In vitro Styczeń 2020🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBerbeć. wrote:Kamma dobrze prawisz👏 fajnie by bylo mieć tylko taki problem
Berbeć., Jlod, Anuśla, Esperanza Mia, Nadzieja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lola. wrote:Ja też jestem obstawiona lekami tym razem. Mam nadzieję że los uśmiechnie się do nas a we wrześniu nasze dzieci się uśmiechał😍 trzymam kciuki !!!!
Z nowości mam jeszcze Tevagrastim czy jakoś tak..
Lek na białaczkęzastrzyk 0,1ml wiec takie mini mini no ale ogólnie jestem przerażona, bo to lek na chemioterapię 😨 No ale co zrobić. Mam badać sobie morfologię muszę mieć leukocyty do 40tys, wczoraj miałam 34tys a to tylko 3dni zastrzyków.. jestem ciekawa jak będzie w poniedziałek czy dobije do 40tys - jeśli tak wtedy mam odstawic. A doktorek chciał zebym to miała do 5/6tyg 😂 ta jasne.. i od poniedziałku wprowadzam Plaquenil.
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
Lola. wrote:Ja też jestem obstawiona lekami tym razem. Mam nadzieję że los uśmiechnie się do nas a we wrześniu nasze dzieci się uśmiechał😍 trzymam kciuki !!!!
Lola, jakie leki bierzesz I na co?Wiktorek ❤️
Starania od 2017
AMH 4.16
Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320
6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
2.10.2019- crio, blastka 😢
Listopad 2019- druga stymulacja
2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
24.01.2020 - transfer,
1.02.20 - 8dpt druga kreska
6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
17.02.20 - 24dpt ❤️
20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
Po drodze drugi krwiak, krwawienia
04/2020 - krwiaki zniknely🙂
04.10.2020 Synek❤️ -
Jlod wrote:zuzka88 wrote:
Mój mąż nie zgodzi się na to by oddac zarodki do adopcji, tylko pod tym warunkiem zgodził się w ogóle na in vitro. A ponieważ glownym problemem są raczej moje jajowody to i ja czuję się zobowiązana jakos do niego dostosować. Nie wyobrażam sobie żeby robić coś do czego nie jesteśmy obydwoje w 100% przekonani. Ciężkie to wszystko ehh ale trzeba być w tym razem bo inaczej nie ma sensu...
Zuzka, ze stopki widac ze masz ANA, Hashi i pare mutacji, ale tez bierzesz leki I powinno byc dobrze. Nie mozesz pisac ze to glownie twoje jajowody sa problemem jak sama piszesz ze maz ma Teratozoospermie. On tez powinien zaczac brac jakies suplementy zeby poprawic jakosc, bo nawet ivf moze nie pomoc jak nie znajda dobrych jakosciowo plemnikow.
Maz sie suplementuje od czerwca. Ogolnie coraz gorzej znosze starania. Chyba mam slaba psychike. Moja siostra nie chciała mieć dzieci, a ja zawsze. wpadła i ma syna a my z mężem jesteśmy jego chrzestnymi. Nie ma sprawiedliwości na świecie...październik 2019-udrożnienie jajowódów,
październik 2019- 1 IUI
listopad 2019- 2 IUI
grudzień 2019-starania naturalnewizyta u dr Paśnika,
styczeń 2020-3 IUI ?
ja: ANA, Hashimoto, nietolerancja na produkty mleczne, endometrioza II st., AMH 8,04,
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G (heterozygotyczny)
homocysteina 8,67
mąż: teratozoospermia 2-3%,
Leki: Encorton, Acard, Plaquenil, -
Makt wrote:Ja tak samo... ;(
Mam nadzieję że jak dojdzie do siebie to się odezwie
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
Berbeć. wrote:No 😊 to ja. Jak widzisz nadal tu jestem.
Ciesze się, że jesteś i nie 😆 pamietam, że po ostatniej nieudanej próbie zniknęłasi nie widziałam dość sporo czasu wpisów od ciebie, wypatrywałam je z niecierpliwością bez rezultatu. Choć sama zaglądam tu od jakiegos czasu jak u mnie coś się dzieje 😁
Jak widzisz ja tez nadal tu jestem 😛
bardzo się ciesze, że dałaś radę wrócić do starań i myślisz co dalej 😍
Nad jaka operacja się zastanawiasz? Pamietam, że miałaś problemy z endometrium? Albo nie rosło albo się cofnęło.. mi tez raz taki „ psikus” wyszedł i się cofnęło przed transferem
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
Anuśla wrote:Dziewczęta ile bralyscie l4 po punkcji?
Anuśla lubi tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
zuzka88 wrote:Maz sie suplementuje od czerwca. Ogolnie coraz gorzej znosze starania. Chyba mam slaba psychike. Moja siostra nie chciała mieć dzieci, a ja zawsze. wpadła i ma syna a my z mężem jesteśmy jego chrzestnymi. Nie ma sprawiedliwości na świecie...
Czytasz nas, to wiesz ze Nie jestes sama. Po to tu jestesmy, zeby siebie wspierac, doradzac. Przed nami jest trudna droga, napewno nie uslana rozami, ale walczymy, nie tracimy nadziei.Makt lubi tę wiadomość
Wiktorek ❤️
Starania od 2017
AMH 4.16
Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320
6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
2.10.2019- crio, blastka 😢
Listopad 2019- druga stymulacja
2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
24.01.2020 - transfer,
1.02.20 - 8dpt druga kreska
6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
17.02.20 - 24dpt ❤️
20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
Po drodze drugi krwiak, krwawienia
04/2020 - krwiaki zniknely🙂
04.10.2020 Synek❤️ -
Niki345 wrote:Wzięłam urlop na dzień punkcji i na drugi wróciłam do pracy, bo chciałam zająć czymś głowę (oczywiście z marnym skutkiem, to były najmniej produktywne dni w pracy ever)
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Figunia wrote:A jeszcze Kiry to mi wyszło że mam AA hamujący.. i miałam accofil ale nic nie drgnelomoja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
USG dopiero 24.01 nie wiem czy się doczekam.... Nadal nie wierze w to że to się dzieje że leci 5 tc po tych wszystkich moich przejściach . Chyba uwierzę dopiero jak urodzę ... A na razie niecały tydzień oczekiwania na pierwsze USG 🙈♥️
WiśniaW, Niki345, Nasty, nadzieja91, Makt, Evva, Sylwia Sylwia, Nadzieja, skała lubią tę wiadomość
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
zuzka88 wrote:Maz sie suplementuje od czerwca. Ogolnie coraz gorzej znosze starania. Chyba mam slaba psychike. Moja siostra nie chciała mieć dzieci, a ja zawsze. wpadła i ma syna a my z mężem jesteśmy jego chrzestnymi. Nie ma sprawiedliwości na świecie...
Wystarczy, że poczytasz podpisy przy każdej dziewczynie.. ile dziewczyn tyle historii, nie jest łatwoco do ilości zarodków to raczej można się modlić aby wystarczyło, a nie co z nimi zrobic ✊
co do sprawiedliwości.. nic nie mow, to pojęcie względne.. o ile w ogóle istnieje. Ja się nauczyłam już nie myśleć o sprawiedliwości. Tkwię w tym juz równe 3lata, byłam silna radziłam sobie na prawdę nieźle ewentualnie było mi smutno ale chwila moment otrzeźwienie cycki do przodu i jazda dalej. Ale niestety to wszystko i tak siedzi w srodku aż pękło po poronieniu we wrześniu 2019r. Pomimo tego, że się trzymałam „ na zewnątrz” nie walczyłam ze sobą dalej, poddałam się i poszłam na psychoterapię do psychologa. 4 spotkania niełatwe ale czuje się jak nowo narodzona z siła walki, w sercu z pamiątką po wrześniu 💕😞 to była dobra decyzja.
Jeśli podejmiecie sie tematu pamiętaj, że to nie będzie łatwa droga. Oby jak najkrótsza i każda z dziewczyn będzie tu cie wspierać i pomagać doświadczeniem ✊Niki345, Berbeć., Jlod, Kamma9207, Makt, Catlady, Nadzieja lubią tę wiadomość
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
WiśniaW wrote:Potwierdzam, fakt teraz może ci Zuzka wydaje się, że problem lezy u ciebie. U mnie było tak samo to ja byłam „ skazana na porażkę” dopiero po 2 latach jednak znaleźliśmy u męża problem. Każdy oczywiście ma podejście indywidualne co z zarodkami i nikomu nie należy tego oceniać. Jednak powiem ci mój stary z biegiem czasu kiedy dalej tkwimy „ w tym światku” zmienił podejście diametralnie. Na początku temat nasienia dawcy był dla niego tabu i w ogóle niemożliwy. „Dzisiaj” powie ci, że jeżeli nie będziemy mogli już stworzyć razem zarodka to jest zdecydowany na jego adopcję. Z biegiem czasu na prawdę myslenie się zmienia i dostosowuje względem pragnienia tez pewnie ukształcone przez cierpienie..
Z drugiej strony trochę smutno zabrzmiało to jak napisałaś, że wina lezy raczej po twojej stronie i czujesz się zobowiązana do niego dostosować..to jest wasz wspólny „ problem” nie twój, nie jego.. nie możesz myśleć kategorią „ twoja wina to nie dyskutuje”.[/QUOTE
Dzięki Dziewczyny, kochane jestescie. Mój mąż jest na prawdę wspaniały, serio
Niestety ale mam poczucie winy i nie umiem się go pozbyć choć mąż mnie bardzo wspiera. Wiedziałam że będzie ciężko z zajściem w ciążę bo zaraz po ślubie wykryto toczen i hashimoto. Ale jak wyszly prawie rok później te jajowody to ja już się zalamalam. Przy okazji endometrioza. Trzy choroby w ciągu roku to dla mnie było za dużo, ale te jajowody mnie dobily. Mialam zalamanie. Mój mąż nie miałby nic przeciwko zeby adoptować dziecko, ale chce zrobić in vitro że względu na mnie. To mi bardziej zależy na biologicznym dziecku skoro jest szansa z in vitro. On nie miałby problemu z tym żeby pokochać dziecko z adopcji. Również że względu na moje choroby mówi że możemy nie mieć w ogóle dzieci, że ja jestem najważniejsza mimo że zawsze chciał trójkę. To jest wspaniały człowiek i jestesmy mimo wszystko bardzo szczęśliwy. To nasz 14 cykl starań i ja już mam dosyć. Podziwiam osoby starające się po parę lat, z mojej strony szacunek ogromnyEwelka02 lubi tę wiadomość
październik 2019-udrożnienie jajowódów,
październik 2019- 1 IUI
listopad 2019- 2 IUI
grudzień 2019-starania naturalnewizyta u dr Paśnika,
styczeń 2020-3 IUI ?
ja: ANA, Hashimoto, nietolerancja na produkty mleczne, endometrioza II st., AMH 8,04,
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G (heterozygotyczny)
homocysteina 8,67
mąż: teratozoospermia 2-3%,
Leki: Encorton, Acard, Plaquenil, -
nick nieaktualnyWiśniaW wrote:Ciesze się, że jesteś i nie 😆 pamietam, że po ostatniej nieudanej próbie zniknęłas
i nie widziałam dość sporo czasu wpisów od ciebie, wypatrywałam je z niecierpliwością bez rezultatu. Choć sama zaglądam tu od jakiegos czasu jak u mnie coś się dzieje 😁
Jak widzisz ja tez nadal tu jestem 😛
bardzo się ciesze, że dałaś radę wrócić do starań i myślisz co dalej 😍
Nad jaka operacja się zastanawiasz? Pamietam, że miałaś problemy z endometrium? Albo nie rosło albo się cofnęło.. mi tez raz taki „ psikus” wyszedł i się cofnęło przed transferem
Dużo się działo, terapia w toku, temat adopcji gdzieś tam poruszony, ale to też łatwe nie jest no i ostatecznie w święta zdecydowaliśmy, że wracamy po ostatni zarodek, potem druga procedura i operacja w lipcu. Być może moje endo jest kiepskie przez te wodniaki właśnie.
Zobaczymy co będzie. Na spokojnie tym razem😁
A Tobie gratulować już tak?😊 -
Anuśla wrote:Ale najmniej produktywne przez myślenie czy fizycznie zle sie czulas?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2020, 22:59
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
WiśniaW wrote:Wystarczy, że poczytasz podpisy przy każdej dziewczynie.. ile dziewczyn tyle historii, nie jest łatwo
co do ilości zarodków to raczej można się modlić aby wystarczyło, a nie co z nimi zrobic ✊
co do sprawiedliwości.. nic nie mow, to pojęcie względne.. o ile w ogóle istnieje. Ja się nauczyłam już nie myśleć o sprawiedliwości. Tkwię w tym juz równe 3lata, byłam silna radziłam sobie na prawdę nieźle ewentualnie było mi smutno ale chwila moment otrzeźwienie cycki do przodu i jazda dalej. Ale niestety to wszystko i tak siedzi w srodku aż pękło po poronieniu we wrześniu 2019r. Pomimo tego, że się trzymałam „ na zewnątrz” nie walczyłam ze sobą dalej, poddałam się i poszłam na psychoterapię do psychologa. 4 spotkania niełatwe ale czuje się jak nowo narodzona z siła walki, w sercu z pamiątką po wrześniu 💕😞 to była dobra decyzja.
Jeśli podejmiecie sie tematu pamiętaj, że to nie będzie łatwa droga. Oby jak najkrótsza i każda z dziewczyn będzie tu cie wspierać i pomagać doświadczeniem ✊
Przykro mi bardzo że to Cię spotkalo.... Jesteś na prawdę bardzo silna osoba.
Pewnie z czasem oswoimy się z in vitro. Do tej pory pokladalismy nadzieję jeszcze w iui i dla nas to nowy temat...październik 2019-udrożnienie jajowódów,
październik 2019- 1 IUI
listopad 2019- 2 IUI
grudzień 2019-starania naturalnewizyta u dr Paśnika,
styczeń 2020-3 IUI ?
ja: ANA, Hashimoto, nietolerancja na produkty mleczne, endometrioza II st., AMH 8,04,
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G (heterozygotyczny)
homocysteina 8,67
mąż: teratozoospermia 2-3%,
Leki: Encorton, Acard, Plaquenil, -
Sylwia Sylwia wrote:Ja to byłam w szoku, pokazałam mężowi ten zapis, a ten, powiedział że też to zauważył, ale wolał poczekać, czy ja też zobaczę czy tylko mu się coś przywidzialo 😁 widzę, że ten wynik bardzo mu humor poprawil i teraz chodzi zadowolony, mimo że większość ludzi załamałaby się dwoma mln😅
Oby to był znak 🙏 strasznie mi się czas dłuży, a tu dopiero 2 dpt 😨
U nas jak zamrazalismy bylo 0.7 mln, a przy pick up 3,5mln także też udalo się ze świeżego.. Tez mu humor poprawilam po przeczytaniu protokolu, bo on by tego nawet nie zauwazył
Ale tak jak piszesz większość ludzi by się zalamala takim wynikiem, a my się bardzo cieszyliśmyMakt, Sylwia Sylwia lubią tę wiadomość
Wiek 29 - 2 lata starań
07/2019 - badania nasienia- niska jakość /hormony/kariotypy u obu okej
10/2019- pierwsza przygoda z in vitro
Długi protokół - invicta Gdańsk
25.11 - pick up - pobrano 19 oocytów
30.11 - transfer 1 zarodka BL.4.1.1
Mamy 3 ☃️
BETA
3dpt 12,6, 6dpt 23,8, 10dpt 161
13dpt 294
16dpt 786
17dpt 1282
20dpt 3658
02.01.2020 Mamy
12/19 Hiperstymulacja jajników - stopień ciężki - szpital od 10dtp do 17 dpt 😪
Wodobrzusze, płyn w otrzewnej/opłucnej + 10kg
10.01 krwotok - szpital (krwiak)bije
Połówkowe - Agatka 🥰
24.04 krwotok - karetka - szpital- krwiak? Skurcze przepowiadające?
27.05-3.06 - sterydy Celeston
27.07 - odpłynięcie wód płodowych CC - 👶 Agata, 2670gram, 56cm i 4pkt
-
zuzka88 wrote:Przykro mi bardzo że to Cię spotkalo.... Jesteś na prawdę bardzo silna osoba.
Pewnie z czasem oswoimy się z in vitro. Do tej pory pokladalismy nadzieję jeszcze w iui i dla nas to nowy temat...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2020, 23:06
Makt, zuzka88, Nadzieja lubią tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Niki345 wrote:Fizycznie było ok, trochę czułam że grzebano mi w jajnikach, ale nie było to bolesne, poprostu czasem jakiś taki bardzo chwilowy dyskomfort. Natomiast psychicznie nie byłam się w stanie skupić na niczym po za czytaniem o ivf i myśleniu, że gdzieś tam na szkle "się dzieci robią", ależ to były nerwy, dobrze że miałam komórkę do embriologa i mogłam być upierdliwa "a ile dojrzałych?", "a ile się zaplodniło?", "a ile jest zarodków i jakiej klasy?", "a ładnie się dzielą?", "a w ogóle to co Pani o tym wszystkim myśli, jakie rokowania?" .. Oj miała kobieta cierpliwość 😁
Ja to.od początku stymulacji do teraz żyje w innym świecie a w pracy tyle błędów popełniam co w ciągu 3 lat nie zrobiłam.
Anuśla
Ja wzięłam wolne na dzień punkcji kolejnego dnia do pracy, choć nie czułam się dobrze, ale lepiej niż dnia poprzedniego.
Nie brałam L4 bo straciłbym premię i tak jak Niki w pracy zajmujesz głowę a w domu nim stop myślisz.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍