inofolic
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny!!!
To mój drugi cykl z inofolikiem - 28 cykl starań.
W sobote test pokazał drugą bladziuchną kreskę
Dziś beta hcg 118
W środę powtarzam betę licząc na prawidłowy przyrost, trzymajcie kciuki!!!
Cigaretta, Agi83, ila1987, czekolada:), Tosia 1981, zwei_kresken, klara_bella, shummira, ilenka, Martoszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyspinnka wrote:Dziewczyny!!!
To mój drugi cykl z inofolikiem - 28 cykl starań.
W sobote test pokazał drugą bladziuchną kreskę Dziś beta hcg 118
W środę powtarzam betę licząc na prawidłowy przyrost, trzymajcie kciuki!!!
Super! gratulacje!
Kolejna osoba której udało się po inofoliku!!!! Jest dla nas nadzieja!!!!
Oczywiści będę trzymać kciuki i to mocno!!! Niech beta ślicznie rośnie
spinnka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
zwei_kresken wrote:W duzym uproszczeniu- ten preparat ma szansę pomóc dziewczynom, które mają PCOS i insulinooporność: jeśli nasz organizm produkuje dużo insuliny, ale tkanki i organy są na nią głuche, to żeby zbić cukier po jedzeniu do bezpiecznego poziomu, tej insuliny musi być naprawdę dużo. Insulina bombarduje wszystkie tkanki, ale zeby było śmieszniej, to akurat jajniki są najwrażliwsze na jej działanie i dostają najbardziej po tyłku. Mio-inozytol zawarty w Inofemie i Inofolicu jest czymś na ksztalt naturalnej metforminy, czyli leku, który dostają często dziewczyny z PCOS od swoich ginekologów [wszelkie Glucophage i Metformaxy]- uwrażliwia tkanki na insulinę, dzięki czemu organizm nie musi jej produkować już tak dużo, żeby organizm na nią zareagował i jajniki mogą spokojnie pracować. To generalnie jest bardziej złożone, ale uprośćmy to do powyższej formy.
Jeśli więc macie objawy insulinooporności i problemów z gospodarką cukrową, takie jak tycie głównie w brzuchu, zasypianie po posiłkach, straszny apetyt na słodycze, to mio-inozytol może Wam pomóc bardziej niż innym. Ale warto do tego przyjrzeć sie diecie i zrezygnować ze słodyczy, białej mąki i napojów słodzonych. Skoro już wydajecie tyle na preparaty z apteki, warto też pomóc sobie dietą.
Mam te objawy i piję inofolic od początku tego cyklu, jestem pełna nadziei. Życzę wszystkim staraczkom zielonego grudnia:)
sandra80
"Nie narzekaj, że masz pod górę skoro zmierzasz na szczyt" -
gratuluję i trzymam bardzo mocno kciuki:)spinnka wrote:Dziewczyny!!!
To mój drugi cykl z inofolikiem - 28 cykl starań.
W sobote test pokazał drugą bladziuchną kreskę Dziś beta hcg 118
W środę powtarzam betę licząc na prawidłowy przyrost, trzymajcie kciuki!!!
spinnka, ampoule lubią tę wiadomość
sandra80
"Nie narzekaj, że masz pod górę skoro zmierzasz na szczyt" -
nick nieaktualnynieidealna wrote:ja pije prawie 2 miesiące i dzis mam 41 dc. wczoraj test z 2 krecha, dzis rano prawie nic nie widac.. jutro albo w czwartek wynik bety, bo sie im maszyna zepsuła.. Albo inofolic przedłuzył albo nie wiem..
Trzymam kciuki, za pozytywny wynik bety
Może to kolejny cud przy pomocy inofoliku......
A robiłaś ten sam rodzaj testu wczoraj i dziś? -
Kobietki)
Moje dzisiejsza beta 279 !!! Piękny przyrost, według kalkulatora na bellybestfriend wręcz idealny wynik))
Za tydzień USG))))))
Martoszka, ila1987, Cigaretta, ilenka, Czarna_88 lubią tę wiadomość
-
Ja biorę też inofolic, po laparoskopii jestem 2 tygodnie równo i jajniki się odzywają, co wcześniej mi się nie zdarzało, może inofolic tez ma coś z tym wspólnego, albo sama laparoskopia? Nie mniej jednak, w końcu się pojawia, światełko w tunelu
Lepiej żałować w życiu czegoś co się zrobiło niż czegoś co można było zrobić...
[/url
