IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
4me wrote:Bea wielkie dzieki! Ja intensywnie myślę nad badaniami genetycznymi właśnie ze wzgledu na swoj wiek i na slaba jakosc komorek.Tez sobie tak mysle, ze jesli natura nie pozwala mi juz miec dzieci to moze wie lepiej :/przeraza mnie to. Ale z drugiej stronu boje sie, ze właśnie moje komórki i tak będa za slabe, zeby dożyć do badan lub przeżyć te badania. Szczerze narazie to moja najwieksza zagwostka-czy je robic czy nie. Wiadomo w Invicta mi je pewnie doradza twierdzac, ze nie wplywa to na jakosc... Ale ja nie jestem przekonana czytajac Was tutaj.
A jest tu ktos jeszcze oprocz mnie i Bei po 37 roku zycia?
Bea ja bym odpuscila. Wiem, ze tak być nie powinno ale to by Cie kosztowalo i duzo nerwow i kasy a jedno i drugie przyda sie bardziej na kolejna procedurę
Trzymaj sie dzielnie. Moze w końcu Novum i L. podejda do sprawy inaczej.
Ja mam 39 lat, i ze wzgledu na doświadczenia, ktore opisała Bea, własne poszukiwania oraz doswiadczenia, w wyniku których całkowicie nie dowierzam lekarzom, zdecydowanke nie dam sie nakręcic na żadne badanie blastocyst, nikt mi nie wmówi, ze nie ma to wplywu na ich stan, wklucie się igla w zdrowego czlowieka moze wywołac wstrząs, a co dopiero w tak małą zawiązkę, nawet jesli nie zawsze to szkodzi to z pewnoscią nie pomaga, a z moim amh i w moim wieku kazdy zarodek jest na wage złota.Bea77, Lukrecja lubią tę wiadomość
-
4me wrote:Bea wielkie dzieki! Ja intensywnie myślę nad badaniami genetycznymi właśnie ze wzgledu na swoj wiek i na slaba jakosc komorek.Tez sobie tak mysle, ze jesli natura nie pozwala mi juz miec dzieci to moze wie lepiej :/przeraza mnie to. Ale z drugiej stronu boje sie, ze właśnie moje komórki i tak będa za slabe, zeby dożyć do badan lub przeżyć te badania. Szczerze narazie to moja najwieksza zagwostka-czy je robic czy nie. Wiadomo w Invicta mi je pewnie doradza twierdzac, ze nie wplywa to na jakosc... Ale ja nie jestem przekonana czytajac Was tutaj.
A jest tu ktos jeszcze oprocz mnie i Bei po 37 roku zycia?
Bea ja bym odpuscila. Wiem, ze tak być nie powinno ale to by Cie kosztowalo i duzo nerwow i kasy a jedno i drugie przyda sie bardziej na kolejna procedurę
Trzymaj sie dzielnie. Moze w końcu Novum i L. podejda do sprawy inaczej.Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
Bea,nie musi być tak jak piszesz. Ja na 3 blastki mialam 1 lub 2 prawidłowe,no ta druga nie dała się 2 razy zbadac.ROznawialam o tym z embriologiem.Mowil,ze ta sama osoba noze miec przy jednym stymulacji wszystkie chore,a przy innej wszystkie zdrowe,tak się zdarza czasami.Sami nie wiedzą od czego to zależy.
Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
Mimila, ale obie blastki mimo, ze byly zdrowe sie nie przyjely?
Dani, Mimila lubią tę wiadomość
Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMimila wrote:Bea,nie musi być tak jak piszesz. Ja na 3 blastki mialam 1 lub 2 prawidłowe,no ta druga nie dała się 2 razy zbadac.ROznawialam o tym z embriologiem.Mowil,ze ta sama osoba noze miec przy jednym stymulacji wszystkie chore,a przy innej wszystkie zdrowe,tak się zdarza czasami.Sami nie wiedzą od czego to zależy.
Ja mówiłam o statystykach a nie o indywidualnych przypadkach. Wiadomo, że ktoś będzie miał lepsze wyniki niż statystyczna średnia i ktoś może też mieć gorsze niż średnia. Ja na 9 blastocyst ani jednej zdrowej, jeśli wierzyć wynikom PGS. Czyli ja mieszczę się w tej statystyce albo nawet może mam gorszy wynik niż statystycznie. Kiedyś na angielskim forum czytałam, że dziewczyna testowała 21 blastocyst (nie wiem z ilu procedur) i miała jedną zdrową, która się przyjęła i urodziła syna.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 15:38
-
nick nieaktualnyniezapominajka2017 wrote:Mimila, ale obie blastki mimo, ze byly zdrowe sie nie przyjely?
Ja czytałam, że mimo że genetyka jest dobra to u starszej kobiety rolę odgrywają też mitochondria komórki jajowej. Prawidłowa ilość chromosomów to jeszcze nie wszystko, jeśli komórka jajowa jest stara. Przeklejam artykuł:
"Kolejną rzeczą jest fakt, że w oocytach ludzkich z wiekiem spada ekspresja kohezyn, które przytrzymują chromatydy w trakcie replikacji DNA, od prometafazy do anafazy. Obniżenie ekspresji tych białek wiąże się ze wzrostem niestabilności chromosomów przy podziale i w efekcie występuje większe ryzyko abberacji genetycznych, co jest jedną z przyczyn zwiększonego prawdopodobieństwa pojawienia się np. Zespołu Downa. W trakcie mejozy dochodzi także do wyrzucenia ciałek kierunkowych z oocytu – nadmiaru DNA. W przypadku plemników tego nie ma, bo każdy plemnik może hipotetycznie zapłodnić oocyt, natomiast tylko jeden oocyt może (powinien) być w danym momencie zapłodniony. I tu także wraz z wiekiem kobiety, problemy z wyrzuceniem drugiego ciałka kierunkowego (wyrzucanego gdy plemnik dotrze do osłonki przejrzystej) nasilają się. A niepozbycie się nadmiaru DNA w postaci ciałka kierunkowego wiąże się z wystąpieniem poliploidii (posiadaniem więcej, niż dwa zestawy chromosomów) i najczęściej poważnym upośledzeniem lub śmiercią płodu.
Mitochondrialne DNA (mtDNA) zawiera u człowieka 37 genów. Są to głównie geny kodujące białka niezbędne do przeprowadzenia łańcucha oddechowego, zachodzącego w mitochondriach. Ponieważ plemnik do oocytu dociera bez mitochondriów, to dziedziczone są one wyłącznie (nie licząc pojedynczych, specyficznych przypadków) od matki. A ponieważ mtDNA szybko się starzeje, z uwagi na brak mechanizmów naprawczych oraz większą aktywność wolnych rodników (wolne rodniki powstają podczas oddychania komórkowego, zachodzącego głównie w mitochondriach), to wraz z wiekiem matki jakość mtDNA przekazywanego potomstwu także spada.
Zarodek w początkowych stadiach rozwoju (u człowieka do około 4-8 blastomerów) korzysta z matczynego RNA. Co to znaczy? By DNA zostało odczytane, musi być przepisane na RNA, a następnie na białka. Ponieważ zarodek własnej transkrypcji nie przeprowadza od początku, to musi korzystać z mRNA od matki, zgromadzonych przed zapłodnieniem w oocycie. A jakość tych transkryptów także będzie zależała od wieku, zdrowia matki. Czynniki transkrypcyjne determinują wiele ważnych procesów rozwojowych jak kształtowanie osi zarodka, polaryzacja, predyspozycja do zostania trofoblastem itd. Zaburzenia w ich regulacji mogą prowadzić do różnych wad rozwojowych czy w ogóle zamierania zarodka".Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 16:17
Mimila, klamka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bea,Ty wiesz jaka ja mam teorię dlaczego się nie udało,przez podwojne pgs i tak mowilo kilku lekarzy,jeden sie przyjął,beta wzrosła i zaraz poleciał,był za słaby o nie dał rady,tak uważam Ale czasu nie cofnie.Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
-
nick nieaktualnyMimila wrote:Bea,Ty wiesz jaka ja mam teorię dlaczego się nie udało,przez podwojne pgs i tak mowilo kilku lekarzy,jeden sie przyjął,beta wzrosła i zaraz poleciał,był za słaby o nie dał rady,tak uważam Ale czasu nie cofnie.
Mimila lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny,a ja właśnie wymyslilam wyjazd do Grecji do siostry na 2 tygodnie na początku wakacji,a potek stymulacja i akurat minie od mezo 3 miesiące,to myślę,ze optymalny termin.Grecje uwielbiam,zawsze laduje tam baterie i dostaje zastrzyk energii.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 17:47
Bea77, Magdala lubią tę wiadomość
Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
nick nieaktualnyMimila wrote:Dziewczyny,a ja właśnie wymyslilam wyjazd do Grecji do siostry na 3 tygodnie na początku wakacji,a potek stymulacja i akurat minie od mezo 3 miesiące,to myślę,ze optymalny termin.Grecje uwielbiam,zawsze laduje tam baterie i dostaje zastrzyk energii.
Mimila, Magdala lubią tę wiadomość
-
Bea77 wrote:Ja też do Grecji w tym roku na urlop, ale dopiero we wrześniu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 17:51
Bea77, Lukrecja lubią tę wiadomość
Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
Ja 21 lipca koncze 45 lat a moja coreczka 15 lipca roczek, nadal jestem w szoku ze mi sie udalo,dlatego bardzo wierze ze i Wam sie uda,kiedys myslalam ze to niemozliwe ze po nie udanych IUI i IVF zostane matka ale jednak sie stal,lekarka mi mowila o wielu takich przypadkach gdzie pacjentki starsza zachodzily naturalnie po nieudanych IVF ale nigdy nie myslalam ze bede jedna z nich,trzymam za Was kciuki bardzo mocno i wierze.
Bea77, sylwia80, Magdala, karolcia35, Alberta lubią tę wiadomość
Rocznik 1973,AMH 0.47,slabe nasienie
Starania na powaznie od 2012
2014 ciaza (poronienie )
2014 IUI (3 razy)
2014 IVF
2015 IVF (ciaza ,bez serduszka)
2015 IVF
2016 ciaza naturalna- blizniacza, 1 serduszko (coreczka 2017) -
nick nieaktualnyMimila wrote:Jak coś to służę fajną ofertą do siostry. Rozumiem,Bea,ze planujesz urlop w Grecji już w ciazy!Oby tak bylo,tego Ci życzę z całego serca!
Mimila, Magdala, Alberta lubią tę wiadomość
-
Bea77 wrote:Witaminę D3 przyjmuję w dawce 4000 już dobrych kilka miesięcy. Robiłam badanie wcześniej i miałam trochę ponad poziom niewystarczający. Dziś endokrynolog w Novum powiedziała mi, że w ciąży 2000 witaminy D3 to maksymalna dopuszczalna dawka.
AMH nie jest już na poziomie 2.53. Było w zeszłym roku, ale teraz jest na poziomie 1.38. No ale mam prawie 41 lat i jestem po 4 ivfs.
A jestem na tym wątku bo tu są fajne dziewczyny i czuję się jak w domu.
myślę, że to jest piękne AMH... byłabym bardzo szczęśliwa gdybym zobaczyła taki wynik... dlatego było to dla mnie mylące.. myślałam, że przeważająca większość tutaj zmaga się z przedwczesnym wygasaniem funkcji jajników i wybawienia szuka w KD..Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie
POF, Hashimoto,
MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
po leczeniu immunosupresyjnym
I ET
II ET szczęśliwy -
nick nieaktualnyKadetka wrote:myślę, że to jest piękne AMH... byłabym bardzo szczęśliwa gdybym zobaczyła taki wynik... dlatego było to dla mnie mylące.. myślałam, że przeważająca większość tutaj zmaga się z przedwczesnym wygasaniem funkcji jajników i wybawienia szuka w KD..
Ja się zmagam ze starością i też pewnie moje wybawienie jest w KD. Jajka jeszcze są i w każdej procedurze dotąd pobierali mi 11. Ale co z tego jak stare i nie nadają się do niczego. -
nick nieaktualny