X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

INSEMINACJA

Oceń ten wątek:
  • XYZ Autorytet
    Postów: 422 346

    Wysłany: 25 lutego 2014, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój był i trzymał za rękę. No a potem,gdy w dość dziwnej pozycji miałam leżeć przez 10 minut,masował mi stopę,która kompletnie zdrętwiała :-)
    Za to modlić się nie było komu i może stąd wynik negatywny ;-)


  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 25 lutego 2014, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to powatpiewam w skuteczność mojego iui, choć miałam myśleć pozytywnie. Tempki mam niskie, nie na fl i sama nie wiem czy ovu była czy nie.

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • XYZ Autorytet
    Postów: 422 346

    Wysłany: 25 lutego 2014, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wróciłam z wizyty u gina z okazji nowego cyklu. Gin zaproponował mi zmianę strategii- tym razem spróbujemy wydłużyć czas międz zastrzykiem na pęknięcie a IUI, żeby słabe nasienie nie padło zanim pojawi się gotowa do zapłodnienia komóra. Wspomniał o 50 godzinach,ale jeszcze z nim pogadam,bo boje się,czy to jednak nie będzie za długo.
    No i chyba dostanę coś innego na pęknięcie.
    Tym razem jeszcze raz próbujemy z Clo,mam brać od dzisiaj (tj.od 3 dc) do 7 dc.
    Okazało się,że pomimo brania suplementów plemniki męża miały fatalną ruchliwość - 14%, a po preparatyce ledwie 40%.
    Gin zaproponował mężowi branie po pigułce Agapurinu dziennie na poprawę krążenia w jądrach. Spróbujemy - chyba nie zaszkodzi.
    Podoba mi się,że facet stara się szukać nowych rozwiązań,kombinuje,zastanawia się,co by poprawić,a nie idzie na łatwiznę.
    Dlatego został moim ginem :-)

    kaarolaa lubi tę wiadomość


  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2128

    Wysłany: 25 lutego 2014, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pszczakin a czy Ty te inseminacje masz na NFZ???
    Pacjent nasz Pan taka dewiza powinna lekarzom przyświeca, ale wiem nie realne... :/

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Senfka Koleżanka
    Postów: 91 18

    Wysłany: 25 lutego 2014, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaaa24, moj nie byl, bo musial do pracy wrocic, co zaskoczyli strasznie moja lekarke, ale piwiem szczerze ze wolalam byc sama w gabinecie :)

  • blondi82 Przyjaciółka
    Postów: 266 46

    Wysłany: 25 lutego 2014, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mój był ze mną, co prawda za rękę mnie nie trzymał ale sama obecność, trochę mnie odstresowała :)

    XYZ czyli ruszasz pełną parą :) gratulacje operatywnego gina, ale takich brakuje jak widać, chociaż ja na swoją nie mogę narzekać :)
    ja czekam na @ i ruszam z wami do boju dziewczęta i szczerze powiem nie mogę się już doczekać :)

    czekam i czekam i.........może się doczekam?
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 25 lutego 2014, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wróciłam z wizyty u gina z okazji nowego cyklu. Gin zaproponował mi zmianę strategii- tym razem spróbujemy wydłużyć czas międz zastrzykiem na pęknięcie a IUI, żeby słabe nasienie nie padło zanim pojawi się gotowa do zapłodnienia komóra. Wspomniał o 50 godzinach,ale jeszcze z nim pogadam,bo boje się,czy to jednak nie będzie za długo.

    Ja miałam Ovitrelle na 38 i 44 godziny i myślę, że mogłoby być jeszcze wcześniej, żeby ten czas się wydłużył. Sama zaproponuję dłuższy czas przy następnym podejściu.

    age.png
    age.png
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 25 lutego 2014, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyżej cytowałam XYZ :)
    Jestem pewna, że lepiej na niepękniętych pęcherzykach robić, ale zawsze do tej pory one mi pękały stosunkowo późno po iui, a przy słabych wynikach nasienia Męża nie zdało to egzaminu. Myślę więc, że nawet te 50 godzin warto zaryzykować (oczywiście w zależności jakiej wielkości są pęcherzyki w momencie zastrzyku).

    age.png
    age.png
  • XYZ Autorytet
    Postów: 422 346

    Wysłany: 26 lutego 2014, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie - mniej więcej to samo powiedział mój gin - co do zasady woli robić na niepękniętych, ale widząc, że mi pękł stosunkowo późno, a nasienie mamy takie, jakie mamy - zasugerował, żeby jednak spróbować odwrócić kolejność.
    Dzięki serdeczne za radę - tak na pierwszy rzut oka te 50 godzin wydawało mi sie strasznie długim czasem, ale może rzeczywiście tak jak piszesz, warto zaryzykować :-)
    No nic, mam jeszcze parę dni na przemyślenie.


  • Varietta Koleżanka
    Postów: 36 20

    Wysłany: 26 lutego 2014, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Dołączam do Was. Wczoraj od mojego lekarza dowiedziałam się, że czekają mnie inseminacje. Zrobiłam ostatnie badanie i okazało się, że mam za gęsty śluz. Test wyszedł negatywny, wiec chyba mamy winowajce. Staramy się już 16 miesięcy zaczęło nie to tak przytłaczać, że zaczęłam chodzić do psychologa. Z jednej strony źle mi z tym że zostało mi IUI, że naturalnie raczej się nie uda, z drugiej strony cieszę się, ze ruszymy z miejsca. Do inseminacji jeszcze miesiąc, ale naładowało mnie to pozytywną energią.

  • XYZ Autorytet
    Postów: 422 346

    Wysłany: 26 lutego 2014, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Varietta wrote:
    Cześć dziewczyny. Dołączam do Was. Wczoraj od mojego lekarza dowiedziałam się, że czekają mnie inseminacje. Zrobiłam ostatnie badanie i okazało się, że mam za gęsty śluz. Test wyszedł negatywny, wiec chyba mamy winowajce. Staramy się już 16 miesięcy zaczęło nie to tak przytłaczać, że zaczęłam chodzić do psychologa. Z jednej strony źle mi z tym że zostało mi IUI, że naturalnie raczej się nie uda, z drugiej strony cieszę się, ze ruszymy z miejsca. Do inseminacji jeszcze miesiąc, ale naładowało mnie to pozytywną energią.

    Kochana, witamy :-)
    Doskonale Cię rozumiem - u mnie 14 miesiąc starań i czuję, że z każdym cyklem coraz gorzej to znoszę.
    To oczywiste, że każda z nas chciałaby począć dziecko w łóżku, przy świecach i czerwonym winie, ale niestety rzeczywistość jest taka, że nie każdemu jest to dane.
    W klinice, w szpitalu, na fotelu ginekologicznym - kurczę, gdziekolwiek, byleby wreszcie nam się udało :-)

    Varietta lubi tę wiadomość


  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2128

    Wysłany: 26 lutego 2014, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wam powiem tak. Po inseminacji lekarze zalecają stosunek normalny, wiec jak sie uda, zawsze można sobie powiedzieć , ze to z tego stosunku lozkowego :)

    Varietta lubi tę wiadomość

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2128

    Wysłany: 26 lutego 2014, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straszna tu cisza :(

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 26 lutego 2014, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa wrote:
    A ja wam powiem tak. Po inseminacji lekarze zalecają stosunek normalny, wiec jak sie uda, zawsze można sobie powiedzieć , ze to z tego stosunku lozkowego :)

    Też tak myślę, dlatego jak nam się już niedługo mam nadzieję uda, to nie będę tak do końca zawdzięczać sukcesu iui, tylko nam samym!!:)

    age.png
    age.png
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2128

    Wysłany: 26 lutego 2014, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie w tym sedno sprawy :) medycyna pomaga ale nie zrobi za nas tego i już :)

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 26 lutego 2014, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy po zastrzyku mając świadomość, że hormon ciążowy wtedy występuje macie objawy takie jak: ból głowy, senność, zmęczenie?

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 26 lutego 2014, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeczytałam ulotkę. To są skutki uboczne. Ech...

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • Senfka Koleżanka
    Postów: 91 18

    Wysłany: 27 lutego 2014, 06:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    konwalia, zwykle nie :)
    Ale ja zwykle nigdy nie miewam skutkow ubocznych :)

  • Senfka Koleżanka
    Postów: 91 18

    Wysłany: 27 lutego 2014, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A powiedzcie mi, czy przed iui mozna coldrex? = D
    Bo mnie cos bierze....:(

  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 27 lutego 2014, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana, nie wiem jak z tym coldrexem. Ja w dniu iui wzięłam nurofen, bo miałam migrenę.
    Ja ostatnio chodzę strasznie zmęczona, bolą mnie nogi, chodzę spać o 20 i boli mnie głowa. Wyczytalam w ulotce zastrzyku, że takie mogą być objawy uboczne. Tylko ile czasu one mogą trwać? Jutro jest 10 dzień od zastrzyku, więc hormon ciążowy powinien już znikać.

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
‹‹ 42 43 44 45 46 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ