In vitro z komórką dawczyni
-
WIADOMOŚĆ
-
Elka198321 wrote:Szcxepek zachwycony siostra całuję tuli itp...a ja zdecydowanie lepiej to cięcie zniosłam niż za 1 razem.minus tu był tylko ze na pooperacyjnej 5 nerek zapełniłam wymiotami...ale potrm wszystko dużo lepiej...walczyłam o laktację w 2 dobie wzięłam maszynę szpitalna medeli do wywoływania laktacji I co 3 godziny pobudzalam...wychodząc że szpitala już miałam pokarm...a teraz to nawet mrożę...tyle mam...
[/url]
-
Mysikrolik wrote:My nie możemy dojść do ładu z tymi lekarzami. Neonatolog (jesteśmy w programie KORD i mamy co jakiś czas spotkanie) mówi, żeby zrobić USG, jak dzwoniliśmy żeby zapytać czy lekarka robi USG w kierunku refluksu u niemowląt to powiedziała, że on nie może mieć refluksu, bo dobrze przybiera na wadze (nie ulewa jakoś bardzo dużo). Nasza pediatra mówi, że USG nie ma sensu, bo może nie uchwycić tego refluksu. Jedna odsyła do gastrologa, druga mówi, że go nie potrzebujemy. Idzie oszaleć.
Właśnie zmieniliśmy mleko z Bebilon pepti na zwykłe i będę próbować zagęścić kaszka, bo u nas praktycznie za każdym razem cyrk przy karmieniu. Nerwowość, płacz i odginanie głowy w jedną stronę po każdym lyku. Charczenie też u nas się pojawia, teraz trochę mniej, ale na początku było bardzo częste. Mi to bardzo pasuje na refluks.
Co do wagi to normalnie przybiera na wadze z tego co mi lekarz od USG powiedział że większość dzieci normalnie przybiera na wadze z refluksem
Rodzinny też na początku nie chciał dać nam skierowania na usg twierdząc że nic tam nie wyjdzie .
Zrobiliśmy USG prywatnie u lekarza który zajmuje się refluksem u dzieci i wyszło że kąt Hisa jak najbardziej świadczy o refluksie (do tego reszta wszystkich objawów )
Z opisem USG wróciliśmy do lekarza rodzinnego i dopiero wtedy otrzymaliśmy leki na refluks .
Po tych lekach jest dużo lepiej ,one nie eliminują refluksu ale zmniejszają kwas żołądkowy .
I faktycznie u małej dalej jest zarzucanie po jedzeniu ale już nie ma takiego płaczu i jest dużo spokojniejsza.
Ciężko jest znaleść dobrego lekarza który wykonuje usg brzucha u tak małych dzieci .Dla nas się udało więc trzymam kciuki za was 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca, 11:02
Ona 36 AMH- 0,352☹️
On 41 słabe nasienie
2006 ciąża naturalna dziewczynka
2012 ciąża naturalna dziewczynka
2014 ,2018,2019 torbiel jajnika
Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰
KLINIKA BOCIAN
04.2024 I inseminacja ☹️
05.2024. II inseminacja ☹️
06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️
07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️
20.08.2024 In vitro z KD
09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️
8 dpt - 117
10 dpt- 316
22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
9t6d - CRL 2.99 ,tętno 173
13t0d- pierwsze prenatalne , Zdrowy bobas 👶
13t5d - CRL 7.60 tętno 162
DZIEWCZYNKA 🥰
18t2d -14 cm szczęścia, tętno 158
21t1d- drugie prenatalne ,wszystko dobrze🥳 zdrowa córa
405 g szczęścia ❤️
16,1 cm , 146/min
26t1d-1028 córeczki 🥰
Tętno 153
28tc-1277 g szczęścia
30t1d-1438g
34t-2389g
37t5d -Martynka 3090kg 49 cm -
Muszę Wam się pochwalić, bo już mnie roznosi!!!! 🤭
Koordynatorka mi właśnie odpisała na moją prośbę o podanie płci (badaliśmy zarodki).
No i będzie kolejna DZIEWCZYNKA!!!! 👧 🧒
😍🥰🤩🥳
glodia, monester, Ewa6, KarolinaKika, Martuśka87, Raija86, Angelles, Mary27, Saimi, Nowa na forum, Elka198321, Jatosia, Trinity_Nea, Nefertiti89 lubią tę wiadomość
-
Elka198321 wrote:A tu Was podczytuje...Jancia już ponad 2 tygodnie ma ale taka grzeczna że to szok...je śpi, kupy robi..po akcjach z synem byłam nastawiona na wszystko że znowu będę chodzić na rzęsach a tu mile zaskoczenie czuje się jakby dziecka niebyło;-)Ona 44 On 34 + 12 lenia suczka 🐕
IVF 09.2023 nieudane 😔
IVF 08.2024 nieudane 😔
IVF 10.2024 start procedury z KD Bocian Poznań
IVF 23.11.2024 transfer świeży 5.1.1
4.1.1 i 3.1.1 na zimowisku ❄❄
9dpt - 288
11dpt - 584, progesteron 26
25dpt mamy ❤ 6mm
9w5d CRL 3,12 cm
13w3d CRL 7cm I prenatalne
19w4d 315g
20w5d II prenatalne 407g 💙
21w4d Echo serca wszystko ok
24w4d 794g chłopaka 💙
28w4d 1470g 💙
30w5d III prenatalne 1688g 💙
33w4d 2259g 💙
37w4d 3299g 💙
37w6d 3280g 💙 urodził się A przez cc na cito. Stan przedrzucawkowy. -
glodia wrote:Chyba nie będziemy, narodziło się we mnie tyle wątpliwości, że rozpatruję rezygnację, nie mam już siły, nie tylko na sąd, ale i na placówkę.
Przepraszam, polubiłam a chciałam po prostu odpowiedzieć. Domyślam się, że Wam ciężko, ale pomyśl o tym maluszku, który na pewno już się do Was przyzwyczaił. Nie rezygnujcie… 😥 trzymam mocno kciuki!Martuśka87, Angelles, Asssia, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
-
Elka198321 wrote:Szcxepek zachwycony siostra całuję tuli itp...a ja zdecydowanie lepiej to cięcie zniosłam niż za 1 razem.minus tu był tylko ze na pooperacyjnej 5 nerek zapełniłam wymiotami...ale potrm wszystko dużo lepiej...walczyłam o laktację w 2 dobie wzięłam maszynę szpitalna medeli do wywoływania laktacji I co 3 godziny pobudzalam...wychodząc że szpitala już miałam pokarm...a teraz to nawet mrożę...tyle mam...
-
Giosiek wrote:Muszę Wam się pochwalić, bo już mnie roznosi!!!! 🤭
Koordynatorka mi właśnie odpisała na moją prośbę o podanie płci (badaliśmy zarodki).
No i będzie kolejna DZIEWCZYNKA!!!! 👧 🧒
😍🥰🤩🥳Giosiek lubi tę wiadomość
-
glodia wrote:My też się przyzwyczailiśmy, ale mały od jakiegoś czasu jest niechętny w stosunku do nas. Jak przychodzimy, to nie za bardzo chce isc do nas, potem jest już wszystko ok, super się bawimy, ale ta sytuacja powoduje, że placówka wręcz zachęca nas do rezygnacji. Sytuacja jest trudna, co powoduje niechęć, nie wiem, może to że musimy siedzieć ciągle w 1 pokoju, a jest lato i za oknem bawią się dzieci, które on widzi i słyszy, czy to że nie przynosimy mu słodyczy, które on uwielbia i przegląda mi torbę w poszukiwaniu. Czy wiecie, że w placówce dają słodycze 15 miesięcznemu dziecku? Mi się włosy na głowie jeżą, jak przychodzi z chrupkami z czekoladą i gorszymi rzeczami. Gdybać sobie mogę, co nie ma już sensu, na pewno nie zamierzam zmuszać nikogo, żeby mnie lubił.
-
glodia wrote:My też się przyzwyczailiśmy, ale mały od jakiegoś czasu jest niechętny w stosunku do nas. Jak przychodzimy, to nie za bardzo chce isc do nas, potem jest już wszystko ok, super się bawimy, ale ta sytuacja powoduje, że placówka wręcz zachęca nas do rezygnacji. Sytuacja jest trudna, co powoduje niechęć, nie wiem, może to że musimy siedzieć ciągle w 1 pokoju, a jest lato i za oknem bawią się dzieci, które on widzi i słyszy, czy to że nie przynosimy mu słodyczy, które on uwielbia i przegląda mi torbę w poszukiwaniu. Czy wiecie, że w placówce dają słodycze 15 miesięcznemu dziecku? Mi się włosy na głowie jeżą, jak przychodzi z chrupkami z czekoladą i gorszymi rzeczami. Gdybać sobie mogę, co nie ma już sensu, na pewno nie zamierzam zmuszać nikogo, żeby mnie lubił.
Przykro mi, że tak to wygląda. 😥😥😥
-
Ja myślę, Glodia że sytuacja jest trudna ale musisz opanować emocje. Takie dziecko naprawdę nie rozumie że to są potencjalni rodzice, w dodatku myślę że przypisujesz mu cechy, których on nie może posiadać bo jest malutki. Z tą niechęcią to też może placówka mówi tak, bo prawdopodobnie napotkacie na swojej drodze większe problemy i to jest rodzaj testu ?
Kalijot, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
-
Martuśka87 wrote:Nasza mała też jakoś mocno nie ulewa ,cofało się jej i płakała dość mocno oraz też wtedy odginała się mocno do tyłu
Co do wagi to normalnie przybiera na wadze z tego co mi lekarz od USG powiedział że większość dzieci normalnie przybiera na wadze z refluksem
Rodzinny też na początku nie chciał dać nam skierowania na usg twierdząc że nic tam nie wyjdzie .
Zrobiliśmy USG prywatnie u lekarza który zajmuje się refluksem u dzieci i wyszło że kąt Hisa jak najbardziej świadczy o refluksie (do tego reszta wszystkich objawów )
Z opisem USG wróciliśmy do lekarza rodzinnego i dopiero wtedy otrzymaliśmy leki na refluks .
Po tych lekach jest dużo lepiej ,one nie eliminują refluksu ale zmniejszają kwas żołądkowy .
I faktycznie u małej dalej jest zarzucanie po jedzeniu ale już nie ma takiego płaczu i jest dużo spokojniejsza.
Ciężko jest znaleść dobrego lekarza który wykonuje usg brzucha u tak małych dzieci .Dla nas się udało więc trzymam kciuki za was 🙂
To prawda, mało jest takich dobrych lekarzy.
No nic może i nam się jakoś to poukłada.
Dzięki 🙂. -
Elka198321 wrote:A tu Was podczytuje...Jancia już ponad 2 tygodnie ma ale taka grzeczna że to szok...je śpi, kupy robi..po akcjach z synem byłam nastawiona na wszystko że znowu będę chodzić na rzęsach a tu mile zaskoczenie czuje się jakby dziecka niebyło;-)
-
basiaO. wrote:Cześć! moje próbki na KIR wylądowały w laboratorium, przewidywana data otrzymania wyniku to 25.07, może być wcześniej. Stresuje mnie takie czekanie. Czekam też na miesiączkę żeby umówić się na 2dc na wizytę, pech chciał, że 12 dzień może wypaść w trakcie mojego urlopu, a do kliniki będę miała 3h drogi, bliżej mam z tego miejsca do Bydgoszczy, ale wątpię czy to tak można iść na kontrolę do innej kliniki, bo to z Wrocławiem mam umowę. Samo życie. Kiszka trochę, ale trudno będzie trzeba jechać.
-
monester wrote:Może oni tak specjalnie robią, żeby zniechęcić ? W sensie że takie wewnętrzne testowanie wytrzymałości?
-
Glodia- mam kilka bliskich osób w podobnej sytuacji. Też nie wiadomo czy to test czy co. Co to ma na celu?
To trudna droga, bardzo trudna... Każde takie dziecko ma swój bagaż emocjonalny i zaburzenia różnego stopnia.
Pamiętaj jednak, że rodzice biologiczni też przeżywają ogrom ignorancji, awantur, tupania nogami, wrzasku "idź stąd!"... Tylko w tych przypadkach nie zastanawiasz się nad przeszłością czy genetyką, a mówisz 'kryzys 2latka', 'kryzys 3latka'...
Rodzicielstwo, to najtrudniejsza i najpiękniejsza rzecz w życiu.
Trzymaj się. Mam nadzieję, że podejmiecie dobrą dla Was decyzję.
Kwestię słodyczy pominę...Martuśka87, Kalijot lubią tę wiadomość
"...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już po 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖