inseminacja 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, dzięki za wszystkie miłe słowa, które tu można poczytać. Ale znikam. Nie wiem na ile. Muszę oczyścić głowę, przestać czytać, sprawdzać, pogłębiając swój stres, że powinnam zrobić jezcze to czy tamto..... A może przyjedzie mi się zmierzyć z myślą, że nie będę nigdy mamą? Że za późno się za to zabrałam? Muszę się z tym wszystkim uporać....
Trzymam kciuki za Was wszysykie!
Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD
Aniołek [*] 08.2017
11.2017 - biochemiczna
41 lat....
MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
Obie ciąże po IUI
Kariotypy OK, nasienie super
Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane -
agika88 wrote:ja1986- kcohana, miałam robioną powtórnie robioną drożnośc, jajowody drożne ale moja ciąża to niestety czysty przypadek bo nie była umiejscowiona w jajowodzie tylko na jajniku, taka pozamaciczna to tylko 2% wszystkich pozamacicznych ;/ jak pech to pech. W tym cyklu mialam robioną inseminację przy 2 pecherzykach, po jednym na kazdym jajniku, ale jakos sie staram nie myslec o tym bo wiadomo jak sie pozniej to wszystko konczy. Au Ciebie jak bylo?
drożnośc była robiona przed podejściem w ogóle i było ok potem ciąża w prawym jajowodzie i usunęli mi go , przez ostatnie 4 miesiące polowałam na ovu z lewej strony i się teraz udało ale nie powiem że się nie obawiam powtórki w pon ide na USG może już coś będzie widac:)16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
nick nieaktualnyja1986-bardzo mi przykro z powodu utraty jajowodu ale zostaje jeszcze 2 i tak w ogole to gatulacje, mi lekarka powiedziala ze czesto zdarza się tak że po prostu rzeski w jajowodach nie wykonuja odpowiednich ruchow popychajacych jaja i niestety do zagniezdzenia dochodzi w jajowodzie.Wiesz moze ile wynosi twoja beta w tym momencie?
-
Mi lekarz karze robić sobie zastrzyk 12 godz przed IUI. Trochę mnie to dziwiło bo na wielu stronach czytałam żeby robić właśnie 36h przed. Z resztą nawet w ulotce jest chyba napisane że pęcherzyki powinny pęknąć po 24-36h po podaniu zastrzyku...ostatnio pytałam o to gina i stwierdził, że plemniki sobie poczekają na jajeczko. Także co lekarz to inne podejście. I bądź tu mądra...Paulaa25 wrote:Dziewczyny ile przed iui brałyscie ovitrelle bo ja zawsze w ostatniej chwili a ostatnio 29 godzin jal zrobie te 36 to bedzie napewno okey?starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
Goss77 trzymaj sie
Paulaa25 ja ovitrelle musiałam zrobić wieczorem a iui po południu. Czyli zrobiłam jakos o 20, iui miałam o 16. A wydaje mi sie ze pecherzyki pękły jakos o 5 następnego dnia. Żyje nadzieja ze plemniki wytrzymałyWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2017, 22:41
Starania od 05.2015
hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
I iui 23.11.2017
II iui 12.04.2018
III iui 06 i 07.06.2018
30.07.2018 laparoskopia
IV iui 04.09.2018
V iui 27.10.2018
Szczepienia limfocytami
IVF-3 transfery nieudane
2021 ciąża naturalna
2023 ciąża naturalna -
Ja to z zastrzykiem kombinuję. 1 raz miałam podany 24 h przed, 2 raz 17 h przed a 3 raz 34 h przed. Żaden jak wiecie nie był skuteczny. Ale wiedząc że moje pęcherzyki tak opornie pękają teraz wezme tak żeby mi wyszło te 36 h. Ale mój gin też zaleca brać do 24 h generalnie.3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Dziekuje dziewczyny za informacje dr kazal zrobic w niedziele rano ..zastanawiam sie ze wzgledu na to ze usg mialam w czwartek i pecherze 15.14 i 13 mm nie wiem ile juz podrosly ... boje sie ze jak walne ovitrelle za wczesnie to nie dotrwaja do iui.
Matko czemu to zycie takie podle ... tyle kombinowania,liczenia itp... a inni pstrykna palcem i maja wrrr!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2017, 23:01
-
nick nieaktualnyPaulaa25 wrote:Dziekuje dziewczyny za informacje dr kazal zrobic w niedziele rano ..zastanawiam sie ze wzgledu na to ze usg mialam w czwartek i pecherze 15.14 i 13 mm nie wiem ile juz podrosly ... boje sie ze jak walne ovitrelle za wczesnie to nie dotrwaja do iui.
Matko czemu to zycie takie podle ... tyle kombinowania,liczenia itp... a inni pstrykna palcem i maja wrrr!
Skad ja to znam to liczenie kombinowanie, omijanie weekendow to jest jakas masakra. Mam czasami wrazenie, ze moja glowa jest juz tak tym obciazona, ze zwariuje.
Co do pecherzykow to prawda jest taka, ze jak macie swoj naturalny skok LH to pekaja bez wzgledu na czas podania zastrzyku. Ja np. Mialam ostatnio 3h przed iui, ale za pękanie odpowiedzialny jest u mnie hormon lh a zastrzyk podawany jest tylko po to zeby stworzyc lepsze warunki do tego zeby doszlo do zaplodnienia. Nie wiem jak jest u dziewczyn, ktorym pecherzyki same nie pekaja. Na Twoim miejscu badalabym poziom lh i wtedy najlatwiej bedzie ustrzelić.
Paulaa25 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziekuje dziewczyny za rady jesteście super Mi ogolnie same pęlakaja nie mam z tym problemu no ale nic zastrzyk juz zaaplikowałam o 6 tej.Wizyte mam w pon.o 14 stej wiec iui kolo 15-16 mysle że bd okey.
Wracajac do marudzenia to poprostu szlak mnie już trafia ... tyle cykli i nic ... ech -
Vaola86 ja dopiero byłam na jednym cyklu tak na maksa kontrolowanym. Chodzenie codziennie na usg zeby sprawdzić jak to wszystko urosło, zgrać wszystkie dni cyklu z praca. Czy dam rade wziąć wtedy wolne lub przesunąć zmianę?Jak dostaje @ to od razu umawiam usg, teraz to były trzy dni wiec modlę sie zeby to nie wypadło niedziela lub święta, pozniej zeby były terminy u giną, pozniej zeby pecherzyki rosły , pozniej zeby moze dwa nie rosły a trzy tak. Pozniej zeby endo ruszyło. Iui była umówiona ale słabe endo i iui trzeba było przesunąć. Także znowu umówić usg (zeby był termin) i iui bo zadzwoniłam z dnia na Dzien. Matko to tak mnie wymęczyło psychicznie a to przecież tylko jeden cykl. Ciagle w stresie czy zdaze.
JeszCze zaponialam dodać ze przecież nie mialam żadnych badań do iui i trzeba było je szybko zrobić. Ale jak jest 1dc to jak zrobić cytologię , chlamudie i wymaz z pochwy. No trzeba sie czekać na cud zeby terminy u położnej zgrały sie z grafikiem.
Oczywiście chciałabym zeby udało sie za pierwszym razem ale nawet jeśli nie to w styczniu mam nadzieje ze bedzie troszkę łatwiej. dziewczyny mowie szczerze ja nas wszystkie podziwiam ze tak walczymy, ze jestesmy w stanie zrobić wszystko (niekoniecznie dla naszego dobra) zeby mieć swojego bobaska
Milka90 z całego serca Ci gratuluje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2017, 08:59
Starania od 05.2015
hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
I iui 23.11.2017
II iui 12.04.2018
III iui 06 i 07.06.2018
30.07.2018 laparoskopia
IV iui 04.09.2018
V iui 27.10.2018
Szczepienia limfocytami
IVF-3 transfery nieudane
2021 ciąża naturalna
2023 ciąża naturalna -
nick nieaktualnyPaula25- a jak to jestz tymi testami owuulacyjnymi? ja nawet jednego nie zrobiłam w zyciu bo kazdy lekarz mowil ze to pic na wode a ze jak chodzi o inseminacje to zbyt kosztowna sprawa by udac testom owulacyjnym?
co do zastzryku mysle ze zrobilas dobrze, duzo pytalam i czytalam i naprawde 36 h to taki optyalny czas, plemniki spokojnie poczekają w swojej odżywce. Ja wzielam pozniej bo nie mialam w tym cyklu wyjscia. Zobaczymy trzeba miec szczescie i tyle.
