X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro z komórką dawczyni
Odpowiedz

In vitro z komórką dawczyni

Oceń ten wątek:
  • mi.nu Koleżanka
    Postów: 33 8

    Wysłany: 23 kwietnia, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiosnyFanką widzę po Twojej stopce że miałaś immunoglobuliny. Kto Ci zlecał, gdzie kupowałas i gdzie robiłaś wlew? Mam 13.05 wizytę u doc P w Łodzi i chce już coś wiedzieć odnośnie immunoglobulin przed wizytą. Mój ostatni transfer był z Encortonem, Accofilem, wlewy z intralipidu, Acard, Clexane, dużo progesteronu w różnych postaciach i beta nawet nie drgnęła.
    Miałam ostatnio histeroskopię i cd138 i tutaj wszystko OK. Nie wiem co doc powie na tą moją całą długą historię ale pokładam jakieś nadzieję w immunoglobulinach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia, 18:57

    Ona i On '84
    2011 córka, ciąża naturalna bez żadnych problemów
    2013 I poronienie 8tc, TSH prawie niewykrywalne - Graves- Basedov
    08.2017 operacja całkowitego usunięcia tarczycy, Euthyrox do końca życia 😁
    11.2017 II poronienie 9tc
    02.2019 III poronienie 8tc
    09.2019 IV poronienie 9tc (zarodek z nieprawidłową liczbą chromosomów)
    V Leiden heterozygota, MTHFR homozygota, PAI-1 homozygota, on i ona kariotypy OK
    05.2021 trafiamy do Kliniki leczenia niepłodności
    AMH 0,3 decyzja o KD, parametry nasienia OK
    Mamy 5❄️
    07.2022 I FET beta 0, PGT-A ok
    08.2023 II FET beta 0, PGT-A ok
    01.2024 III FET beta 0, PGT-A ok, wlew GCS-F, Encorton, Accofil, Intralipid, Acard, Clexane
  • Claudia Ferrari Autorytet
    Postów: 561 297

    Wysłany: 23 kwietnia, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SierpniowaJodła wrote:
    Claudia jesteś tu? Wszystko u Ciebie ok?

    Jodełka, Nefretiti dziękuje za pamięć dziewczyny ♥️
    Już opisuje po krotce jak się u mnie to skończyło.

    Nie poroniłam samoistnie. Poszłam do szpitala. Przez dobę wywoływali mi poronienie bo tez chcieli uniknąć lyzeczkowania. W ciągu doby 3x podali mi leki. Niestety dostałam po nich mega krwotoku (nie będę opisywać tego bólu już). Krwotok skonczyl się spadkiem hemoglobiny z 13 na 9,5.l i utratą przytomności na minutę przed badaniem usg. Dwóch lekarzy zrobiło mi usg będąc pewnym' ze po takim krwotoku na pewno wszystko się oczyściło. Ku zdziwieniu całego personelu, moim tez, okazało się ze oczyscilam się ze wszystkiego , nawet macica się skurczyła, oprócz jaja płodowego... trzymało się zawzięcie nie widzieli jeszcze tak opornego jaja :( .
    Lekarz powiedział mi ze musi mnie wylyzeczkowac bo inaczej się po prostu im wykrwawie na amen.....
    No i miałam łyżeczkowanie. Minęło 5 dni od zabiegu.

  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 379 425

    Wysłany: 23 kwietnia, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudia Ferrari wrote:
    Jodełka, Nefretiti dziękuje za pamięć dziewczyny ♥️
    Już opisuje po krotce jak się u mnie to skończyło.

    Nie poroniłam samoistnie. Poszłam do szpitala. Przez dobę wywoływali mi poronienie bo tez chcieli uniknąć lyzeczkowania. W ciągu doby 3x podali mi leki. Niestety dostałam po nich mega krwotoku (nie będę opisywać tego bólu już). Krwotok skonczyl się spadkiem hemoglobiny z 13 na 9,5.l i utratą przytomności na minutę przed badaniem usg. Dwóch lekarzy zrobiło mi usg będąc pewnym' ze po takim krwotoku na pewno wszystko się oczyściło. Ku zdziwieniu całego personelu, moim tez, okazało się ze oczyscilam się ze wszystkiego , nawet macica się skurczyła, oprócz jaja płodowego... trzymało się zawzięcie nie widzieli jeszcze tak opornego jaja :( .
    Lekarz powiedział mi ze musi mnie wylyzeczkowac bo inaczej się po prostu im wykrwawie na amen.....
    No i miałam łyżeczkowanie. Minęło 5 dni od zabiegu.
    Przykro mi, że tak to wyszło.
    Ja też przeszłam łyżeczkowanie, powiem Ci więcej podwójne z tzw. dogrywką bo nie wszystko za pierwszym razem oczyścili. Więc na przyszłość się czasami nie zamartwiaj 😉

    preg.png
  • SierpniowaJodła Ekspertka
    Postów: 197 201

    Wysłany: 23 kwietnia, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudia Ferrari wrote:
    Jodełka, Nefretiti dziękuje za pamięć dziewczyny ♥️
    Już opisuje po krotce jak się u mnie to skończyło.

    Nie poroniłam samoistnie. Poszłam do szpitala. Przez dobę wywoływali mi poronienie bo tez chcieli uniknąć lyzeczkowania. W ciągu doby 3x podali mi leki. Niestety dostałam po nich mega krwotoku (nie będę opisywać tego bólu już). Krwotok skonczyl się spadkiem hemoglobiny z 13 na 9,5.l i utratą przytomności na minutę przed badaniem usg. Dwóch lekarzy zrobiło mi usg będąc pewnym' ze po takim krwotoku na pewno wszystko się oczyściło. Ku zdziwieniu całego personelu, moim tez, okazało się ze oczyscilam się ze wszystkiego , nawet macica się skurczyła, oprócz jaja płodowego... trzymało się zawzięcie nie widzieli jeszcze tak opornego jaja :( .
    Lekarz powiedział mi ze musi mnie wylyzeczkowac bo inaczej się po prostu im wykrwawie na amen.....
    No i miałam łyżeczkowanie. Minęło 5 dni od zabiegu.

    Codziennie sprawdzałam, czy coś pisałaś bo czułam że coś jest nie tak. Cieszę się że już po, mimo przejść. Jak się czujesz teraz?

    Claudia Ferrari lubi tę wiadomość

    On (30l) Ok
    Ona (29l) AMH 0.01
    Mezoterapia jajników i stymulacja - bez odpowiedzi.
    KD Ovobank: 09.12.23 - 3 dniowiec - beta 0
    KD Bank Polski: 05.02.24 / FET 4.1.2
    7dpt beta 47,7 ; 9dpt beta 122 ; 10dpt beta 272; 12dpt beta 514 ; 14dpt beta 1148;
    6w6d Mamy serduszko ❤️
    8w6d CRL 1.94cm ❤️
    11w6d Prenatalne ok, NIPT ok ❤️

    Jeden ❄️

    preg.png
  • gusia Debiutantka
    Postów: 15 5

    Wysłany: 23 kwietnia, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ada23 wrote:
    Dziewczyny w,ktorym tyg.ciąży całkowicie odstawiłyście Estrofem,może Was pytałam we wczesniejszych wpisach ale przeoczyłam.

    Ja juz 3 tygodnie po transferze

    Ada23 lubi tę wiadomość

  • Claudia Ferrari Autorytet
    Postów: 561 297

    Wysłany: 23 kwietnia, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope_89 wrote:
    Przykro mi, że tak to wyszło.
    Ja też przeszłam łyżeczkowanie, powiem Ci więcej podwójne z tzw. dogrywką bo nie wszystko za pierwszym razem oczyścili. Więc na przyszłość się czasami nie zamartwiaj 😉

    Spokojnie, ja usg mam dopiero jutro i się dopiero dowiem czy wszystko oczyścili 🙈

  • Claudia Ferrari Autorytet
    Postów: 561 297

    Wysłany: 23 kwietnia, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SierpniowaJodła wrote:
    Codziennie sprawdzałam, czy coś pisałaś bo czułam że coś jest nie tak. Cieszę się że już po, mimo przejść. Jak się czujesz teraz?
    Naprawdę dziękuje Ci 🤍 nie chciałam pisać o tych wszystkich strasznych przeżyciach bo widziałam ze były tu ostatnio same pozytywne pełne radości posty i nie chciałam psuć komuś tutaj humoru swoimi problemami ani nikogo nastawiać na negatywne strony starań o dziecko.


    Psychicznie Ok :) na pewno dlatego ze to było puste jajo a nie obumarly zarodek.
    Ale już wiem na przyszłość, ze jak będę miała poronic to tylko łyżeczkowanie. Nie chce tego koszmaru przechodzić na nowo. Fizycznie czuje się mega średnio ale to przez tą anemie. Codzienne bóle migrenowe głowy przez nią mam, i duże osłabienie. No i tez to poczucie ze muszę te 3 mies przerwy w staraniach mieć. :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia, 20:45

  • WiosnyFanka Autorytet
    Postów: 1665 2013

    Wysłany: 23 kwietnia, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi.nu wrote:
    WiosnyFanką widzę po Twojej stopce że miałaś immunoglobuliny. Kto Ci zlecał, gdzie kupowałas i gdzie robiłaś wlew? Mam 13.05 wizytę u doc P w Łodzi i chce już coś wiedzieć odnośnie immunoglobulin przed wizytą. Mój ostatni transfer był z Encortonem, Accofilem, wlewy z intralipidu, Acard, Clexane, dużo progesteronu w różnych postaciach i beta nawet nie drgnęła.
    Miałam ostatnio histeroskopię i cd138 i tutaj wszystko OK. Nie wiem co doc powie na tą moją całą długą historię ale pokładam jakieś nadzieję w immunoglobulinach.

    Wszystko ogarniałam u dr Litmanowicza w Warszawie. Klinika, w której dr pracuje sama łatwi immunoglobuliny i robi wlewy na miejscu.

    Potrzebne zalecenie dr Litmanowicza (a co za tym idzie wizyta u niego i wykonanie ewentualnych badań, które zleci).

    mi.nu lubi tę wiadomość

    Starania od 2019.
    ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
    FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
    FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
    FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
    31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
    8+1: CRL - 1,73cm;
    11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
    13+6: CRL - 7,97cm
    21+4: połowkowe (475g Człowieka)


    preg.png
  • WiosnyFanka Autorytet
    Postów: 1665 2013

    Wysłany: 23 kwietnia, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudia Ferrari wrote:
    Jodełka, Nefretiti dziękuje za pamięć dziewczyny ♥️
    Już opisuje po krotce jak się u mnie to skończyło.

    Nie poroniłam samoistnie. Poszłam do szpitala. Przez dobę wywoływali mi poronienie bo tez chcieli uniknąć lyzeczkowania. W ciągu doby 3x podali mi leki. Niestety dostałam po nich mega krwotoku (nie będę opisywać tego bólu już). Krwotok skonczyl się spadkiem hemoglobiny z 13 na 9,5.l i utratą przytomności na minutę przed badaniem usg. Dwóch lekarzy zrobiło mi usg będąc pewnym' ze po takim krwotoku na pewno wszystko się oczyściło. Ku zdziwieniu całego personelu, moim tez, okazało się ze oczyscilam się ze wszystkiego , nawet macica się skurczyła, oprócz jaja płodowego... trzymało się zawzięcie nie widzieli jeszcze tak opornego jaja :( .
    Lekarz powiedział mi ze musi mnie wylyzeczkowac bo inaczej się po prostu im wykrwawie na amen.....
    No i miałam łyżeczkowanie. Minęło 5 dni od zabiegu.

    Co za historia.
    Przykro mi, że Cię to spotkało i że musiałaś to wszystko przechodzić :(

    Starania od 2019.
    ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
    FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
    FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
    FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
    31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
    8+1: CRL - 1,73cm;
    11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
    13+6: CRL - 7,97cm
    21+4: połowkowe (475g Człowieka)


    preg.png
  • mi.nu Koleżanka
    Postów: 33 8

    Wysłany: 23 kwietnia, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiosnyFanka wrote:
    Wszystko ogarniałam u dr Litmanowicza w Warszawie. Klinika, w której dr pracuje sama łatwi immunoglobuliny i robi wlewy na miejscu.

    Potrzebne zalecenie dr Litmanowicza (a co za tym idzie wizyta u niego i wykonanie ewentualnych badań, które zleci).
    Czyli Ty u dr L. Ja na razie próbuje u doc P. Moja dr mówiła że warto u niego skonsultować po tym trzecim nieudanym transferze mimo takiej obstawy leków jaką miałam. Zobacze co powie dr P. W sumie w mojej klinice też robią wlewy immunoglobulin ale cena ponad 8 tyś i nawet nie wiem jaka to dawka. Czytam na wątku o immunoglobulinach że dziewczyny ściągają z zagranicy ale ja z północy Polski...no zobaczę, czas pokaże.

    Ona i On '84
    2011 córka, ciąża naturalna bez żadnych problemów
    2013 I poronienie 8tc, TSH prawie niewykrywalne - Graves- Basedov
    08.2017 operacja całkowitego usunięcia tarczycy, Euthyrox do końca życia 😁
    11.2017 II poronienie 9tc
    02.2019 III poronienie 8tc
    09.2019 IV poronienie 9tc (zarodek z nieprawidłową liczbą chromosomów)
    V Leiden heterozygota, MTHFR homozygota, PAI-1 homozygota, on i ona kariotypy OK
    05.2021 trafiamy do Kliniki leczenia niepłodności
    AMH 0,3 decyzja o KD, parametry nasienia OK
    Mamy 5❄️
    07.2022 I FET beta 0, PGT-A ok
    08.2023 II FET beta 0, PGT-A ok
    01.2024 III FET beta 0, PGT-A ok, wlew GCS-F, Encorton, Accofil, Intralipid, Acard, Clexane
  • mi.nu Koleżanka
    Postów: 33 8

    Wysłany: 23 kwietnia, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudia ostatecznie dobrze że skończyło się łyżeczkowaniem bo nie wiadomo ile by to trwało. Trzymaj się 🤞
    Jak już Ci tu kiedyś pisałam, ja miałam 4 poronienia i wszystkie kończyły się wyłyżeczkowaniem macicy. Niestety skutek tego u mnie taki że moje endometrium jest bardzo cienkie. Do ostatniego transferu udało się osiągnąć 9 mm po wlewie z GCS-F. U mnie taki wynik to wyczyn.

    Ona i On '84
    2011 córka, ciąża naturalna bez żadnych problemów
    2013 I poronienie 8tc, TSH prawie niewykrywalne - Graves- Basedov
    08.2017 operacja całkowitego usunięcia tarczycy, Euthyrox do końca życia 😁
    11.2017 II poronienie 9tc
    02.2019 III poronienie 8tc
    09.2019 IV poronienie 9tc (zarodek z nieprawidłową liczbą chromosomów)
    V Leiden heterozygota, MTHFR homozygota, PAI-1 homozygota, on i ona kariotypy OK
    05.2021 trafiamy do Kliniki leczenia niepłodności
    AMH 0,3 decyzja o KD, parametry nasienia OK
    Mamy 5❄️
    07.2022 I FET beta 0, PGT-A ok
    08.2023 II FET beta 0, PGT-A ok
    01.2024 III FET beta 0, PGT-A ok, wlew GCS-F, Encorton, Accofil, Intralipid, Acard, Clexane
  • WiosnyFanka Autorytet
    Postów: 1665 2013

    Wysłany: 23 kwietnia, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi.nu wrote:
    Czyli Ty u dr L. Ja na razie próbuje u doc P. Moja dr mówiła że warto u niego skonsultować po tym trzecim nieudanym transferze mimo takiej obstawy leków jaką miałam. Zobacze co powie dr P. W sumie w mojej klinice też robią wlewy immunoglobulin ale cena ponad 8 tyś i nawet nie wiem jaka to dawka. Czytam na wątku o immunoglobulinach że dziewczyny ściągają z zagranicy ale ja z północy Polski...no zobaczę, czas pokaże.

    Ja też pierwotnie zaczęłam leczenie u docenta P.
    Jak okazało się, że nie przyniosło rezultatu to od razu zapytałam o immunoglobuliny i docent potwierdził, że to dobra droga. Sam odesłał mnie do dr L. Zresztą dla mnie to była mega wygodna opcja. Wszystko łatwi się w Warszawie. Za jeden wlew w dawce 20g płaciłam 7200zł. Osobiście bardzo polecam tą opcję.

    mi.nu lubi tę wiadomość

    Starania od 2019.
    ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
    FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
    FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
    FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
    31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
    8+1: CRL - 1,73cm;
    11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
    13+6: CRL - 7,97cm
    21+4: połowkowe (475g Człowieka)


    preg.png
  • Aster_81 Koleżanka
    Postów: 33 13

    Wysłany: 23 kwietnia, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, śledzę Wasz wątek po cichutku, nic się nie odzywam bo jestem na początku mojej drogi. Ale czytam o waszych smutkach i radościach i sercem jestem z wami. Bardzo dużo się też od Was dowiedziałam. Ale kolejne wątpliwości się pojawiają, bo teraz jestem już po wizytach u dwóch lekarzy. Mam podobno endometriozę 3 stopnia. Jaki wpływ ma zaawansowana endometrioza na ciążę z KD? Doktor z Tarnowa zalecił mi wycięcie polipów w macicy, mam też torbiele na obu jajnikach ale one podobno nie przeszkadzają, chyba że źle zrozumiałam. Natomiast dzisiaj byłam u chirurga, on by chciał mi wyciąć wszystko z jajników i zrobić drożność, żeby nie doszło do zakażenia w czasie ewentualnej ciąży. Dr. P nic nie mówił o drożności. Mam totalny mętlik w głowie...

    Magdus46 lubi tę wiadomość

  • monester Autorytet
    Postów: 3844 3491

    Wysłany: 23 kwietnia, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aster_81 wrote:
    Dziewczyny, śledzę Wasz wątek po cichutku, nic się nie odzywam bo jestem na początku mojej drogi. Ale czytam o waszych smutkach i radościach i sercem jestem z wami. Bardzo dużo się też od Was dowiedziałam. Ale kolejne wątpliwości się pojawiają, bo teraz jestem już po wizytach u dwóch lekarzy. Mam podobno endometriozę 3 stopnia. Jaki wpływ ma zaawansowana endometrioza na ciążę z KD? Doktor z Tarnowa zalecił mi wycięcie polipów w macicy, mam też torbiele na obu jajnikach ale one podobno nie przeszkadzają, chyba że źle zrozumiałam. Natomiast dzisiaj byłam u chirurga, on by chciał mi wyciąć wszystko z jajników i zrobić drożność, żeby nie doszło do zakażenia w czasie ewentualnej ciąży. Dr. P nic nie mówił o drożności. Mam totalny mętlik w głowie...
    Z tego co kojarzę, to dziewczyny z endometrioza po stymulacji a przed transferem poddają się operacji żeby wszystkie zrosty ewentualne oczyścić, a następnie są poddane sztucznej menopauzie na jakieś 3 miesiące i dopiero potem idzie cykl sztuczny. Więc tak się chyba praktykuje poprawnie w przypadku endometriozy. Ale nie osobiście nie mam, mówię z tego co wyczytałam na forum. Sama drożność nie jest potrzebna na pewno.

    Aster_81, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    preg.png
  • monester Autorytet
    Postów: 3844 3491

    Wysłany: 23 kwietnia, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudia ja mam wrażenie, że czego byś złego nie przeczytała, to potem się to Tobie przytrafia- bo te obawy które miałaś i pisałaś o nich to wszystkie się spełniły. Masakra.
    Dobrze, że to już za Toba, spokojnej rekonwalescencji i za 3 miesiące wracaj do walki bo śnieżynki czekają.

    Claudia Ferrari lubi tę wiadomość

    preg.png
  • WiosnyFanka Autorytet
    Postów: 1665 2013

    Wysłany: 23 kwietnia, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aster_81 wrote:
    Dziewczyny, śledzę Wasz wątek po cichutku, nic się nie odzywam bo jestem na początku mojej drogi. Ale czytam o waszych smutkach i radościach i sercem jestem z wami. Bardzo dużo się też od Was dowiedziałam. Ale kolejne wątpliwości się pojawiają, bo teraz jestem już po wizytach u dwóch lekarzy. Mam podobno endometriozę 3 stopnia. Jaki wpływ ma zaawansowana endometrioza na ciążę z KD? Doktor z Tarnowa zalecił mi wycięcie polipów w macicy, mam też torbiele na obu jajnikach ale one podobno nie przeszkadzają, chyba że źle zrozumiałam. Natomiast dzisiaj byłam u chirurga, on by chciał mi wyciąć wszystko z jajników i zrobić drożność, żeby nie doszło do zakażenia w czasie ewentualnej ciąży. Dr. P nic nie mówił o drożności. Mam totalny mętlik w głowie...

    Endonetrioza z całą pewnością ma wpływ na implantację. Zresztą adenomioza, któta czasem występuje równolegle - również. Natomiast co znaczy, że "mam podobno endometriozę"? Nikt nie postawił jednoznaczej diagnozy? Specem od endometriozy jest na pewno doktor Janowiec, ale podobno bardzo trudno się do niego dostać. Jest też kilku innych, dobrych lekarzy. Może udać się jeszcze do kogoś aby finalnie potwierdzić diagnozę? Doktor Janowiec pracuje też w klinice niepłodności, na pewno dobrze doradzi w jakim kierunku pójść. Później jak Monester napisała, dziewczyny dostają sztyczną menopauzę na e miesiące. A jak adenomioza występuje równolegle to spore dawki leków rozkurczowych (papaweryna, scopolan itd).

    Aster_81 lubi tę wiadomość

    Starania od 2019.
    ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
    FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
    FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
    FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
    31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
    8+1: CRL - 1,73cm;
    11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
    13+6: CRL - 7,97cm
    21+4: połowkowe (475g Człowieka)


    preg.png
  • Trinity_Nea Autorytet
    Postów: 2062 2894

    Wysłany: 23 kwietnia, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudia trzymaj się ☀️

    Claudia Ferrari lubi tę wiadomość

    "...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
    (...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"

    wiek:już 40...
    starania od 2017
    niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
    AMH 0,5
    FSH 13-15

    IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
    IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
    stymulacje 10/11/12.2021
    FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
    FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
    12dpt-1032
    16dpt-6703
    19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
    34dpt (8tc)- jest ❤️
    10tc- wszystko ok ❤️
    13tc- prenatalne, jest ok ❤️
    14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
    18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
    20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
    23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
    26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
    32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
    36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
    40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
    10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖
  • Tigra Ekspertka
    Postów: 230 261

    Wysłany: 23 kwietnia, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa na forum wrote:
    Kiedy powtarzasz betę? Czekam na piękny przyrost 🍀✊
    Dzis robiłam test, krecha juz dobrze widoczna.Jutro ide na betę,staram się teraz o tym nie myśleć.Trochę się martwię,bo podbrzusze od kilku godzin mniem mnie boli.

    monester, Elka198321, Elka198321, Nowa na forum, Aster_81, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    ET 18.04.2024 wylęgnięty zarodek
    Beta hcg- 4 dpt 15
    6 dpt 70
    12 dpt 1298
  • mi.nu Koleżanka
    Postów: 33 8

    Wysłany: 23 kwietnia, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiosnyFanka wrote:
    Ja też pierwotnie zaczęłam leczenie u docenta P.
    Jak okazało się, że nie przyniosło rezultatu to od razu zapytałam o immunoglobuliny i docent potwierdził, że to dobra droga. Sam odesłał mnie do dr L. Zresztą dla mnie to była mega wygodna opcja. Wszystko łatwi się w Warszawie. Za jeden wlew w dawce 20g płaciłam 7200zł. Osobiście bardzo polecam tą opcję.
    Byłaś w Salve Medica?

    Ona i On '84
    2011 córka, ciąża naturalna bez żadnych problemów
    2013 I poronienie 8tc, TSH prawie niewykrywalne - Graves- Basedov
    08.2017 operacja całkowitego usunięcia tarczycy, Euthyrox do końca życia 😁
    11.2017 II poronienie 9tc
    02.2019 III poronienie 8tc
    09.2019 IV poronienie 9tc (zarodek z nieprawidłową liczbą chromosomów)
    V Leiden heterozygota, MTHFR homozygota, PAI-1 homozygota, on i ona kariotypy OK
    05.2021 trafiamy do Kliniki leczenia niepłodności
    AMH 0,3 decyzja o KD, parametry nasienia OK
    Mamy 5❄️
    07.2022 I FET beta 0, PGT-A ok
    08.2023 II FET beta 0, PGT-A ok
    01.2024 III FET beta 0, PGT-A ok, wlew GCS-F, Encorton, Accofil, Intralipid, Acard, Clexane
  • Aster_81 Koleżanka
    Postów: 33 13

    Wysłany: 23 kwietnia, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiosnyFanka wrote:
    Endonetrioza z całą pewnością ma wpływ na implantację. Zresztą adenomioza, któta czasem występuje równolegle - również. Natomiast co znaczy, że "mam podobno endometriozę"? Nikt nie postawił jednoznaczej diagnozy? Specem od endometriozy jest na pewno doktor Janowiec, ale podobno bardzo trudno się do niego dostać. Jest też kilku innych, dobrych lekarzy. Może udać się jeszcze do kogoś aby finalnie potwierdzić diagnozę? Doktor Janowiec pracuje też w klinice niepłodności, na pewno dobrze doradzi w jakim kierunku pójść. Później jak Monester napisała, dziewczyny dostają sztyczną menopauzę na e miesiące. A jak adenomioza występuje równolegle to spore dawki leków rozkurczowych (papaweryna, scopolan itd).
    Dzięki za odp. Do dr. Janowca nie ma szans się umówić. Można się umówić do innego lekarza z tej samej kliniki. Rozważam tą opcję. Napisałam że podobno, bo nie miałam konkretnej diagnostyki w tym zakresie ale lekarz tak powiedział na podstawie USG i stanu moich jajników. W przeciągu kilku tygodni mam zdecydować czy iść na histeroskopię, a też są rozbieżności pomiędzy tym co mówią lekarze. Dlatego zbieram informacje...

    WiosnyFanka lubi tę wiadomość

‹‹ 467 468 469 470 471 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ