X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro Styczeń 2020🤰
Odpowiedz

In vitro Styczeń 2020🤰

Oceń ten wątek:
  • Makt Autorytet
    Postów: 19075 16012

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja27 wrote:
    Hej dziewczyny 😊
    Już od pewnego czasu sobie Was „podglądam” .
    Razem z mężem w następnym miesiącu również rozpoczniemy procedurę in vitro. Wszystkie potrzebne badania mamy już wykonane ( kompletnie się na tym nie znam co i i jak , ale jesteśmy w klinice i tam nami kierują , na miejscu wykonują wszystkie badania ). Moglibyśmy podchodzić już w nadchodzącym cyklu ale czekamy na odpowiedz z województwa w sprawie dofinansowania.. niestety na odpowiedz trochę się czeka 🥺. Będzie u nas zastosowana metoda ICSI.Leczymy się w Niemczech. U mnie ogólnie wszystko w porządku , problem leży w nasieniu mojego męża. Za nami 3 próby inseminacji z negatywnym wynikiem. Bardzo się boje 😅 najbardziej rozczarowania.. Czy którejś z Was udało się za pierwszym razem w podobnej sytuacji ?
    Pozdrawiam

    Po stopce widzę ze u was to i tak sprawnie przebiega :) w Polsce to dopiero po roku starań ktokolwiek chce się zainteresować ze może coś nie gra...
    Co do 1 procedury, to jest loteria. Nam się nie udało, wynik był raczej średni ogólnie, ale dość sporo jest przypadków dziewczyn gdzie może nie 1 transfer, ale drugi czy trzeci zarodków uzyskanych w pierwszej stymulacji przynosi ciąże :) nie mniej będę trzymać kciuki zeby się udało od razu, bo skoro najpierw podeszliscie do iui to nie jest aż tak tragicznie z nasieniem męża ;)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Po stopce widzę ze u was to i tak sprawnie przebiega :) w Polsce to dopiero po roku starań ktokolwiek chce się zainteresować ze może coś nie gra...
    Co do 1 procedury, to jest loteria. Nam się nie udało, wynik był raczej średni ogólnie, ale dość sporo jest przypadków dziewczyn gdzie może nie 1 transfer, ale drugi czy trzeci zarodków uzyskanych w pierwszej stymulacji przynosi ciąże :) nie mniej będę trzymać kciuki zeby się udało od razu, bo skoro najpierw podeszliscie do iui to nie jest aż tak tragicznie z nasieniem męża ;)

    U nas tez po ponad roku była wykonana laparoskopia , zbadane nasienie męża itd. 🙂
    U nas problemem jest ruchliwość i morfologia.
    A na inseminacje to w sumie ja się uparłam , chciałam mieć pewność ,ze przed in vitro wykorzystałam wszystkie inne szanse. Doktor w klinice odrazu proponowała in vitro.

  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja27 wrote:
    Hej dziewczyny 😊
    Już od pewnego czasu sobie Was „podglądam” .
    Razem z mężem w następnym miesiącu również rozpoczniemy procedurę in vitro. Wszystkie potrzebne badania mamy już wykonane ( kompletnie się na tym nie znam co i i jak , ale jesteśmy w klinice i tam nami kierują , na miejscu wykonują wszystkie badania ). Moglibyśmy podchodzić już w nadchodzącym cyklu ale czekamy na odpowiedz z województwa w sprawie dofinansowania.. niestety na odpowiedz trochę się czeka 🥺. Będzie u nas zastosowana metoda ICSI.Leczymy się w Niemczech. U mnie ogólnie wszystko w porządku , problem leży w nasieniu mojego męża. Za nami 3 próby inseminacji z negatywnym wynikiem. Bardzo się boje 😅 najbardziej rozczarowania.. Czy którejś z Was udało się za pierwszym razem w podobnej sytuacji ?
    Pozdrawiam
    Nie miałam iui, pierwsza procedura, drugi transfer i póki co jestem w ciąży :) więc czasem się udaje przy pierwszej procedurze. Myślę, że sporo zależy od ilości zarodków bo to przekłada się na ilość możliwych transferów (czyli potencjalnych szans na ciążę).

    Makt lubi tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • DagMara Ekspertka
    Postów: 231 234

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maria87 wrote:
    A ja się czasem zastanawiam, czy powiemy dziecku o tym, że jest na świecie dzięki ivf. Z jednej strony fajnie, że będzie świadome, a z drugiej - czy ktokolwiek mówi swoim dzieciom, że powstały, bo mamusia dostała leki, albo zastrzyk, albo że sperma tatusia została wstrzyknięta przez długą strzykawkę, albo że to było pod namiotem albo w górach? Co o tym myślicie?

    A po co to mowic dziecku??? Czy Wam rodzice mowili, ze zrobili Was na misjonarza czy tam w innej pozycji?☺️ I gdzie tatuś mamusie dotykal?🤪 Nikt dzieciom nie opowiada jak je sobie zmajstrowal.
    Uważam, że w tym wypadku opowoadanie o powstaniu w ramach ivf trzeba przyrównać właśnie do opowiadania do tego co dokładnie działo się w sypialni.🙊🙈

    Jedynie przy adopcji zarodka powiedziałabym dziecku że jest adoptowane tak jak przy zwykłej adopcji, ale nic więcej. W sensie o metodzie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2020, 18:15

    Yoselyn82 lubi tę wiadomość

    8 miesiecy staran o dziecko przed decyzja o ivf
    05.2018 - 1 procedura - 6 zarodków
    06.2018 - transfer 2 zarodków (nieudany)
    18.07.2018 - transfer 2 zarodków (udany)
    20.03.2019 r. - urodził się synek ♡
    03.01.2020- transfer 1 (ostatniego) zarodka 4.2.2. 3dpt - 1,9
    4dpt- 10,3
    5dpt- 17,1
    8dpt- 98
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shani wrote:
    Mnie znajoma zapytala, czy IVF jest w ogole legalne :)
    Ręce mi opadły.. Ale tak do samej ziemi🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️

    Lola., shani, Jusia 82, Nadzieja lubią tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Lola. Autorytet
    Postów: 1631 2481

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DagMara wrote:
    A po co to mowic dziecku??? Czy Wam rodzice mowili, ze zrobili Was na misjonarza czy tam w innej pozycji?☺️ I gdzie tatuś mamusie dotykal?🤪 Nikt dzieciom nie opowiada jak je sobie dziecko zmajstrowal.
    Uważam, że w tym wypadku opowoadanie o powstaniu w ramach ivf trzeba przyrównać właśnie do opowiadania do tego co dokładnie działo się w sypialni.🙊🙈

    Jedynie przy adopcji zarodka powiedziałabym dziecku że jest adoptowane tak jak przy zwykłej adopcji, ale nic więcej. W sensie o metodzie.


    Jak tam nie badalas kolejny raz bety?:)

    Mikołaj❤
    lprk20mmo9qhkrvb.png
    3× aid nieudane abovo Lublin
    Rok 2019 0% morfologia
    InvimedWarszawa/1ivf.krotki/27lat
    18.09-14pobranych-10dojrzalych/4oocyty
    6 zapłodnionych-5 blastek
    23.09 transfer ✊4AB 7tydz [*] 💔
    Czekają ❄❄❄
    10.01 transfer 4AB
    5dpt kreska na teście
    10dpt-472.5mIU/ml 12dpt-994mIU/ml 14dpt-1984mIU/ml17dpt6129mIU/ml 19dpt-10700mIU/ml
    21dpt 0.25mm dzidzi i ❤
    7.02-28dpt 0.62mm ❤
    13.02- 7t4d 1.3cm😍
    26.02- 9t3d 2.61cm😍 FHR 184❤
    10.03-11t2d 4.13cm🥰 chłopak? 💙

    MTHFR 6777C-T hetero
    PAI- 1 4G homo
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja bym powiedziała dorosłemu Dziecku, że to dzięki medycynie i in vitro się udało. Im więcej mówi się o in vitro i o tym, że dzięki niemu takie cuda się dzieją, tym rzadziej takie dzieci będą traktowane jak te "z próbówki", bo będzie to coś normalnego.

    Kroopka, Niki345, CYTRYNKA_2016, Sylwia Sylwia, Nadzieja, Catlady lubią tę wiadomość

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza Mia wrote:
    Ja nawet nie wiem czy mam skurcze.
    Może organizm zwalczał ci zarodek np komórka NK i stąd,
    Czyli masz przed transferem 5 dni pewnie.
    Ja encorton biorę już od jutra takie zalecenie immuno. Bo klinika od 2 dc chciała. Już się boję sterydu bo po nim organizm mi fiksuje
    Pamietam, grzyba dostalas, nie? To może bierz globulki od razu?

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • DagMara Ekspertka
    Postów: 231 234

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lola. wrote:
    Jak tam nie badalas kolejny raz bety?:)

    Nie.... wycfanilam się, ponieważ mąż wziął wolne na te 10 dni od transferu, a wiedzieliśmy że się udało już tak wcześnie, to postanowiłam wykorzystać ten nadprogramowy wspólny czas na pozostawianie spraw takich, które łatwiej ogarnąć wspolnie -byliśmy na bilansie 9-miesieczniaka (moj łobuz przy okazji obsikal pediatre :D), ale tez na takim zwyczajnym byciu razem. Wczoraj po lekarzu wyjechalismy sobie za miasto, mamy domek w lesie :)
    Trwa teraz moja magiczna wymarzona sielanka - siedzę sobie właśnie wygodnie na kanapie pod kocykiem i popijam herbate malinowa 🥃gladze sie po brzuszku. synek śpi mi na kolanach, a mąż czyta w fotelu książkę. Pali się w kominku, a za oknem las... chwilo trwaj!

    P.s. za pewne zaraz mały wstanie i skończy się sielanka, ale w tym momencie jest cudownie!

    Niki345, Makt, Paulina Nessa, Lola., Nadzieja27, Esperanza Mia, Kacha5000, skała, CYTRYNKA_2016, Sylwia Sylwia, Ewelka02, Nadzieja, Yoselyn82, Kaach lubią tę wiadomość

    8 miesiecy staran o dziecko przed decyzja o ivf
    05.2018 - 1 procedura - 6 zarodków
    06.2018 - transfer 2 zarodków (nieudany)
    18.07.2018 - transfer 2 zarodków (udany)
    20.03.2019 r. - urodził się synek ♡
    03.01.2020- transfer 1 (ostatniego) zarodka 4.2.2. 3dpt - 1,9
    4dpt- 10,3
    5dpt- 17,1
    8dpt- 98
  • Kroopka Przyjaciółka
    Postów: 70 66

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja27 wrote:
    Hej dziewczyny 😊
    Już od pewnego czasu sobie Was „podglądam” .
    Razem z mężem w następnym miesiącu również rozpoczniemy procedurę in vitro. Wszystkie potrzebne badania mamy już wykonane ( kompletnie się na tym nie znam co i i jak , ale jesteśmy w klinice i tam nami kierują , na miejscu wykonują wszystkie badania ). Moglibyśmy podchodzić już w nadchodzącym cyklu ale czekamy na odpowiedz z województwa w sprawie dofinansowania.. niestety na odpowiedz trochę się czeka 🥺. Będzie u nas zastosowana metoda ICSI.Leczymy się w Niemczech. U mnie ogólnie wszystko w porządku , problem leży w nasieniu mojego męża. Za nami 3 próby inseminacji z negatywnym wynikiem. Bardzo się boje 😅 najbardziej rozczarowania.. Czy którejś z Was udało się za pierwszym razem w podobnej sytuacji ?
    Pozdrawiam

    Hej, mi się udało przy pierwszym podejściu, pierwszy transfer i ciąża. Wczoraj minęło pół roku od kiedy moja kochana córeczka jest na świecie ❤️ w dzień transferu poznałam w klinice koleżankę, która również zaszła w ciąże przy pierwszym transferze i również ma zdrową córeczkę 😊 wszystkiego najlepszego!

    Salome, Niki345, Evva, Nadzieja27, Esperanza Mia, blair., Ewelka02, Nadzieja lubią tę wiadomość

    33 lata, 1 IMSI, czynnik męski, 3 mrozaczki...

    Lipiec 2019-Córeczka ❤️
    Maj 2020- walka o rodzeństwo 💪
  • ewelcia45 Ekspertka
    Postów: 478 68

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    Wczoraj miałam, mamy już 2,1 cm dziecia. Śmieszny taki mikrus a już głowa, rączki nóżki i nawet się gmerał w trakcie badania, niesamowity widok 🥰
    Ale super 😁napewno aż się łezka z radości w oku kręci 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2020, 18:30

    Niki345, Makt lubią tę wiadomość

    ewelcia45
  • ewelcia45 Ekspertka
    Postów: 478 68

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allanowa wrote:
    My robimy z ubezpieczenia PZU. Praktyczne wszystko mamy w pakiecie za darmo. Także polecam jeśli ktoś jest ubezpieczony
    A to jest w PZu taki pakiet ?

    ewelcia45
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroopka wrote:
    Hej, mi się udało przy pierwszym podejściu, pierwszy transfer i ciąża. Wczoraj minęło pół roku od kiedy moja kochana córeczka jest na świecie ❤️ w dzień transferu poznałam w klinice koleżankę, która również zaszła w ciąże przy pierwszym transferze i również ma zdrową córeczkę 😊 wszystkiego najlepszego!

    Dziekuje ❤️ Takie wpisy dają nadzieje 😊
    Nie wiem dlaczego ale jakoś tak w podświadomości myśle ,ze musi się udać , ze napewno się uda . Nigdy jeszcze nie byłam tak entuzjastycznie nastawiona 😊 wiec mam nadzieje ,ze moja intuicja się nie myli 😊 już nie mogę się doczekać ! Również życzę wszystkiego co najlepsze !
    Jak się czułaś ogólnie podczas przygotowań ? Robienia zastrzyków itd ? Oraz po punkcji i transferze ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja27 wrote:
    Dziekuje ❤️ Takie wpisy dają nadzieje 😊
    Nie wiem dlaczego ale jakoś tak w podświadomości myśle ,ze musi się udać , ze napewno się uda . Nigdy jeszcze nie byłam tak entuzjastycznie nastawiona 😊 wiec mam nadzieje ,ze moja intuicja się nie myli 😊 już nie mogę się doczekać ! Również życzę wszystkiego co najlepsze !
    Jak się czułaś ogólnie podczas przygotowań ? Robienia zastrzyków itd ? Oraz po punkcji i transferze ?

    Też miałam na początku takie podejście jak Ty. A potem jeden transfer nieudany, drugi, trzeci..czwarty transfer nieudany. Ale skoro u Ciebie nie ma niczego stwierdzonego to pewnie będzie lepiej. Powodzenia.

  • Zaplątana Debiutantka
    Postów: 11 0

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy może którejś z Was zdarzyło się tak, że 7 dnia nic nie wyszło, a potem jednak do tej 3 weryfikacji beta urosła? Faktycznie się tak zdarza?

  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaplątana wrote:
    A czy może którejś z Was zdarzyło się tak, że 7 dnia nic nie wyszło, a potem jednak do tej 3 weryfikacji beta urosła? Faktycznie się tak zdarza?
    Był tu taki przypadek, ale nie pamiętam nicka

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewelcia45 wrote:
    Ale super 😁napewno aż się łezka z radości w oku kręci 😁
    Oj tak, to najpiękniejszy widok świata, którego życzę każdej staraczce z głębi serca 💛

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Dzyzia Autorytet
    Postów: 1257 1474

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia__ wrote:
    A ja bym powiedziała dorosłemu Dziecku, że to dzięki medycynie i in vitro się udało. Im więcej mówi się o in vitro i o tym, że dzięki niemu takie cuda się dzieją, tym rzadziej takie dzieci będą traktowane jak te "z próbówki", bo będzie to coś normalnego.
    My pewnie zaczniemy tłumaczenie przy okazji uświadamiania skąd się biorą dzieci.

    Ja od początku nie ukrywam przed nikim, że ciąża po ivf. Rodzina cała wie, w pracy wiedzą, u męża w pracy wiedzą, kuźwa nawet mój fryzjer i kosmetyczka wiedzą 🤣 Bo wychodzę z założenia, że to nie jest powód do wstydu, a jak ktoś ma z tym problem to to jest jego problem. I niech spi***ala. Łatwo w ten sposób ogarnąć kogo się nie chce mieć w kręgu znajomych.

    Frelcia__, Niki345, Jusia 82, Jlod, ewelcia45, blair., evkill, Makt, CYTRYNKA_2016, Ewelka02, Nadzieja, Promyk89, Kaach lubią tę wiadomość

    GD2qp1.png
    3dDYp1.png

    AMH=0,83
    1 transfer IVF: 12/1/2019; 12 dpt beta 0,4;
    2 transfer crio: 18/2 - 2 blastki
    7 dpt - 16.8
    9 dpt - 23.4
    11 dpt - 27.1
    14 dpt - 123
    17 dpt - 511
    22 dpt - 2400

    09/2021 naturals
  • Evva Autorytet
    Postów: 1056 1312

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 cudowny widok taki maluszek 😊 oglądałam kilka dni temu usg synka i mam obraz takiego 3cm szkraba, najpiekniejszy obrazek pod sloncem 😊 mam nadzieje juz niedlugo zobaczyc taki obraz mojego drugiego malenstwa na usg <3
    U mnie dzis8aj jakis kiepski dzien, cycki przestaly bolec, brzuch za tonpol dnia mnie bolal 😑😑😑 juz mialam kryzys zeby biec dzisiaj na usg....

    nzjd9n73iyv5tlqm.png

    02.16 jest z nami nasze szczescie <3
    wrzesień 2019 powrót po rodzeństwo beta 2,3 :(
    11.12.2019 punkcja 10 oocytów, zapłodniło się 7, 4 doszły do blastki. 16.12.2019 transfer 2AA, mamy 3 mrozaczki :)
    5dpt beta 17,39,
    8dpt beta 72,89
    14dpt beta 1067, prog 73,9
    19dpt mamy pęcherzyk 10mm i pęcherzyk żółtkowy 2,5m :)
    27dpt jest ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzyzia wrote:
    My pewnie zaczniemy tłumaczenie przy okazji uświadamiania skąd się biorą dzieci.

    Ja od początku nie ukrywam przed nikim, że ciąża po ivf. Rodzina cała wie, w pracy wiedzą, u męża w pracy wiedzą, kuźwa nawet mój fryzjer i kosmetyczka wiedzą 🤣 Bo wychodzę z założenia, że to nie jest powód do wstydu, a jak ktoś ma z tym problem to to jest jego problem. I niech spi***ala. Łatwo w ten sposób ogarnąć kogo się nie chce mieć w kręgu znajomych.

    Ja za plotki o IVF prawie zostałam zwolniona z pracy. Nie wprost ale wiadomo o co chodziło.

‹‹ 98 99 100 101 102 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ