X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • KalinaP Przyjaciółka
    Postów: 97 148

    Wysłany: 21 października 2019, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda7 wrote:
    Kalina nie polecam Invicty, jako kliniki, ale to temat na dłuższą dyskusję.
    Czy oni dają jakąś gwarancję zarodków?
    Musisz brać pod uwagę że przy KD też niekoniecznie udaje się za pierwszym razem.
    Wiem...niestety.
    Profesor, który zarekomendował mi Unica-Brno, powiedział że dawstwo komórek w PL to wolna amerykanka, ponieważ nie ma odgórnych norm i standardów, w związku z tym nie wie co dzieje się w klinikach, które mają program adopcji. Natomiast w Czechach jest to doskonale zorganizowane i odbywa się pod rygorystyczną kontrolą. Różnic w cenie nie było drastycznych. Jedyne co, to muszę dojechać z Łodzi do Brna, ale też nie jest to dramat.
    P.S na czym polega gwarancja komórek? W Invicta gwarantują dwa, chyba ze drozszy program, to wtedy mam wszystkie kom. pobrane od dawczyni. Moja wątpliwość jest taka, co w wypadku gdy od dawczyni pobiorą 8 kom a tylko dwie będą ok?

  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 21 października 2019, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KalinaP wrote:
    Wiem...niestety.
    Profesor, który zarekomendował mi Unica-Brno, powiedział że dawstwo komórek w PL to wolna amerykanka, ponieważ nie ma odgórnych norm i standardów, w związku z tym nie wie co dzieje się w klinikach, które mają program adopcji. Natomiast w Czechach jest to doskonale zorganizowane i odbywa się pod rygorystyczną kontrolą. Różnic w cenie nie było drastycznych. Jedyne co, to muszę dojechać z Łodzi do Brna, ale też nie jest to dramat.
    P.S na czym polega gwarancja komórek? W Invicta gwarantują dwa, chyba ze drozszy program, to wtedy mam wszystkie kom. pobrane od dawczyni. Moja wątpliwość jest taka, co w wypadku gdy od dawczyni pobiorą 8 kom a tylko dwie będą ok?
    Oni gwarantują nie ilość komórek tylko szacują ile zarodków powinno się uzyskać z danej ilości komórek przekazanych do adopcji i gwarantują, że np powinny być 2 zarodki. Zabezpiecza to biorców przed tym, że adoptują np 6 komórek i uzyskują tylko 1 zarodek...albo w ogóle... Doczytaj, czy nie piszą tam przypadkiem o zarodkach???

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Jagoda7 Autorytet
    Postów: 373 227

    Wysłany: 21 października 2019, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KalinaP wrote:
    Wiem...niestety.
    Profesor, który zarekomendował mi Unica-Brno, powiedział że dawstwo komórek w PL to wolna amerykanka, ponieważ nie ma odgórnych norm i standardów, w związku z tym nie wie co dzieje się w klinikach, które mają program adopcji. Natomiast w Czechach jest to doskonale zorganizowane i odbywa się pod rygorystyczną kontrolą. Różnic w cenie nie było drastycznych. Jedyne co, to muszę dojechać z Łodzi do Brna, ale też nie jest to dramat.
    P.S na czym polega gwarancja komórek? W Invicta gwarantują dwa, chyba ze drozszy program, to wtedy mam wszystkie kom. pobrane od dawczyni. Moja wątpliwość jest taka, co w wypadku gdy od dawczyni pobiorą 8 kom a tylko dwie będą ok?

    Nie chodziło mi o gwarancję komórek, tylko o gwarancję zarodków. W Invimedzie jest gwarancja 12 komórek (oocytów) oraz trzech zarodków z 3 doby (co w sumie też nie jest znaczącą gwarancją, bo ja w trzeciej dobie przeważnie miałam 4 zarodki z własnych komórek - poza ostatnią stymulacją). W Gyncentrum chyba jest gwarancja 4 zarodków z 3 doby.
    Zatem istotne jest czy Invicta daje gwarancje na zarodki czy na komórki, bo to jest różnica. Jeżeli byłyby to faktycznie 2 blastocysty, to nie byłoby tak źle. Jeżeli gwarantują tylko dwie dobre komórki, które się zapłodnią, ale dalej zarodki odpadną, to zapewne pomniejszą opłaty o koszty transferu, którego w takiej sytuacji nie będzie, ale reszta kosztów przepada - zatem słabo.

    KalinaP lubi tę wiadomość

    SonoHSG - ok, Mutacja MTHFR, Kariotypy ok
    2017 - 2 x IMSI - PGS-NGS - transfer blastki - cb :(
    Prolaktyna wreszcie prawidłowa
    Histeroskopia zabiegowa
    2018 - IMSI - 25.10. - transfer blastki :(
    2019 - 09.03. - transfer 12A (3d) cb :(
    NK 6%, ANA ujemne, KIR: Bx, PAI-1 - 4G/4G homozygota
  • Niezwykła Autorytet
    Postów: 776 397

    Wysłany: 21 października 2019, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny która mi podpowie jak przygotować napój z siemię lniane bo nie mam pojęcia.
    Ja dziś 1dsien bez luteiny okresu nie widać ale mam okropny ból głowy po odstawieniu lutki

    ***musi być dobrze.*
    __________
  • Chcę być mamą Autorytet
    Postów: 824 1105

    Wysłany: 21 października 2019, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezwykła wrote:
    Cześć dziewczyny która mi podpowie jak przygotować napój z siemię lniane bo nie mam pojęcia.
    Ja dziś 1dsien bez luteiny okresu nie widać ale mam okropny ból głowy po odstawieniu lutki

    Ja dodaję siemię lniane do koktajli i do sałatek.

    [link=https://www.suwaczki.com/]oar8s65g3pfujggo.png[/link]

    Przestań bać się tego, co może pójść źle.
    Skup się na tym, co może pójść dobrze.


    Amh 0.42 -2019
    Amh 0.84- 2018
    Jeden drozny jajowod
    06.2018 ivf 2/5 😕😕
    12.2018 ciąża- 7 tyg.- poronienie
    06.2019 icsi- 0 zaplodnionych

    Od 07.2019 - Novum
    Tsh 1.8, podwyższona prolaktyna, torbiele
    Od 12.2019- antykoncepcja
    02.2020-punkcja torbieli 😟
    04.2020
    31dc- beta hCG 251
    33 dc.-635
    04.05. 6+1 ❤💍
    Bądź silny maluszku 🙏 walcz...
    20.07-185gram 💗
    23tc- 448 g
    26tc-710g
    30tc-1240g
    33tc-1500g
    35tc- 2240g
  • KalinaP Przyjaciółka
    Postów: 97 148

    Wysłany: 21 października 2019, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda7 wrote:
    Nie chodziło mi o gwarancję komórek, tylko o gwarancję zarodków. W Invimedzie jest gwarancja 12 komórek (oocytów) oraz trzech zarodków z 3 doby (co w sumie też nie jest znaczącą gwarancją, bo ja w trzeciej dobie przeważnie miałam 4 zarodki z własnych komórek - poza ostatnią stymulacją). W Gyncentrum chyba jest gwarancja 4 zarodków z 3 doby.
    Zatem istotne jest czy Invicta daje gwarancje na zarodki czy na komórki, bo to jest różnica. Jeżeli byłyby to faktycznie 2 blastocysty, to nie byłoby tak źle. Jeżeli gwarantują tylko dwie dobre komórki, które się zapłodnią, ale dalej zarodki odpadną, to zapewne pomniejszą opłaty o koszty transferu, którego w takiej sytuacji nie będzie, ale reszta kosztów przepada - zatem słabo.
    OK, ale zarodek jest z KD i nasienia męża czy ja dobrze rozumiem, że jak pobiorą komórki od dawczyni, to jeśli zapłodni się np mniej niż 2 to zwracają koszty? Czy to jest "gwarancja" Czekam na informację, bo na stronach jest to wg mnie niejasno opisane. No i nie musi być INVICTA, może być inna kilinia ( tylko nie gameta! ) ale skoro ceny są takie same, a w czechach mają w ogóle standardy postępowania i większe doświadczenie, to chyba zdecyduję się na czechy.

  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 21 października 2019, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MEGI 123 wrote:
    Dziewczyny czy badanie bhcg robi się na czczo??? W internecie są rozbieżne informacje
    Nie 😉

    MEGI 123 lubi tę wiadomość

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • KalinaP Przyjaciółka
    Postów: 97 148

    Wysłany: 21 października 2019, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, proszę Was o radę w jeszcze jednej kwestii.
    Moja druga stymulacja była na cyklu nat. lekko modyfikowanym. Clo, menopur, zastrzyk przeciw pękaniu, zastrzyk na pękanie... także w sumie modyfikacja cyklu była dość spora i w sumie wyhodowałam dwa pęcherzyki, ale nie o tym.
    Pęcherzyki pękły, co okazało się w trakcie punkcji. Po czym pani dr wykonała u mnie Inseminację, licząc na to, że może gdzieś jeszcze się uda "ustrzelić" jajeczka.
    Przy następnym pick-up zapytałam się czy można sprawdzić przed punkcją czy pęcherzyki są i czy jest z nimi wszystko ok i dr powiedziała, że tak, że taka sytuacja jak u mnie zdarzyła jej się pierwszy raz w życiu i " szła na pewniaka".
    I teraz tak: w sumie byłam uprzedzona o tym, że istnieje możliwość, że one pękną samoistnie i byłam na to gotowa, ale gdyby pani dr przyszło do głowy sprawdzić stan rzeczy przed punkcją, to nie byłoby pickup'u narkozy tylko ew inseminacja, albo i nie bo byśmy pojechali prędko do domu...
    Także zastanawiam się czy nie napisać do kliniki "reklamacji" bo w końcu na ten eksperyment poszło, nie licząć stymulacji 2,5 tys i wydaje mi się, że gdyby lekarka umiała się zachować, to chociaż tę inseminację powinna mi klinika zrobić "w gratisie".
    W sumie jak o tym myślę, to ogarnia mnie coraz większe wkurzenie na tę sytuację, bo po pierwsze, może akurat były to te pęcherzyki...albo chociaż oszczędziłabym zdrowie i nerwy, nie poddając się narkozie.
    Poradźcie proszę, co myślicie, próbować coś działać. I tak uciekam z tej kliniki, więc nie boję się palenia mostów.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2019, 15:05

  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 21 października 2019, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skittles wrote:
    W invimedzie inf z kd było w cenie ok 18 tys, ale to cena z końca 2018 r. Może jednak nie podwyższyli az tak, tylko tam był kłopot z dawczyniami, zabrakło chętnych i program był wstrzymany, może już teraz ruszył od nowa..
    W Gdyni był ponoć cały czas dostępny,no ale podrożały,chyba 25 tys.,ale mogę się mylić na stronie jest.

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 21 października 2019, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MEGI 123 wrote:
    Dziewczyny czy badanie bhcg robi się na czczo??? W internecie są rozbieżne informacje
    Nie ,nie robi się naczczo.Musisz jeszcze robic?

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 21 października 2019, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcę być mamą wrote:
    Ja dodaję siemię lniane do koktajli i do sałatek.
    Ja do płatków.

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 21 października 2019, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KalinaP wrote:
    Dziewczyny, proszę Was o radę w jeszcze jednej kwestii.
    Moja druga stymulacja była na cyklu nat. lekko modyfikowanym. Clo, menopur, zastrzyk przeciw pękaniu, zastrzyk na pękanie... także w sumie modyfikacja cyklu była dość spora i w sumie wyhodowałam dwa pęcherzyki, ale nie o tym.
    Pęcherzyki pękły, co okazało się w trakcie punkcji. Po czym pani dr wykonała u mnie Inseminację, licząc na to, że może gdzieś jeszcze się uda "ustrzelić" jajeczka.
    Przy następnym pick-up zapytałam się czy można sprawdzić przed punkcją czy pęcherzyki są i czy jest z nimi wszystko ok i dr powiedziała, że tak, że taka sytuacja jak u mnie zdarzyła jej się pierwszy raz w życiu i " szła na pewniaka".
    I teraz tak: w sumie byłam uprzedzona o tym, że istnieje możliwość, że one pękną samoistnie i byłam na to gotowa, ale gdyby pani dr przyszło do głowy sprawdzić stan rzeczy przed punkcją, to nie byłoby pickup'u narkozy tylko ew inseminacja, albo i nie bo byśmy pojechali prędko do domu...
    Także zastanawiam się czy nie napisać do kliniki "reklamacji" bo w końcu na ten eksperyment poszło, nie licząć stymulacji 2,5 tys i wydaje mi się, że gdyby lekarka umiała się zachować, to chociaż tę inseminację powinna mi klinika zrobić "w gratisie".
    W sumie jak o tym myślę, to ogarnia mnie coraz większe wkurzenie na tę sytuację, bo po pierwsze, może akurat były to te pęcherzyki...albo chociaż oszczędziłabym zdrowie i nerwy, nie poddając się narkozie.
    Poradźcie proszę, co myślicie, próbować coś działać. I tak uciekam z tej kliniki, więc nie boję się palenia mostów.
    A miałaś badany przed sama punkcja estradiol?

    KalinaP lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Skittles Autorytet
    Postów: 1256 1553

    Wysłany: 21 października 2019, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KalinaP wrote:
    Dziewczyny, proszę Was o radę w jeszcze jednej kwestii.
    Moja druga stymulacja była na cyklu nat. lekko modyfikowanym. Clo, menopur, zastrzyk przeciw pękaniu, zastrzyk na pękanie... także w sumie modyfikacja cyklu była dość spora i w sumie wyhodowałam dwa pęcherzyki, ale nie o tym.
    Pęcherzyki pękły, co okazało się w trakcie punkcji. Po czym pani dr wykonała u mnie Inseminację, licząc na to, że może gdzieś jeszcze się uda "ustrzelić" jajeczka.
    Przy następnym pick-up zapytałam się czy można sprawdzić przed punkcją czy pęcherzyki są i czy jest z nimi wszystko ok i dr powiedziała, że tak, że taka sytuacja jak u mnie zdarzyła jej się pierwszy raz w życiu i " szła na pewniaka".
    I teraz tak: w sumie byłam uprzedzona o tym, że istnieje możliwość, że one pękną samoistnie i byłam na to gotowa, ale gdyby pani dr przyszło do głowy sprawdzić stan rzeczy przed punkcją, to nie byłoby pickup'u narkozy tylko ew inseminacja, albo i nie bo byśmy pojechali prędko do domu...
    Także zastanawiam się czy nie napisać do kliniki "reklamacji" bo w końcu na ten eksperyment poszło, nie licząć stymulacji 2,5 tys i wydaje mi się, że gdyby lekarka umiała się zachować, to chociaż tę inseminację powinna mi klinika zrobić "w gratisie".
    W sumie jak o tym myślę, to ogarnia mnie coraz większe wkurzenie na tę sytuację, bo po pierwsze, może akurat były to te pęcherzyki...albo chociaż oszczędziłabym zdrowie i nerwy, nie poddając się narkozie.
    Poradźcie proszę, co myślicie, próbować coś działać. I tak uciekam z tej kliniki, więc nie boję się palenia mostów.
    W Novum maja procedurę, ze robią usg przed pickupem gdy stymulacja jest na cyklu naturalnym lekko stymulowanym. Ja i Liolia zawsze miałyśmy usg w takim przypadku, i u mnie tez okazało się, ze pecherzyki pękły i wtedy oczywiście Pick up został odwołany i pojechaliśmy do domu. Myśle, ze możesz pisać reklamacje.

    07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
    07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
    11.2018 amh 0,86
    12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
    01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
    02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍
  • KalinaP Przyjaciółka
    Postów: 97 148

    Wysłany: 21 października 2019, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    A miałaś badany przed sama punkcja estradiol?
    Tak, oczywiście, nie w dniu punkcji, ale w dniu podania pregnylu czyli 36h wcześniej.
    I tak jak mówię, byłam uprzedzona o tym, że taka rzecz może się przydarzyć. Pech akurat, że mnie.
    Ale brak USG przed punkcją - no okazuje się że to jest jakiś medyczny fuck-up.
    Nie są to jednak małe pieniądze, które zostawiłam w klinice, w wyniku punkcji i inseminacji.
    W końcu to nie żadne cwaniactwo z mojej strony, ewidentne niedopatrzenie lekarza, którego można było uniknąć w b. łatwy sposób.
    A że zaraz będę potrzebować prawie 7 tys euro, to w sumie może warto upomnieć się o swoje.
    Zwłaszcza, że chcę się ubiegać jedynie o zwrot poniesionych kosztów, a nie np o odszkodowanie w wielokrotności ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2019, 16:08

    Skittles lubi tę wiadomość

  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 21 października 2019, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie zawsze miałam USG,chyba z tego względu,że to dodatkowa ingerencja ,zapachy itp.Aby zbadać dopochwowo ,to zakładana jest prezerwatywa.Wiadomo,ze przy punkcji trzeba unikać rowniez wszystkich zapachowych substancji.Mozesz wypełnić wniosek gotowy o zwrot niewykorzystanych wizyt i transferu.Ja tylko raz wypełniłam taki wniosek,ale zwrot dostałam nawet ladny( nie pamiętam ile).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2019, 16:32

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • KalinaP Przyjaciółka
    Postów: 97 148

    Wysłany: 21 października 2019, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari, gdyby mi lekarka powiedziała przy następnej punkcji, że możemy zrobić jeśli Pani chce, ale unikamy usg przed pick-up'em właśnie ze względów bezpieczeństwa, to by mi w ogóle nie przychodziły do głowy żadne reklamacje.
    Ale o niczym takim nie było mowy przy następnej punkcji, także widać można i z tego co czytam, nie jest to rzadka praktyka.
    W mojej klinice zawsze zwracają środki za niewykorzystane procedury. Ale to jest wykorzystana procedura, z tym że niepotrzebnie ( moim zdaniem ).
    Oczywiście spodziewam się oporu i uzasadnień "post factum", bo nie jest to ewidentny błąd w sztuce.

  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 21 października 2019, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KalinaP wrote:
    OK, ale zarodek jest z KD i nasienia męża czy ja dobrze rozumiem, że jak pobiorą komórki od dawczyni, to jeśli zapłodni się np mniej niż 2 to zwracają koszty? Czy to jest "gwarancja" Czekam na informację, bo na stronach jest to wg mnie niejasno opisane. No i nie musi być INVICTA, może być inna kilinia ( tylko nie gameta! ) ale skoro ceny są takie same, a w czechach mają w ogóle standardy postępowania i większe doświadczenie, to chyba zdecyduję się na czechy.
    A czemu nie Gameta?

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • MEGI 123 Autorytet
    Postów: 424 605

    Wysłany: 21 października 2019, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Nie ,nie robi się naczczo.Musisz jeszcze robic?
    W czwartek idę do prof bo tak miałam się wstawić w 7 Tc, ale dla własnego spokoju tydzień temu i dzisiaj zrobiłam. Mąż Właśnie jedzie po wynik.

  • Liolia Autorytet
    Postów: 1120 1772

    Wysłany: 21 października 2019, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skittles wrote:
    W Novum maja procedurę, ze robią usg przed pickupem gdy stymulacja jest na cyklu naturalnym lekko stymulowanym. Ja i Liolia zawsze miałyśmy usg w takim przypadku, i u mnie tez okazało się, ze pecherzyki pękły i wtedy oczywiście Pick up został odwołany i pojechaliśmy do domu. Myśle, ze możesz pisać reklamacje.
    Ja potwierdzam że u mnie 2 razy przed punkcją na cykle naturalnym było robione usg żeby sprawdzić czy dotrwali pęcherzyki. Od początku o tym mówili że decyzja o tym czy odbędzie się pick-up będzie dopiero 15 minut przed zabiegiem.

    Kalina,
    ja też myślę że możesz złożyć reklamację jak nie masz planu tam więcej wracać. Niepotrzebna narkoza to na pewno wpływ na organizm, a jeżeli jeszcze i nakluli jajniki przed tym jak zorientowali się to w ogóle.

    Skittles lubi tę wiadomość

    mhsv20mmalgee65z.png
    39 l., AMH 11.2018-0.45, 9.2020-0.569, endometrioza, kir aa, nk 23%
    💥Novum
    💫11.2018 - ICSI krótki, 2kom, 1 zarodek w 3dn 10 blastomerów :(
    🗯1.2019 - histeroskopia- liczne mikropolipy.
    💫04.2019 - ICSI cykl natur., 4kom, 2 zarodki w 2dn 2 i 3 blastomery :(
    💫07.2019 - ICSI cykl natur., 2kom, 2 zarodki w 3dn 14+AH i 6 blastomerów :(
    🗯10.2019 - histeroskopia ok, endo wyrównany.
    💫11.2019 - ICSI cykl natur., 0kom :(
    💥Kriobank
    💫12.2019 - ICSI krotki, 1kom w 2dn 2B :(
    💫2-4.2020 - ICSI ultra długi + testosteron + HW, 6kom, 3zarodki w 5dn. ET- 4AB, 7dpt - 22,79, 10- 24,7, 11- 31,9, 13-15,5 cb(*) ❄❄
    ☃️5.2020 - jedna ❄ nie rozmroziła się, FET ❄2BB, 7dpt-9.49, 9-15.6, 11-0 cb(*).
    💫7-9.2020 - ICSI ultra długi+ testosteron + HW, 2kom, 5dn - 2BB. ET - 7dpt-40, 9-90, 11-140, 13-249, 15-543, 18-1574, 21-3910, 25-13539, 29 - ❤
    30.05.2021👶Mark
    💫2.2022- ICSI krotki, 1kom, 5dn - 2AB. ET :(
  • Liolia Autorytet
    Postów: 1120 1772

    Wysłany: 21 października 2019, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KalinaP wrote:
    Jejku, dziewczyny, dzwoniłam do Unica - Brno i do Invicta z pytaniem o program adopcji KD. Cena wbiła mnie w fotel.
    25 tys... w sumie nie powinno mnie juz nic dziwić, jednak...Kolejna góra do pokonania.

    Kalina,
    Sprawdź jeszcze klinikę w Ostrawie Profertil albo jakoś tak, ktoś polecał tutaj na forum, zdaje się tam było taniej.

    Skittles, KalinaP lubią tę wiadomość

    mhsv20mmalgee65z.png
    39 l., AMH 11.2018-0.45, 9.2020-0.569, endometrioza, kir aa, nk 23%
    💥Novum
    💫11.2018 - ICSI krótki, 2kom, 1 zarodek w 3dn 10 blastomerów :(
    🗯1.2019 - histeroskopia- liczne mikropolipy.
    💫04.2019 - ICSI cykl natur., 4kom, 2 zarodki w 2dn 2 i 3 blastomery :(
    💫07.2019 - ICSI cykl natur., 2kom, 2 zarodki w 3dn 14+AH i 6 blastomerów :(
    🗯10.2019 - histeroskopia ok, endo wyrównany.
    💫11.2019 - ICSI cykl natur., 0kom :(
    💥Kriobank
    💫12.2019 - ICSI krotki, 1kom w 2dn 2B :(
    💫2-4.2020 - ICSI ultra długi + testosteron + HW, 6kom, 3zarodki w 5dn. ET- 4AB, 7dpt - 22,79, 10- 24,7, 11- 31,9, 13-15,5 cb(*) ❄❄
    ☃️5.2020 - jedna ❄ nie rozmroziła się, FET ❄2BB, 7dpt-9.49, 9-15.6, 11-0 cb(*).
    💫7-9.2020 - ICSI ultra długi+ testosteron + HW, 2kom, 5dn - 2BB. ET - 7dpt-40, 9-90, 11-140, 13-249, 15-543, 18-1574, 21-3910, 25-13539, 29 - ❤
    30.05.2021👶Mark
    💫2.2022- ICSI krotki, 1kom, 5dn - 2AB. ET :(
‹‹ 1283 1284 1285 1286 1287 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ