X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro Styczeń 2020🤰
Odpowiedz

In vitro Styczeń 2020🤰

Oceń ten wątek:
  • Dzyzia Autorytet
    Postów: 1395 1607

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia__ wrote:
    Ja za plotki o IVF prawie zostałam zwolniona z pracy. Nie wprost ale wiadomo o co chodziło.
    No niestety wiem, że nie każdy może sobie na taką postawę jak moja pozwolić, bo ludzie mają różne okoliczności. Ale mnie nawet sugestia, że ivf jest w jakiś sposób nie w porządku wprowadza w agresję.

    AMH=0,83
    IVF - 2 blastki
    7 dpt - 16.8; 9 dpt - 23.4; 11 dpt - 27.1; 14 dpt - 123;
    17 dpt - 511; 22 dpt - 2400
    Córeczka urodzona 10/2019

    Ciąża pozamaciczna 02/2021

    09/2021 ciąża naturals
    Synek urodzony 6/2022

    05/2025 ciąża naturals

    preg.png
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 5008 2722

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia__ wrote:
    Też miałam na początku takie podejście jak Ty. A potem jeden transfer nieudany, drugi, trzeci..czwarty transfer nieudany. Ale skoro u Ciebie nie ma niczego stwierdzonego to pewnie będzie lepiej. Powodzenia.
    Frelcia, nie podcinajmy sobie skrzydeł, bo juz i tak mamy ciężko. Każda z nas wie, że to sie może nie udać, ale nastawienie też wiele daje. Bądźmy dla siebie oparciem.

    Co do poinformowania dziecka, ja o tym teraz nie myślę, bo wazne, żeby ta dzidziaz w ogole była, a potem po polsku, jakoś to będzie.

    Niki345, Salome, Esperanza Mia, CYTRYNKA_2016, Sylwia Sylwia, Nadzieja, MartaSer lubią tę wiadomość

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
    .........
    05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
    12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.

    202508277452.png
  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2796 2109

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shani wrote:
    Mnie znajoma zapytala, czy IVF jest w ogole legalne :)

    no prawie spadłam z krzesła :D

    ja dziś byłam u ginekologa żeby zrobić cytologię i wziąć skierowanie na usg przed krio... na znanym lekarzu wyczytałam że pracuje w Invicta więc go trochę zagadałam.... zrobił na mnie strasznie pozytywne wrażenie i nie wiem czy gdyby nie czekające mrożaczki nie wybrałabym się do niego do kliniki....

    powiedział że jak jest implementacja to już duży sukces i prosił żebym się nie poddawała... i strasznie podniósł mnie na duchu :)

    Niki345, Nadzieja lubią tę wiadomość

    preg.png

    age.png

    Starania od 2014 ,
    1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
    2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
    3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200

    4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
    5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)

    11. transfer, beta<0,2
    12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
    6+0 mamy ❤️
    Czekamy na Ciebie córeczko ... ❤️
    9.07- USG III trymestru- 1134 g.
    17.09 planowane cc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Frelcia, nie podcinajmy sobie skrzydeł, bo juz i tak mamy ciężko. Każda z nas wie, że to sie może nie udać, ale nastawienie też wiele daje. Bądźmy dla siebie oparciem.

    Co do poinformowania dziecka, ja o tym teraz nie myślę, bo wazne, żeby ta dzidziaz w ogole była, a potem po polsku, jakoś to będzie.

    Kochana to nie chodzi o podcinanie skrzydeł. Broń Boże. Też jak zaczynałam dostałam podobny odzew od długoterminowych staraczek IVF i teraz po czasie wiem, że dobrze zrobiły. Dopóki ma się tę świadomość że są dwie strony medalu to jakoś ratuje od popadania w obłęd, gdy się faktycznie nie uda. Nie zapominajmy też o takich osobach jak ja... nie zawsze jest kolorowo cukierkowo że 1 transfer i ciąża.. Czasami takie osoby mogą faktycznie poczuć się gorzej.

    Esperanza Mia, Niki345 lubią tę wiadomość

  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, orientujecie się może, czy gdzieś w Trójmieście zrobię usg w niedzielę? :(

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evva wrote:
    Niki345 cudowny widok taki maluszek 😊 oglądałam kilka dni temu usg synka i mam obraz takiego 3cm szkraba, najpiekniejszy obrazek pod sloncem 😊 mam nadzieje juz niedlugo zobaczyc taki obraz mojego drugiego malenstwa na usg <3
    U mnie dzis8aj jakis kiepski dzien, cycki przestaly bolec, brzuch za tonpol dnia mnie bolal 😑😑😑 juz mialam kryzys zeby biec dzisiaj na usg....
    Takie dni się będą zdarzać, objawy raz będą nabierać na sile, raz odpuszczać, to zupełnie normalne, ale oczywiście nie przeszkadza to w lapaniu schiz czy wszystko ok. Myślę, że każda taka wystarana ciąża, jest obarczona dużym poziomem marwienia się o dziecko 😊

    skała lubi tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2796 2109

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzyzia wrote:
    My pewnie zaczniemy tłumaczenie przy okazji uświadamiania skąd się biorą dzieci.

    Ja od początku nie ukrywam przed nikim, że ciąża po ivf. Rodzina cała wie, w pracy wiedzą, u męża w pracy wiedzą, kuźwa nawet mój fryzjer i kosmetyczka wiedzą 🤣 Bo wychodzę z założenia, że to nie jest powód do wstydu, a jak ktoś ma z tym problem to to jest jego problem. I niech spi***ala. Łatwo w ten sposób ogarnąć kogo się nie chce mieć w kręgu znajomych.

    Mam podobnie :) Nie spotkałam się ze złym słowem...
    a gdyby się tak stało to miałabym to głęboko..... :)

    preg.png

    age.png

    Starania od 2014 ,
    1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
    2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
    3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200

    4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
    5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)

    11. transfer, beta<0,2
    12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
    6+0 mamy ❤️
    Czekamy na Ciebie córeczko ... ❤️
    9.07- USG III trymestru- 1134 g.
    17.09 planowane cc
  • Kacha5000 Autorytet
    Postów: 377 389

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DagMara wrote:
    A po co to mowic dziecku??? Czy Wam rodzice mowili, ze zrobili Was na misjonarza czy tam w innej pozycji?☺️ I gdzie tatuś mamusie dotykal?🤪 Nikt dzieciom nie opowiada jak je sobie zmajstrowal.
    Uważam, że w tym wypadku opowoadanie o powstaniu w ramach ivf trzeba przyrównać właśnie do opowiadania do tego co dokładnie działo się w sypialni.🙊🙈

    Jedynie przy adopcji zarodka powiedziałabym dziecku że jest adoptowane tak jak przy zwykłej adopcji, ale nic więcej. W sensie o metodzie.
    A może warto powiedzieć bo może córka tez miec problemy z zajsciem w ciążę i powina być szybciej diagnozowana... na pewno trzeba mowic o poronieniach by ja os podobnego noe spotkało. Ale to moje zdanie :)

    Jusia 82 lubi tę wiadomość

    f2w3s65g3uk59g3s.png

    11.2016 - niedoczynność tarczycy
    02.2017 - podwyższona prolaktyna
    03.2017- 3 cykle z letrozolem
    Dluga przerwa ze staraniem...
    01.2019 - 2x inseminacja
    04.2019 - start in vitro dlugi protokół
    05.2019 - punkcja pobrano 17 komórek, szóstego dnia powstala blastka o notach 333.
    Crio 😔
    Zmiana kliniki Novum Warszawa
    Listopad start procedury
    4.12.2019 transfer dwudniowca 😄
    30.12.2019 ❤
    3x❄ dwudniowcow
  • Zaplątana Debiutantka
    Postów: 11 0

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    Był tu taki przypadek, ale nie pamiętam nicka

    Czyli tylko raz? :( straciłam nadzieję, ale dziękuję za Twoje odpowiedzi!

  • nadzieja91 Autorytet
    Postów: 1034 1495

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zaczęłam krwawić.. Mąż mnie pakuje i jedziemy do szpitala ;( Boje się

    Wiek 29 - 2 lata starań
    07/2019 - badania nasienia- niska jakość /hormony/kariotypy u obu okej
    10/2019- pierwsza przygoda z in vitro
    Długi protokół - invicta Gdańsk
    25.11 - pick up - pobrano 19 oocytów
    30.11 - transfer 1 zarodka BL.4.1.1
    Mamy 3 ☃️
    BETA
    3dpt 12,6, 6dpt 23,8, 10dpt 161
    13dpt 294
    16dpt 786
    17dpt 1282
    20dpt 3658
    02.01.2020 Mamy <3

    12/19 Hiperstymulacja jajników - stopień ciężki - szpital od 10dtp do 17 dpt 😪
    Wodobrzusze, płyn w otrzewnej/opłucnej + 10kg
    10.01 krwotok - szpital (krwiak) <3 bije
    Połówkowe - Agatka 🥰
    24.04 krwotok - karetka - szpital- krwiak? Skurcze przepowiadające?
    27.05-3.06 - sterydy Celeston
    27.07 - odpłynięcie wód płodowych CC - 👶 Agata, 2670gram, 56cm i 4pkt

    iv09l6d8dyhtf42o.png
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DagMara wrote:
    A po co to mowic dziecku??? Czy Wam rodzice mowili, ze zrobili Was na misjonarza czy tam w innej pozycji?☺️ I gdzie tatuś mamusie dotykal?🤪 Nikt dzieciom nie opowiada jak je sobie zmajstrowal.
    Uważam, że w tym wypadku opowoadanie o powstaniu w ramach ivf trzeba przyrównać właśnie do opowiadania do tego co dokładnie działo się w sypialni.🙊🙈

    Jedynie przy adopcji zarodka powiedziałabym dziecku że jest adoptowane tak jak przy zwykłej adopcji, ale nic więcej. W sensie o metodzie.
    Nikt nie opowiada? 🤔 (uwaga dalsze czytanie grozi zgorszeniem)

    Zostałam zrobiona na stole kuchennym po spotkaniu rodzinnym, mama mnie nie planowała, ale tata działał z pełną premedytacją i uwielbiam tą historię. Nie gorszy mnie, ani nie oburza to w żaden sposób, w domu rodzice rozmawiali z nami normalnie, dzięki czemu fizycznosc nigdy nie była trudnym tematem. Oczywiście oszczedzili nam pikantnych szczegółów 😉 ale do dzisiaj się śmiejemy, że jestem z półprzypadku, a miłość do jedzenia zrodziła się z miejsca poczęcia 🙊🙉🙈

    Jeżeli będzie nam dane być rodzicami, na pewno powiemy dziecku, ale tak jak już pisałam, kiedy będzie dorosłe i będzie potrafiło zrozumieć. Tym bardziej, że problemy z płodnością mogą być dziedziczne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2020, 20:06

    Jlod, Jusia 82, nada, CYTRYNKA_2016, Nadzieja, MartaSer lubią tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadzieja91 wrote:
    Dziewczyny zaczęłam krwawić.. Mąż mnie pakuje i jedziemy do szpitala ;( Boje się
    Krwawienia w ciąży się zdarzają, nie muszą być groźne, ale warto sprawdzić co jest ich przyczyną. Postaraj się zachować spokój (choć wiem, że to turbo trudne) i koniecznie daj znać co powiedzieli w szpitalu. Trzymam kciuki aby było wszystko ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2020, 20:06

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia__ wrote:
    Też miałam na początku takie podejście jak Ty. A potem jeden transfer nieudany, drugi, trzeci..czwarty transfer nieudany. Ale skoro u Ciebie nie ma niczego stwierdzonego to pewnie będzie lepiej. Powodzenia.
    Pamiętam. Opowiadałas nam ile badań wykonalas i ze juz wszystko zrobilas co moglas i ze czekasz na drugi transfer i zaraz będziesz w ciąży 😛
    Ale nie zgodze się z tym ze sie nie udaje. Udaje się. Wiele dziewczyn, odkąd tu jestem, przychodzi na chwilę i znika, bo zachodzą.

    Anuśla lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy kontrolę morfologię po accofilu muszę robić naczczo?

  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaplątana wrote:
    Czyli tylko raz? :( straciłam nadzieję, ale dziękuję za Twoje odpowiedzi!
    Myślę, że zdecydowanie częściej, jestem na forum ivf dopiero od listopada ;) u mnie w klinice właśnie z powodu późnych implantacji, odstawia się leki dopiero po negatywnej becie 14 dpt, lekarz mówi, że takich przypadków jest więcej niż nam się wydaje. Medycyna to nie matematyka, każda kobieta, każdy zarodek jest inny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2020, 20:07

    Makt lubi tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Jlod Autorytet
    Postów: 2604 2581

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadzieja91 wrote:
    Dziewczyny zaczęłam krwawić.. Mąż mnie pakuje i jedziemy do szpitala ;( Boje się

    Bedzie wszystko dobrze, jedz i sprawdz. Krwawienia sie zdarzaja.
    Trzymam kciuki✊✊

    Wiktorek ❤️

    Starania od 2017
    AMH 4.16
    Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
    Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
    ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320 :-(

    6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
    7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
    2.10.2019- crio, blastka 😢
    Listopad 2019- druga stymulacja
    2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
    8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
    24.01.2020 - transfer,
    1.02.20 - 8dpt druga kreska
    6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
    11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
    17.02.20 - 24dpt ❤️
    20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
    Po drodze drugi krwiak, krwawienia
    04/2020 - krwiaki zniknely🙂
    04.10.2020 Synek❤️
  • ewelcia45 Ekspertka
    Postów: 478 68

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia__ wrote:
    Ja za plotki o IVF prawie zostałam zwolniona z pracy. Nie wprost ale wiadomo o co chodziło.
    Chyba żartujesz ?? Poważnie? Nie no jakaś tragedii .Co się z tymi ludźmi dzieje. Po co wojna jak my sami się powybijamy .

    ewelcia45
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po tym poście widzę jak bardzo tu nie pasuje. Odrzutek któremu się nie udaje. Trzymajcie się. Życzę udanych rozwiązań.

  • Kroopka Przyjaciółka
    Postów: 70 66

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja27 wrote:
    Dziekuje ❤️ Takie wpisy dają nadzieje 😊
    Nie wiem dlaczego ale jakoś tak w podświadomości myśle ,ze musi się udać , ze napewno się uda . Nigdy jeszcze nie byłam tak entuzjastycznie nastawiona 😊 wiec mam nadzieje ,ze moja intuicja się nie myli 😊 już nie mogę się doczekać ! Również życzę wszystkiego co najlepsze !
    Jak się czułaś ogólnie podczas przygotowań ? Robienia zastrzyków itd ? Oraz po punkcji i transferze ?
    Podczas stymulacji bywało różnie.. Ogólnie nie jestem fanką zastrzyków a widok strzykawki napawal mnie strachem. Ale przełamałam się i klulam ile było trzeba😁 punkcja, której balam sie najmocniej minęła bezboleśnie (pod narkoza) i mało tego po wybudzeniu gadalam takie głupoty że aż mi do teraz wstyd jak sobie przypomnę 🙈 w trakcie procedury ogólnie bylam nerwowa, ale myślę ze to sprawka hormonów i ciągle wypytywanie się wszystkich wokół :"i jak? Jak bylo? Co mówili w klince? Co robili?" mialam dość... Po samym transferze nastrój tez kiepski, zanim zrobilam pierwszy test i bete spisalam wszystko na straty.. A życie mnie miło zaskoczyło 🥰 nie wierzyłam, że się uda.. A jednak 😊 teraz, gdy patrzę na moja córcie uważam, że in vitro było najlepszą rzeczą na jaką moglam z mężem się zdecydować. Czasami życie nas kopie, ale trzeba wstać i zawalczyć mimo, że czasem nie ma się siły. Wiem, że mi udalo sie szybko i jestem wdzieczna losowi ze mialam to szczęście, ale przede mną starania o drugie bobo i powtórka tego, co przeżywałam tak całkiem zdaje się niedawno. Pozdrawiam wszystkie staraczki i trzymam kciuki mocno!

    Esperanza Mia, Paulina Nessa, Jlod, CYTRYNKA_2016, Sylwia Sylwia, Ewelka02, Lola., Nadzieja, Nadzieja27, MartaSer, Yoselyn82, Kaach lubią tę wiadomość

    33 lata, 1 IMSI, czynnik męski, 3 mrozaczki...

    Lipiec 2019-Córeczka ❤️
    Maj 2020- walka o rodzeństwo 💪
  • Evva Autorytet
    Postów: 1056 1312

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadzieja91 wrote:
    Dziewczyny zaczęłam krwawić.. Mąż mnie pakuje i jedziemy do szpitala ;( Boje się

    Krwawienia sie zdarzaja, wierze ze z kropkiem wszystko dobrze! Trzymam kciuki za Was 🤞🤞🤞🤞

    nzjd9n73iyv5tlqm.png

    02.16 jest z nami nasze szczescie <3
    wrzesień 2019 powrót po rodzeństwo beta 2,3 :(
    11.12.2019 punkcja 10 oocytów, zapłodniło się 7, 4 doszły do blastki. 16.12.2019 transfer 2AA, mamy 3 mrozaczki :)
    5dpt beta 17,39,
    8dpt beta 72,89
    14dpt beta 1067, prog 73,9
    19dpt mamy pęcherzyk 10mm i pęcherzyk żółtkowy 2,5m :)
    27dpt jest ❤
‹‹ 99 100 101 102 103 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

MUUVO Quick SE 2 – dlaczego jest idealny na pierwszy wózek dla dziecka?

Zastanawiasz się, który wózek sprawdzi się najlepiej już od pierwszych spacerów z maluchem? MUUVO Quick SE 2 to wyjątkowa propozycja, która łączy w sobie elegancki design z praktycznymi funkcjami docenianymi i przez dzieci, i rodziców. Warto zwrócić uwagę na innowacyjne rozwiązania, takie jak regulowana budka, wentylowane oparcie i wygoda składania. Sprawdź, co sprawia, że Quick SE 2 może stać się idealnym wyborem na start.

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ