X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4946

    Wysłany: 10 listopada 2019, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Może jeszcze jest nadzieja , zrobiłam 3 testy i na wszystkich mega blady cien cienia
    Mam nadzieje ze jestem jedna z tych co słabo beta przenika do moczu 🤞🤞🤞
    Jeszcze dzień i wszystko będzie wiadomo
    Pierwszy raz w życiu nie mogę się doczekać poniedziałku 🤪
    Super🥰🥰🥰🤩🤩🤩.Ten cien ma kolor,czy nie?Moje ostatnie nie miały koloru, była tylko poświata.

    Mała86, Dżoana12 lubią tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4946

    Wysłany: 10 listopada 2019, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Dalej bolą ale już jest dużo lepiej, najgorzej w nocy bo nie mogę spać i budzę się co pół godziny . 🤷🏻‍♀️
    No jeszcze teraz ten stres i wszystko spięte masz.Pamietaj,by lykac magnez na rozluźnienie.

    Mała86 lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 10 listopada 2019, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Może jeszcze jest nadzieja , zrobiłam 3 testy i na wszystkich mega blady cien cienia
    Mam nadzieje ze jestem jedna z tych co słabo beta przenika do moczu 🤞🤞🤞
    Jeszcze dzień i wszystko będzie wiadomo
    Pierwszy raz w życiu nie mogę się doczekać poniedziałku 🤪
    To wspaniale, sytuacja się rozwija, znaczy, że kropek jest i walczy 😘
    Trzymam mocno kciuki 🐙🐙🐙🐙🐙✊✊✊✊✊✊

    Mała86 lubi tę wiadomość

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Monalisar Autorytet
    Postów: 1313 2305

    Wysłany: 10 listopada 2019, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Może jeszcze jest nadzieja , zrobiłam 3 testy i na wszystkich mega blady cien cienia
    Mam nadzieje ze jestem jedna z tych co słabo beta przenika do moczu 🤞🤞🤞
    Jeszcze dzień i wszystko będzie wiadomo
    Pierwszy raz w życiu nie mogę się doczekać poniedziałku 🤪
    Mała skoro jest cień cienia to pewnie masz późną implantację jak ja,u mnie ona wychodzi dopiero 11-12 dnia po owulacji .Ale się cieszę 😍

    Mała86, Maggi, Dżoana12 lubią tę wiadomość

    atdchdgexzsa3c7x.png

    AMH 1,11-grudzien 2018
    AMH 0,67-pazdziernik 2019
    Mutacja MTHFR heterozygota
    04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
    10.2019 ciąża naturalna
    21.11.2019 bije serduszko ♥️
    04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 10 listopada 2019, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Super🥰🥰🥰🤩🤩🤩.Ten cien ma kolor,czy nie?Moje ostatnie nie miały koloru, była tylko poświata.

    Niby w kolorze ale to naprawdę cien cienia cienia, najlepiej wyszło na takim tanim teście wczoraj kupiłam jakieś nowe tam jest taka cieniutka różowa, najgorzej wyszła na tym drogim tam również mogłabym sobie wymyślić , na tych co jest 30 w pakiecie takich mega tanich jest odbarwione ale nie w kolorze
    Wiec równie dobrze mogę się mylić ale nadzieja jest
    Zaczęłam tez czuć dziwne rzeczy od wczoraj taki lekki ból jak na okres z takim jakby gulgotaniem, dwa raZy czułam takie ciągniecie . Ale nie wiem czy to to bo nigdy w ciąży nie byłam . 🤷🏻‍♀️

    Ari, Maggi, sisi, Nadzieja90 lubią tę wiadomość

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 10 listopada 2019, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi wrote:
    To wspaniale, sytuacja się rozwija, znaczy, że kropek jest i walczy 😘
    Trzymam mocno kciuki 🐙🐙🐙🐙🐙✊✊✊✊✊✊

    Mam nadzieje 🤞🤞🤞🤞

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 10 listopada 2019, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisar wrote:
    Mała skoro jest cień cienia to pewnie masz późną implantację jak ja,u mnie ona wychodzi dopiero 11-12 dnia po owulacji .Ale się cieszę 😍

    Oby!! I może możliwe bo dopiero od piątku nocy czuje ze coś się dzieje .

    Monalisar, Ari, Maggi, sisi lubią tę wiadomość

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • Bunia12345 Ekspertka
    Postów: 246 362

    Wysłany: 10 listopada 2019, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała bardzo mocno trzymam kciuki 🤞🤞💋💋

    Mała86, Maggi, Dżoana12 lubią tę wiadomość

  • MEGI 123 Autorytet
    Postów: 424 605

    Wysłany: 10 listopada 2019, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku trzymam kciuki ale byłby czad:)

    Mała86, Ari, Maggi, Dżoana12 lubią tę wiadomość

  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4946

    Wysłany: 10 listopada 2019, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Niby w kolorze ale to naprawdę cien cienia cienia, najlepiej wyszło na takim tanim teście wczoraj kupiłam jakieś nowe tam jest taka cieniutka różowa, najgorzej wyszła na tym drogim tam również mogłabym sobie wymyślić , na tych co jest 30 w pakiecie takich mega tanich jest odbarwione ale nie w kolorze
    Wiec równie dobrze mogę się mylić ale nadzieja jest
    Zaczęłam tez czuć dziwne rzeczy od wczoraj taki lekki ból jak na okres z takim jakby gulgotaniem, dwa raZy czułam takie ciągniecie . Ale nie wiem czy to to bo nigdy w ciąży nie byłam . 🤷🏻‍♀️
    Przy ostatnich niskich betach musialam patrzec pod światło,a przy wyższej bylo takie delikatne cieniutkie wybawienie i te bulgotanie,takie ciągnięcie,jakby mały balonik przemieszczajacy soe w środku.Mala,super ,wiem ,ze jutro będzie Twoj szczęśliwy dzień 🥰🥰🥰🥰

    Maggi, Mała86, Dżoana12 lubią tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 10 listopada 2019, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Przy ostatnich niskich betach musialam patrzec pod światło,a przy wyższej bylo takie delikatne cieniutkie wybawienie i te bulgotanie,takie ciągnięcie,jakby mały balonik przemieszczajacy soe w środku.Mala,super ,wiem ,ze jutro będzie Twoj szczęśliwy dzień 🥰🥰🥰🥰

    Bardzo bym chciała ,
    Szkoda tylko ze to nie jest tak ze te testy wychodzą normalnie i idę na betę na pewniaka
    Tak sobie to wymyśliłam ale plan nie wyszedł 🤪
    Boje się trochę ze może beta i będzie ale coś w stylu 8 ze wiesz dalej nie waidomo o co biega. No ale jutro już się wszystko wyjaśni trzeba tylko przeczekać .

    Maggi lubi tę wiadomość

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 10 listopada 2019, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Przy ostatnich niskich betach musialam patrzec pod światło,a przy wyższej bylo takie delikatne cieniutkie wybawienie i te bulgotanie,takie ciągnięcie,jakby mały balonik przemieszczajacy soe w środku.Mala,super ,wiem ,ze jutro będzie Twoj szczęśliwy dzień 🥰🥰🥰🥰
    Jestem w szoku, że czujecie takie rzeczy. Ja jak byłam w ciąży czułam tylko falowy przeszywający, pulsacyjny ból i drapanie chyba w macicy po terminie miesiączki. No i miałam wrażenie kamieni w brzuchu. Ostatniej nocy czułam dość silny pulsacyjny ból jajnika z którego była ciąża i potem już wszystko odpuściło. Rano okazało się, że beta spada ☹️
    Sama nie wiem czy ten pulsacyjny przeszywający ból był zwiastunem dobrego czy złego, ale mimo wszystko tego wyczekuję, bo przynajmniej coś się dzieje, inaczej nie czuję nic...
    Owulacji z resztą też nie czuję.
    Nawet jak brałam końskie dawki leków do stymulacji to nic nie czułam. Jedyne co czułam to klucie jajników ( jakby ktoś kuł szpilką) jak pierwszy raz dostałam clo przy naturalnych staraniach na samym początku mojej drogi z lekarzami...ale później już nic nie czułam w kolejnych cyklach.
    Jeśli w ogóle coś czuję to uczucie, że coś jest w pęcherzu moczowym, mimo tego, że powinien być pusty, ale nie wiem czy to w ogóle należy łączyć z naszymi staraniami...

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4946

    Wysłany: 10 listopada 2019, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Niby w kolorze ale to naprawdę cien cienia cienia, najlepiej wyszło na takim tanim teście wczoraj kupiłam jakieś nowe tam jest taka cieniutka różowa, najgorzej wyszła na tym drogim tam również mogłabym sobie wymyślić , na tych co jest 30 w pakiecie takich mega tanich jest odbarwione ale nie w kolorze
    Wiec równie dobrze mogę się mylić ale nadzieja jest
    Zaczęłam tez czuć dziwne rzeczy od wczoraj taki lekki ból jak na okres z takim jakby gulgotaniem, dwa raZy czułam takie ciągniecie . Ale nie wiem czy to to bo nigdy w ciąży nie byłam . 🤷🏻‍♀️
    Tak,tak czułam, ,a gdy jest kolor,nawet leciutki,to musi być to!😁

    Mała86, Maggi lubią tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4946

    Wysłany: 10 listopada 2019, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Bardzo bym chciała ,
    Szkoda tylko ze to nie jest tak ze te testy wychodzą normalnie i idę na betę na pewniaka
    Tak sobie to wymyśliłam ale plan nie wyszedł 🤪
    Boje się trochę ze może beta i będzie ale coś w stylu 8 ze wiesz dalej nie waidomo o co biega. No ale jutro już się wszystko wyjaśni trzeba tylko przeczekać .
    Przy takich delikatnych jak nitką rozach mialam wyzsza bete.

    Mała86 lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4946

    Wysłany: 10 listopada 2019, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi wrote:
    Jestem w szoku, że czujecie takie rzeczy. Ja jak byłam w ciąży czułam tylko falowy przeszywający, pulsacyjny ból i drapanie chyba w macicy po terminie miesiączki. No i miałam wrażenie kamieni w brzuchu. Ostatniej nocy czułam dość silny pulsacyjny ból jajnika z którego była ciąża i potem już wszystko odpuściło. Rano okazało się, że beta spada ☹️
    Sama nie wiem czy ten pulsacyjny przeszywający ból był zwiastunem dobrego czy złego, ale mimo wszystko tego wyczekuję, bo przynajmniej coś się dzieje, inaczej nie czuję nic...
    Owulacji z resztą też nie czuję.
    Nawet jak brałam końskie dawki leków do stymulacji to nic nie czułam. Jedyne co czułam to klucie jajników ( jakby ktoś kuł szpilką) jak pierwszy raz dostałam clo przy naturalnych staraniach na samym początku mojej drogi z lekarzami...ale później już nic nie czułam w kolejnych cyklach.
    Jeśli w ogóle coś czuję to uczucie, że coś jest w pęcherzu moczowym, mimo tego, że powinien być pusty, ale nie wiem czy to w ogóle należy łączyć z naszymi staraniami...
    Moje odczucia były raczej w terminie miesiączki,a ostatnio bardziej czułam zbliżającą sie miesiaczke.

    Mała86 lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 10 listopada 2019, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi wrote:
    Jestem w szoku, że czujecie takie rzeczy. Ja jak byłam w ciąży czułam tylko falowy przeszywający, pulsacyjny ból i drapanie chyba w macicy po terminie miesiączki. No i miałam wrażenie kamieni w brzuchu. Ostatniej nocy czułam dość silny pulsacyjny ból jajnika z którego była ciąża i potem już wszystko odpuściło. Rano okazało się, że beta spada ☹️
    Sama nie wiem czy ten pulsacyjny przeszywający ból był zwiastunem dobrego czy złego, ale mimo wszystko tego wyczekuję, bo przynajmniej coś się dzieje, inaczej nie czuję nic...
    Owulacji z resztą też nie czuję.
    Nawet jak brałam końskie dawki leków do stymulacji to nic nie czułam. Jedyne co czułam to klucie jajników ( jakby ktoś kuł szpilką) jak pierwszy raz dostałam clo przy naturalnych staraniach na samym początku mojej drogi z lekarzami...ale później już nic nie czułam w kolejnych cyklach.
    Jeśli w ogóle coś czuję to uczucie, że coś jest w pęcherzu moczowym, mimo tego, że powinien być pusty, ale nie wiem czy to w ogóle należy łączyć z naszymi staraniami...

    A moja siostra zaś była 5 razy w ciąży i mówi ze za każdym razem czuła ciepełko w brzuchu takie rozgrzewanie ale niegdyś nie słyszałam od nikogo innego żeby tak to opisał .
    Wiesz to jest tak ze oczekuje i się wsłuchuję w organizm . Gdybym nie wyczekiwała ciąży to myśle ze bym nie zauważyła żadnej różnicy .

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • Monalisar Autorytet
    Postów: 1313 2305

    Wysłany: 10 listopada 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    A moja siostra zaś była 5 razy w ciąży i mówi ze za każdym razem czuła ciepełko w brzuchu takie rozgrzewanie ale niegdyś nie słyszałam od nikogo innego żeby tak to opisał .
    Wiesz to jest tak ze oczekuje i się wsłuchuję w organizm . Gdybym nie wyczekiwała ciąży to myśle ze bym nie zauważyła żadnej różnicy .
    Moja koleżanka rozpoczela 7 tydzień ciąży i NIE MA żadnych objawów.Kazdy organizm jest inny.

    sisi, Mała86, Maggi lubią tę wiadomość

    atdchdgexzsa3c7x.png

    AMH 1,11-grudzien 2018
    AMH 0,67-pazdziernik 2019
    Mutacja MTHFR heterozygota
    04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
    10.2019 ciąża naturalna
    21.11.2019 bije serduszko ♥️
    04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 10 listopada 2019, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała ogromnie się cieszę, nie mogło być inaczej 😍 Niech kropek rośnie w siłę 💪
    Ale aż mi ciężko uwierzyć, że first response tak słabo wychodzi. Kupiłaś ten "7 days early" czy "rapid result"? Bo rapid result ma czułość od 50 dopiero.
    Maggi ból i ciągnięcie jajnika to najprawdopodobniej ciężko pracujące i wytwarzające progesteron ciałko żółtkowe, które powstaje z pęcherzyka po owulacji. Też je odczuwałam jak i kilka moich znajomych na forum.

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 10 listopada 2019, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    Mała ogromnie się cieszę, nie mogło być inaczej 😍 Niech kropek rośnie w siłę 💪
    Ale aż mi ciężko uwierzyć, że first response tak słabo wychodzi. Kupiłaś ten "7 days early" czy "rapid result"? Bo rapid result ma czułość od 50 dopiero.
    Maggi ból i ciągnięcie jajnika to najprawdopodobniej ciężko pracujące i wytwarzające progesteron ciałko żółtkowe, które powstaje z pęcherzyka po owulacji. Też je odczuwałam jak i kilka moich znajomych na forum.

    6 days earlier mam i zaczynam się znów martwić bo to co na tym teście widziałam to teraz znikło a niby najbardziej czuły . Najlepiej wyszedł taki z bootsa kupiłam wczoraj firmy boots i ten ma poprostu cieką kreska ale może to jakiś lipny test i jest jakiś wadliwy.
    Ten first respond najsłabiej wychodzi i trochę mnie to martwi bo powinien być najlepszy
    Ahhh

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 10 listopada 2019, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku może te tanie testy mnie myla , a te drogie są lepsze i mi nie wychodzą .
    Rany ale ruletka żeby wytrzymać jeszcze jeden dzień
    😱😱😱

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
‹‹ 1355 1356 1357 1358 1359 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ