X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną inseminacja 2017
Odpowiedz

inseminacja 2017

Oceń ten wątek:
  • Sylwiaa992 Autorytet
    Postów: 813 346

    Wysłany: 13 grudnia 2017, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninkali dzięki za słowa otuchy :) daje nam 4 podejscia do inseminacji. Niestety in vitro mnie przeraża. Takie kwoty :O a inne rodza dziecko za dzieckiem i jeszcze ich nie chca :/

    25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
    Będziemy starać się od nowa.
    Nic nie dzieje się bez przyczyny.
  • hinka Debiutantka
    Postów: 15 5

    Wysłany: 13 grudnia 2017, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy inseminacja jest refundowana? Chodzi mi o Poznań lub Leszno woj. Wielkopolskie. Potrzebuję pilnie tej informacji? Lub ewentualnie koszty inseminacji jeśli nie jest refundowana

    Hanka 33 lata, 26 Cykl starań , 2 razy hsg, słaba morfologia plemników, niepłodność wtórna, w po histerolaparoskopia - elektrokoagulacja ognisk endometriozy, clostilbegiyt, duphaston, fertilman, - wszystko bezskutecznie..
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 13 grudnia 2017, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskawkowa <3

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2017, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwiaa992, ech masz rację. I to jest obrzydliwe! Ja też się boję ivf, ale im bardziej mi nie wychodzi tym mocniej się moje myślenie zmienia. Kiedyś każda rzecz mnie dobijała i niszczyła, każdy negatywny test,a teraz jakoś więcej we mnie "a w dupce to mam"... Ja miałam w lipcu IUI nr 1, potem chciałam nr 2, ale M się wycofał (koszmar był i to w dniu IUI sie wycofał, stres go zjadł- nie mogłam go zabić, musiałam byc dzielna i poskładać moje relacje z nim), musieliśmy mieć przerwę..to w październiku IUI nr 2, zaraz chciałam nr 3,ale w listopadzie za mało nasienia było, choć parametry inne ekstra miał. I teraz czekam z duszą na ramieniu na jutro, by doszło wreszcie do IUI nr 3...Jakby wszystko układało się po mojej myśli, to inaczej to planowałam. Ba ja planowałam jedno IUI, to sobie mogę...Ja co roku myślałam w okresie Wigilii "za rok już będę w ciąży", tak mija kolejny rok 2013/14/15/16 i teraz 17... Także sama sobie gorzej zrobiłam. Zaczęłam starania mając 27 lat, teraz mam 31... Nienawidzę czekania. Ale wiem, że zrobiłam absolutnie wszystko co mogłam, niebo i ziemię poruszyłam. Pamiętaj nie mamy wpływu na wiele rzeczy, ludzi i los. Ale musimy być dzielne! Musimy! Ja walczę, z każdym cyklem przesuwam granice wytrzymałości, ale w biologii nie ma pojęcia zero szans, to trzeba iść do przodu. Boję się jutra cholernie, ale co zrobić. Uda się nam kiedyś wszystkim!

  • Truskawkowa90 Autorytet
    Postów: 592 579

    Wysłany: 13 grudnia 2017, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tolerancyjna mnie kupowanie prezentów dzieciom też przytłacza. Zwłaszcza tym małym. Jak widzę te małe ciuszki, maskotki, grzechotki to też na mojej twarzy można zobaczyć tylko mega smutek :( same spotkania rodzinne pod ostrzałem pytań to też horror. Także życzę nam dużo siły, żebyśmy jakoś to przetrwały... a IUI po histero planujesz jeszcze jedną czy więcej? Ja kurczę coraz bardziej wątpię w tą inseminacje... a gin uczepił się mojego M i twierdzi że u mnie wszystko ok i nie proponuje żadnych badań . Chyba na następnej wizycie zasugeruję mu już tak stanowczo histeroskopie, tak dla pewności. Przecież kurde na zwykłym Usg wielu rzeczy nie widać.a może jakas duperela mi przeszkadza...

    starania od 05.2015
    JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
    ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
    ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
    10.2017-01.2018 -> 4 IUI :(
    06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2017, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hinka wrote:
    Czy inseminacja jest refundowana? Chodzi mi o Poznań lub Leszno woj. Wielkopolskie. Potrzebuję pilnie tej informacji? Lub ewentualnie koszty inseminacji jeśli nie jest refundowana
    Sprawdź na stronie kliniki wybranej. Ja chodzę tylko prywatnie Wro i tu koszt zabiegu 850zł, wizyta 120zl, plus leki przed IUI i po IUI w zależności jakie i czy coś Ci zostało w opakowaniu np lametta to u mnie ok 200zł. Nie liczę badan jakie należy zrobić przed IUI.

  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 13 grudnia 2017, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskawkowa na chwilę obecną mamy w planach tylko jedną. Ale nie wiem jak to będzie :-( bo najprawdopodobniej będziemy musieli powtórzyć wszyskie badania, bo stracą ważność. I aż kusi żeby zrobić ich więcej. Ale czy mamy na to siłę? Nie wiem...
    Rozkłada mnie to wszystko na łopatki. To nierówna walka :-(

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • Nathi2468 Autorytet
    Postów: 884 534

    Wysłany: 13 grudnia 2017, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninkali ale z ciebie twarda babeczka :* Trzymam bardzo mocno kciuki żeby jutro udało się Wam podejść :) O której godzinie macie być w klinice? Ja też co roku mówię sobie - w przyszłym roku to już na pewno się uda! No bo ile można?! Także oby jutro była wasza ostatnia IUI :)

    Starania od czerwca 2015r.
    - 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
    - 2 IUI III 2018r. - c.b.
    - VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
    - 3 IUI - X 2019 :(
    - 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
    - X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
    09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm
  • Nathi2468 Autorytet
    Postów: 884 534

    Wysłany: 13 grudnia 2017, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Która testuje w najbliższym czasie? Dajcie dziewczyny nam trochę nadziei :)

    Starania od czerwca 2015r.
    - 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
    - 2 IUI III 2018r. - c.b.
    - VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
    - 3 IUI - X 2019 :(
    - 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
    - X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
    09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm
  • Truskawkowa90 Autorytet
    Postów: 592 579

    Wysłany: 13 grudnia 2017, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tolerancyjna wrote:
    Truskawkowa na chwilę obecną mamy w planach tylko jedną. Ale nie wiem jak to będzie :-( bo najprawdopodobniej będziemy musieli powtórzyć wszyskie badania, bo stracą ważność. I aż kusi żeby zrobić ich więcej. Ale czy mamy na to siłę? Nie wiem...
    Rozkłada mnie to wszystko na łopatki. To nierówna walka :-(
    Tak bardzo wiem co czujesz :( my mamy badania chyba do marca także teoretycznie jeszcze do 2 IUI moglibyśmy podejść bez konieczności ich powtarzania. Ale zastanawiam się czy nie zrobić jeszcze tylko 1. Kurde sama nie wiem co robić... powoli oswajam się z myślą o in vitro, miałam nadzieję że uda się tego uniknąć ale wszystko wskazuje na to że nie. Ta walka jest strasznie nierówna to fakt, ale nie wyobrażam sobie swojego życia bez dziecka, także trzeba walczyć dalej choć ostatnio sił brak :( oby 2018 rok był dla nas szczęśliwy, kurde musi być bo mnie w końcu w psychiatryku zamkną :P

    tolerancyjna lubi tę wiadomość

    starania od 05.2015
    JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
    ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
    ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
    10.2017-01.2018 -> 4 IUI :(
    06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2017, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathi!!! Dziekuje:-* Jutro M rano. Ja na 13.... Dziś ze stresu po pracy rzuciłam się w wir sprzątania. Prawie ściany zaczelam malować.... Ech. No oby się udało! W sumie to nawet gotowa jestem na ivf. Zrobiłam co mogłam! Byle przeżyć święta i te wszystkie bosaki w rodzinie.... Choć kiedy ja straciłam ciaze to najbliższej rodzinie w tym samym czasie jedna byla w ciąży... Ale bolalo, nikt nie wiedział o moim bólu i może dlatego jej ciaza już zaawansowana byla nr 1. Przetrwałam to wierzę, że każde z nas uda się poczuć szczęśliwa i milo spędzić święta a nie tylko przetrwac:)

  • do87 Autorytet
    Postów: 813 676

    Wysłany: 13 grudnia 2017, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewunia84 wrote:
    Hej ja jestem po 6 IuI i tez chce jeszcze sprobowac w nowym roku.Znam osoby co za 9 razem sie udalo wiec zawsze warto...ty sie leczysz u prof.Jakiela dobrze pamietam?ale IUI robisz w Ovum czy jak to wyglada?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2018, 20:18

    Starania od 05.2015
    hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
    I iui 23.11.2017 :(
    II iui 12.04.2018 :(
    III iui 06 i 07.06.2018 :(
    30.07.2018 laparoskopia
    IV iui 04.09.2018 :(
    V iui 27.10.2018 :(
    Szczepienia limfocytami
    IVF-3 transfery nieudane
    2021 ciąża naturalna
    2023 ciąża naturalna
  • do87 Autorytet
    Postów: 813 676

    Wysłany: 13 grudnia 2017, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninkali jutro bedzie dobrze! No jak w mordę strzelił od jutra bedziesz w ciąży. I to od 13:04 ;)

    Truskawkowa ten test pewnie był mało czuły :*

    Tolerancyjna, Agika musimy rozruszać towarzystwo, nie wiem jak ale za smutno tu jest i to nie sprzyja zachodzenie w ciąże a przecież wszystkie mamy takie cel:D sama niej setem ostoja spokoju ale koniec z moja zaawansowana depresja, musze ją trochę zasypać i Was wesprzeć.

    tolerancyjna, Truskawkowa90 lubią tę wiadomość

    Starania od 05.2015
    hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
    I iui 23.11.2017 :(
    II iui 12.04.2018 :(
    III iui 06 i 07.06.2018 :(
    30.07.2018 laparoskopia
    IV iui 04.09.2018 :(
    V iui 27.10.2018 :(
    Szczepienia limfocytami
    IVF-3 transfery nieudane
    2021 ciąża naturalna
    2023 ciąża naturalna
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 13 grudnia 2017, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninkali jutro Wasz dzień. Z całego serducha życzę aby się udało i żebyś za rok tuliła już maleństwo. Baaardzo Ci tego życzę... Tyle się już nacierpialas. Wystarczy tego! Teraz już MUSI być z górki.

    ninkali lubi tę wiadomość

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • Ewunia84 Koleżanka
    Postów: 34 0

    Wysłany: 13 grudnia 2017, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    do87 wrote:
    Tak, leczę sie u prof. Jakiela a na iui byłam u dr Mroczkowskiego. Na samej iui.
    Ja tez mialam inseminacje u dr Mrocz ale zadna sie nie udala niestety a jakie masz parametry meza? ja mialam okolo 4 mln podanych i to chyba nie wystarczylo...jaki masz dalszy plan dzialania?nie wspominal ci prof Jakiel o in vitro?

    Starania od 3 lat...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2017, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki Wy moje Kochane!!! Tule!!!!! :-*❤ jak Wy mi tu skrzydeł dodałyście! Baterie mam na Maksa doładowaną!!!!

    tolerancyjna lubi tę wiadomość

  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 13 grudnia 2017, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do87 :-D jestem gotowa do akcji :-)

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • do87 Autorytet
    Postów: 813 676

    Wysłany: 13 grudnia 2017, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewunia miałam pierwsza iui i łudzę sie ze mi to wystarczy. Miałam robic cztery ale dwie mi tylko wystarcza bo przecież w styczniu zajdę w ciąże po drugiej iui (grudzień przerwa)

    Tolerancyjna ja tez zwarta i gotowa

    wszamanka, Iwkaaa lubią tę wiadomość

    Starania od 05.2015
    hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
    I iui 23.11.2017 :(
    II iui 12.04.2018 :(
    III iui 06 i 07.06.2018 :(
    30.07.2018 laparoskopia
    IV iui 04.09.2018 :(
    V iui 27.10.2018 :(
    Szczepienia limfocytami
    IVF-3 transfery nieudane
    2021 ciąża naturalna
    2023 ciąża naturalna
  • Sylwiaa992 Autorytet
    Postów: 813 346

    Wysłany: 13 grudnia 2017, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninkali trzymam jutro kciuki od samego rana! <3 tyle już przeszlas, że musisz dostac za to nagrodę ;)

    Hinka już nawet in vitro nie jest refundowane a co dopiero inseminacja :(
    Sam koszt inseminacji to nic w porównaniu do kosztów badań, które trzeba zrobić przed nią :(

    Drugi dzien pobolewa mnie już brzuch. Dziś mialam cytologie, więc to może też temu. Około niedzieli powinna być @. Mam nadzieję, że do tego czasu nikogo nie zabije hehe :D

    ninkali lubi tę wiadomość

    25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
    Będziemy starać się od nowa.
    Nic nie dzieje się bez przyczyny.
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 13 grudnia 2017, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do87 szczerze? Dziwnie to brzmi. W grupie same kobiety a Ty tu wyskakujesz, że jesteś "zwarta i gotowa" :-D
    Z takim tekstem to do chłopa swego pędź ino raz! :-D i może wtedy ta 2 IUI nie będzie konieczna :-)

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
‹‹ 190 191 192 193 194 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ