X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2020, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pampuma wrote:
    Skad on wie ze nie masz endometriozy bez laparoskopii? Ognisk endometriozy nie widac na USG a nie leczona moze miec powazne konsekwencje i nie chodzi tylko o plodnosc, oczywiscie nie chce Cie straszyc ani nie mowie ze ja masz. Ale wiem ze endometrioze mozna wykluczyc lub potwierdzic tylko przez laparoskopie. Moze nie mozesz zajsc w ciaze bo masz niedrozne jajowody? A on od razu in vitro proponuje bez sprawdzenia co sie dzieje w srodku? Jeden stan zapalny mogl tak zniszczyc jajniki ze sa szczatkowe? Zastanawiam sie dlaczego kliniki nieplodnosci sa przeciwko laparoskopii i zostawiaja pacjentki z endometrioza bez leczenia.


    Moim zdaniem , jeśli ktoś nie ma objawów bólowychi i macica w obrazie usg nic nie pokazuje to laparoskopia niczego nie zmieni a może pogorszyć sytuaję w staraniach bo jeśli okaże się ze będzie endometrioza lekarz zacznie to przypalać a wtedy od kopa leci rezerwa jajnikowa i później będą gorsze komórki.Na endometrioze nie ma lekarstwa , lekarze przepisują antykoncepcję ,która niczego nie wnosi a wręcz przeciwnie , ja gdybym mogła cofnąć czas nigdy bym się nie zdecydowała na laparoskopię przed zabiegiem miałam amh 2,5 a miałam endo 1 stopnia , po laparoskopi spadlo mi na 1 , endometrioza najprawdobodobniej powróciła , bo zazwyczajm i tak wraca . Zabieg jak najbardziej ale gdy ktoś umiera z bólu i utrudnia mu to życie , ale i tak nie zrobilabym tego na nfz , tylko w prywatniej klinice kóra się tym specjalizuje oni mają lepsze sposoby na usuwanie ewentualnych zrostów .Niedrożność jajowodów można sprawdzić przez hsg /

    Ari, Maggi, Liolia lubią tę wiadomość

  • Paula3808 Ekspertka
    Postów: 124 85

    Wysłany: 16 maja 2020, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smutna wrote:
    Moim zdaniem , jeśli ktoś nie ma objawów bólowychi i macica w obrazie usg nic nie pokazuje to laparoskopia niczego nie zmieni a może pogorszyć sytuaję w staraniach bo jeśli okaże się ze będzie endometrioza lekarz zacznie to przypalać a wtedy od kopa leci rezerwa jajnikowa i później będą gorsze komórki.Na endometrioze nie ma lekarstwa , lekarze przepisują antykoncepcję ,która niczego nie wnosi a wręcz przeciwnie , ja gdybym mogła cofnąć czas nigdy bym się nie zdecydowała na laparoskopię przed zabiegiem miałam amh 2,5 a miałam endo 1 stopnia , po laparoskopi spadlo mi na 1 , endometrioza najprawdobodobniej powróciła , bo zazwyczajm i tak wraca . Zabieg jak najbardziej ale gdy ktoś umiera z bólu i utrudnia mu to życie , ale i tak nie zrobilabym tego na nfz , tylko w prywatniej klinice kóra się tym specjalizuje oni mają lepsze sposoby na usuwanie ewentualnych zrostów .Niedrożność jajowodów można sprawdzić przez hsg /


    Dobrze, że na wizycie był mój mąż, on chyba lepiej słuchal lekarza, bo ja byłam w szoku.
    Mój mąż mówił że mam blizny, które chamuja ujście krwi i trzeba by było to jakoś rozszerzyć i chyba stąd histeroskopia...ja chyba byłam w za dużym szoku. Po badaniu USG faktycznie dużo krwi wyleciało. I tam gdzie mam ledwo żyjący jajnik zawsze bolało mnie przy USG a ja myślałam że każdą kobietę boli..dziś mnie mocno bolało badanie, matko jaka ja durna..

    AMH 0,42Luty 2020
    FSH 23 luty 2020
    TSH 3,9 luty 2020

    luty wdrożona suplementacja
    TSH 1,5 maj 2020


    Hashimoto, brak owulacji
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2020, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula3808 wrote:
    Dobrze, że na wizycie był mój mąż, on chyba lepiej słuchal lekarza, bo ja byłam w szoku.
    Mój mąż mówił że mam blizny, które chamuja ujście krwi i trzeba by było to jakoś rozszerzyć i chyba stąd histeroskopia...ja chyba byłam w za dużym szoku. Po badaniu USG faktycznie dużo krwi wyleciało. I tam gdzie mam ledwo żyjący jajnik zawsze bolało mnie przy USG a ja myślałam że każdą kobietę boli..dziś mnie mocno bolało badanie, matko jaka ja durna..

    tzn dostałaś zalecenie histeroskopii tak ? a miesiączki masz obfite czy skąpe i jak długi masz cykl?

  • Paula3808 Ekspertka
    Postów: 124 85

    Wysłany: 16 maja 2020, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smutna wrote:
    tzn dostałaś zalecenie histeroskopii tak ? a miesiączki masz obfite czy skąpe i jak długi masz cykl?


    Skąpe właśnie, 22-26 dni cykl, czasem 1h nawet poplamie.. ostatnio 2 dni ale dosyć obfite jak na mnie, a endometrium zawsze grube.
    Mam zrobić w 3 cyklu histeroskopie a potem in vitro. Będziemy porobowac do końca roku, a potem KD.. dziewczyny mają różne problemy ale mój jest dziwny, jestem w szoku diagnozy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2020, 18:41

    AMH 0,42Luty 2020
    FSH 23 luty 2020
    TSH 3,9 luty 2020

    luty wdrożona suplementacja
    TSH 1,5 maj 2020


    Hashimoto, brak owulacji
  • kaska2000 Przyjaciółka
    Postów: 108 23

    Wysłany: 16 maja 2020, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula3808 wyslałam zaproszenie mam priv do Ciebie, prosze potwierdz

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2020, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula3808 wrote:
    Skąpe właśnie, 22-26 dni cykl, czasem 1h nawet poplamie.. ostatnio 2 dni ale dosyć obfite jak na mnie, a endometrium zawsze grube.
    Mam zrobić w 3 cyklu histeroskopie a potem in vitro. Będziemy porobowac do końca roku, a potem KD.. dziewczyny mają różne problemy ale mój jest dziwny, jestem w szoku diagnozy

    Histeroskopia to dobry pomysł , lekarz sprawdzi macice od środka czy wszystko jest wporządku .Endometrioze czy masz czy nie , niczego to nie zmieni w twojej sytuacji a przez laparoskopię możesz pozbawić się szansy . To mozna zrobić ewentualnie jak się zakończy starania na dobre , można się oczyszczać do woli a tu chodzi o rezerwę jajnikową ,którą masz niską , czas jest kluczowy w twojej sytacji . Niektórzy mówią , że zabieg laparoskopii obniża rezerwę jeśli usuwa się torbiele na jajnikach , ale to nieprawda mój lekarz prowadzący też jest zdania że jakiekolwiek usuwanie zrostów naraza jajniki na straty , ponieważ podczas usuwania zrostów wytwarza się ciepło które może promieniować na jajniki i je przegrzewać .Tak tłumaczył mi lekarz ,ponieważ byłam bardzo zdziwiona że tak mi spadło amh a nie miałam nigdy torbieli czekoladowych na jajnikach.

  • Paula3808 Ekspertka
    Postów: 124 85

    Wysłany: 16 maja 2020, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaska2000 wrote:
    Paula3808 wyslałam zaproszenie mam priv do Ciebie, prosze potwierdz


    potwierdzone

    AMH 0,42Luty 2020
    FSH 23 luty 2020
    TSH 3,9 luty 2020

    luty wdrożona suplementacja
    TSH 1,5 maj 2020


    Hashimoto, brak owulacji
  • Paula3808 Ekspertka
    Postów: 124 85

    Wysłany: 16 maja 2020, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski, ogólem któraś z Was spotkała się z czyms takim jak zespół Ashermana? kiedyś jak się diagnozowałam po swojemu to czytałam o tym:

    Zespół Ashermana - objawy
    skrócenie czasu trwania menstruacji lub jej brak
    bolesne krwawienia
    skurcze i bóle brzucha (które pojawiają się nie tylko w czasie trwania miesiączki)
    poronienia nawykowe
    W wielu przypadkach może dojść do niepłodności wtórnej. Zrosty mogą bowiem blokować dostęp do ujść jajowodów lub „wypełniać” wnętrze macicy, co uniemożliwia implantację zarodka.

    AMH 0,42Luty 2020
    FSH 23 luty 2020
    TSH 3,9 luty 2020

    luty wdrożona suplementacja
    TSH 1,5 maj 2020


    Hashimoto, brak owulacji
  • kaska2000 Przyjaciółka
    Postów: 108 23

    Wysłany: 16 maja 2020, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Nie jest aż tak zle , czasem fsh skacze a za miesiąc już Ok. Pój zioła o. Sroki albo trawę pszeniczna. A na estradiol robi się napoje z migdałami i jogurtem sojowym znajdziesz przepisy w internecie . Będzie dobrzr głowa do góry
    Ja miałam fsh 29 a za dwa miesiące 9
    dzieki Mała...poszukam tego napoju...zioła juz mam i od wczoraj popijam....

  • Pampuma Przyjaciółka
    Postów: 146 34

    Wysłany: 16 maja 2020, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smutna wrote:
    Moim zdaniem , jeśli ktoś nie ma objawów bólowychi i macica w obrazie usg nic nie pokazuje to laparoskopia niczego nie zmieni a może pogorszyć sytuaję w staraniach bo jeśli okaże się ze będzie endometrioza lekarz zacznie to przypalać a wtedy od kopa leci rezerwa jajnikowa i później będą gorsze komórki.Na endometrioze nie ma lekarstwa , lekarze przepisują antykoncepcję ,która niczego nie wnosi a wręcz przeciwnie , ja gdybym mogła cofnąć czas nigdy bym się nie zdecydowała na laparoskopię przed zabiegiem miałam amh 2,5 a miałam endo 1 stopnia , po laparoskopi spadlo mi na 1 , endometrioza najprawdobodobniej powróciła , bo zazwyczajm i tak wraca . Zabieg jak najbardziej ale gdy ktoś umiera z bólu i utrudnia mu to życie , ale i tak nie zrobilabym tego na nfz , tylko w prywatniej klinice kóra się tym specjalizuje oni mają lepsze sposoby na usuwanie ewentualnych zrostów .Niedrożność jajowodów można sprawdzić przez hsg /
    Ja mialam laparoskopie trzy razy na NFZ, po trzeciej endometrioza zniknela i nie mam juz zadnych objawow. Po trzeciej laparo przestalam brac nawet tabletki anty a pozniej w ciaze zaszlam bez problemow. Jest tez duzo przypadkow ze ktos bezskutecznie staral sie o dziecko a po laparoskopii sie udalo. Poza tym niestety na USG moze wszystko wygladac ok a endometrioza byc zaawansowana, niestety znam tez taki przypadek. Moga sie robic torbiele endo na jelitach co skutkuje stomia itp. A zrosty i stany zapalne nieusuniete moga zlepic ze soba narzady, unieruchmic macice, stwarzac wrogie srodowisko do przyjecia sie zarodka i wtedy nawet in vitro ma mniejsze szanse powodzenia.. Dlatego im bardziej ta choroba jest zaawansowana i nieleczona, tym trudniej zajsc w ciaze. Ja nie mialam zadnych boli ale torbiele, zrosty itp. Mi sie wydaje ze powinno sie wykorzystac najpierw wszystkie inne mozliwosci a dopiero potem decydowac sie na in vitro. Po in vitro mozna miec wczesniejsza menopauze, wiec in vitro tez zmniejsza plodnosc. Z drugiej strony wybor leczenia to indywidualna kwestia, moze w niektorych przypadkach lepsze od razu in vitro chociaz mi sie wydaje ze najpierw powinno sie sprobowac innych opcji.

  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 17 maja 2020, 00:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aassiiaa wrote:
    Niestety raczej bysmy szukali gdzies z miotu malego... kiedy ?? no niestety jeszcze troche . Napewno wiesz ze dla takiego pasa trzeba miec duzo czasu i kawalek ogrodka.

    A my razie mieszkamy we flacie i do tego jako kierowcy nie wiele czasu... Tutaj gdzie mieszkamy to chata mojego , on ja kupil pare lat wczesniej zanim sie poznalismy; w przyszlym roku bedziemy rozgladac sie za jakas chata do kupienia razem i wtedy bedziemy myslec o piesku.
    No i jak z dzieciakiem wyjdzie to bedzie pieknie a jak nie wyjdzie to jak mowilam zbudujemy vana i wtedy dwa takie psy :) i duzo czasu dla nich .

    Ja nigdy specjalnie pisara nie bylam do czasu az nie zobaczylam tego owczarka "wariata " i zwariowalam :)

    A Wy jakiego macie pieska ??
    Ja mam owczarka szwajcarskiego, jestem bardzo wdzięczna Malej za konsultację w wyborze rasy psa.
    Psiak byl najlepszym lekarstwem po ostatnim podejściu.Niewatpliwie skradł moje i wszystkich domowników serce.

    Mała86, aassiiaa, Megii_81 lubią tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 17 maja 2020, 00:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcę być mamą wrote:
    Ari jak tam twój pieseł? Dawno nie wrzucalas fotek i przyznaje sama jestem ciekawa bo był prześliczny 😍
    Jurtro( dziś) postaram się wrzucic😉

    Chcę być mamą lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 17 maja 2020, 00:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    A my mamy staffa :)
    https://zapodaj.net/0b40ce2c99c99.jpg.html
    🥰🥰🥰🥰

    Mała86 lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 17 maja 2020, 00:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aassiiaa wrote:
    Ari ja nigdy nie widzialam;) wrzuc jakies foto
    Jurto( dzis) postaram się wrzucić.

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 17 maja 2020, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    No właśnie Ari twój już pewnie ogromny :)
    Oj tak, 36 kg żywej wagi.

    Mała86 lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 17 maja 2020, 00:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula3808 wrote:
    Jestem już po wizycie.

    Wizyta długa bardzo dokładna, kompleksowa.
    Na początek pomiary ciśnienia nasza waga itp.
    Potem wizyta u Doktora. Widać że Pan doktor zna się na rzeczy, jedyne o co się martwię to o czas.. bo mówił że ma go niewiele.. z badania USG stwierdził że nie mam endometriozy tylko przeszłam poważny stan zapalny, jajniki szczątkowe na jednym jeden malusieńki pęcherzyk na drugim chyba 2. Mam brać trzy miechy cykloprogynowe, potem histerio a potem in vitro na naturalnym lub leciutko podkręconym. Mamy schudnac, brać suple i ogółem przygotować się do in vitro. Szanse określił na nie więcej niż 10 procent. Ogółem jestem zadowolona
    Z reguły lekarze sceptycznie podchodzą,więc te 10 procent,to prawie jak 100%👍👍👍👍

    Maggi lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 17 maja 2020, 00:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula3808 wrote:
    Jestem już po wizycie.

    Wizyta długa bardzo dokładna, kompleksowa.
    Na początek pomiary ciśnienia nasza waga itp.
    Potem wizyta u Doktora. Widać że Pan doktor zna się na rzeczy, jedyne o co się martwię to o czas.. bo mówił że ma go niewiele.. z badania USG stwierdził że nie mam endometriozy tylko przeszłam poważny stan zapalny, jajniki szczątkowe na jednym jeden malusieńki pęcherzyk na drugim chyba 2. Mam brać trzy miechy cykloprogynowe, potem histerio a potem in vitro na naturalnym lub leciutko podkręconym. Mamy schudnac, brać suple i ogółem przygotować się do in vitro. Szanse określił na nie więcej niż 10 procent. Ogółem jestem zadowolona
    To dobrze, że jesteś zadowolona i że jest konkretny plan działania. Jesteś w dobrych rękach i masz zadania do wykonania. Jakie suple Ci zapisał?

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 17 maja 2020, 00:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula3808 wrote:
    Ja bym wstrzymała się z laparoskopia,na początek moze sonohsg

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 17 maja 2020, 00:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ark_a wrote:
    Asiu, było trochę zamieszania z umowami, bo zdecydowaliśmy że na razie bierzemy IVF z mrożeniem zarodków ale bez biopsji. Zobaczymy co nam w poniedziałek genetyk powie. Jeśli damy radę udźwignąć kwotę, którą nam poda za PGT, to zrobimy aneks do umowy.

    Miałam dziś robione LH, Estradiol, Progesteron no i COVID-19. Wszystko w normie. Dosyć mocno obniżony poziom limfocytów, ale tak sobie myślę, że to może to po szczepieniu na alergię, którą miałam w czwartek?

    USG wyszło ok, ale jak na 5 dc to nie mogli mi powiedzieć czy wróciły moje nieszczęsne polipy czy też nie. W każdym razie nadaję się do rozpoczęcia Menopuru :) :) :) a w sobotę kolejne USG i jeśli będzie ok to w poniedziałek za tydzień punkcja :D
    ✊✊✊✊✊✊za sobote

    Ark_a lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 17 maja 2020, 00:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaska2000 wrote:
    a ja odebrałam FSH I estradiol i jestem załamana....3dc., fsh 18, estradiol 17......
    Spokojnie do zbicia.

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
‹‹ 1734 1735 1736 1737 1738 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ