X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 22 czerwca 2019, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisar wrote:
    Przykro mi bardzo.Ale nie możesz się poddawać.
    Dziękuję, ale to już nie ma sensu. Pół roku i 2 stymulacje zajęło mi wyprodukowanie ostatniej marnej blastki, przy wynikach AMH po spadku do 1.11 oraz FSH 5.6 - od początku jest w tych granicach), torbie supli i aku. Pierwsze 2 stymulacje były przy AMH 2.32 i też skutek marny ( 1 zarodek 3- dniowy z komórki która dojrzała dopiero w labie, (bo z 1 stymulacji uzyskałam tylko 2 komórki MI) i 2 blastki w miarę dobrej jakości z drugiej stymulacji). W sumie podano mi 4 zarodki a beta ani razu nawet nie drgnęła. To chyba coś jest tu nie w porządku? Immuno niby OK i żadnych chorób nie mam poza niedrożnym jajowodem. Nawet tarczycę mam OK a nasienie mamy bardzo dobre. Jeśli jakimś cudem miałabym jeszcze jakiś zarodek i jeszcze większym cudem się zagnieździ to jeszcze urodzi się z tego dziecko z wadami :-(
    Mam nadzieję, że Ty znajdziesz w sobie siłę do dalszej walki, która zakończy się sukcesem :-)

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 22 czerwca 2019, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skittles wrote:
    Tez czytałam bloga Agnieszki i jej porady. Nawet te odnoście mantr i medytacji. Przez cały miesiąc kiedy zaszłam w ciąże słuchałam mantry ra ma da san. Jest ona uzdrawiająca.
    Na kafeterii jest forum inf z kd cz 2.
    Dzięki, poszukam tego forum :-) Dla mnie Twoja historia to niezmiennie cud nad cudami :-)

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 22 czerwca 2019, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skittles wrote:
    Maggi przepraszam, ale nie pamietam czy Ty wspierałas się medycyna alternatywna tj akupunktura? Jeśli wyniki masz całkiem niezłe, to może Twój organizm jest tak zestresowany, ze nie możesz zajść w ciąże. Aby organizm doprowadzić do równowagi to właśnie pomaga akupunktura i zioła. Usłyszałam tez ostatnio taka historie, ze kobietka nie mogła zajść w ciąże, a wyniki tez miała niezłe, ale stresujaca prace. Zrezygnowała z pracy, żeby organizm mógł normalnie funkcjonować i zaszła po paru miesiącach w ciąże naturalnie. Myśle, ze u mnie jajniki zostały zniszczone właśnie przez moje stresy. Ja wszystko bardzo przeżywam i się martwię, a to właśnie jest złe. Mongolki tez mi powiedziały, ze mam zestresowany organizm i tez nie zajdę jeśli będę się stresować. Wiem, ze nie każdy może zrezygnować z pracy, ja nie mogłam, ale ta historia tylko dowodzi jak stres ma ogromny wpływ na starania.
    Tak, chodzę na aku regularnie od początku marca. Pracę mam stresująca i wyczerpująca ale nie mogę z niej zrezygnować :-(
    Swego czasu też chodziłam intensywnie na jogę ale dochrapałam się tylko urazów kolan :-( medytacji też próbowałam ale tu trzeba mieć samodyscyplinę i w miarę ułożony dzień, a ja każdy tydzień mam wywrócony w inną stronę a o samodyscyplinie nie wspomnę :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2019, 10:47

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 22 czerwca 2019, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi wrote:
    Dzięki, poszukam tego forum :-) Dla mnie Twoja historia to niezmiennie cud nad cudami :-)
    Kochana,w moim otoczeniu jest wiele takich cudów.Na naszym forum( z udzielających się do tej pory dziewczyn) jest jeszcze Sisi.Znam też kobiety,które próbowały wielu podejść in vitro i w końcu się udało( tylko te finanse...).Kolezanka niedawno urodziła,nie wiedziała,ze jest w ciąży,bo była już w fazie menopauzalnej.Znam jeszcze wiele takich cudów...

    Skittles, Maggi, sisi, Dżoana12 lubią tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 22 czerwca 2019, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skittles wrote:
    Tez czytałam bloga Agnieszki i jej porady. Nawet te odnoście mantr i medytacji. Przez cały miesiąc kiedy zaszłam w ciąże słuchałam mantry ra ma da san. Jest ona uzdrawiająca.
    Na kafeterii jest forum inf z kd cz 2.
    Bloga czytałam już wcześniej, potem niestety o nim zapomniałam i niedawno wróciłam do niego , bo szukalam przepisu na cudowny syrop z czarnego bzu.Gdybym tylko wiedziała wcześniej, ze jej książki są tak wielką kopalnią wiedzy...Na początek kupiłam dwie , zamierzam nabyć wszystkie części.,,Smak zdrowia" będzie moja mała "biblia",do której będę często zaglądać.A przepisy nie dość, ze zdrowe,to cala moja rodzinka ze smakiem się zajadala.

    Maggi lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Skittles Autorytet
    Postów: 1256 1553

    Wysłany: 22 czerwca 2019, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi wrote:
    Tak, chodzę na aku regularnie od początku marca. Pracę mam stresująca i wyczerpująca ale nie mogę z niej zrezygnować :-(
    A jesteś wierząca? Ja odmówiłam tez 2 nowenny pompejanskie, a w miesiącu kiedy zaszłam tez modliłam się do św Charbela i smarowałam jajniki olejem św Charbela. Oczywiście oprócz tego akupunktura ( eastmed na puławskiej w wawie, dr która kładzie igły jest ginekologiem z Mongolii), ozonoterapia, joga hormonalna według diny rodrigez (hormonalna nie inna joga, pomaga przy niepłodności, kurs w happyjoga w wawie, później ćwiczenia w domu min 3 razy w tyg), dieta z akademii plodnosci (serio tez odżywiałam się zdrowo sama, ale te dietetyczki znają się na rzeczy, sama nie wdrozylabym tylu produktów do swojej diety bez akademii plodonosci, poza tym obserwuje je na insta i fb, podają świadectwa, ze dieta działa nawet u osób, które się starały latami i inf nawet nie pomogło), zioła oj sroki, suple według książki all starts witaj tej egg, shatavari, i te mantry słuchałam w pracy na słuchawkach ra ma da san.

    Ari, Maggi, Mała86 lubią tę wiadomość

    07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
    07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
    11.2018 amh 0,86
    12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
    01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
    02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 22 czerwca 2019, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi wrote:
    Dziękuję kochana za dobre myśli i rady, może też się skuszę na tę lekturę, jeśli wcześniej nie zwariuję :-) Mój K zdaje się nie przyjmować rzeczywistości do wiadomości, on ciągle ma nadzieję :-(
    Polecam, może zacznij od bloga.Sprobuj przekierować swoje myśli w inną stronę.Bardzo dobrze,że Twoja druga połówka nie traci wiary.Moj maz jest już na etapie obojętności, oczywiście łyka wszystkie suplementy ,którymi go faszeruje.

    Maggi lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Skittles Autorytet
    Postów: 1256 1553

    Wysłany: 22 czerwca 2019, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Bloga czytałam już wcześniej, potem niestety o nim zapomniałam i niedawno wróciłam do niego , bo szukalam przepisu na cudowny syrop z czarnego bzu.Gdybym tylko wiedziała wcześniej, ze jej książki są tak wielką kopalnią wiedzy...Na początek kupiłam dwie , zamierzam nabyć wszystkie części.,,Smak zdrowia" będzie moja mała "biblia",do której będę często zaglądać.A przepisy nie dość, ze zdrowe,to cala moja rodzinka ze smakiem się zajadala.
    Tez kupię książki jak tak polecasz, rozumiem, ze najlepiej zacząć od smaku zdrowia?

    07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
    07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
    11.2018 amh 0,86
    12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
    01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
    02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 22 czerwca 2019, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skittles wrote:
    A jesteś wierząca? Ja odmówiłam tez 2 nowenny pompejanskie, a w miesiącu kiedy zaszłam tez modliłam się do św Charbela i smarowałam jajniki olejem św Charbela. Oczywiście oprócz tego akupunktura ( eastmed na puławskiej w wawie, dr która kładzie igły jest ginekologiem z Mongolii), ozonoterapia, joga hormonalna według diny rodrigez (hormonalna nie inna joga, pomaga przy niepłodności, kurs w happyjoga w wawie, później ćwiczenia w domu min 3 razy w tyg), dieta z akademii plodnosci (serio tez odżywiałam się zdrowo sama, ale te dietetyczki znają się na rzeczy, sama nie wdrozylabym tylu produktów do swojej diety bez akademii plodonosci, poza tym obserwuje je na insta i fb, podają świadectwa, ze dieta działa nawet u osób, które się starały latami i inf nawet nie pomogło), zioła oj sroki, suple według książki all starts witaj tej egg, shatavari, i te mantry słuchałam w pracy na słuchawkach ra ma da san.
    Tak, joga naprawdę działa.Mnie bardzo wyciszyla i pomaga w bólu.Stosuje tylko ta na YouTube, więc też można,gdy nie ma się za wiele czasu.I ta medytacja na słuchawkach super sprawa, muszę spróbować. Tylko w pracy raczej nie dam rady.

    Skittles lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 22 czerwca 2019, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skittles wrote:
    Tez kupię książki jak tak polecasz, rozumiem, ze najlepiej zacząć od smaku zdrowia?
    Zaczęłam od ,,Pelni zycia"i już ja czytając pojechałam kupić następne.W Empiku spędziłam ok.godziny,bo nie wiedziałam,na która się zdecydować.😀Wszystkie były wciągające.,,Smak zdrowia,, całkowicie mnie pochłoną i te cudowne przepisy...

    Maggi lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Skittles Autorytet
    Postów: 1256 1553

    Wysłany: 22 czerwca 2019, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi wrote:
    Tak, chodzę na aku regularnie od początku marca. Pracę mam stresująca i wyczerpująca ale nie mogę z niej zrezygnować :-(
    Swego czasu też chodziłam intensywnie na jogę ale dochrapałam się tylko urazów kolan :-( medytacji też próbowałam ale tu trzeba mieć samodyscyplinę i w miarę ułożony dzień, a ja każdy tydzień mam wywrócony w inną stronę a o samodyscyplinie nie wspomnę :-(
    Odnośnie jogi, to nie może być taka zwykła joga, a hormonalna, nie nabawiłabys się żadnego urazu po hormonalnej, bo ona jest nawet dla emerytów i skupia się przede wszystkim na oddechu, oddechem masuje się jajniki, które produkują hormony, wpływa się tez na przysadkę i tarczyce. Ten oddech dotlenia organizm, wiele osób zapomniało jak się oddycha i robią to płytko, a żeby ukrwić jajniki trzeba oddychać głęboko, każde ćwiczenia to powtarzanie oddechów po 15 w seriach w różnych pozycjach (dla emerytow). Wystarczy 10 -15minut dziennie, ja miałam ćwiczyć 3 razy w tyg. Medytacji samej w sobie nie praktykowałem, spróbowałam tylko słuchania mantr jak ra ma da san, ćwiczenia które oczyszcza organizm, już nie pamietam jak się nazywało, rekomendowane przez Agnieszkę, coś w stylu 7 tybetańskich oddechów ... i jeszcze takie ćwiczenie na sen, polegające tez na oddechu, polecone przez Agnieszkę na blogu.

    Ari, Maggi lubią tę wiadomość

    07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
    07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
    11.2018 amh 0,86
    12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
    01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
    02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 22 czerwca 2019, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skittles wrote:
    Odnośnie jogi, to nie może być taka zwykła joga, a hormonalna, nie nabawiłabys się żadnego urazu po hormonalnej, bo ona jest nawet dla emerytów i skupia się przede wszystkim na oddechu, oddechem masuje się jajniki, które produkują hormony, wpływa się tez na przysadkę i tarczyce. Ten oddech dotlenia organizm, wiele osób zapomniało jak się oddycha i robią to płytko, a żeby ukrwić jajniki trzeba oddychać głęboko, każde ćwiczenia to powtarzanie oddechów po 15 w seriach w różnych pozycjach (dla emerytow). Wystarczy 10 -15minut dziennie, ja miałam ćwiczyć 3 razy w tyg. Medytacji samej w sobie nie praktykowałem, spróbowałam tylko słuchania mantr jak ra ma da san, ćwiczenia które oczyszcza organizm, już nie pamietam jak się nazywało, rekomendowane przez Agnieszkę, coś w stylu 7 tybetańskich oddechów ... i jeszcze takie ćwiczenie na sen, polegające tez na oddechu, polecone przez Agnieszkę na blogu.
    W książce,,Smak zdrowia,, są opisane oddechy Andrew Weila relaksujące, nazywane naturalnym środkiem uspokajajacym dla układu nerwowego.Technika 4-7-8.

    Maggi, Skittles lubią tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 22 czerwca 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Kochana,w moim otoczeniu jest wiele takich cudów.Na naszym forum( z udzielających się do tej pory dziewczyn) jest jeszcze Sisi.Znam też kobiety,które próbowały wielu podejść in vitro i w końcu się udało( tylko te finanse...).Kolezanka niedawno urodziła,nie wiedziała,ze jest w ciąży,bo była już w fazie menopauzalnej.Znam jeszcze wiele takich cudów...
    Tak wiem, też o nich słyszę, tylko dla mnie zawsze przeznaczone są te złe wiadomości, tak się jakoś utarło... Cuda się zdarzają, ale nie mnie... choć cieszą mnie, że się dzieją :-)

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Skittles Autorytet
    Postów: 1256 1553

    Wysłany: 22 czerwca 2019, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Zaczęłam od ,,Pelni zycia"i już ja czytając pojechałam kupić następne.W Empiku spędziłam ok.godziny,bo nie wiedziałam,na która się zdecydować.😀Wszystkie były wciągające.,,Smak zdrowia,, całkowicie mnie pochłoną i te cudowne przepisy...
    Wierze w zdrowe odżywianie, jogę, medytacje itd. Już dawno myślałam, żeby kupić te książki, ale teraz już po nie pójdę do Empiku :).

    Ari, Maggi lubią tę wiadomość

    07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
    07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
    11.2018 amh 0,86
    12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
    01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
    02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍
  • Skittles Autorytet
    Postów: 1256 1553

    Wysłany: 22 czerwca 2019, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi wrote:
    Tak wiem, też o nich słyszę, tylko dla mnie zawsze przeznaczone są te złe wiadomości, tak się jakoś utarło... Cuda się zdarzają, ale nie mnie... choć cieszą mnie, że się dzieją :-)
    Dokładnie tak samo myślałam o sobie. Miałam pobrane w sumie 3 komórki i żadna się nie zapłodniła! To co ja mogłam myśleć na ten temat, tylko to, ze jestem beznadziejnym przypadkiem...

    Ari, Maggi, Dżoana12 lubią tę wiadomość

    07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
    07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
    11.2018 amh 0,86
    12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
    01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
    02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍
  • Monalisar Autorytet
    Postów: 1313 2305

    Wysłany: 22 czerwca 2019, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi wrote:
    Dziękuję, ale to już nie ma sensu. Pół roku i 2 stymulacje zajęło mi wyprodukowanie ostatniej marnej blastki, przy wynikach AMH po spadku do 1.11 oraz FSH 5.6 - od początku jest w tych granicach), torbie supli i aku. Pierwsze 2 stymulacje były przy AMH 2.32 i też skutek marny ( 1 zarodek 3- dniowy z komórki która dojrzała dopiero w labie, (bo z 1 stymulacji uzyskałam tylko 2 komórki MI) i 2 blastki w miarę dobrej jakości z drugiej stymulacji). W sumie podano mi 4 zarodki a beta ani razu nawet nie drgnęła. To chyba coś jest tu nie w porządku? Immuno niby OK i żadnych chorób nie mam poza niedrożnym jajowodem. Nawet tarczycę mam OK a nasienie mamy bardzo dobre. Jeśli jakimś cudem miałabym jeszcze jakiś zarodek i jeszcze większym cudem się zagnieździ to jeszcze urodzi się z tego dziecko z wadami :-(
    Mam nadzieję, że Ty znajdziesz w sobie siłę do dalszej walki, która zakończy się sukcesem :-)
    Wiesz sama widzę po sobie że pierwsze dni jest szok, żal,a potem znowu wraca siła do walki.Wierze że u Ciebie też tak będzie czego życzę Ci z całego serca.Myslalas o wizytach u psychologa? Może masz jedynie ograniczenia w głowie,bardzo pragniesz ciąży itp

    Skittles, Ari, Maggi lubią tę wiadomość

    atdchdgexzsa3c7x.png

    AMH 1,11-grudzien 2018
    AMH 0,67-pazdziernik 2019
    Mutacja MTHFR heterozygota
    04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
    10.2019 ciąża naturalna
    21.11.2019 bije serduszko ♥️
    04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 22 czerwca 2019, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skittles wrote:
    A jesteś wierząca? Ja odmówiłam tez 2 nowenny pompejanskie, a w miesiącu kiedy zaszłam tez modliłam się do św Charbela i smarowałam jajniki olejem św Charbela. Oczywiście oprócz tego akupunktura ( eastmed na puławskiej w wawie, dr która kładzie igły jest ginekologiem z Mongolii), ozonoterapia, joga hormonalna według diny rodrigez (hormonalna nie inna joga, pomaga przy niepłodności, kurs w happyjoga w wawie, później ćwiczenia w domu min 3 razy w tyg), dieta z akademii plodnosci (serio tez odżywiałam się zdrowo sama, ale te dietetyczki znają się na rzeczy, sama nie wdrozylabym tylu produktów do swojej diety bez akademii plodonosci, poza tym obserwuje je na insta i fb, podają świadectwa, ze dieta działa nawet u osób, które się starały latami i inf nawet nie pomogło), zioła oj sroki, suple według książki all starts witaj tej egg, shatavari, i te mantry słuchałam w pracy na słuchawkach ra ma da san.
    Nie jestem wierząca, a do kościoła katolickiego w ogóle jestem zrażona. Miałam epizod, że zainteresowałam się buddyzmem ale jakoś tego nie poczułam tak jak powinnam, choć ich bardzo cenię i podziwiam. Zioła o sroki piłam kiedyś, jeszcze przed IVF przy cyklach na clo/ letrozolu. Teraz zastanawiałam się nad dietą z jajek, ryb, owoców morza, warzyw i owoców, bo rozpatrywałam jeszcze jedną stymulację, ale po przepłakanej nocy sądzę, że nie ma ona sensu:-( Mięsa białego ani czerwonego nie jem już ze 12 lat, z wewnętrznych przekonań i już tak zostanie.

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 22 czerwca 2019, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Bloga czytałam już wcześniej, potem niestety o nim zapomniałam i niedawno wróciłam do niego , bo szukalam przepisu na cudowny syrop z czarnego bzu.Gdybym tylko wiedziała wcześniej, ze jej książki są tak wielką kopalnią wiedzy...Na początek kupiłam dwie , zamierzam nabyć wszystkie części.,,Smak zdrowia" będzie moja mała "biblia",do której będę często zaglądać.A przepisy nie dość, ze zdrowe,to cala moja rodzinka ze smakiem się zajadala.
    A te przepisy zawierają mięso?

    Ari lubi tę wiadomość

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 22 czerwca 2019, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Polecam, może zacznij od bloga.Sprobuj przekierować swoje myśli w inną stronę.Bardzo dobrze,że Twoja druga połówka nie traci wiary.Moj maz jest już na etapie obojętności, oczywiście łyka wszystkie suplementy ,którymi go faszeruje.
    Ari, Ty jesteś dla mnie Mocarzem :-)

    Ari lubi tę wiadomość

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 22 czerwca 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skittles wrote:
    Odnośnie jogi, to nie może być taka zwykła joga, a hormonalna, nie nabawiłabys się żadnego urazu po hormonalnej, bo ona jest nawet dla emerytów i skupia się przede wszystkim na oddechu, oddechem masuje się jajniki, które produkują hormony, wpływa się tez na przysadkę i tarczyce. Ten oddech dotlenia organizm, wiele osób zapomniało jak się oddycha i robią to płytko, a żeby ukrwić jajniki trzeba oddychać głęboko, każde ćwiczenia to powtarzanie oddechów po 15 w seriach w różnych pozycjach (dla emerytow). Wystarczy 10 -15minut dziennie, ja miałam ćwiczyć 3 razy w tyg. Medytacji samej w sobie nie praktykowałem, spróbowałam tylko słuchania mantr jak ra ma da san, ćwiczenia które oczyszcza organizm, już nie pamietam jak się nazywało, rekomendowane przez Agnieszkę, coś w stylu 7 tybetańskich oddechów ... i jeszcze takie ćwiczenie na sen, polegające tez na oddechu, polecone przez Agnieszkę na blogu.
    Ja chodziłam na ashtanga ( chyba tak to się pisze) jogę i kundalini jogę. A ta joga hormonalna jest gdzieś w necie?

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
‹‹ 871 872 873 874 875 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ