X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro Styczeń 2020🤰
Odpowiedz

In vitro Styczeń 2020🤰

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    Mam tylko jeden komentarz, obrazkowy.. 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️

    Zła jestem, bo wiem że mama się martwi i wspiera mnie w myśli o adopcji - wie że chcieliśmy drugie dziecko adoptować - ale wie też że chodzę na terapię i takie szpile mi nie pomagają. Miałam już serio dobre nastawienie. Same zauważyłyście. :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    Dziewczyny nurtuje mnie pytanie.
    Czy warto po transferze brać RELANIUM? Jakie są za i przeciw? wzięłam i tak 2 tyg od jutra i zastanawiam się czy brać?

    bierz. będziesz spokojniejsza.

  • ola_90 Autorytet
    Postów: 267 651

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_na_tymczasie wrote:
    Mama mi napisała sms że mam pomyśleć o adopcji bo in vitro i tak mi się nie udaje i raczej nie uda.. Ehhhh nie ma to jak wsparcie w najbliższych.

    Frelcia moja mama nawet nie wie, że wczoraj miałam punkcję i że zdecydowaliśmy się na in vitro. Jak wybieralismy się do kliniki, to usłyszałam że mamy się cieszyć że mamy jedno dziecko i nie marudzić i nic na siłę nie robić. Wiec wsparcie przede wszystkim :-)
    A ja na jednym nie mogę poprzestać, bo mamy małą rodzinę i ten nasz syn poza nami, moimi rodzicami i moim bratem z przyszła bratowa nie na nikogo. Najbliższa rodzina 300 km od nas. Brat też prawdopodobnie będzie miał problem z dziećmi, bratowa ma padaczkę i długa listę innych problemów...

    uwo9dqk3ebttjlzi.png

    29 lat
    PCOS, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
    12.2015-👱‍♂️
    07.2017-początek starań o rodzeństwo
    05.2018-biochemiczna
    06.2018-poczatek stymulacji
    11.2018-poronienie, 9 tc
    02.2019- powrót do stymulacji
    11.2019- pierwsza wizyta w klinice, szykujemy się do ivf

    Mąż:
    05.2018 i 09.2019-Novum morf 4%
    12.2019-Kriobank morf 0%

    1ivf: 17.01.20 punkcja, mamy ❄❄❄❄❄ (3 blastki, 2 morule)
    19.03.20-FET
    6dpt beta 14,5
    8dpt 61.8
    12dpt 341.2
    19dpt 6582
  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3184

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj mam doła...czuję się bardzo okresowo...mam wrażenie, że zaraz się rozbeczę. Zaczął mnie boleć brzuch tak okresowo...maskara, wzięłam nospe i wysłałam jeszcze męża po nospe forte. Dzisiaj dopiero 22 dc, ale po punkcji okres pojawił się już w 24 dc, po tym jak nie wzięłam jednej dawki duphastonu. Teraz mam 3x1 estrofem, 3x1 progesteron besins i 2x2 Lutinus, niby w poniedziałek prog. był 32,9, ale i tak boje się, że już po wszystkim... Zastanawialam się czy nie zadzwonić do dr, może zwiększyłby mi dawke, ale pewnie mnie tylko wyśmieje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2020, 14:01

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mama mnie niesamowicie wspierała :(
    Po każdej porażce mówiła, ze nie możemy się poddać i musimy walczyć dalej, ze na pewno w końcu się uda. Była najcudowniejszą mamą i babcią na świecie :(

    ola_90, WiśniaW, Jusia 82, Esperanza Mia, nadzieja91, Anuśla, Nadzieja, Yoselyn82, Makt, Ann88ann lubią tę wiadomość

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • WiśniaW Autorytet
    Postów: 1334 1717

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dave87 wrote:
    A ty jestes z Bydgoszczy ? Bo ja tak :)

    Ja z Torunia dojeżdżam do Bydzi i do Gdańska ( na punkcję i transfery)

    Dave87 lubi tę wiadomość

    iv099vvjjlhn9yib.png

    📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
    📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
    📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
    1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
    👉Hiperstymulacja
    👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
    2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
    👉06.2019r.
    2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
    👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
    👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
    ➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
    ➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
    ➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
    ➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
    ➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiśniaW wrote:
    Ja z Torunia dojeżdżam do Bydzi i do Gdańska ( na punkcję i transfery)
    Ty byłaś w Medart i zmieniłaś?

  • ola_90 Autorytet
    Postów: 267 651

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najmłodsza_staraczka wrote:
    Moja mama mnie niesamowicie wspierała :(
    Po każdej porażce mówiła, ze nie możemy się poddać i musimy walczyć dalej, ze na pewno w końcu się uda. Była najcudowniejszą mamą i babcią na świecie :(

    Najmłodsza tym bardziej współczuję straty...
    Moja mama jest ogólnie w porządku, niestety tata ma na nią duży wpływ. Tata jest przeciwny strasznie ivf... ogólnie to taki zagorzaly katolik i pisior, nie da się mu nic wytłumaczyć..

    uwo9dqk3ebttjlzi.png

    29 lat
    PCOS, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
    12.2015-👱‍♂️
    07.2017-początek starań o rodzeństwo
    05.2018-biochemiczna
    06.2018-poczatek stymulacji
    11.2018-poronienie, 9 tc
    02.2019- powrót do stymulacji
    11.2019- pierwsza wizyta w klinice, szykujemy się do ivf

    Mąż:
    05.2018 i 09.2019-Novum morf 4%
    12.2019-Kriobank morf 0%

    1ivf: 17.01.20 punkcja, mamy ❄❄❄❄❄ (3 blastki, 2 morule)
    19.03.20-FET
    6dpt beta 14,5
    8dpt 61.8
    12dpt 341.2
    19dpt 6582
  • kasia_pra Autorytet
    Postów: 1191 1280

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    Kasia_pra- Jasne że Cię pamiętam :) jak się czujesz? Tak się stresuję przed jutrzejszym dniem, a godziny ciągną się niemiłosiernie.

    Agika, czuje się całkiem w porządku. Miałam spore mdłości od 6 do 9 tygodnia, ale od jakiegoś czasu jest już lepiej. A tak to, odpukać, zero plamień, bólów i innych niepokojących objawów. Oczywiście stres jest cały czas, 31 stycznia mam prenatalne i chyba dopiero po nich trochę wyluzuję.

    Mi kolejny transfer po biochemicznej się udał, czego Tobie bardzo mocno życzę :) postaraj się nie stresować, choć wiem jak to jest ;)


    Makt, Jlod lubią tę wiadomość

    3PGLp1.png

    33 lata
    05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
    1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
    Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
    3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️

    Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
    22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
    27.08 - transfer blastki 2BB ☹️

    13.09 - start II procedury. Długi protokół
    21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
    24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) :( beta 3,56 - cb
    27.11 - transfer blastki 3BA :)
    3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
    12 dpt - beta 665,7
    19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
    23 dpt - mamy serduszko ♥️
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4917 2670

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    Dziewczyny nurtuje mnie pytanie.
    Czy warto po transferze brać RELANIUM? Jakie są za i przeciw? wzięłam i tak 2 tyg od jutra i zastanawiam się czy brać?
    Ja na pewno będę prosić. Nie radze sobie ze stresem, myślę ze stres bardziej zaszkodzi niż relanium.

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
    .........
    05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
    12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.

    202508227451.png
  • kasia_pra Autorytet
    Postów: 1191 1280

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanka236 wrote:
    Jak się czujesz :))? Ponieważ sama jestem dopiero po pierwszej weryfikacji zastanawiam się czy ten ból podbrzusza i kłucie w jajnikach to całkiem okej... też tak miałaś? Jakieś jeszcze objawy? :)) no i mam proga 19,6 i zastanawiam się czy dla spokoju nie dołożyć sobie jednej luteinki podjezykowej...

    Ja akurat nie miałam bólu podbrzusza, ale kilkanaście dni po transferze miałam skurcze jak na miesiączkę i musiałam wziąć nospę. Zazwyczaj takie bóle nie zwiastują niczego złego, po prostu wszystko się w środku zaczyna rozciągać :) dopóki przechodzi Ci po nospie i nie ma krwawienia to ja bym się nie martwiła specjalnie.
    U mnie takie konkretne objawy jak mdłości i ból piersi pojawiły się dopiero ok. 6 tygodnia, więc wszystko przed Tobą :) choć mdłości nie życzę ;)

    A ile teraz bierzesz luteiny? Taki prog jest ok, ale jeśli masz obawy to może dobrze by było skonsultować z lekarzem czy nie dołożyć luteiny

    3PGLp1.png

    33 lata
    05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
    1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
    Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
    3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️

    Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
    22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
    27.08 - transfer blastki 2BB ☹️

    13.09 - start II procedury. Długi protokół
    21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
    24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) :( beta 3,56 - cb
    27.11 - transfer blastki 3BA :)
    3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
    12 dpt - beta 665,7
    19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
    23 dpt - mamy serduszko ♥️
  • WiśniaW Autorytet
    Postów: 1334 1717

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    Ty byłaś w Medart i zmieniłaś?

    Tak w medart byłam 2019 kwiecień miałam transfer jedynego zarodka który mieliśmy po stymulacji po której miałam silna hiperke.. bardzo duzo mi nie odpowiadało w dr Ż dlatego po niepowodzeniu nic nie nie trzymało tam i zmieniłam klinikę w której teraz czuje się jak w niebie w porównaniu do Medartu. Mało tego dwóch lekarz potwierdziło, że to bardzo dziwna sprawa, że zostalam nafaszerowana jak koń a pobrano tak mało komórek. Wiec wszystkie moje wątpliwości zostały potwierdzone, dlatego wole nie myśleć co tam się tak na prawdę mogło wydarzyć :/ ale z tego co słyszę dr K jest bardzo w porzadku. Szkoda, że do niej nie trafilam zamiast do Ż.

    iv099vvjjlhn9yib.png

    📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
    📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
    📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
    1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
    👉Hiperstymulacja
    👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
    2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
    👉06.2019r.
    2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
    👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
    👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
    ➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
    ➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
    ➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
    ➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
    ➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy z was Lutinus tez tak wypływa ? :(
    Po kilku godzinach normalnie biała maź czasami leci w takiej ilości, ze wkładki brakuje 😳

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Ja na pewno będę prosić. Nie radze sobie ze stresem, myślę ze stres bardziej zaszkodzi niż relanium.

    Ile ja bym oddała za kilka tabletek relanium 🙄

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3184

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najmłodsza_staraczka wrote:
    Czy z was Lutinus tez tak wypływa ? :(
    Po kilku godzinach normalnie biała maź czasami leci w takiej ilości, ze wkładki brakuje 😳

    Tak. Jak biorę rano, to koło południa potop. Lekarz mówił mi, że to co wypływa to tylko substancje dodatkowe, co miało się wchłonąć, to już się wchłonęło. :)

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znowu śluz owulacyjny. Libido wysoko jak 150 :D hehehe do Tworek mnie wywiozą xD


    Najmłodsza tak.. Lutinus jest straszny.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiśniaW wrote:
    Tak w medart byłam 2019 kwiecień miałam transfer jedynego zarodka który mieliśmy po stymulacji po której miałam silna hiperke.. bardzo duzo mi nie odpowiadało w dr Ż dlatego po niepowodzeniu nic nie nie trzymało tam i zmieniłam klinikę w której teraz czuje się jak w niebie w porównaniu do Medartu. Mało tego dwóch lekarz potwierdziło, że to bardzo dziwna sprawa, że zostalam nafaszerowana jak koń a pobrano tak mało komórek. Wiec wszystkie moje wątpliwości zostały potwierdzone, dlatego wole nie myśleć co tam się tak na prawdę mogło wydarzyć :/ ale z tego co słyszę dr K jest bardzo w porzadku. Szkoda, że do niej nie trafilam zamiast do Ż.
    No nie wiem czy bym ją aż tak zachwalala. U mnie popełniła już wiele błędów. "Chociażby" to, ze hsg mialam w 2016 przez nią osobiście robione, a dopiero teraz w lipcu kazała mi przynieść wynik, żeby zobaczyć jeszcze raz i teraz dopiero odkryła, ze mam wodniaki . Właściwie to mogłabym ja skarżyć o to w sądzie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2020, 14:30

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najmłodsza_staraczka wrote:
    Ile ja bym oddała za kilka tabletek relanium 🙄
    A na mnie nie działają. Wzielam po.transferze i.zupełnie o tym zapomniałam i autem do przychodni pojechalam 😂

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wam też się dzisiaj tak nic nie chce??

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    Wam też się dzisiaj tak nic nie chce??

    Mi się chce....ale nie to co powinno :D :x

    Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość

‹‹ 211 212 213 214 215 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ