X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • Annulllka Autorytet
    Postów: 415 527

    Wysłany: 3 października 2022, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia8782 wrote:
    13 tydzień! Prentatalne Pappa i Nifty ok:) dziewczynka!!! Nasze marzenie oboje chcielismy córkę...<3
    Wspaniała wiadomość. Gratulacje! ☺️💞Właśnie Twoja historia mówi mi, że nie można się poddać. Z dwóch pęcherzyków przy niskim AMH da się osiągnąć ciążę. Ze swoich komórek.

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

    34 lata
    AMH 0,2
    Operacje usuwania torbieli jajników -2009 i 2012.
    Endometrioza
    Brak owulacji
    Tylko lewy jajnik działa.

    AMH 0.2 FSH 29
    5.10.2023 Marlena, 54 cm, 3790 g 💖🥰

    Drugie podejście
    AMH 0,2
    Endometrioza i adenomioza pogarszającą się po CC.
    12.2024 -pierwsza stymulacja i cuda -działają oba jajniki
    Punkcja-> 5 komórek z 5 pęcherzyków-> 1 tylko ok
  • monester Autorytet
    Postów: 6456 6142

    Wysłany: 3 października 2022, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia8782 wrote:
    13 tydzień! Prentatalne Pappa i Nifty ok:) dziewczynka!!! Nasze marzenie oboje chcielismy córkę...<3
    Cudownie ❤️

  • monester Autorytet
    Postów: 6456 6142

    Wysłany: 3 października 2022, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annulllka wrote:
    Staraliśmy się, ale raczej wątpliwe by to wypaliło. Promil szans. To była 6 doba stymulacji, do tego tak jestem rozregulowana, ze od razu przyszło krwawienie. A raczej plamienie bo tam nie ma co za bardzo się złuszczać. I z endo 6 mm zostało dziś 2 mm.
    Niestety nie dostawałam żadnych takich leków z tych co tu wymieniłaś. Ale ten który brałam tez wiem, że hamuje czynność przysadki mózgowej (gonapeptyl daily), hamując przedwczesną owulację.
    W kolejnym cyklu ma być zmieniona procedura. Mam się oswajać z myślą o adopcji komórki. Jak na razie- nie wierzę w to, że nie da się nic zrobić. Ze nie da się osiągnąć stymulacji, doprowadzić jej do końca i pobrać komórki. Tym bardziej ze w pierwszej próbie zareagowałam za gwałtownie co świadczy ze tkanka jest młoda.
    Już myslalam, ze teraz się uda i wreszcie się dowiem co we mnie siedzi.

    Z jednej strony powinnam się cieszyć, ale to tez rodzi moje pytania: może dało się wcześniej w inny sposób po prostu wywołać tę owulację? A nie iść od razu w stymulację i in vitro? Nie miałam robionej drożności jajowodów, bo moim problemem nie było to, tylko brak owulacji. Mam tez podejrzenie endometriozy. Jeśli jakiś cudem by naturalnie to się zadziało (w tych promilowych szansach) to kolejne pytanie czy nie będzie pozamacicznej. Ehhh… czuję ze mój organizm nie da rady tak na dłuższą metę. Mój ukochany tez jest już zły na to wszystko jak widzi jak bardzo się męczę i jak bardzo mam rozregulowany organizm. Już z tydzień temu mówił, że nie wie, czy on chce się na to godzić.
    Ale dziś zaniemówił jak usłyszał o tej komórce dawczyni. Nie możemy się tak od razu poddać. Nawet nie wiemy, co we mnie siedzi i jakiej jakości. Dopóki nie dojdzie do punkcji, to my w ogóle nie chcemy o tym słyszeć. Tylu kobietom w takich podobnych jak mój przypadek się udaje.
    Anullka dopiero po 6 dniu stymulacji miałam włączane cetrotide, ale kiedyś też poszłam na monitoring do inseminancji a ona że tam ciałko żółte już. Twoja sytuacja wydaje się bardziej skomplikowana, ale będziemy Cię tu wspierać w walce. A masz naturalne owulacje ? I skądś te torbiele były- wykluczyli endometrioze ? Rzeczywiście ostatnio dużo miałaś cyklu na hormonach dodatkowych, pogadaj z lekarzem czy nie lepiej przerwa na 3 cykle i od nowa ?

    Annulllka lubi tę wiadomość

  • monester Autorytet
    Postów: 6456 6142

    Wysłany: 3 października 2022, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela1986 wrote:
    Monester jesteś taka kochana ! Tyle już przeszłaś ... A i tak bardzo tu wspierasz wszystkich 💕 Podnosisz na duchu ... brawo ty 😍
    Ewela to jest pierwsze forum na jakim się udzielam 😆 i to też od niedawna, ale po prostu tyle lat siedziałam w tym temacie sama ze sobą, bo nie znam nikogo z takimi problemami, że rozmowa z Wami to dla mnie przyjemność. A, że ja chwilowo zawieszona i czekam to oczywiście kibicuje. Ps: oczywiście czekam kilka miesięcy na AK ale jednocześnie działam - podejmuje ostatnie naturalne próby 😀

    Trinity_Nea, Ewela1986 lubią tę wiadomość

  • Annulllka Autorytet
    Postów: 415 527

    Wysłany: 4 października 2022, 01:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Anullka dopiero po 6 dniu stymulacji miałam włączane cetrotide, ale kiedyś też poszłam na monitoring do inseminancji a ona że tam ciałko żółte już. Twoja sytuacja wydaje się bardziej skomplikowana, ale będziemy Cię tu wspierać w walce. A masz naturalne owulacje ? I skądś te torbiele były- wykluczyli endometrioze ? Rzeczywiście ostatnio dużo miałaś cyklu na hormonach dodatkowych, pogadaj z lekarzem czy nie lepiej przerwa na 3 cykle i od nowa ?
    Od stycznia nie miałam ani jednej owulacji. Wszystkie kończyły się torbielą.
    Dopiero przed tą stymulacją lekarz twierdził, że mam endo. Wczesniej trzykrotnie wykluczali to. Dopiero we wrześniu tez dostałam skierowanie na MRI. Szczerze to jestem na to zła, bo spokojnie zanim padło ze podchodzimy do in vitro to między styczniem a kwietniem mogłam to nadanie wykonać. A nie teraz w trakcie kolejnych stymulacji.
    Szczerze to rozważam przerwę, bo czuję że mój organizm nie wydoli.

    34 lata
    AMH 0,2
    Operacje usuwania torbieli jajników -2009 i 2012.
    Endometrioza
    Brak owulacji
    Tylko lewy jajnik działa.

    AMH 0.2 FSH 29
    5.10.2023 Marlena, 54 cm, 3790 g 💖🥰

    Drugie podejście
    AMH 0,2
    Endometrioza i adenomioza pogarszającą się po CC.
    12.2024 -pierwsza stymulacja i cuda -działają oba jajniki
    Punkcja-> 5 komórek z 5 pęcherzyków-> 1 tylko ok
  • Nowa na forum Autorytet
    Postów: 2642 2241

    Wysłany: 4 października 2022, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może właśnie te stymulacje jedna po drugiej wreszcie dały radę pobudzić do owulacji? Szkoda, że tak szybko poleciała, ale przynajmniej wiesz, że da się coś zrobić. Zauważyłam, że lekarze szybko chcą wyników, stąd propozycje invitro, bo to mimo wszystko daje większe szanse niż dokładna diagnostyka i leczenie innymi metodami. Annulka jesteś bardzo młoda więc nie poddawaj się, masz czas powalczyć, trzymam kciuki

    Trinity_Nea, Annulllka lubią tę wiadomość

    37+3: 2600 g 🥰

    age.png
  • monester Autorytet
    Postów: 6456 6142

    Wysłany: 4 października 2022, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa na forum wrote:
    A może właśnie te stymulacje jedna po drugiej wreszcie dały radę pobudzić do owulacji? Szkoda, że tak szybko poleciała, ale przynajmniej wiesz, że da się coś zrobić. Zauważyłam, że lekarze szybko chcą wyników, stąd propozycje invitro, bo to mimo wszystko daje większe szanse niż dokładna diagnostyka i leczenie innymi metodami. Annulka jesteś bardzo młoda więc nie poddawaj się, masz czas powalczyć, trzymam kciuki
    U mnie własnie lata nie chcieli . I to w klinice... Bo wszystkie badania były ok nasze... I ciągle diagnostyka dalsza...

  • Trinity_Nea Autorytet
    Postów: 2206 3042

    Wysłany: 4 października 2022, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annulllka wrote:
    Od stycznia nie miałam ani jednej owulacji. Wszystkie kończyły się torbielą.
    Dopiero przed tą stymulacją lekarz twierdził, że mam endo. Wczesniej trzykrotnie wykluczali to. Dopiero we wrześniu tez dostałam skierowanie na MRI. Szczerze to jestem na to zła, bo spokojnie zanim padło ze podchodzimy do in vitro to między styczniem a kwietniem mogłam to nadanie wykonać. A nie teraz w trakcie kolejnych stymulacji.
    Szczerze to rozważam przerwę, bo czuję że mój organizm nie wydoli.

    Łatwo siedzieć za ekranem komórki i się wymądrzać... Dziwi mnie jednak, że nie miałaś robionej drożności. Mi powiedzieli, że jest to bezwzględnie konieczne, żeby wiedzieć czy inseminacja czy in vitro...
    Czasem warto zrobić przerwę. Czasem warto iść za ciosem. Czasem warto zmienić miejsce.
    Trzymam kciuki 👍

    Nowa na forum, Annulllka, Ewela1986 lubią tę wiadomość

    "...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
    (...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"

    wiek:już po 40...
    starania od 2017
    niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
    AMH 0,5
    FSH 13-15

    IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
    IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
    stymulacje 10/11/12.2021
    FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
    FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
    12dpt-1032
    16dpt-6703
    19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
    34dpt (8tc)- jest ❤️
    10tc- wszystko ok ❤️
    13tc- prenatalne, jest ok ❤️
    14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
    18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
    20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
    23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
    26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
    32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
    36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
    40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
    10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖
  • Nowa na forum Autorytet
    Postów: 2642 2241

    Wysłany: 4 października 2022, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    U mnie własnie lata nie chcieli . I to w klinice... Bo wszystkie badania były ok nasze... I ciągle diagnostyka dalsza...

    Czyli jednak reguły nie ma, moja gin przy amh 0.73 mówiła, że "nie ma problemu, można próbować naturalnie". Ale w klinice od razu invitro, chociaż tu z racji mojego wieku rozumiem.
    A ja znów na ananasie i orzechach codziennie...

    Annulllka, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    37+3: 2600 g 🥰

    age.png
  • Annulllka Autorytet
    Postów: 415 527

    Wysłany: 4 października 2022, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,
    Pięknie dziękuję za wszystkie wiadomości od Was. Naprawdę jesteście dużym wsparciem ❤️ Ciekawa jestem co poniedziałek powie. Może ten drugi pęcherzyk tez pęknie? Póki co to kłuje jajnik i macica.

    34 lata
    AMH 0,2
    Operacje usuwania torbieli jajników -2009 i 2012.
    Endometrioza
    Brak owulacji
    Tylko lewy jajnik działa.

    AMH 0.2 FSH 29
    5.10.2023 Marlena, 54 cm, 3790 g 💖🥰

    Drugie podejście
    AMH 0,2
    Endometrioza i adenomioza pogarszającą się po CC.
    12.2024 -pierwsza stymulacja i cuda -działają oba jajniki
    Punkcja-> 5 komórek z 5 pęcherzyków-> 1 tylko ok
  • Annulllka Autorytet
    Postów: 415 527

    Wysłany: 4 października 2022, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa na forum wrote:
    A może właśnie te stymulacje jedna po drugiej wreszcie dały radę pobudzić do owulacji? Szkoda, że tak szybko poleciała, ale przynajmniej wiesz, że da się coś zrobić. Zauważyłam, że lekarze szybko chcą wyników, stąd propozycje invitro, bo to mimo wszystko daje większe szanse niż dokładna diagnostyka i leczenie innymi metodami. Annulka jesteś bardzo młoda więc nie poddawaj się, masz czas powalczyć, trzymam kciuki
    Dziękuję,

    Właśnie z racji na wiek i to, że to było dopiero drugie podejście (gdzie widzę, ze ludzie latami chodzą do klinik i po wyczerpaniu wszystkich możliwości dopiero idą w adopcję komórki) to na razie nie chcę o tym słyszeć. Chcę wiedzieć, że zrobiłam wszystko co możliwe. Jak nie wypali to dopiero to. Poza tym nagle jednak okazuje się, ze mimo zrostów coś tam pęka…

    34 lata
    AMH 0,2
    Operacje usuwania torbieli jajników -2009 i 2012.
    Endometrioza
    Brak owulacji
    Tylko lewy jajnik działa.

    AMH 0.2 FSH 29
    5.10.2023 Marlena, 54 cm, 3790 g 💖🥰

    Drugie podejście
    AMH 0,2
    Endometrioza i adenomioza pogarszającą się po CC.
    12.2024 -pierwsza stymulacja i cuda -działają oba jajniki
    Punkcja-> 5 komórek z 5 pęcherzyków-> 1 tylko ok
  • Annulllka Autorytet
    Postów: 415 527

    Wysłany: 4 października 2022, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trinity_Nea wrote:
    Łatwo siedzieć za ekranem komórki i się wymądrzać... Dziwi mnie jednak, że nie miałaś robionej drożności. Mi powiedzieli, że jest to bezwzględnie konieczne, żeby wiedzieć czy inseminacja czy in vitro...
    Czasem warto zrobić przerwę. Czasem warto iść za ciosem. Czasem warto zmienić miejsce.
    Trzymam kciuki 👍
    Moja historia zaczęła się w listopadzie 2021, gdy trafiłam o jednej kliniki na histeroskopia polipa. Po rozmowie z lekarzem, gdy mówiłam o staraniach to on patrząc na moją historię pierwszy powiedział, że zbadałby drożność jajowodów bo przy takich operacjach mogą tam być zrosty. To dzięki niemy zagadalam do ginekologa. On od razu od drożności nie chciał zaczynać. Wysłał mnie na hormony i rezerwę jajnikową. Widząc wynik powiedział, że jego rola tu się skończyła i powinnam idąc się do KLN. Tam rowniez pytałam od początku o to badanie. Po nieotrzymaniu owulacji w trzech cyklach lekarz stwierdził ze przyczyną są cykle bezowulacyjne a nie drożność jajowodów. Bo ta komórka wcale nie jest uwalniana

    34 lata
    AMH 0,2
    Operacje usuwania torbieli jajników -2009 i 2012.
    Endometrioza
    Brak owulacji
    Tylko lewy jajnik działa.

    AMH 0.2 FSH 29
    5.10.2023 Marlena, 54 cm, 3790 g 💖🥰

    Drugie podejście
    AMH 0,2
    Endometrioza i adenomioza pogarszającą się po CC.
    12.2024 -pierwsza stymulacja i cuda -działają oba jajniki
    Punkcja-> 5 komórek z 5 pęcherzyków-> 1 tylko ok
  • Ewela1986 Przyjaciółka
    Postów: 67 74

    Wysłany: 4 października 2022, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Ewela to jest pierwsze forum na jakim się udzielam 😆 i to też od niedawna, ale po prostu tyle lat siedziałam w tym temacie sama ze sobą, bo nie znam nikogo z takimi problemami, że rozmowa z Wami to dla mnie przyjemność. A, że ja chwilowo zawieszona i czekam to oczywiście kibicuje. Ps: oczywiście czekam kilka miesięcy na AK ale jednocześnie działam - podejmuje ostatnie naturalne próby 😀

    Bardzo się cieszę ze mamy tu takie fachowe wsparcie 😁 trzymam mocno kciuki za ciebie i inne kobitki 👍👍👍

    monester lubi tę wiadomość

    Starania od 2018
    AMH 0,31
    jajowody niedrożne
    endometrioza

    I IVF/ ICSI
    08/09.2022 stymulacja/punkcja
    2 zarodki ❄️❄️brak implantacji

    II IVF
    09.2024 stymulacja
    1 zarodek brak implantacji

    III IVF
    11.2024 stymulacja
  • Ewela1986 Przyjaciółka
    Postów: 67 74

    Wysłany: 4 października 2022, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annulllka wrote:
    Moja historia zaczęła się w listopadzie 2021, gdy trafiłam o jednej kliniki na histeroskopia polipa. Po rozmowie z lekarzem, gdy mówiłam o staraniach to on patrząc na moją historię pierwszy powiedział, że zbadałby drożność jajowodów bo przy takich operacjach mogą tam być zrosty. To dzięki niemy zagadalam do ginekologa. On od razu od drożności nie chciał zaczynać. Wysłał mnie na hormony i rezerwę jajnikową. Widząc wynik powiedział, że jego rola tu się skończyła i powinnam idąc się do KLN. Tam rowniez pytałam od początku o to badanie. Po nieotrzymaniu owulacji w trzech cyklach lekarz stwierdził ze przyczyną są cykle bezowulacyjne a nie drożność jajowodów. Bo ta komórka wcale nie jest uwalniana

    Masz racje, drożność jest bardzo ważna i naprawdę lekarze powinni od niej zaczynać …. Nie wiem czemu jest inaczej, u mnie też twierdzili ze nie udaje mi się przez niskie amh a potem wyszło ze jajowody sa niedrożne przez zrosty. Zreszta wymusiłam to badanie na lekarzu 🙈 dzięki temu ominęły mnie inseminacje itp.

    Annulllka lubi tę wiadomość

    Starania od 2018
    AMH 0,31
    jajowody niedrożne
    endometrioza

    I IVF/ ICSI
    08/09.2022 stymulacja/punkcja
    2 zarodki ❄️❄️brak implantacji

    II IVF
    09.2024 stymulacja
    1 zarodek brak implantacji

    III IVF
    11.2024 stymulacja
  • monester Autorytet
    Postów: 6456 6142

    Wysłany: 4 października 2022, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela1986 wrote:
    Masz racje, drożność jest bardzo ważna i naprawdę lekarze powinni od niej zaczynać …. Nie wiem czemu jest inaczej, u mnie też twierdzili ze nie udaje mi się przez niskie amh a potem wyszło ze jajowody sa niedrożne przez zrosty. Zreszta wymusiłam to badanie na lekarzu 🙈 dzięki temu ominęły mnie inseminacje itp.
    Heh, ja miałam po naturalnych staraniach laparo z histero i uznali, że się nie udawało przez niedrożny jajowód 😆 usunęli, kazali się starać i czekać a tu dupa. Dalej nie to.

  • Trinity_Nea Autorytet
    Postów: 2206 3042

    Wysłany: 5 października 2022, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annulllka wrote:
    Moja historia zaczęła się w listopadzie 2021, gdy trafiłam o jednej kliniki na histeroskopia polipa. Po rozmowie z lekarzem, gdy mówiłam o staraniach to on patrząc na moją historię pierwszy powiedział, że zbadałby drożność jajowodów bo przy takich operacjach mogą tam być zrosty. To dzięki niemy zagadalam do ginekologa. On od razu od drożności nie chciał zaczynać. Wysłał mnie na hormony i rezerwę jajnikową. Widząc wynik powiedział, że jego rola tu się skończyła i powinnam idąc się do KLN. Tam rowniez pytałam od początku o to badanie. Po nieotrzymaniu owulacji w trzech cyklach lekarz stwierdził ze przyczyną są cykle bezowulacyjne a nie drożność jajowodów. Bo ta komórka wcale nie jest uwalniana

    Zgadzam się z lekarzem, że jeśli komórka nie jest uwalniana, to nieważne czy ma wolne 'przejście' czy nie, bo i tak nie wyrusza w trasę. A co w przypadku takiego cyklu jak ten, kiedy doszło do owulacji..? Nadal nie wiesz, czy jest szansa naturalna czy nie...

    Ewela1986, monester lubią tę wiadomość

    "...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
    (...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"

    wiek:już po 40...
    starania od 2017
    niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
    AMH 0,5
    FSH 13-15

    IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
    IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
    stymulacje 10/11/12.2021
    FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
    FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
    12dpt-1032
    16dpt-6703
    19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
    34dpt (8tc)- jest ❤️
    10tc- wszystko ok ❤️
    13tc- prenatalne, jest ok ❤️
    14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
    18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
    20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
    23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
    26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
    32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
    36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
    40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
    10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖
  • Sylza Autorytet
    Postów: 353 180

    Wysłany: 5 października 2022, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,
    Szykuje się do kolejnego transferu, na cyklu sztucznym (estrofem) i znowu endo liche… 15dc 6.5-6.9mm. Normalnie mam piękne swoje, a na estrofemie zahamowane. Pije wino, jem orzechy, acard, przez 3 dni wkładałam po jednej tab mensil i nadal lipa. Co mogę jeszcze zrobić ? Poprzedni transfer w 15dc endo 6.5 19dc 6.9 a w dniu transferu 8.6 - transfer nieudany ale nie badałam zarodków. Nie wiem co mogę jeszcze zrobić żeby poprawić?

    ’94
    04.2021 - początek starań
    Endometrioza (endoskopia torbieli 15.12.2020 oba jajniki)

    ❌AMH 0.34 (lipiec’21 synevo)
    🏥Salve Łódź
    ❌AMH 0.44 (wrzesień 21dc diag)
    ⬇️AMH 0.16 (listopad 3dc diag)
    ⬇️AMH 0.078 (luty’22 14dc diag)
    12.2021 ✖️Krótki protokół - dwa zdegenerowane pecherzyki, nie doszło do punkcji
    🏥KrakOvi
    ⬆️AMH 0.59 ( luty’22 robione na miejscu)
    3.2022 Długi protokół - 7 pęcherzyków ->2 komórki🥚🥚->1 zarodek🍀 -> beta 0 😥
    5.2022 długi protokół - 9 pęcherzyków -> 1 komórka (reszta niedojrzałe)-> zero zarodków 😓
    🏥 Eurofertil Ostrava
    6.2022
    1️⃣Mini stymulacja - 6 pęcherzyków->2 komórki -> 2 zarodki 🍀🍀-> ❄️
    2️⃣ Mini stymulacja - 3 pecherzyki -> 3 komórki(jedna niedojrzała)-> 🍀🍀->❄️❄️
    👨‍⚕️Paśnik -> wysokie NK, brak kilku Kir implantacyjnych (intralipid, encorton)

    Transfer 7.09.2022🤞 beta 0
    Transfer 12.10.2022
    5dpt 19.2 🙏 7dpt 67.8🥹 9dpt 263🥰
  • Annulllka Autorytet
    Postów: 415 527

    Wysłany: 5 października 2022, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trinity_Nea wrote:
    Zgadzam się z lekarzem, że jeśli komórka nie jest uwalniana, to nieważne czy ma wolne 'przejście' czy nie, bo i tak nie wyrusza w trasę. A co w przypadku takiego cyklu jak ten, kiedy doszło do owulacji..? Nadal nie wiesz, czy jest szansa naturalna czy nie...
    Otóż to. I od poniedziałku zastanawiam się teraz gdzie ta komórka się poniewiera…

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

    34 lata
    AMH 0,2
    Operacje usuwania torbieli jajników -2009 i 2012.
    Endometrioza
    Brak owulacji
    Tylko lewy jajnik działa.

    AMH 0.2 FSH 29
    5.10.2023 Marlena, 54 cm, 3790 g 💖🥰

    Drugie podejście
    AMH 0,2
    Endometrioza i adenomioza pogarszającą się po CC.
    12.2024 -pierwsza stymulacja i cuda -działają oba jajniki
    Punkcja-> 5 komórek z 5 pęcherzyków-> 1 tylko ok
  • monester Autorytet
    Postów: 6456 6142

    Wysłany: 5 października 2022, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylza wrote:
    Hej,
    Szykuje się do kolejnego transferu, na cyklu sztucznym (estrofem) i znowu endo liche… 15dc 6.5-6.9mm. Normalnie mam piękne swoje, a na estrofemie zahamowane. Pije wino, jem orzechy, acard, przez 3 dni wkładałam po jednej tab mensil i nadal lipa. Co mogę jeszcze zrobić ? Poprzedni transfer w 15dc endo 6.5 19dc 6.9 a w dniu transferu 8.6 - transfer nieudany ale nie badałam zarodków. Nie wiem co mogę jeszcze zrobić żeby poprawić?
    A próbowałaś estrofem dopochwowo ?

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

  • Trinity_Nea Autorytet
    Postów: 2206 3042

    Wysłany: 6 października 2022, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ananasy, olej z wiesiołka
    No i rzeczywiście ja miałam zalecony Estrofem dopochwowo.
    Przy takim endo szanse dużo mniejsze...

    "...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
    (...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"

    wiek:już po 40...
    starania od 2017
    niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
    AMH 0,5
    FSH 13-15

    IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
    IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
    stymulacje 10/11/12.2021
    FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
    FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
    12dpt-1032
    16dpt-6703
    19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
    34dpt (8tc)- jest ❤️
    10tc- wszystko ok ❤️
    13tc- prenatalne, jest ok ❤️
    14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
    18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
    20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
    23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
    26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
    32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
    36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
    40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
    10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖
‹‹ 2376 2377 2378 2379 2380 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ