X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro Styczeń 2020🤰
Odpowiedz

In vitro Styczeń 2020🤰

Oceń ten wątek:
  • Makt Autorytet
    Postów: 19071 16007

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamila 90 wrote:
    d23431410dc6.jpg

    Dziewczyny to chyba naprawdę ciąża zrobiłam ostatni test ciążowy i wydaje mi się że wszystko jest trochę grubsza od wczorajszego co o tym sądzicie o 9:01 krew i będzie wszystko jasne wieczorem

    Dla mnie to już jest ewidentnie pozytywny test :) wstępnie gratuluje :)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19071 16007

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pogoda wrote:
    Tak, czynnik męski. W styczniu 2019 zaczęliśmy od krótkiego protokołu, ale nie udało uzyskać zarodków. W marcu brałam ovulastan a w kwietniu miałam punkcje po stymulacji gonapeptylem. Transfer był odroczony na maj. Udany, ale bez happyendu. Wzięliśmy pakiet 9800 zł. Ale pierwsza próba nieudana i nam zwrócili tylko 3800. Leki po transferze na dzień dobry 1000 zł. Badania też w setkach zł. Przestałam już liczyć ale grubo ponad 20 tys pewnie wydaliśmy. I to nie koniec

    My tez w Macierzyństwie - za pierwszym razem płaciliśmy za wszystko, za drugim pakiet. Teraz trochę się zmieniły zasady, jak my braliśmy to jedyna różnica to był koszt ewentualnego kolejnego transferu i mrożenie zarodków przez 1 rok. Mrożenie się przydało ;)
    Nie liczyliśmy dokładnie, ale sumując procedury, dojazdy (mieszkamy 180 km od krk), badania, leki (także te już w ciąży do 13 tc), to lekko wydaliśmy ok 40 tys zł.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2020, 10:48

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • nadzieja91 Autorytet
    Postów: 1034 1495

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evva wrote:
    Mam wynik bety z dzisiaj 17dpt 3404 mIU/ml. Ide dzisiaj do kliniki wyblagac babki na recepcji zeby mnie lekarz jutro przyjął a nie dopiero we wtorek....

    Beta piękna <3 Gratulacje

    Makt lubi tę wiadomość

    Wiek 29 - 2 lata starań
    07/2019 - badania nasienia- niska jakość /hormony/kariotypy u obu okej
    10/2019- pierwsza przygoda z in vitro
    Długi protokół - invicta Gdańsk
    25.11 - pick up - pobrano 19 oocytów
    30.11 - transfer 1 zarodka BL.4.1.1
    Mamy 3 ☃️
    BETA
    3dpt 12,6, 6dpt 23,8, 10dpt 161
    13dpt 294
    16dpt 786
    17dpt 1282
    20dpt 3658
    02.01.2020 Mamy <3

    12/19 Hiperstymulacja jajników - stopień ciężki - szpital od 10dtp do 17 dpt 😪
    Wodobrzusze, płyn w otrzewnej/opłucnej + 10kg
    10.01 krwotok - szpital (krwiak) <3 bije
    Połówkowe - Agatka 🥰
    24.04 krwotok - karetka - szpital- krwiak? Skurcze przepowiadające?
    27.05-3.06 - sterydy Celeston
    27.07 - odpłynięcie wód płodowych CC - 👶 Agata, 2670gram, 56cm i 4pkt

    iv09l6d8dyhtf42o.png
  • IGA Autorytet
    Postów: 3128 2699

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa super beta. 😁

    Makt lubi tę wiadomość

    b79b4656f3.png

    Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
    30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
    13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
    I IMSI 08.10.18
    transer 8B I 7B )😢
    crio 26.11 - 2BB - cb
    II IMSI krotkie- 0 zarodkow
    III IMSI z KD luty 2019
    04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
    14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
    Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
    12.11.19- Fet AZ4 BB cb
    16.12.19- AZ 6.1.1 (:
    5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
    20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj :)
    badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Możesz coś więcej napisać? Jakiś mleczko, jak długo? Gdzie kupowałas?
    Nie jestem Esperanza ale sie wypowiem. Generalnie dobre i prawdziwe mleczko trudno jest dostać. Znajomi pszczelarze, od ktorych ja biorę pylek mówili mi, ze chodzi tu o kwestie przechowywania itd. Dlatego ważne żeby mieć pewne zrodlo. Można kupić mleczko liofilizowane, ale koniecznie żeby bylo z lodowki i do roku mozna je trzymać w lodówce, więc ja z internetu bym nie zamawiala, bo nie wiadomo jak przechowuja. Czytalam, ze na poprawe komórek jajowych najlepiej brac 3x1.

    evkill lubi tę wiadomość

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • Evva Autorytet
    Postów: 1056 1312

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na poprawę komórek jajowych brałam:
    1. Koenzym q10 Ubichinol tej firmy https://www.aptekagemini.pl/kenayag-ubichinol-v100-aktywna-forma-koenzymu-q-10-100mg-60-kapsulek.html
    2. Inofolic https://lolipharmainternational.com/product/inofolic-luteal/

    Mój lekarz uważa że inofolic dobrze wpływa na jakość komórek, ja miałam akurat włoską wersję gdyż dostałam za darmo od mojego gina (jakby ktoś chciał to zostały mi jeszcze 3 opakowania są ważne do 02.2020), ale jest też polska tylko w innym opakowaniu.
    No i brałam witaminy dla kobiet w ciąży, przez ponad miesiąc przez zero alko, plus trzymałam dość restrykcyjnie dietę IO.
    Z 7 komórek jakie pobrali, 4 doszły do blastki, w tym jedna rośnie w moim brzuszku :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2020, 11:24

    Makt lubi tę wiadomość

    nzjd9n73iyv5tlqm.png

    02.16 jest z nami nasze szczescie <3
    wrzesień 2019 powrót po rodzeństwo beta 2,3 :(
    11.12.2019 punkcja 10 oocytów, zapłodniło się 7, 4 doszły do blastki. 16.12.2019 transfer 2AA, mamy 3 mrozaczki :)
    5dpt beta 17,39,
    8dpt beta 72,89
    14dpt beta 1067, prog 73,9
    19dpt mamy pęcherzyk 10mm i pęcherzyk żółtkowy 2,5m :)
    27dpt jest ❤
  • iwonkja Przyjaciółka
    Postów: 234 48

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evva
    Długo taka dieta przed stosowalas?

  • Kamila 90 Autorytet
    Postów: 352 669

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krew oddana czekamy na wyniki.

    Makt, Evva, Anuśla, Niki345, skała, DagMara, Esperanza Mia, Natica90, Nadzieja, nadzieja91, CYTRYNKA_2016, Kosanka lubią tę wiadomość

    3jvztgf6kycusqbj.png
  • Evva Autorytet
    Postów: 1056 1312

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwonkja wrote:
    Evva
    Długo taka dieta przed stosowalas?

    Zaczelam dietę i glucophage xr750 od września, więc mniej więcej niecałe 4 miesiące przed punkcją (ale ostatni miesiąc trzymałam się mocno i dość rygorystycznie diety).

    iwonkja lubi tę wiadomość

    nzjd9n73iyv5tlqm.png

    02.16 jest z nami nasze szczescie <3
    wrzesień 2019 powrót po rodzeństwo beta 2,3 :(
    11.12.2019 punkcja 10 oocytów, zapłodniło się 7, 4 doszły do blastki. 16.12.2019 transfer 2AA, mamy 3 mrozaczki :)
    5dpt beta 17,39,
    8dpt beta 72,89
    14dpt beta 1067, prog 73,9
    19dpt mamy pęcherzyk 10mm i pęcherzyk żółtkowy 2,5m :)
    27dpt jest ❤
  • skała Ekspertka
    Postów: 197 298

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie do dziewczyn, które miały udany transfer na cyklu naturalnym. Jak długo wtedy bralyście (lub macie brać) dodatkowy progesteron? Jak rozumiem przy cyklu sztucznym bierze się dosyć długo a przy naturalnym jak to wygląda? Ja biorę luteinę i duphaston póki co, pytam tak z ciekawosci.

    V.2017r. -> 7 tc [*]
    15.08.2020r. - Wojtuś ❤️ [*] 38tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny podziwiam Was za ten spokój, ja dzisiaj idę na wizytę ze scratchingiem a za tydz prawdopodobnie już stymulacja jak miesiączka przyjdzie w terminie ... W brzuchu mnie tak ściska ze stresu... A to dopiero początek początków... :)

    evkill lubi tę wiadomość

  • Makt Autorytet
    Postów: 19071 16007

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzarnaK wrote:
    Dziewczyny podziwiam Was za ten spokój, ja dzisiaj idę na wizytę ze scratchingiem a za tydz prawdopodobnie już stymulacja jak miesiączka przyjdzie w terminie ... W brzuchu mnie tak ściska ze stresu... A to dopiero początek początków... :)

    Będzie dobrze! :) za pierwszym razem każda z nas przeżywała :)

    CzarnaK lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie przeżywam aż tak. Bardziej mysle o tym jak to z dwoma pracami pogodze. Wiem natomiast że dzień odczytu bety to bedzie kosmos. Przy każdej IUI umieralam ze stresu tego dnia.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry.
    Paniczni boje sie kolejnego transferu.
    To nasza ostatnia szansa na chwilę obecną... psychicznie czuje sie zle.
    Jakoś się chyba podświadomie nastawiłam, że w grudniu się uda... teraz nie potrafię się uwolnić od myśli, że miałam być w ciąży, zaraz słuchać serduszka itd.
    Jakoś mi ciężko. Sama nie wiem.
    Mam głupie myśli, że skoro z blastką się nie udało, już nigdy się nie uda.
    Zamrożony zarodek jest gorszej jakości, niż ten podany. To nie pomaga.
    Boje się.

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • DagMara Ekspertka
    Postów: 231 234

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skała wrote:
    Mam pytanie do dziewczyn, które miały udany transfer na cyklu naturalnym. Jak długo wtedy bralyście (lub macie brać) dodatkowy progesteron? Jak rozumiem przy cyklu sztucznym bierze się dosyć długo a przy naturalnym jak to wygląda? Ja biorę luteinę i duphaston póki co, pytam tak z ciekawosci.

    Od dnia transferu brałam luteine dopochwowo i pod jezyk do 15 tyg. ciąży powoli odstawiajac. Pare dni przed transferem duphaston na wlasna reke, bo miałam niski progesteron. W dniu transferu byl 6.

    Ale ja zawsze mam niski ten progesteron. Jutro mam też transfer na cyklu naturalnym. Sprawdzilam dziś proga i jest zaledwie 7,28, a biorę już od kilku dni duphaston i luteine podjezykowo.

    Wtedy z jeszcze nizszym sie się udalo, wiec licze ze teraz tez sie uda...

    skała lubi tę wiadomość

    8 miesiecy staran o dziecko przed decyzja o ivf
    05.2018 - 1 procedura - 6 zarodków
    06.2018 - transfer 2 zarodków (nieudany)
    18.07.2018 - transfer 2 zarodków (udany)
    20.03.2019 r. - urodził się synek ♡
    03.01.2020- transfer 1 (ostatniego) zarodka 4.2.2. 3dpt - 1,9
    4dpt- 10,3
    5dpt- 17,1
    8dpt- 98
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najmłodsza_staraczka wrote:
    Dzień dobry.
    Paniczni boje sie kolejnego transferu.
    To nasza ostatnia szansa na chwilę obecną... psychicznie czuje sie zle.
    Jakoś się chyba podświadomie nastawiłam, że w grudniu się uda... teraz nie potrafię się uwolnić od myśli, że miałam być w ciąży, zaraz słuchać serduszka itd.
    Jakoś mi ciężko. Sama nie wiem.
    Mam głupie myśli, że skoro z blastką się nie udało, już nigdy się nie uda.
    Zamrożony zarodek jest gorszej jakości, niż ten podany. To nie pomaga.
    Boje się.
    Cześć Najmłodsza psychika to ponoć połowa sukcesu, a pamiętam jak wiele Cię kosztował transfer w grudniu, może warto jeżeli nie czujesz się na siłach zrobic przerwę, na jeden może dwa cykle, dać odpocząć głowie, złapać oddech, zrobić coś dla siebie. Negatywne nastawienie na pewno nie pomaga.

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Kaszmirowa Koleżanka
    Postów: 34 13

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla formalnoaci oddalam krew na bete ... zludzien nie mammbo testy biale byly... alw dla fofmalnego odstawoenia leku zrobilam i podam lekarzowi. Zadzwonili takze z kliniki ze zamrozili jednego 2 dniowego zarodka. Dobrej klasy ale chtba zle uslyszalam bo jakos g 11 to chyba takiej nie ma :)

  • Arcola Autorytet
    Postów: 1351 1235

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IGA wrote:
    Dziewczyny bardzo prosze dzisiaj o kciuki. Nie wiem jak wytrzymac do 14. Piersi mnie przestaly bolec I sflaczaly. 😥 od wczoraj doszly bole miesiaczkowe, ale dalej mam nadzieje ze jest ok.
    Iga kciuki mocne. Wiem jak długo się starasz i jak ciężką drogę przebyłas. Mam nadzieję że teraz spotka Cię bardzo zasłużona nagroda. Nagroda za to że się nie poddałaś i mimo wcześniejszych porażek aktywnie uczestniczylaś i wspierałaś resztę z nas 😊

    July, Makt, Berbeć., Nadzieja lubią tę wiadomość

    Kariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
    Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
    Allo 28,5%, Ana - ujemne
    Starania od lipiec`18
    AMH 4,63 ng/ml
    Euthyrox 75mg
    Nasienie:
    styczeń'19- morfologia 0%
    marzec'19 - morfologia 8%
    CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
    ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
    1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
    2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
    3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
    Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
    4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
    5 transfer 07.04.21 - 10t*
    To nie walka to wojna, a ja już się poddaje...
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzarnaK wrote:
    Dziewczyny podziwiam Was za ten spokój, ja dzisiaj idę na wizytę ze scratchingiem a za tydz prawdopodobnie już stymulacja jak miesiączka przyjdzie w terminie ... W brzuchu mnie tak ściska ze stresu... A to dopiero początek początków... :)
    Przy pierwszym też się denerwowałam. Zresztą do tej pory jak jeżdżę na wizyty to mam ścisk w brzuchu.

    CzarnaK lubi tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najmłodsza_staraczka wrote:
    Dzień dobry.
    Paniczni boje sie kolejnego transferu.
    To nasza ostatnia szansa na chwilę obecną... psychicznie czuje sie zle.
    Jakoś się chyba podświadomie nastawiłam, że w grudniu się uda... teraz nie potrafię się uwolnić od myśli, że miałam być w ciąży, zaraz słuchać serduszka itd.
    Jakoś mi ciężko. Sama nie wiem.
    Mam głupie myśli, że skoro z blastką się nie udało, już nigdy się nie uda.
    Zamrożony zarodek jest gorszej jakości, niż ten podany. To nie pomaga.
    Boje się.
    Nie lepiej odpuścić cykl przy takim nastawieniu. Jak po nieudanym listopadowym transferze jechałam do lekarza to czułam, że nie jestem jeszcze gotowa na następny i poczułam ulgę jak mi lekarz biopsje zaproponował zamiast transferu. A przynajmniej uniknęłam betowania przed świętami.

    Niki345 lubi tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
‹‹ 18 19 20 21 22 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ