INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wiem jakim prawem mogłam się łudzić...mieć nadzieję;( @ zaatakowała w nocy...A wiecie co jest najgorsze?? Wczoraj wieczorem temperatura w pochwie 37,5 - czyli najwyższa z dotychczasowych!!! A w nocy mnie zalało - gdzie tu sens!!??? Dzisiaj rano tem. 37,2...już nic z tego nie rozumiem;(
Czuję się okropnie...;( Boli mnie głowa i jest mi niedobrze... Wczoraj żadnych objawów poza bardzo delikatnym bólem miesiączkowym...
Gaja możesz wstawić smutną buźkę... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDlatego ja zawsze powtarzam, ze mierzenie temp nie ma wiekszego sensu po owulacji... wystarczy popatrzec na galerie wykresow... nie mniej jednak bardzo mi przykro...
na ogolnym lipiec taki ladny a u nas... no ale jeszcze wiele testujacych przed nami, miejmy nadzieje, ze nadrobia 
Mimi86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJutro z rana bedzie update Nie spieszy mi sie do testowania, juz sie natestowalam w zyciu. Najchetniej czekalabym na @ i gdyby sie spozniala to reagowalabym ale przez progesteron musze zatestowac.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2015, 10:39
-
Lunk_a wrote:Mimbla skuteczność zależy od problemu danej pary.
Mi gin mówił ze ok 25 procent na cykl, moja klinika zaleca max 6 iui.
Zabieg u mnie 530zl w tym jest cena usg.
Stymulacja to niekoniecznie, zależy tez co lekarz zleci. Można bez stymulacji.
U mnie problem męski (oligozoospermia, nieudolnie leczona hormonami i operacyjnie, a wynikająca najpewniej z translokacji między dwoma chromosomami w kariotypie).
Stąd zastanawiam się nad IUI z nasieniem dawcy. Podkreslam, wyłącznie z nasieniem dawcy. Z nasieniem męża skuteczność IUI byłaby 0%. Nawet przy in-v z jego materiałem, grożą mi poronienia bądź wady płodu. Wiem to od wczoraj. Po 7 latach starań. Oraz po 8 miesiącach w rządowym programie in-vitro....
Nie wiem czy w naszym pieknym kraju, bada się kariotyp dawcy ?
Cena śmiesznie tania...Stać mnie na 10 IUI, ale dodatkowo muszę kupić nasienie... i kariotyp jest dla mnie teraz istotny, z powodów opisanych wyżej. Zwróciła na to uwagę genetyczka.
Odnośnie Idgie, kojarzę nick i avatar, obawiam się że wylądowała na wątku in-vitro, który studiuję od ok. grudnia. Chciałabym się mylić, spróbuję z nią nawiązać kontakt i jeszcze innymi dziewczynami o których usłyszałam że przechodziły to samo. Ale w jej przypadku najpewniej IUI doprowadziła do in-vf jako bardziej skutecznej metody. Niestety.35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
-
W invicta iui nasieniem dawcy kosztuje 1000 zł, nasieniem partnera 650 zł. Co do kariotypu to nie wiem czy badają będę dzisiaj u gin, mogę zapytaćOligospermia
2 IUI
25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
-
nick nieaktualnyMimbla tak idgie była na IUI, a pozniej na invitro. W sumie tak do konca jezeli ktos ma dobre wyniki, w normie i sie IUI nie udaje to w sumie niewiadomo dlaczego. Mozna dalej przebadac genetyke i immunnologie, ale tez bywa tak -znam taka dziewczyne ze ma dobre wyniki, a ani IUI ani invitro sie nie udało. W podpisie widze ze mialas bete poztywna wiec raczej chyba masz duze szanse na IUI z nasieniem dawcy Wspolczuje ze macie problem z kariotypem i ze sie tak pozno o tym dowiedziałas.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2015, 13:29
-
nick nieaktualnybo to niby jest tak ze u wiekszosci jak sa dobre wyniki,wlasnie np.progsteron, tempka itd, to zazwyczaj sie udaje. A u reszty sa doskonałe warunki i sie nie udaje. Z kolei jest tak ze czlowiek wcale nie ma nadzieji bo wyniki srednie, a tempka niska i sie udało.migot_ka wrote:Nie wiem jakim prawem mogłam się łudzić...mieć nadzieję;( @ zaatakowała w nocy...A wiecie co jest najgorsze?? Wczoraj wieczorem temperatura w pochwie 37,5 - czyli najwyższa z dotychczasowych!!! A w nocy mnie zalało - gdzie tu sens!!??? Dzisiaj rano tem. 37,2...już nic z tego nie rozumiem;(
Czuję się okropnie...;( Boli mnie głowa i jest mi niedobrze... Wczoraj żadnych objawów poza bardzo delikatnym bólem miesiączkowym...
Gaja możesz wstawić smutną buźkę... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny, powracam do Was
byłam dzisiaj w szpitalu na HSG, wynik-prawy jajowod drożny informacja niby pocieszająca, zważywszy na to ze w ubiegłym miesiącu podchodziliśmy do IUI, bezskutecznie niestety. Wydaje mi sie, ze wtedy był blad lekarza i z góry byliśmy skazani na niepowodzenie. Inseminacje miałam robioną w 15 dc, przy niepeknietym "pęcherzyku" powyżej 30mm. Rozważamy kolejne podejście do IUI, tylko powiedzcie mi prosze, czy któreś z Was udało sie z jednym drożnym jajowodem? Pewno te, którym sie udało juz tu nie zaglądają, ale moze macie jakies pojęcie o tym. Czekam na Wasze odpowiedzi i trzymam kciuki za Was wszystkie )
gaja13 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNa pewno sie udalo tylko trzeba pilnowac owulki z droznego jajowodu u mnie niedroznosc np prawego to bylby koszmar bo ja owulacje mam zawsze z prawego... lewy sie uaktywnia moze 2 razy w roku... wybrazacie sobie 2 szanse w roku? Masakra... co do pecherzyka 30mm to juz chyba nie pecherzyk...
-
Mimbla skoro jesteś taka bogata i cię stać na 10 IUI, to udaj się na komercyjne IVF z nasieniem dawcy i będziesz miała bardzo duży % skuteczności ,a do IVF napewno sprawdzą
kariotyp tym bardziej jeśli zgłosisz to lekarzowi prowadzącemu.Życzę powodzenia!02 06 2015 26 06 2015
21 07 2015 14 09 2015 
-
agniecha pewnie że masz szansę z jednym jajowodem po stymulacji np ja mam jajeczka na obu jajnikach więc może i tobie urosną po obu stronach i wtedy się uda tylko pęcherzyk nie może być taki duży (od 17mm do 26mm).agniecha88 wrote:Hej dziewczyny, powracam do Was byłam dzisiaj w szpitalu na HSG, wynik-prawy jajowod drożny informacja niby pocieszająca, zważywszy na to ze w ubiegłym miesiącu podchodziliśmy do IUI, bezskutecznie niestety. Wydaje mi sie, ze wtedy był blad lekarza i z góry byliśmy skazani na niepowodzenie. Inseminacje miałam robioną w 15 dc, przy niepeknietym "pęcherzyku" powyżej 30mm. Rozważamy kolejne podejście do IUI, tylko powiedzcie mi prosze, czy któreś z Was udało sie z jednym drożnym jajowodem? Pewno te, którym sie udało juz tu nie zaglądają, ale moze macie jakies pojęcie o tym. Czekam na Wasze odpowiedzi i trzymam kciuki za Was wszystkie )
krysiak lubi tę wiadomość
02 06 2015 26 06 2015
21 07 2015 14 09 2015
-
nick nieaktualnyNo tak jest niestety. A ja juz niczemu nie wierze. Ani temperaturce, ani bolacym cycom, ani klujacym jajnikom ani mdlosciom czy metalicznemu posmakowi. Wszystko juz przerobilam i teraz wierze tylko w dwie krechy i ewentualnie @aszka wrote:bo to niby jest tak ze u wiekszosci jak sa dobre wyniki,wlasnie np.progsteron, tempka itd, to zazwyczaj sie udaje. A u reszty sa doskonałe warunki i sie nie udaje. Z kolei jest tak ze czlowiek wcale nie ma nadzieji bo wyniki srednie, a tempka niska i sie udało.
