IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Maggi wrote:Kochana, bardzo Ci dziękuję i też bardzo ciepło myślę o Tobie 😘🙌♥️
Boję się nakręcać...
Wtedy przygotowywałam się do ostatniej stymulacji i byłam przekonana, że naturalnie na pewno się nie uda, bo NIGDY nic nie drgnęło... więc w ogóle nie myślałam, że może się udać.
Jak zrobiłam sikańca i wyszły ||, myślałam, że test jest zepsuty...
Ale po tym co się zadziało już takiego przekonania mieć nie będę, nadziei się nie pozbędę ☺️
Ściskam 😘
Wiem, pamiętam dokładnie jak u Ciebie było z cb. Było tu też kilka innych historii... Po transferze nic nie ruszyło a tu nagle CUD! ❤️ Ja stwierdziłam , że większy sukces osiągnęliśmy podczas starań naturalnych ( skończonych cp) bo podobnie jak Ty Maggi mam niedrożny jajowód . Ale 5 transferów zryło mi psychikę, plus tony leków. Póki co żyjmy tym co jest tu i teraz i czekajmy na cud❤️A może nawet nie czekajmy to nas zaskoczy ❤️❤️❤️
Co do sąsiadki to tak, zaszła w ciążę naturalnie to jej pierwsze dziecko , urodziła malutka dziewczynke (2400), ale wszystko jest ok. A jest od nas starsza, rocznik 78. Była pewna , że ma menopauzę 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2019, 20:17
Maggi, Dżoana12, Ari, sisi lubią tę wiadomość
10/2018- ciąża pozamaciczna
01/2019 - punkcja , mamy 9 , trzydniowych❄️
28/03/2019 - 1 transfer 2x❄️❄️ cb... beta 10 dpt 47😣
02/05/2019 - 2 transfer 1x❄️beta 12 dpt <1.2 😣
22/06/2019 - 3 transfer 2x❄️❄️beta 9 dpt <1.2😣
24/07/2019 - 4 transfer 2x ❄️❄️beta 12dpt 4.2 😣
24/08/2019 - 5 transfer 1x❄️ 😣
01/2020 naturalny cud ❤️ beta 11/01- 71, 13/01-197, 15/01-483, 20/01-2623, 22/01-6583...04/02 jest❤️9tydz KONIEC💔 -
Bunia12345 wrote:Dziewczyny beta 4
Maggi, Ari lubią tę wiadomość
10/2018- ciąża pozamaciczna
01/2019 - punkcja , mamy 9 , trzydniowych❄️
28/03/2019 - 1 transfer 2x❄️❄️ cb... beta 10 dpt 47😣
02/05/2019 - 2 transfer 1x❄️beta 12 dpt <1.2 😣
22/06/2019 - 3 transfer 2x❄️❄️beta 9 dpt <1.2😣
24/07/2019 - 4 transfer 2x ❄️❄️beta 12dpt 4.2 😣
24/08/2019 - 5 transfer 1x❄️ 😣
01/2020 naturalny cud ❤️ beta 11/01- 71, 13/01-197, 15/01-483, 20/01-2623, 22/01-6583...04/02 jest❤️9tydz KONIEC💔 -
Alicja38 wrote:Maggi, Ty, Ari i ja jesteśmy tym samym rocznikiem 😊
Wiem, pamiętam dokładnie jak u Ciebie było z cb. Było tu też kilka innych historii... Po transferze nic nie ruszyło a tu nagle CUD! ❤️ Ja stwierdziłam , że większy sukces osiągnęliśmy podczas starań naturalnych ( skończonych cp) bo podobnie jak Ty Maggi mam niedrożny jajowód . Ale 5 transferów zryło mi psychikę, plus tony leków. Póki co żyjmy tym co jest tu i teraz i czekajmy na cud❤️A może nawet nie czekajmy to nas zaskoczy ❤️❤️❤️
Co do sąsiadki to tak, zaszła w ciążę naturalnie to jej pierwsze dziecko , urodziła malutka dziewczynke (2400), ale wszystko jest ok. A jest od nas starsza, rocznik 78. Była pewna , że ma menopauzę 😊
Teraz też jestem na "urlopie" od tego kołowrotu...
Byłam dziś na darmowej konsultacji w centrum medycyny holistycznej, bo kilka miesięcy temu szukałam ozonoterapii i dopiero teraz oddzwonili...zaproponowali mi ozonoterapię i wlew z wit. C 2 x w tygodniu przez jakiś czas, a potem raz w tygodniu. Ozonoterapia 180 pln za wlew plus 150 pln za każdy wlew z wit C. Efekty widoczne po kilku miesiącach... może, a może nie być żadnego efektu...
Nie chce mi się znowu żyć z grafikiem w ręku, lawirować z pracą, żeby 2 razy w tygodniu być na wlewach i płacić ponad 600 co tydzień...bo może pomoże za kilka miesięcy...
Właśnie chciała bym nie czekać i być zaskoczoną albo poczuć się komfortowo wiodąc życie we dwoje. Z całego serca życzę Ci żebyś się miło zaskoczyła...to najpiękniejsze co może się przytrafić, pod warunkiem, że ciąża się utrzyma ♥️♥️♥️. Pamiętam, że wtedy byłam pewna, że z taką betą będzie już wszystko dobrze, że najgorsze już za mną... była mieszanina uczuć, natłok myśli ( pozytywnych), rozpierała mnie radość, czułam, że życie należy do mnie, a przede wszystkim czułam się lżejsza, jakby ktoś zdjął ze mnie ciężki kamień, który wciska mnie w ziemię. Niestety jak szybko się to zaczęło tak szybko się skończyło... bardzo mnie to złamało...ale szukam równowagi i oswajam życie takim jakie jest 🙌 .
Będziemy mieli jeszcze szanse jak znajdą się zarodki, oby!
Co do Twojej koleżanki to wspaniała, budująca wiadomość 👻. Ja od lekarzy głównie słyszałam, że takie późne ciąże zdarzają się u kobiet, które mają już dzieci, bo ich organizm inaczej już funkcjonuje. Te, które w ciąży nigdy nie były raczej mogą się pożegnać ( oczywiście mówimy o naturalnym poczęciu). A jednak można, choć zapewne nie często ☺️
Alicja38, Dżoana12, Ari lubią tę wiadomość
Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
Niedrożny prawy jajowód
Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
3 cykle z clo 😢
07.2018 AMH 2.32
08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
03.2019 start aku, supli itp.
03.2019 AMH 1.16
04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
07.2019 kwalifikacja do AZ
07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
-
Bunia12345 wrote:Moje cykle są 26 dniowe
Ari lubi tę wiadomość
-
A ja wczoraj świętowałam swoje 32 urodziny, więc nie mam co narzekać na wiek i mam jeszcze czas by walczyć. Tylko nie chce mi się :)czuję się świetnie bez leków teraz. Nie myślę o ciąży i staraniach, seks jest super bez tego wszystkiego .
Wydaje mi się, że owulacja była, teraz mam cały czas podwyższona temperaturę. Rano mniejsza a w ciągu dnia 36,9. Ale czuję się dobrze, z przeziębienia wyszłam. Czekam na @ czy przyjdzie punktualnie czyli w poniedziałek za tydzień . Jutro jade zrealizować prezent od mojego męża- voucher na tatuaż tylko tym teraz żyje
Pozdrawiam Was i wasze jajka Czekam na kolejny cud dziewczyny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2019, 22:56
Maggi, Mała86, Ari, sisi lubią tę wiadomość
-
polly8725 wrote:A ja wczoraj świętowałam swoje 32 urodziny, więc nie mam co narzekać na wiek i mam jeszcze czas by walczyć. Tylko nie chce mi się :)czuję się świetnie bez leków teraz. Nie myślę o ciąży i staraniach, seks jest super bez tego wszystkiego .
Wydaje mi się, że owulacja była, teraz mam cały czas podwyższona temperaturę. Rano mniejsza a w ciągu dnia 36,9. Ale czuję się dobrze, z przeziębienia wyszłam. Czekam na @ czy przyjdzie punktualnie czyli w poniedziałek za tydzień . Jutro jade zrealizować prezent od mojego męża- voucher na tatuaż tylko tym teraz żyje
Pozdrawiam Was i wasze jajka Czekam na kolejny cud dziewczyny.polly8725 lubi tę wiadomość
Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
Niedrożny prawy jajowód
Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
3 cykle z clo 😢
07.2018 AMH 2.32
08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
03.2019 start aku, supli itp.
03.2019 AMH 1.16
04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
07.2019 kwalifikacja do AZ
07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
-
polly8725 wrote:A ja wczoraj świętowałam swoje 32 urodziny, więc nie mam co narzekać na wiek i mam jeszcze czas by walczyć. Tylko nie chce mi się :)czuję się świetnie bez leków teraz. Nie myślę o ciąży i staraniach, seks jest super bez tego wszystkiego .
Wydaje mi się, że owulacja była, teraz mam cały czas podwyższona temperaturę. Rano mniejsza a w ciągu dnia 36,9. Ale czuję się dobrze, z przeziębienia wyszłam. Czekam na @ czy przyjdzie punktualnie czyli w poniedziałek za tydzień . Jutro jade zrealizować prezent od mojego męża- voucher na tatuaż tylko tym teraz żyje
Pozdrawiam Was i wasze jajka Czekam na kolejny cud dziewczyny.
Polly wszystkiego najlepszego , spełnienia marzeń i świetnego tatuażu !! Zazdroszczę
I tak trzymaj 😉👍polly8725, Dżoana12 lubią tę wiadomość
Laparotomia rak jajnika 2014
chemioterapia 2014
AMH 2015 0,05
AMH 2018 0,3
IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu
MTHFR układ homoz. 677C-T
IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. -
polly8725 wrote:A ja wczoraj świętowałam swoje 32 urodziny, więc nie mam co narzekać na wiek i mam jeszcze czas by walczyć. Tylko nie chce mi się :)czuję się świetnie bez leków teraz. Nie myślę o ciąży i staraniach, seks jest super bez tego wszystkiego .
Wydaje mi się, że owulacja była, teraz mam cały czas podwyższona temperaturę. Rano mniejsza a w ciągu dnia 36,9. Ale czuję się dobrze, z przeziębienia wyszłam. Czekam na @ czy przyjdzie punktualnie czyli w poniedziałek za tydzień . Jutro jade zrealizować prezent od mojego męża- voucher na tatuaż tylko tym teraz żyje
Pozdrawiam Was i wasze jajka Czekam na kolejny cud dziewczyny.
Sto lat Polly i spełnienia marzeńpolly8725 lubi tę wiadomość
2020r. nasz Cud, nasze Życie 🤍 córeczka 💕🧸🧚♂️🩰
2024r. kolejny Cud 👶 synek 💙🦁⚽
The true miracle is having faith no matter what👣✨🍀 -
Bunia12345 wrote:Dziewczyny beta 4
Buniu, kciuki za kolejną betę w takim razie bo coś się ewidentnie święci :*Maggi, Dżoana12 lubią tę wiadomość
2020r. nasz Cud, nasze Życie 🤍 córeczka 💕🧸🧚♂️🩰
2024r. kolejny Cud 👶 synek 💙🦁⚽
The true miracle is having faith no matter what👣✨🍀 -
Drogie, mam dwa pytanka szybkie. Pierwsze czy faktycznie przy progesteronie powyżej 1 nie robią transferu? A co jeśli jaj mam notorycznie wyższy i już 1 dc mam powyżej 3 ? I drugie czy któraś robiła sama zastrzyki elonva? Jakieś patenty na strzykawkę wielkości pasty do zębów?2020r. nasz Cud, nasze Życie 🤍 córeczka 💕🧸🧚♂️🩰
2024r. kolejny Cud 👶 synek 💙🦁⚽
The true miracle is having faith no matter what👣✨🍀 -
happilyeverafter wrote:Drogie, mam dwa pytanka szybkie. Pierwsze czy faktycznie przy progesteronie powyżej 1 nie robią transferu? A co jeśli jaj mam notorycznie wyższy i już 1 dc mam powyżej 3 ? I drugie czy któraś robiła sama zastrzyki elonva? Jakieś patenty na strzykawkę wielkości pasty do zębów?
happilyeverafter lubi tę wiadomość
-
No to jestem po pierwszym pick up. Na 5 pęcherzyków wszystkie okazały się z zawartością. Teraz tylko problem z mężem- musiał po raz drugi oddać nasienie.
adriette, Nadzieja90, Mała86, polly8725, Maggi, Monalisar, Dżoana12, Chcę być mamą, Ari, happilyeverafter, sisi, Liolia lubią tę wiadomość
-
Zocha wrote:No to jestem po pierwszym pick up. Na 5 pęcherzyków wszystkie okazały się z zawartością. Teraz tylko problem z mężem- musiał po raz drugi oddać nasienie.
Zocha, Ari lubią tę wiadomość
-
Zocha wrote:No to jestem po pierwszym pick up. Na 5 pęcherzyków wszystkie okazały się z zawartością. Teraz tylko problem z mężem- musiał po raz drugi oddać nasienie.
Zocha lubi tę wiadomość
Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
Niedrożny prawy jajowód
Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
3 cykle z clo 😢
07.2018 AMH 2.32
08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
03.2019 start aku, supli itp.
03.2019 AMH 1.16
04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
07.2019 kwalifikacja do AZ
07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
-
polly8725 wrote:Gratuluję super wynik patrząc na to przez co my przechodzimy to oddanie przez faceta nasienia to pikuś.
Ari, Maggi, sisi lubią tę wiadomość
-
Zocha wrote:U mojego może to się skończyć biosją, na szczęście nie marudzi z tego powodu. Oczywiście z czlowieka charakerek wychodzi po narkoziw, więc zaczęłam od tego żeby mnie nie budzili przed 12 a potem powiedzialam że mają bzydki kolor ścian.
Mój też się że mnie śmiał po punkcji, mówi że bardzo śmieszna byłamZocha lubi tę wiadomość
-
Zocha wrote:No to jestem po pierwszym pick up. Na 5 pęcherzyków wszystkie okazały się z zawartością. Teraz tylko problem z mężem- musiał po raz drugi oddać nasienie.
Swietny wynik !! Teraz trzymamy kciuki za zapłodnienie ✊✊✊
A czemu musiał oddac jeszcze raz ?Zocha lubi tę wiadomość
Laparotomia rak jajnika 2014
chemioterapia 2014
AMH 2015 0,05
AMH 2018 0,3
IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu
MTHFR układ homoz. 677C-T
IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. -
Maggi wrote:Tak, idziemy łeb w łeb ☺️ doskonale Cię rozumiem, ja też jestem wykończona po 3 transferach i 4 stymulacjach i tym, "co było na deser"...
Teraz też jestem na "urlopie" od tego kołowrotu...
Byłam dziś na darmowej konsultacji w centrum medycyny holistycznej, bo kilka miesięcy temu szukałam ozonoterapii i dopiero teraz oddzwonili...zaproponowali mi ozonoterapię i wlew z wit. C 2 x w tygodniu przez jakiś czas, a potem raz w tygodniu. Ozonoterapia 180 pln za wlew plus 150 pln za każdy wlew z wit C. Efekty widoczne po kilku miesiącach... może, a może nie być żadnego efektu...
Nie chce mi się znowu żyć z grafikiem w ręku, lawirować z pracą, żeby 2 razy w tygodniu być na wlewach i płacić ponad 600 co tydzień...bo może pomoże za kilka miesięcy...
Właśnie chciała bym nie czekać i być zaskoczoną albo poczuć się komfortowo wiodąc życie we dwoje. Z całego serca życzę Ci żebyś się miło zaskoczyła...to najpiękniejsze co może się przytrafić, pod warunkiem, że ciąża się utrzyma ♥️♥️♥️. Pamiętam, że wtedy byłam pewna, że z taką betą będzie już wszystko dobrze, że najgorsze już za mną... była mieszanina uczuć, natłok myśli ( pozytywnych), rozpierała mnie radość, czułam, że życie należy do mnie, a przede wszystkim czułam się lżejsza, jakby ktoś zdjął ze mnie ciężki kamień, który wciska mnie w ziemię. Niestety jak szybko się to zaczęło tak szybko się skończyło... bardzo mnie to złamało...ale szukam równowagi i oswajam życie takim jakie jest 🙌 .
Będziemy mieli jeszcze szanse jak znajdą się zarodki, oby!
Co do Twojej koleżanki to wspaniała, budująca wiadomość 👻. Ja od lekarzy głównie słyszałam, że takie późne ciąże zdarzają się u kobiet, które mają już dzieci, bo ich organizm inaczej już funkcjonuje. Te, które w ciąży nigdy nie były raczej mogą się pożegnać ( oczywiście mówimy o naturalnym poczęciu). A jednak można, choć zapewne nie często ☺️
Maggi, bądź dzielna i nie poddawaj się , mimo przeciwności ❤Wierzę w to, że każda z nas znajdzie swoje szczęście i spełni się nasze największe marzenie ❤Zocha, Monalisar, Dżoana12, Mała86, Ari, Maggi lubią tę wiadomość
10/2018- ciąża pozamaciczna
01/2019 - punkcja , mamy 9 , trzydniowych❄️
28/03/2019 - 1 transfer 2x❄️❄️ cb... beta 10 dpt 47😣
02/05/2019 - 2 transfer 1x❄️beta 12 dpt <1.2 😣
22/06/2019 - 3 transfer 2x❄️❄️beta 9 dpt <1.2😣
24/07/2019 - 4 transfer 2x ❄️❄️beta 12dpt 4.2 😣
24/08/2019 - 5 transfer 1x❄️ 😣
01/2020 naturalny cud ❤️ beta 11/01- 71, 13/01-197, 15/01-483, 20/01-2623, 22/01-6583...04/02 jest❤️9tydz KONIEC💔