X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną inseminacja 2017
Odpowiedz

inseminacja 2017

Oceń ten wątek:
  • do87 Autorytet
    Postów: 813 676

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agika88 objawy - zero, nic, kompletnie nic. Brzuch od czasu do czasu pobolewa na @. Uwierz mi, próbowałam doszukać różnych symptomów. Wczoraj nawet biust z każdej strony oglądałam (boli cały czas ale oczywscie jak na @) i doszłam do wniosku ze mi zmalał. Swietnie, tyłek rośnie, boczki rosną, uda sie rozrastają. Wszystko wymyka mi sie spod kontroli ale cycki maleją:D
    Styczeń bedzie mój :)))
    Wciąż trzymam kciuki za Ciebie

    Starania od 05.2015
    hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
    I iui 23.11.2017 :(
    II iui 12.04.2018 :(
    III iui 06 i 07.06.2018 :(
    30.07.2018 laparoskopia
    IV iui 04.09.2018 :(
    V iui 27.10.2018 :(
    Szczepienia limfocytami
    IVF-3 transfery nieudane
    2021 ciąża naturalna
    2023 ciąża naturalna
  • do87 Autorytet
    Postów: 813 676

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara wrote:
    Hej dziewczynki, cały czas Was podczytuję. Agika, współczuję Ci sytuacji. Nawet nie wiem jaki stres musisz przeżywać. Napisałaś, że tarczycę badałaś rok temu, Polecam Wam dziewczyny częściej badać hormony, wiem po swoim przykładzie jak są zmienne. W lutym miałam prolaktynę w normie, a w sierpniu przekroczoną trzykrotnie. Poziom tsh różny, chyba w zależności od pory roku.

    Czara jak sie czujesz ? Jakieś dolegliwości? pochwalilas sie juz wszystkim ?:)

    Starania od 05.2015
    hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
    I iui 23.11.2017 :(
    II iui 12.04.2018 :(
    III iui 06 i 07.06.2018 :(
    30.07.2018 laparoskopia
    IV iui 04.09.2018 :(
    V iui 27.10.2018 :(
    Szczepienia limfocytami
    IVF-3 transfery nieudane
    2021 ciąża naturalna
    2023 ciąża naturalna
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, u nas już prawie wszyscy wiedzą :( Powiedzieliśmy teściowej i wszystkim rozgadała. Wściekła jestem, bo to nie jest moja pierwsza ciąża, beztroska i naprawdę boję się co będzie. Powiedzieliśmy jej w tajemnicy. Z mojej strony wiedzą tylko rodzice i siostra, reszcie powiem w święta. Wie też kilka koleżanek najbliższych.

    Objawy już mam: częste sikanie, zaparcia (!!!!) - załatwiał się z wielkim trudem (sorki, ale was też to czeka ;) ), nudności, mdłości. Wymiotowałam może z dwa razy. Nie mam apetytu, bo ciągle mdli. Schudłam 0,5 kg.

    Cały czas jestem na heparynie i już będę do końca, bo białko s spadło. W piątek zaczynam zmniejszać dawkę sterydu o połowę (może i pryszczy o połowę mniej będzie). Moje tsh skacze, jutro dokładniejsze badania muszę zrobić.

  • do87 Autorytet
    Postów: 813 676

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara wrote:
    Kurde, u nas już prawie wszyscy wiedzą :( Powiedzieliśmy teściowej i wszystkim rozgadała. Wściekła jestem, bo to nie jest moja pierwsza ciąża, beztroska i naprawdę boję się co będzie. Powiedzieliśmy jej w tajemnicy. Z mojej strony wiedzą tylko rodzice i siostra, reszcie powiem w święta. Wie też kilka koleżanek najbliższych.

    Objawy już mam: częste sikanie, zaparcia (!!!!) - załatwiał się z wielkim trudem (sorki, ale was też to czeka ;) ), nudności, mdłości. Wymiotowałam może z dwa razy. Nie mam apetytu, bo ciągle mdli. Schudłam 0,5 kg.

    Cały czas jestem na heparynie i już będę do końca, bo białko s spadło. W piątek zaczynam zmniejszać dawkę sterydu o połowę (może i pryszczy o połowę mniej będzie). Moje tsh skacze, jutro dokładniejsze badania muszę zrobić.

    ❤️:) powiem Ci szczerze że marze o takich dolegliwościach ;)

    Paulaa25 lubi tę wiadomość

    Starania od 05.2015
    hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
    I iui 23.11.2017 :(
    II iui 12.04.2018 :(
    III iui 06 i 07.06.2018 :(
    30.07.2018 laparoskopia
    IV iui 04.09.2018 :(
    V iui 27.10.2018 :(
    Szczepienia limfocytami
    IVF-3 transfery nieudane
    2021 ciąża naturalna
    2023 ciąża naturalna
  • Truskawkowa90 Autorytet
    Postów: 592 579

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara, jakkolwiek dziwnie to zabrzmi, zazdroszcze Ci tych mdłości i zaparć :P cieszę się, że po tej ciężkiej drodze jaką przeszłaś, w końcu Ci się udało i życzę Ci spokojnego ( na ile to możliwe) oczekiwania na ten mały cud <3 :)

    Paulaa25 lubi tę wiadomość

    starania od 05.2015
    JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
    ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
    ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
    10.2017-01.2018 -> 4 IUI :(
    06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej

  • Truskawkowa90 Autorytet
    Postów: 592 579

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    do87 wrote:
    Agika88 objawy - zero, nic, kompletnie nic. Brzuch od czasu do czasu pobolewa na @. Uwierz mi, próbowałam doszukać różnych symptomów. Wczoraj nawet biust z każdej strony oglądałam (boli cały czas ale oczywscie jak na @) i doszłam do wniosku ze mi zmalał. Swietnie, tyłek rośnie, boczki rosną, uda sie rozrastają. Wszystko wymyka mi sie spod kontroli ale cycki maleją:D
    Styczeń bedzie mój :)))
    Wciąż trzymam kciuki za Ciebie
    Oj tam zaraz styczeń, wierzymy że grudzień będzie Twój :) A cycki może na chwilę zmalały żeby zaraz zacząć rosnąć jak szalone? :P

    starania od 05.2015
    JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
    ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
    ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
    10.2017-01.2018 -> 4 IUI :(
    06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, powiem Wam, że naprawdę można wiele znieść. Na początku płakałam przy robieniu zastrzyków... Igła tępa, udawało się wkłuć za 3 razem, robiły się siniaki. Ale jak zobaczyłam na USG, że jest tam mały robaczek, to pomyślałam, że dla niego warto tak się poświęcać. Na mdłości nie narzekam, jedynie na pryszcze, ale to wynik sterydu. No i włosy garściami wypadają, ale i do tego się przyzwyczaiłam. Tłumaczę sobie, że dziecko będzie miało za to czuprynkę ;)

    To jest niesprawiedliwe, że tak musimy walczyć o dziecko. Że wielu przychodzi to z taką łatwością.

    Niestety, ale zasmucę Was, że wraz z ciążą, nerwy wcale nie odejdą. Niepłodność pozostawia swoje piętno, nawet gdy już się jest w tej upragnionej ciąży. Przez te lata starań odebrano nam taką beztroską radość.

    Paulaa25 lubi tę wiadomość

  • Agamk Koleżanka
    Postów: 41 44

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za miłe powitanie i slowa otuchy. Z mężem staramy się tak z ręką na sercu od 3 lat. Mam syna 11letniego z pierwszego małżeństwa ale chcemy bardzo miec dzidziusia. Mam PCOS fenotyp A, jajowody drożne, bylo robione Hsg. Kilka cykli stymulowanych na przelomie 2016/2017 i nie udalo się. Mąż morfologia 5%, ruchliwosc 65%. W końcu inseminacja w piątek lub sobote. Czekanie w tym wszystkim jest najgorsze ale jest częścią calego tego starania. Więc kochane dziewczyny kto jak nie my, musimy być cierpliwe! Pozdrawiam ciepło.

    Paulaa25 lubi tę wiadomość

    PCOS
    Hipertriglicerydemia
    Hiperinsulinemia
    Insulinooporność
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara och coś w tym jest. Wszystkie dziewczyny, które tu poznałam a sa już w ciąży dalej się boją. To prawda ta beztroskość została zabrana. Ale masz cud swój i będzie dobrze! Mam pytanie odnośnie heparyny. Robiłaś jakieś badania przed czy w ciąży? Czasem dziewczyny piszą o niej. Tylko z jakiego powodu musisz brać?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czara- wszystkiego dobrego kochana dla Ciebie i dzidziusia:)


    Agamk- wszystko bedzie dobrze, musimy Cie uprzedzić że akurat po IUI czas do testowania strasznie sie dluzy i jest raczej nerwowy, kazda z nas liczy zze dzieki IUI ma neico wieksze szanse.Mamy nadzieje ze poprawisz nasze statystyki ciężarówek:)

    do87- tak jak Ci pisalam- do tej pory nawet jedna piers mnie nie bolala a dzisiaj mega zaczely bolec pewnie @ nadchodzi, no trudno, musze sie tylko dowiedziec z jakiego powodu te testy pozytywne wyszly. Czytalam wiele razy ze brak objawow to najlepszy objaw ciazy:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Początkowo brałam ją profilaktycznie, bo byłam po 3 poronieniach. Nawet lekarz coś mówił o odstawieniu. Ale zrobiłam białko S i wyszło, że jest poniżej normy. Zaniżone białko S wskazuje na trombofilię. Przysługuje wtedy refundacja.

    Wcześniej robiłam to badanie i było w normie, w ciąży mi nagle tak bardzo spadło.

    Mam też mutacje MTHFR i Pai-1. 3 lekarzy powiedziało, że przy MTHFR nie trzeba heparyny. Czwarty, hematolog - powiedział, że trzeba. No i bądź tu mądry.

  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1740 1592

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara, uprzedziłaś mnie :-)
    Miałam dziś właśnie zapodać pytanie o zdrówko do naszych mamusiek :-)
    Kochana przesyłam Tobie i Maluszkowi multum pozytywnej energii, wszystkiego dobrego dla Was <3

    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
    KD - zero zapłodnień
    KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰
  • Agamk Koleżanka
    Postów: 41 44

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla Czary i jej dzidziusia wszystkiego naj i zdrówka!Ciesz się tym wyjątkowym czasem, Czara.

    PCOS
    Hipertriglicerydemia
    Hiperinsulinemia
    Insulinooporność
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jesteście kochane <3

  • do87 Autorytet
    Postów: 813 676

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dziewczyny powiem Wam jaką miałam miłą sytację w sobotę.Byłam w Lidlu. bo chciałam kupić likier na mikołaja dla mojego męża (ciasta piecze i jakis nowy przepis znalazł) no i przy kasie chciałam zapłacić, pani Ekspedientka poprosiła mnie o dowód. rozejrzałam się na boki się pytam czy „ mnie?” Potwierdziła, no to ja „tak tak już szukam” . szukam szukam tak mi się ręce trzęsły ale dałam jej mówię że już „Jezu dziękuję” przecież ja za miesiąc mam 31 lat (trzy dzie ści je den) ale tak mi się miło zrobiło że jeszcze dwa razy Jej podziękowałam. fajnie nie? :D więc o ile mi się kiedyś tam uda (zanim menopauza mnie nie zastanie) To chociaz wizualnie nie bede babcia. Albo poprostu musze dopracować makijaz zanim wyjdę do ludzi ;)

    tolerancyjna, Paulaa25, Truskawkowa90, wszamanka lubią tę wiadomość

    Starania od 05.2015
    hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
    I iui 23.11.2017 :(
    II iui 12.04.2018 :(
    III iui 06 i 07.06.2018 :(
    30.07.2018 laparoskopia
    IV iui 04.09.2018 :(
    V iui 27.10.2018 :(
    Szczepienia limfocytami
    IVF-3 transfery nieudane
    2021 ciąża naturalna
    2023 ciąża naturalna
  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    do87 wrote:
    A dziewczyny powiem Wam jaką miałam miłą sytację w sobotę.Byłam w Lidlu. bo chciałam kupić likier na mikołaja dla mojego męża (ciasta piecze i jakis nowy przepis znalazł) no i przy kasie chciałam zapłacić, pani Ekspedientka poprosiła mnie o dowód. rozejrzałam się na boki się pytam czy „ mnie?” Potwierdziła, no to ja „tak tak już szukam” . szukam szukam tak mi się ręce trzęsły ale dałam jej mówię że już „Jezu dziękuję” przecież ja za miesiąc mam 31 lat (trzy dzie ści je den) ale tak mi się miło zrobiło że jeszcze dwa razy Jej podziękowałam. fajnie nie? :D więc o ile mi się kiedyś tam uda (zanim menopauza mnie nie zastanie) To chociaz wizualnie nie bede babcia. Albo poprostu musze dopracować makijaz zanim wyjdę do ludzi ;)
    do87 ja mam 36 i rok temu zostałam poproszona o dowod w tesco przy zakupie piwa bezalkoholowego żywca ;)oniemiałyśmy z koleżanka haha Bo przecież bezalkoholowe 0,5 ma tak pani stwierdziła :) :) :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2017, 14:46

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • do87 Autorytet
    Postów: 813 676

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula25 wygrałas:) nie licytuje sie.
    Ale za to pakuje prezenty :D

    Paulaa25 lubi tę wiadomość

    Starania od 05.2015
    hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
    I iui 23.11.2017 :(
    II iui 12.04.2018 :(
    III iui 06 i 07.06.2018 :(
    30.07.2018 laparoskopia
    IV iui 04.09.2018 :(
    V iui 27.10.2018 :(
    Szczepienia limfocytami
    IVF-3 transfery nieudane
    2021 ciąża naturalna
    2023 ciąża naturalna
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hahah no co mlode i piekne jestesmy, nie ma sie co dziwic:D

    Paulaa25 lubi tę wiadomość

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6526 2671

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara wrote:
    Tak, powiem Wam, że naprawdę można wiele znieść. Na początku płakałam przy robieniu zastrzyków... Igła tępa, udawało się wkłuć za 3 razem, robiły się siniaki. Ale jak zobaczyłam na USG, że jest tam mały robaczek, to pomyślałam, że dla niego warto tak się poświęcać. Na mdłości nie narzekam, jedynie na pryszcze, ale to wynik sterydu. No i włosy garściami wypadają, ale i do tego się przyzwyczaiłam. Tłumaczę sobie, że dziecko będzie miało za to czuprynkę ;)

    To jest niesprawiedliwe, że tak musimy walczyć o dziecko. Że wielu przychodzi to z taką łatwością.

    Niestety, ale zasmucę Was, że wraz z ciążą, nerwy wcale nie odejdą. Niepłodność pozostawia swoje piętno, nawet gdy już się jest w tej upragnionej ciąży. Przez te lata starań odebrano nam taką beztroską radość.


    Czara ja byłam na zastrzykach do 12 tygodnia prawie i to był dla mnie prawdziwy koszmar :O Pamiętam jak babka w aptece mówiła mi, że po 5. zastrzyku juz będzie ok... a ja nie zapomnę jak robiłam sobie 25. i płakałam;/ Koszmar. Może później lekarz pozwoli Ci przejść na acard? Ja własnie przeszłam od razu po zastrzykach. No i podpiszę się rękami i nogami pod tym co piszesz - jeśli człowiek się tyle stara to nie da się nie stresować;/ Ja do końca pierwszego trymestru miałam ochotę zamknąć się w domu, nikomu nic nie mówić i pokazać się ludziom jak juz będę wiedziała, że wszystko ok, że mogę się spokojnie cieszyć ciążą. Jednak mimo, że jestem juz po połówkowych prenatalnych i wiem, że wszystko ok to zawsze się czymś stresuję. No ale to już ponoć nigdy nie minie...:)

    Dziewczyny kibicuję Wam cały czas, z tłukącym sercem siedziałam wczoraj do późnego wieczora, czekając na wynik bety Agika88 - bardzo mi przykro, że jednak negatywny:( Trzymam kciuki za testujące niebawem i za owocne starania i inseminacje pozostałych!

    Iwkaaa, Truskawkowa90, Nathi2468 lubią tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agamk Koleżanka
    Postów: 41 44

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiedzcie mi dziewczyny czy znacie kobietki ktore zaszly w ciążę po pierwszym IUI???

    PCOS
    Hipertriglicerydemia
    Hiperinsulinemia
    Insulinooporność
‹‹ 173 174 175 176 177 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ