmieścić histeroskop. Bez znieczulenia można zrobić samo łyżeczkowanie, cewnikiem zakończonym ostra końcówka. Jeśli lekarz widzi gdzie jest polip, to myśle ze chce zrobić mniej inwazyjny zabieg, bez konieczności wprowadzania histeroskopu kamery, mniejsze ryzyko powikłań, zapaleń, etc. Ja bym nawet to wolała, ale nie miałam wyboru :)
    Jesteś teraz w trakcie stymulacji? Kiedy masz punkcję?
    Dobrze ze lekarz chce najpierw usunąć polipa, bo polip działa jak naturalna antykoncepcja i w wielu przypadkach uniemożliwia implantację lub może spowodować poronienie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2019, 15:54

  • elfi Autorytet
    Postów: 1546 1399

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już się melduję! 9dpt beta 63,2 :-)

    Martinka, Ania86.., Polawola, moonik, Alicjaa92, Dzyzia, KeepCalm, GochaG, Alstro38, MonikA_89!, kalade, Salma lubią tę wiadomość

    0d1ygov3xuib4nao.png
    mamy ❄️❄️

    31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
    8-10.2018 - 3 x IUI :-(
    11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2 :-(, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
    2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko <3
  • bz10 Autorytet
    Postów: 1693 1683

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WIK wrote:
    Nie mamy żadnych znanych obciążeń, ale robimy ivf w Czechach, a mieszkamy w stanach wiec chcieliśmy dać sobie większe szanse, bo z powodów logistycznych nie możemy jeździć na krio transfer co miesiąc..mamy zbadane zarodki NGS, czyli chromosmy, ale nie PGD czyli choroby dziedziczne. Nie mieliśmy tez robionych kariotypow.

    Iga, mam nadzieje ze obu nam się uda :)
    Zmienilam tez trochę nastawienie. Chce wierzyć, ze cokolwiek się stanie będzie ok. Nie chce nakładać presji na jeszcze nie narodzone dzieciątko, żeby było odpowiedzialne za cale moje szczęście. Chce być szczęśliwa teraz i cieszyć się życiem. Mam tyle wspaniałych rzeczy, które dookoła mnie się dzieją, a o których zapominam, bo wydaje mi się, ze powinnam byc w innym miejscu życia niż jestem. Jednym słowem, uczę się wyluzowania ;)
    Już nigdy nawet nie pomyśle ze mi się nie chce 20km na wizytę jechać :-) jak ty to ogarniasz czasowo i kasowo to ja nie wiem!!

    5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB :-(, 04.II crio 2AB :-( , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️ :-) l22n4z17e4pubq4y.png
  • bz10 Autorytet
    Postów: 1693 1683

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elfi wrote:
    Już się melduję! 9dpt beta 63,2 :-)
    Aaaaaa superowo!!!!

    elfi lubi tę wiadomość

    5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB :-(, 04.II crio 2AB :-( , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️ :-) l22n4z17e4pubq4y.png
  • bz10 Autorytet
    Postów: 1693 1683

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze patrzę ze to był drugi transfer? Super, pewnie się po cichutku już cieszycie :-) :-)

    elfi lubi tę wiadomość

    5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB :-(, 04.II crio 2AB :-( , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️ :-) l22n4z17e4pubq4y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elfi wrote:
    Już się melduję! 9dpt beta 63,2 :-)
    Yay!!!! Rośnie!

    elfi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bz10 wrote:
    Już nigdy nawet nie pomyśle ze mi się nie chce 20km na wizytę jechać :-) jak ty to ogarniasz czasowo i kasowo to ja nie wiem!!
    Hahaha, czasem ogarniam, czasem mniej i wtedy ogarnia mnie czarna rozpacz, ale jakoś potem mija ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2019, 16:06

  • Martinka Autorytet
    Postów: 2501 2673

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elfi wrote:
    Już się melduję! 9dpt beta 63,2 :-)
    Super, gratuluję mamusiu;-)

    elfi lubi tę wiadomość

    0901d7c722.png
  • Alicja38 Autorytet
    Postów: 987 2004

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WIK wrote:
    Może lekarz chce ci oszczędzić zabiegu pod znieczuleniem i zrobić delikatne łyżeczkowanie bez znieczulenia? U nas raczej tego nie robią, zawsze robią tzw. d&C dilatation And curettage, co znaczy lyzeczkowanie z rozszerzeniem szyjki macicy, żeby zmieścić histeroskop. Bez znieczulenia można zrobić samo łyżeczkowanie, cewnikiem zakończonym ostra końcówka. Jeśli lekarz widzi gdzie jest polip, to myśle ze chce zrobić mniej inwazyjny zabieg, bez konieczności wprowadzania histeroskopu kamery, mniejsze ryzyko powikłań, zapaleń, etc. Ja bym nawet to wolała, ale nie miałam wyboru :)
    Jesteś teraz w trakcie stymulacji? Kiedy masz punkcję?
    Dobrze ze lekarz chce najpierw usunąć polipa, bo polip działa jak naturalna antykoncepcja i w wielu przypadkach uniemożliwia implantację lub może spowodować poronienie.
    WIK, znieczulenia nie uniknę bo łyżeczkowanie ma być w pełnym znieczuleniu :-) Masz rację, transfer z polipem to absurd, dlatego też muszę uzbroić się w cierpliwość i odczekać swoje :-) Tak Kochana, jestem w trakcie symulacji, dzisiaj ovitrelle a w poniedziałek punkcja :-) A Ty kiedy będziesz miala crio? Wytrwałości i powodzenia! :-)

    10/2018- ciąża pozamaciczna
    01/2019 - punkcja , mamy 9 , trzydniowych❄️
    28/03/2019 - 1 transfer 2x❄️❄️ cb... beta 10 dpt 47😣
    02/05/2019 - 2 transfer 1x❄️beta 12 dpt <1.2 😣
    22/06/2019 - 3 transfer 2x❄️❄️beta 9 dpt <1.2😣
    24/07/2019 - 4 transfer 2x ❄️❄️beta 12dpt 4.2 😣
    24/08/2019 - 5 transfer 1x❄️ 😣
    01/2020 naturalny cud ❤️ beta 11/01- 71, 13/01-197, 15/01-483, 20/01-2623, 22/01-6583...04/02 jest❤️9tydz KONIEC💔
  • Martinka Autorytet
    Postów: 2501 2673

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WIK wrote:
    Hahaha, czasem ogarniam, czasem mniej i wtedy ogarnia mnie czarna rozpacz, ale jakoś potem mija ;)
    WIK, myślałam, że moje 400km to jest jakiś wyczyn, ale patrząc na Ciebie to już nie będę marudziła

    0901d7c722.png
  • Ania86.. Przyjaciółka
    Postów: 103 298

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elfi wrote:
    Już się melduję! 9dpt beta 63,2 :-)
    Super !!gratulacje :)

    elfi lubi tę wiadomość

    Insulinoopornosc, pcos,niedoczynność tarczycy.
    Asthenozoospermia
    01-06.2018 3 IUI -nieudane
    Stymulacja od 03.10.18
    Punkcja 17.10.18
    Pobrano 15 komórek ,13 dojrzałych, zapłodniło się 11,do 5 doby przetrwało 8,
    Transfer 2 blastocyst 22.10.18
    Test bhcg 29.10.18 -7dpt -9,7. 8dpt-22. 10dpt-55,14dpt-155. 18dpt-450.cb:(
    19.02.19 transfer 2 mrozaczkow-cb:(
    26.02.21-2 stymulacja
    10.03.21 punkcja 9 komórek, zaplodnilo się 5,3 zamrożono
    15.03.21-transfer 2 blastocyst
    24.03.21 -beta...
  • elfi Autorytet
    Postów: 1546 1399

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bz10 wrote:
    Dobrze patrzę ze to był drugi transfer? Super, pewnie się po cichutku już cieszycie :-) :-)
    Tak, pierwszy był świeży, teraz crio na sztucznym.
    Na razie jesteśmy przerażeni trochę, bo wizytę mieliśmy z innym lekarzem i ten jest taki trochę bardziej pesymistyczny - że teraz trzeba sprawdzić, czy jest prawidłowe jajo płodowe, potem tętno...Wiem oczywiście, że to wszystko prawda, a nawet że i później wiele rzeczy może pójść nie tak i lekarz mógłby mnie dodatkowo nie utwierdzać w tej panice :-P Więc na razie cieszymy się z tego, że nadal nie odpadliśmy w tej rundzie...

    0d1ygov3xuib4nao.png
    mamy ❄️❄️

    31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
    8-10.2018 - 3 x IUI :-(
    11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2 :-(, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
    2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko <3
‹‹ 41 42 43 44 45 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ