X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • Lil_m Autorytet
    Postów: 507 485

    Wysłany: 15 maja 2018, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    Tak w ogole wczoraj dowiedzialam sie o tym, ze przez to, ze bylam lyzeczkowana po porodzie moge miec po pierwsze niedrozone jajowody, po drugie moglam wlasnie wytworzyć te przeciwciala, które atakuja zarodki.
    To moze byc tez cenna informacja dla dziewczyn, ktore juz maja jedno dziecko i byly np tez lyzeczkowane.
    Jak sie okaze, ze tak jest to zadna stymulacja mi nie pomoze i najpierw bede musiala sie z tym uporac :/
    P. S. Przy czym ja sie dowiedzialam o tym, ze byłam lyzeczkowana przez przypadek bo w szoku poporodowym nie bylo to dla mnie nawet zauwazalne.
    4me, o co chodzi z wytwarzaniem p-ciał po łyżeczkowaniu??

    Never, powodzenia:)

    never_lose_hope lubi tę wiadomość

    Rocznik ''86/ POF/ [*] 8tc XII 2017
    VII 2017 - AMH <0.01, FSH 96 -> mezoterapia jajników IX 2017
    MTHFR: C6777 homozygota CC, A1298C homozygota AA, niedobór białka S
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2018, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaT wrote:
    Bea czyli na podstawie badania prolaktyny można sprawidzić czy ma się tą insulinodpornosc? w którym dniu cyklu należy ją zbadać?
    Nie, do tego się bada glukozę na czczo i insulinę na czczo. Obojętny dzień cyklu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2018, 20:51

    AniaT lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    never_lose_hope wrote:
    Super Bea, że wiesz już coś więcej i lecisz do przodu :) Wizyta już za chwilę, obyś same dobre wieści przyniosła! Oby lekarz podszedł do Was właściwie i dobrał skuteczny plan :) :)

    My dziś byliśmy w Bocianie, na drugiej wizycie :) Oficjalnie zaczęli poszukiwania naszego anioła :) My mamy zrobić badania zakaźne, tzn. mój mąż, bo moje są ważne do sierpnia :) Wyniki wysłać im na maila i czekać na info, że znaleźli dawczynię :) Idą krótki protokołem prawie zawsze, potem dzwonią do nas i informują o dniu punkcji, jedziemy oddać nasienie, tzn. mąż :D :D Zarodki mrożą w 5 dobie, a potem przygotowują mnie do transferu. I dalej już same wiecie :)
    Pani recepcjonistka mówiła, że zgłasza się sporo dawczyń i mamy być dobrej myśli, czas oczekiwania wg ich doświadczeń - ok. 2 miesiące..
    Także uzbrajam się w cierpliwość, skupiam się na szyciu - otwieram firmę dziewczyny!!! :) Będzie czym zająć głowę :) :)
    Niedługo kończę kokon i pochwalę się tu :) :)

    A Wy trzymajcie kciuki za mega szybki telefon z Bociana :) :)
    Trzymam kciuki za szybkie znalezienie Waszego dobrego duszka!! :-)

    never_lose_hope lubi tę wiadomość

  • Lil_m Autorytet
    Postów: 507 485

    Wysłany: 15 maja 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Ja biorę ovarin, też z inizytolem, ale widzę, że inofem ma większą dawkę, więc może czas na zmianę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2018, 20:53

    Bea77 lubi tę wiadomość

    Rocznik ''86/ POF/ [*] 8tc XII 2017
    VII 2017 - AMH <0.01, FSH 96 -> mezoterapia jajników IX 2017
    MTHFR: C6777 homozygota CC, A1298C homozygota AA, niedobór białka S
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2018, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea, a inofem zalecił Ci lekarz? Ten który zalecił foliany zamiast syntetycznego kwasu?? A czy inofem nie zawiera tego właśnie kwasu??


    Dziś po wizycie mąż zabrał mnie na spontaniczne zwiedzanie Warszawy.. W sandałkach na 8cm obcasie :D :D Zrobiliśmy 10km, a ja po 7km z płaczem szukałam pepco albo innego obuwniczego żeby kupić płaskie buty :D W końcu jakimś cudem dorwałam Tigera i bamberskie japonki za 10zł :D :D Typowa "Grażyna" w japonkach :D :D Ale jaka ulga jak zmieniłam buty! Nieważne, że wieśniackie, dla mnie były w tamtym momencie lepsze niż najdroższa Prada :D :D Już mówiłam mężowi na przyszłość, że jeśli zechce spontanicznych spacerów niespodzianek to niech w tajemnicy zabierze dla mnie balerinki z domu :D :D
    Chłopy :D :D :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2018, 21:13

    4me, Kitty.Noir, mar2śka, Dana721, AniaT, sylwia80, Alberta lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2018, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2019, 21:16

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    never_lose_hope wrote:
    Bea, a inofem zalecił Ci lekarz? Ten który zalecił foliany zamiast syntetycznego kwasu?? A czy inofem nie zawiera tego właśnie kwasu??


    Dziś po wizycie mąż zabrał mnie na spontaniczne zwiedzanie Warszawy.. W sandałkach na 8cm obcasie :D :D Zrobiliśmy 10km, a ja po 7km z płaczem szukałam pepco albo innego obuwniczego żeby kupić płaskie buty :D W końcu jakimś cudem dorwałam Tigera i bamberskie japonki za 10zł :D :D Typowa "Grażyna" w japonkach :D :D Ale jaka ulga jak zmieniłam buty! Nieważne, że wieśniackie, dla mnie były w tamtym momencie lepsze niż najdroższa Prada :D :D Już mówiłam mężowi na przyszłość, że jeśli zechce spontanicznych spacerów niespodzianek to niech w tajemnicy zabierze dla mnie balerinki z domu :D :D
    Chłopy :D :D :D
    Zawiera ale niedużo bardzo. Ja brałam wcześniej aż 5mg niemetylowanego a Inofem zawiera 200 mikrogramów czyli 0.2mg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2018, 21:35

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 15 maja 2018, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lil_m wrote:
    4me, o co chodzi z wytwarzaniem p-ciał po łyżeczkowaniu??

    Never, powodzenia:)
    Nie wytlumacze Ci tego medycznie niestety bo nie wiem. Mnie lekarka meczyla o moj wypis ze szpitala po porodzie. Powiedziala, ze lyzeczkowanie ma znaczenie na droznosc jajnikow. Na kolejnej wizycie, gdy zobaczyla na wypisie ze jednak bylo to powiedziala, ze musze sprawdzic poziom przeciwcial, ktorw moglam sama wytworzyc a one niszcza moje zarodki. Pierwsze badanie w tym celu bede robic w tym tygodniu. Badanie nazywa sie subpopulacje limfocytow.

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Kitty.Noir Ekspertka
    Postów: 245 226

    Wysłany: 15 maja 2018, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77 wrote:
    Zawiera ale niedużo bardzo. Ja brałam wcześniej aż 5mg niemetylowanego a Inofem zawiera 200 mikrogramów czyli 0.2mg
    Pewno dlatego osobno dostałas metylowany z tego co pamiętam.

    Bea77 lubi tę wiadomość

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 15 maja 2018, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak teraz czytam to chyba to sie wiążę z komorkiami NK również. Ktos ostatnio pisal, ze przedawkowanie jednego z suplementow moze podnosic poziom NK. Dobrze pamiętam, ze to byl koenzym Q10?

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2018, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kitty.Noir wrote:
    Pewno dlatego osobno dostałas metylowany z tego co pamiętam.
    Tak, bo z Inofemu za mało by było.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2018, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    Jak teraz czytam to chyba to sie wiążę z komorkiami NK również. Ktos ostatnio pisal, ze przedawkowanie jednego z suplementow moze podnosic poziom NK. Dobrze pamiętam, ze to byl koenzym Q10?
    Nie wiedziałam, że ten koenzym można przedawkować.

  • Lil_m Autorytet
    Postów: 507 485

    Wysłany: 15 maja 2018, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    Nie wytlumacze Ci tego medycznie niestety bo nie wiem. Mnie lekarka meczyla o moj wypis ze szpitala po porodzie. Powiedziala, ze lyzeczkowanie ma znaczenie na droznosc jajnikow. Na kolejnej wizycie, gdy zobaczyla na wypisie ze jednak bylo to powiedziala, ze musze sprawdzic poziom przeciwcial, ktorw moglam sama wytworzyc a one niszcza moje zarodki. Pierwsze badanie w tym celu bede robic w tym tygodniu. Badanie nazywa sie subpopulacje limfocytow.
    Dzięki, zapytam lekarkę o to przy najbliższej wizycie. Ja miałam poronienie zatrzymane i zabieg, więc może też powinnam to zweryfikować.

    Rocznik ''86/ POF/ [*] 8tc XII 2017
    VII 2017 - AMH <0.01, FSH 96 -> mezoterapia jajników IX 2017
    MTHFR: C6777 homozygota CC, A1298C homozygota AA, niedobór białka S
  • Mimila Autorytet
    Postów: 1227 650

    Wysłany: 15 maja 2018, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77 wrote:
    Nie wiedziałam, że ten koenzym można przedawkować.
    Ja o tym pisałam,tak slyszalam ale zapytam p to lekarza w czwartek.

    Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
  • Mimila Autorytet
    Postów: 1227 650

    Wysłany: 15 maja 2018, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77 wrote:
    Nie, do tego się bada glukozę na czczo i insulinę na czczo. Obojętny dzień cyklu.
    Nie tylko to,tylko krzywa cukrowa i ibsulinowa,właśnie mam jutro powtarzać i tam mi sie nie chce,bo to okropne badanie,2 godziny,3 kłucia i pić trzeba to świństwo,glukoza.Mi na podstawie tego badania wyszla insulinoopornosc 2 lata temu.

    Bea77 lubi tę wiadomość

    Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2018, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimila wrote:
    Nie tylko to,tylko krzywa cukrowa i ibsulinowa,właśnie mam jutro powtarzać i tam mi sie nie chce,bo to okropne badanie,2 godziny,3 kłucia i pić trzeba to świństwo,glukoza.Mi na podstawie tego badania wyszla insulinoopornosc 2 lata temu.
    Mi powiedziała endokrynolog, że na razie nie muszę badać nic więcej. Przejdę na dietę itp i zbadam znów za jakiś czas.

  • Kadetka Autorytet
    Postów: 981 670

    Wysłany: 15 maja 2018, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77 wrote:
    Witamina D3 37,0 ng/ml przy normach Niedobór <= 20 ng/ml Poziom niewystarczjący 21-29 ng/ml Poziom wystarczający >= 30 ng/ml.

    Czyli te moje 4000 jednostek to wcale nie aż tak dużo. Myślę, że spokojnie mogłabym i 6000 przyjmować.

    AMH z kolei 1,38 ng/ml Dupy nie urywa, ale może być. W końcu jestem po 4 procedurach i mam prawie 41 lat..

    Bea długo przyjmowałaś witaminę D w dawce 4000 przed tym badaniem....? robiłaś też badanie wcześniej? ciekawa jestem w jakim tempie u Ciebie to podskoczyło

    ja przyjmowałam przez ok 2 miesiace 1000 z Solgara i zrobilam baanie (pierwszy raz w zyciu) i wyszło mi 19,4 wiec nie aż tak żle.. teraz zaczełam przyjmować 2000.. jakoś uznałam że nie warto szaleć bo pewnie w ciązy bedzie trzeba zmieniejszyć i nie chcialam fundować organizmowi szoku... a właśnie czytam u Ciebie, że w ciązy max 2000 tak?

    Co do AMH.. gratuluję Ci pięknego wyniku... nawet się zastanawiam co robisz na wątku zatytułowanym "IN VITRO z niskim AMH"... moje AMH w wieku 29 lat (bez żadnych stymulacji, ciąż itp) było na poziomie 0,04 ...

    Bea77 lubi tę wiadomość

    Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie :)

    POF, Hashimoto,
    MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
    PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
    po leczeniu immunosupresyjnym
    I ET :(:(
    II ET szczęśliwy :) :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2018, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kadetka wrote:
    Bea długo przyjmowałaś witaminę D w dawce 4000 przed tym badaniem....? robiłaś też badanie wcześniej? ciekawa jestem w jakim tempie u Ciebie to podskoczyło

    ja przyjmowałam przez ok 2 miesiace 1000 z Solgara i zrobilam baanie (pierwszy raz w zyciu) i wyszło mi 19,4 wiec nie aż tak żle.. teraz zaczełam przyjmować 2000.. jakoś uznałam że nie warto szaleć bo pewnie w ciązy bedzie trzeba zmieniejszyć i nie chcialam fundować organizmowi szoku... a właśnie czytam u Ciebie, że w ciązy max 2000 tak?

    Co do AMH.. gratuluję Ci pięknego wyniku... nawet się zastanawiam co robisz na wątku zatytułowanym "IN VITRO z niskim AMH"... moje AMH w wieku 29 lat (bez żadnych stymulacji, ciąż itp) było na poziomie 0,04 ...
    Witaminę D3 przyjmuję w dawce 4000 już dobrych kilka miesięcy. Robiłam badanie wcześniej i miałam trochę ponad poziom niewystarczający. Dziś endokrynolog w Novum powiedziała mi, że w ciąży 2000 witaminy D3 to maksymalna dopuszczalna dawka.

    AMH nie jest już na poziomie 2.53. Było w zeszłym roku, ale teraz jest na poziomie 1.38. No ale mam prawie 41 lat i jestem po 4 ivfs.

    A jestem na tym wątku bo tu są fajne dziewczyny :-) i czuję się jak w domu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2018, 23:47

    karolcia35, AmVormittag lubią tę wiadomość

  • karolcia35 Autorytet
    Postów: 4915 4004

    Wysłany: 15 maja 2018, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Są jakieś objawy tej insulinoodpornosci?
    Nigdy nie badalam insuliny,tylko glukozę i zawsze była blisko górnej granicy normy.

    AMH 0,54
    10.2014 IMSI 2 zarodki :( beta <0,1
    05.2015 brak oocytów
    03.2016 brak oocytów
    08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna :(
    02.2017 IMSI 2 zarodki :( beta <0,1
    mlr 0%, I seria szczepień mlr 38% :)
    10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio :( 03.2018 crio :( 09.2018 crio :(
    12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
    NK 16,5%
    07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 :( ciąża ektopowa
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2018, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolcia35 wrote:
    Są jakieś objawy tej insulinoodpornosci?
    Nigdy nie badalam insuliny,tylko glukozę i zawsze była blisko górnej granicy normy.
    Problem z utrzymaniem wagi tylko. Wahania wagi. Nic więcej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2018, 23:55

‹‹ 166 167 168 169 170 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ