X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro Styczeń 2020🤰
Odpowiedz

In vitro Styczeń 2020🤰

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    Kamma dobrze prawisz👏 fajnie by bylo mieć tylko taki problem
    Dokładnie tak,mój świat się zawalił po biopsji mojego męża i myśle ze dalej się z tym zmagamy,wiec jak czytam o tym kto ile chce zapładniac to serio wale się w głowę i mówię sobie cholera naprawdę..zapładniaj co masz i módl się żeby było jak najwiecej

    Berbeć., Jlod, Anuśla, Esperanza Mia, Nadzieja lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny gratuluje:*

    Makt lubi tę wiadomość

  • WiśniaW Autorytet
    Postów: 1334 1717

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lola. wrote:
    Ja też jestem obstawiona lekami tym razem. Mam nadzieję że los uśmiechnie się do nas a we wrześniu nasze dzieci się uśmiechał😍 trzymam kciuki !!!!


    Z nowości mam jeszcze Tevagrastim czy jakoś tak..
    Lek na białaczkę :( zastrzyk 0,1ml wiec takie mini mini no ale ogólnie jestem przerażona, bo to lek na chemioterapię 😨 No ale co zrobić. Mam badać sobie morfologię muszę mieć leukocyty do 40tys, wczoraj miałam 34tys a to tylko 3dni zastrzyków.. jestem ciekawa jak będzie w poniedziałek czy dobije do 40tys - jeśli tak wtedy mam odstawic. A doktorek chciał zebym to miała do 5/6tyg 😂 ta jasne.. i od poniedziałku wprowadzam Plaquenil.

    iv099vvjjlhn9yib.png

    📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
    📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
    📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
    1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
    👉Hiperstymulacja
    👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
    2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
    👉06.2019r.
    2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
    👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
    👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
    ➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
    ➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
    ➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
    ➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
    ➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰
  • Jlod Autorytet
    Postów: 2604 2581

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lola. wrote:
    Ja też jestem obstawiona lekami tym razem. Mam nadzieję że los uśmiechnie się do nas a we wrześniu nasze dzieci się uśmiechał😍 trzymam kciuki !!!!

    Lola, jakie leki bierzesz I na co?

    Wiktorek ❤️

    Starania od 2017
    AMH 4.16
    Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
    Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
    ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320 :-(

    6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
    7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
    2.10.2019- crio, blastka 😢
    Listopad 2019- druga stymulacja
    2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
    8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
    24.01.2020 - transfer,
    1.02.20 - 8dpt druga kreska
    6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
    11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
    17.02.20 - 24dpt ❤️
    20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
    Po drodze drugi krwiak, krwawienia
    04/2020 - krwiaki zniknely🙂
    04.10.2020 Synek❤️
  • zuzka88 Przyjaciółka
    Postów: 124 33

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jlod wrote:
    zuzka88 wrote:
    Mój mąż nie zgodzi się na to by oddac zarodki do adopcji, tylko pod tym warunkiem zgodził się w ogóle na in vitro. A ponieważ glownym problemem są raczej moje jajowody to i ja czuję się zobowiązana jakos do niego dostosować. Nie wyobrażam sobie żeby robić coś do czego nie jesteśmy obydwoje w 100% przekonani. Ciężkie to wszystko ehh ale trzeba być w tym razem bo inaczej nie ma sensu...

    Zuzka, ze stopki widac ze masz ANA, Hashi i pare mutacji, ale tez bierzesz leki I powinno byc dobrze. Nie mozesz pisac ze to glownie twoje jajowody sa problemem jak sama piszesz ze maz ma Teratozoospermie. On tez powinien zaczac brac jakies suplementy zeby poprawic jakosc, bo nawet ivf moze nie pomoc jak nie znajda dobrych jakosciowo plemnikow.


    Maz sie suplementuje od czerwca. Ogolnie coraz gorzej znosze starania. Chyba mam slaba psychike. Moja siostra nie chciała mieć dzieci, a ja zawsze. wpadła i ma syna a my z mężem jesteśmy jego chrzestnymi. Nie ma sprawiedliwości na świecie...

    październik 2019-udrożnienie jajowódów,
    październik 2019- 1 IUI :(
    listopad 2019- 2 IUI :(
    grudzień 2019-starania naturalne :( wizyta u dr Paśnika,
    styczeń 2020-3 IUI ?
    ja: ANA, Hashimoto, nietolerancja na produkty mleczne, endometrioza II st., AMH 8,04,
    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G (heterozygotyczny)
    homocysteina 8,67
    mąż: teratozoospermia 2-3%,
    Leki: Encorton, Acard, Plaquenil,
  • Dave87 Autorytet
    Postów: 1742 2066

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Ja tak samo... ;(

    Mam nadzieję że jak dojdzie do siebie to się odezwie :(

    iv09mg7yx1wzcbqx.png

    Starania od 2013 r
    Za wysokie amh 13 i Pcos .

    1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn

    2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle

    Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
    08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić

    10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
    12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA

    10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍

    21/22.01 krwawienie :(
    06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
    27.04 ❤️🧒
    5.05 Połówkowe 👍
    24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
    Walczymy dalej 💪
  • WiśniaW Autorytet
    Postów: 1334 1717

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    No 😊 to ja. Jak widzisz nadal tu jestem.

    Ciesze się, że jesteś i nie 😆 pamietam, że po ostatniej nieudanej próbie zniknęłas :( i nie widziałam dość sporo czasu wpisów od ciebie, wypatrywałam je z niecierpliwością bez rezultatu. Choć sama zaglądam tu od jakiegos czasu jak u mnie coś się dzieje 😁
    Jak widzisz ja tez nadal tu jestem 😛
    bardzo się ciesze, że dałaś radę wrócić do starań i myślisz co dalej 😍
    Nad jaka operacja się zastanawiasz? Pamietam, że miałaś problemy z endometrium? Albo nie rosło albo się cofnęło.. mi tez raz taki „ psikus” wyszedł i się cofnęło przed transferem :(

    iv099vvjjlhn9yib.png

    📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
    📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
    📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
    1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
    👉Hiperstymulacja
    👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
    2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
    👉06.2019r.
    2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
    👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
    👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
    ➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
    ➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
    ➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
    ➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
    ➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Dziewczęta ile bralyscie l4 po punkcji?
    Wzięłam urlop na dzień punkcji i na drugi wróciłam do pracy, bo chciałam zająć czymś głowę (oczywiście z marnym skutkiem, to były najmniej produktywne dni w pracy ever)

    Anuśla lubi tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Jlod Autorytet
    Postów: 2604 2581

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzka88 wrote:
    Maz sie suplementuje od czerwca. Ogolnie coraz gorzej znosze starania. Chyba mam slaba psychike. Moja siostra nie chciała mieć dzieci, a ja zawsze. wpadła i ma syna a my z mężem jesteśmy jego chrzestnymi. Nie ma sprawiedliwości na świecie...

    Czytasz nas, to wiesz ze Nie jestes sama. Po to tu jestesmy, zeby siebie wspierac, doradzac. Przed nami jest trudna droga, napewno nie uslana rozami, ale walczymy, nie tracimy nadziei.

    Makt lubi tę wiadomość

    Wiktorek ❤️

    Starania od 2017
    AMH 4.16
    Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
    Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
    ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320 :-(

    6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
    7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
    2.10.2019- crio, blastka 😢
    Listopad 2019- druga stymulacja
    2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
    8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
    24.01.2020 - transfer,
    1.02.20 - 8dpt druga kreska
    6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
    11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
    17.02.20 - 24dpt ❤️
    20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
    Po drodze drugi krwiak, krwawienia
    04/2020 - krwiaki zniknely🙂
    04.10.2020 Synek❤️
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    Wzięłam urlop na dzień punkcji i na drugi wróciłam do pracy, bo chciałam zająć czymś głowę (oczywiście z marnym skutkiem, to były najmniej produktywne dni w pracy ever)
    Ale najmniej produktywne przez myślenie czy fizycznie zle sie czulas?

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Figunia wrote:
    A jeszcze Kiry to mi wyszło że mam AA hamujący.. i miałam accofil ale nic nie drgnelo
    Miałaś biopsje endometrium? Byłaś u immunologa?

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Dave87 Autorytet
    Postów: 1742 2066

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    USG dopiero 24.01 nie wiem czy się doczekam.... Nadal nie wierze w to że to się dzieje że leci 5 tc po tych wszystkich moich przejściach . Chyba uwierzę dopiero jak urodzę ... A na razie niecały tydzień oczekiwania na pierwsze USG 🙈♥️

    WiśniaW, Niki345, Nasty, nadzieja91, Makt, Evva, Sylwia Sylwia, Nadzieja, skała lubią tę wiadomość

    iv09mg7yx1wzcbqx.png

    Starania od 2013 r
    Za wysokie amh 13 i Pcos .

    1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn

    2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle

    Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
    08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić

    10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
    12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA

    10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍

    21/22.01 krwawienie :(
    06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
    27.04 ❤️🧒
    5.05 Połówkowe 👍
    24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
    Walczymy dalej 💪
  • WiśniaW Autorytet
    Postów: 1334 1717

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzka88 wrote:
    Maz sie suplementuje od czerwca. Ogolnie coraz gorzej znosze starania. Chyba mam slaba psychike. Moja siostra nie chciała mieć dzieci, a ja zawsze. wpadła i ma syna a my z mężem jesteśmy jego chrzestnymi. Nie ma sprawiedliwości na świecie...

    Wystarczy, że poczytasz podpisy przy każdej dziewczynie.. ile dziewczyn tyle historii, nie jest łatwo :( co do ilości zarodków to raczej można się modlić aby wystarczyło, a nie co z nimi zrobic ✊
    co do sprawiedliwości.. nic nie mow, to pojęcie względne.. o ile w ogóle istnieje. Ja się nauczyłam już nie myśleć o sprawiedliwości. Tkwię w tym juz równe 3lata, byłam silna radziłam sobie na prawdę nieźle ewentualnie było mi smutno ale chwila moment otrzeźwienie cycki do przodu i jazda dalej. Ale niestety to wszystko i tak siedzi w srodku aż pękło po poronieniu we wrześniu 2019r. Pomimo tego, że się trzymałam „ na zewnątrz” nie walczyłam ze sobą dalej, poddałam się i poszłam na psychoterapię do psychologa. 4 spotkania niełatwe ale czuje się jak nowo narodzona z siła walki, w sercu z pamiątką po wrześniu 💕😞 to była dobra decyzja.
    Jeśli podejmiecie sie tematu pamiętaj, że to nie będzie łatwa droga. Oby jak najkrótsza i każda z dziewczyn będzie tu cie wspierać i pomagać doświadczeniem ✊

    Niki345, Berbeć., Jlod, Kamma9207, Makt, Catlady, Nadzieja lubią tę wiadomość

    iv099vvjjlhn9yib.png

    📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
    📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
    📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
    1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
    👉Hiperstymulacja
    👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
    2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
    👉06.2019r.
    2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
    👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
    👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
    ➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
    ➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
    ➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
    ➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
    ➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰
  • zuzka88 Przyjaciółka
    Postów: 124 33

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiśniaW wrote:
    Potwierdzam, fakt teraz może ci Zuzka wydaje się, że problem lezy u ciebie. U mnie było tak samo to ja byłam „ skazana na porażkę” dopiero po 2 latach jednak znaleźliśmy u męża problem. Każdy oczywiście ma podejście indywidualne co z zarodkami i nikomu nie należy tego oceniać. Jednak powiem ci mój stary z biegiem czasu kiedy dalej tkwimy „ w tym światku” zmienił podejście diametralnie. Na początku temat nasienia dawcy był dla niego tabu i w ogóle niemożliwy. „Dzisiaj” powie ci, że jeżeli nie będziemy mogli już stworzyć razem zarodka to jest zdecydowany na jego adopcję. Z biegiem czasu na prawdę myslenie się zmienia i dostosowuje względem pragnienia tez pewnie ukształcone przez cierpienie..
    Z drugiej strony trochę smutno zabrzmiało to jak napisałaś, że wina lezy raczej po twojej stronie i czujesz się zobowiązana do niego dostosować.. :( to jest wasz wspólny „ problem” nie twój, nie jego.. nie możesz myśleć kategorią „ twoja wina to nie dyskutuje”.[/QUOTE


    Dzięki Dziewczyny, kochane jestescie. Mój mąż jest na prawdę wspaniały, serio

    Niestety ale mam poczucie winy i nie umiem się go pozbyć choć mąż mnie bardzo wspiera. Wiedziałam że będzie ciężko z zajściem w ciążę bo zaraz po ślubie wykryto toczen i hashimoto. Ale jak wyszly prawie rok później te jajowody to ja już się zalamalam. Przy okazji endometrioza. Trzy choroby w ciągu roku to dla mnie było za dużo, ale te jajowody mnie dobily. Mialam zalamanie. Mój mąż nie miałby nic przeciwko zeby adoptować dziecko, ale chce zrobić in vitro że względu na mnie. To mi bardziej zależy na biologicznym dziecku skoro jest szansa z in vitro. On nie miałby problemu z tym żeby pokochać dziecko z adopcji. Również że względu na moje choroby mówi że możemy nie mieć w ogóle dzieci, że ja jestem najważniejsza mimo że zawsze chciał trójkę. To jest wspaniały człowiek i jestesmy mimo wszystko bardzo szczęśliwy. To nasz 14 cykl starań i ja już mam dosyć. Podziwiam osoby starające się po parę lat, z mojej strony szacunek ogromny

    Ewelka02 lubi tę wiadomość

    październik 2019-udrożnienie jajowódów,
    październik 2019- 1 IUI :(
    listopad 2019- 2 IUI :(
    grudzień 2019-starania naturalne :( wizyta u dr Paśnika,
    styczeń 2020-3 IUI ?
    ja: ANA, Hashimoto, nietolerancja na produkty mleczne, endometrioza II st., AMH 8,04,
    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G (heterozygotyczny)
    homocysteina 8,67
    mąż: teratozoospermia 2-3%,
    Leki: Encorton, Acard, Plaquenil,
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiśniaW wrote:
    Ciesze się, że jesteś i nie 😆 pamietam, że po ostatniej nieudanej próbie zniknęłas :( i nie widziałam dość sporo czasu wpisów od ciebie, wypatrywałam je z niecierpliwością bez rezultatu. Choć sama zaglądam tu od jakiegos czasu jak u mnie coś się dzieje 😁
    Jak widzisz ja tez nadal tu jestem 😛
    bardzo się ciesze, że dałaś radę wrócić do starań i myślisz co dalej 😍
    Nad jaka operacja się zastanawiasz? Pamietam, że miałaś problemy z endometrium? Albo nie rosło albo się cofnęło.. mi tez raz taki „ psikus” wyszedł i się cofnęło przed transferem :(
    Teraz towarzysko tu przebywam 😂
    Dużo się działo, terapia w toku, temat adopcji gdzieś tam poruszony, ale to też łatwe nie jest no i ostatecznie w święta zdecydowaliśmy, że wracamy po ostatni zarodek, potem druga procedura i operacja w lipcu. Być może moje endo jest kiepskie przez te wodniaki właśnie.
    Zobaczymy co będzie. Na spokojnie tym razem😁
    A Tobie gratulować już tak?😊

  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Ale najmniej produktywne przez myślenie czy fizycznie zle sie czulas?
    Fizycznie było ok, trochę czułam że grzebano mi w jajnikach, ale nie było to bolesne, poprostu czasem jakiś taki bardzo chwilowy dyskomfort. Natomiast psychicznie nie byłam się w stanie skupić na niczym po za czytaniem o ivf i myśleniu, że gdzieś tam na szkle "się dzieci robią", ależ to były nerwy, dobrze że miałam komórkę do embriologa i mogłam być upierdliwa "a ile dojrzałych?", "a ile się zaplodniło?", "a ile jest zarodków i jakiej klasy?", "a ładnie się dzielą?", "a w ogóle to co Pani o tym wszystkim myśli, jakie rokowania?" .. Oj miała kobieta cierpliwość 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2020, 22:59

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • zuzka88 Przyjaciółka
    Postów: 124 33

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiśniaW wrote:
    Wystarczy, że poczytasz podpisy przy każdej dziewczynie.. ile dziewczyn tyle historii, nie jest łatwo :( co do ilości zarodków to raczej można się modlić aby wystarczyło, a nie co z nimi zrobic ✊
    co do sprawiedliwości.. nic nie mow, to pojęcie względne.. o ile w ogóle istnieje. Ja się nauczyłam już nie myśleć o sprawiedliwości. Tkwię w tym juz równe 3lata, byłam silna radziłam sobie na prawdę nieźle ewentualnie było mi smutno ale chwila moment otrzeźwienie cycki do przodu i jazda dalej. Ale niestety to wszystko i tak siedzi w srodku aż pękło po poronieniu we wrześniu 2019r. Pomimo tego, że się trzymałam „ na zewnątrz” nie walczyłam ze sobą dalej, poddałam się i poszłam na psychoterapię do psychologa. 4 spotkania niełatwe ale czuje się jak nowo narodzona z siła walki, w sercu z pamiątką po wrześniu 💕😞 to była dobra decyzja.
    Jeśli podejmiecie sie tematu pamiętaj, że to nie będzie łatwa droga. Oby jak najkrótsza i każda z dziewczyn będzie tu cie wspierać i pomagać doświadczeniem ✊


    Przykro mi bardzo że to Cię spotkalo.... Jesteś na prawdę bardzo silna osoba.

    Pewnie z czasem oswoimy się z in vitro. Do tej pory pokladalismy nadzieję jeszcze w iui i dla nas to nowy temat...

    październik 2019-udrożnienie jajowódów,
    październik 2019- 1 IUI :(
    listopad 2019- 2 IUI :(
    grudzień 2019-starania naturalne :( wizyta u dr Paśnika,
    styczeń 2020-3 IUI ?
    ja: ANA, Hashimoto, nietolerancja na produkty mleczne, endometrioza II st., AMH 8,04,
    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G (heterozygotyczny)
    homocysteina 8,67
    mąż: teratozoospermia 2-3%,
    Leki: Encorton, Acard, Plaquenil,
  • nadzieja91 Autorytet
    Postów: 1034 1495

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia Sylwia wrote:
    Ja to byłam w szoku, pokazałam mężowi ten zapis, a ten, powiedział że też to zauważył, ale wolał poczekać, czy ja też zobaczę czy tylko mu się coś przywidzialo 😁 widzę, że ten wynik bardzo mu humor poprawil i teraz chodzi zadowolony, mimo że większość ludzi załamałaby się dwoma mln😅

    Oby to był znak 🙏 strasznie mi się czas dłuży, a tu dopiero 2 dpt 😨

    U nas jak zamrazalismy bylo 0.7 mln, a przy pick up 3,5mln także też udalo się ze świeżego.. Tez mu humor poprawilam po przeczytaniu protokolu, bo on by tego nawet nie zauwazył ;)
    Ale tak jak piszesz większość ludzi by się zalamala takim wynikiem, a my się bardzo cieszyliśmy

    Makt, Sylwia Sylwia lubią tę wiadomość

    Wiek 29 - 2 lata starań
    07/2019 - badania nasienia- niska jakość /hormony/kariotypy u obu okej
    10/2019- pierwsza przygoda z in vitro
    Długi protokół - invicta Gdańsk
    25.11 - pick up - pobrano 19 oocytów
    30.11 - transfer 1 zarodka BL.4.1.1
    Mamy 3 ☃️
    BETA
    3dpt 12,6, 6dpt 23,8, 10dpt 161
    13dpt 294
    16dpt 786
    17dpt 1282
    20dpt 3658
    02.01.2020 Mamy <3

    12/19 Hiperstymulacja jajników - stopień ciężki - szpital od 10dtp do 17 dpt 😪
    Wodobrzusze, płyn w otrzewnej/opłucnej + 10kg
    10.01 krwotok - szpital (krwiak) <3 bije
    Połówkowe - Agatka 🥰
    24.04 krwotok - karetka - szpital- krwiak? Skurcze przepowiadające?
    27.05-3.06 - sterydy Celeston
    27.07 - odpłynięcie wód płodowych CC - 👶 Agata, 2670gram, 56cm i 4pkt

    iv09l6d8dyhtf42o.png
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzka88 wrote:
    Przykro mi bardzo że to Cię spotkalo.... Jesteś na prawdę bardzo silna osoba.

    Pewnie z czasem oswoimy się z in vitro. Do tej pory pokladalismy nadzieję jeszcze w iui i dla nas to nowy temat...
    Niestety przy ogólnym podejściu ludzi do ivf i braku świadomości jak wygląda procedura, dla wielu osób jest to bardzo trudna decyzja. Decyzja, z którą trzeba się oswoić, pamiętaj, że nie jesteś w tym sama jest nas tu naprawdę wiele i każda przeszła podobną drogę pełną bólu i wątpliwości.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2020, 23:06

    Makt, zuzka88, Nadzieja lubią tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6080 4461

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    Fizycznie było ok, trochę czułam że grzebano mi w jajnikach, ale nie było to bolesne, poprostu czasem jakiś taki bardzo chwilowy dyskomfort. Natomiast psychicznie nie byłam się w stanie skupić na niczym po za czytaniem o ivf i myśleniu, że gdzieś tam na szkle "się dzieci robią", ależ to były nerwy, dobrze że miałam komórkę do embriologa i mogłam być upierdliwa "a ile dojrzałych?", "a ile się zaplodniło?", "a ile jest zarodków i jakiej klasy?", "a ładnie się dzielą?", "a w ogóle to co Pani o tym wszystkim myśli, jakie rokowania?" .. Oj miała kobieta cierpliwość 😁
    Haha ty robiłaś tak jak ja.. też jestem upierdliwa i chcę wszystko wiedzieć na bieżąco. Miałam dziś nie dzwonić, a co zrobiłam, dzwoniłam, stwierdziłam że najwyżej babka mnie opierdzieli. Gorzej jutro bo niedziela i nic się nie dowiem ehhh
    Ja to.od początku stymulacji do teraz żyje w innym świecie a w pracy tyle błędów popełniam co w ciągu 3 lat nie zrobiłam.

    Anuśla
    Ja wzięłam wolne na dzień punkcji kolejnego dnia do pracy, choć nie czułam się dobrze, ale lepiej niż dnia poprzedniego.
    Nie brałam L4 bo straciłbym premię i tak jak Niki w pracy zajmujesz głowę a w domu nim stop myślisz.

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
‹‹ 201 202 203 204 205 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ