X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną inseminacja 2017
Odpowiedz

inseminacja 2017

Oceń ten wątek:
  • ja1986 Autorytet
    Postów: 548 357

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isto współczuje ...ale nie poddawaj się zbierz siły i próbuj dalej ...:)

    16.09.2016 I AID :( 18.10.2016 II AID :) CP :( usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID :(
    02.11.2017 IV AID :) beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
    iv09vcqgxm883epp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isto, może pozytywny bo np Ovitrelle jeszcze był! Tak myśl!!!
    AgnoeszkaH masz rację! Ech święta też kojarzą się z dziećmi.... Kiedyś nam się uda... Mi wczoraj koleżanka powiedziała że po 3leczenia zaszli. A ona byla bez jednego jajowodu,drugi slaby i istotne klopoty i naturalnie udalo się.... A ja z moim M tacy zdrowi i nic!
    A o co chodzi z ta immunologia?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W immunologi najprościej mówiąc chodzi o to że organizm produkuje za dużo agresywnych komórek odpornościowych które zabijają zarodek powodują brak owulacji odpowiadają za produkcję wrogiego śluzu który zabija plemniki itd. Ogólnie immunologia może "zapobiegć" ciąży. Tak jest w moim przypadku niestety i dlatego np u mnie beta drgnęła. Największa była 5miu i to tyle organizm zwalcza zapłodnioną komórkę.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę o to zapytać Gina... Choć mam owulke. Ech.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To są niestety drogie badania i nie każdy ginekolog podejmuje się leczenia immuno. Znam jednak wiele przypadków które po leczeniu zakończyły się szczęśliwie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @ isto

    Kochana bardzo Ci współczuję i tak bardzo rozumiem. Dla mnie ten rok był najgorszy ze wszystkich dlatego pierwszy raz wcale nie cieszą mnie święta. Mi leczenie immunologiczne niestety dotychczas nie pomogło i zostaje mi tylko liczyć na cud że zarodek z in vitro będzie mocniejszy i poradzi sobie w moim zje... organiźmie. Bardzo źle znoszę ostatnio świadomość że przy moich wynikach może nigdy się nie udać ale trzeba próbować żeby do końca wykorzystać możliwości jakie daje medycyna. Mam nadzieję że Tobie wkrótce się uda kochana.

  • Truskawkowa90 Autorytet
    Postów: 592 579

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to dziewczyny moje kochane, z racji tego że jutro jeszcze pracuję, a potem kolacja i nie będę miała kiedy tu wejść to pisze dziś. Życzę Wam aby spełniło się Wam to największe marzenie o które tak walczycie. Życzę Wam bosych stópek biegających po domu, żebyście niebawem usłyszały słowo " mama" i żebyście w końcu z czystym sumieniem i bez zadnego "ale" mogły o sobie powiedzieć, że jesteście szczęśliwe :) Wesołych Świąt! :)

    do87, Sylwiaa992, Nathi2468, AgnieszkaH, wszamanka, didik34, ja1986 lubią tę wiadomość

    starania od 05.2015
    JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
    ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
    ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
    10.2017-01.2018 -> 4 IUI :(
    06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgnieszkaH wrote:
    W immunologi najprościej mówiąc chodzi o to że organizm produkuje za dużo agresywnych komórek odpornościowych które zabijają zarodek powodują brak owulacji odpowiadają za produkcję wrogiego śluzu który zabija plemniki itd. Ogólnie immunologia może "zapobiegć" ciąży. Tak jest w moim przypadku niestety i dlatego np u mnie beta drgnęła. Największa była 5miu i to tyle organizm zwalcza zapłodnioną komórkę.
    Immunologia może dać znać o sobie tez pozniej, nawet przy beta hcg 500 i więcej. Organizm traktuje ciąże jak chorobę i ją zwalcza. Trzeba zbadać limfocyty nk i przy wysokich przyjmuje się steryd.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy tak niskiej becie nie wiem czy dopatrywałbym się nk, ale po prostu wadliwych komórek albo plemników.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara wrote:
    Przy tak niskiej becie nie wiem czy dopatrywałbym się nk, ale po prostu wadliwych komórek albo plemników.
    Badanie DNA plemników na pewno będzie mąż robił po Nowym Roku a wadliwe komórki z pewnością jeżeli takie są to wyjdzie przy IVF. I masz rację immuno zagraża dzidziusiowi praktycznie na każdym etapie ciąży niestety.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam proponowano in vitro z badaniem genetycznym zarodków ze względu na wysoką fragmentację. Doktor powiedziała, ze może ona powodować właśnie ciąże biochemiczne :( dała nam mniej niż 1% szans ale jednak jest już 13 tydz. Teraz przed ciążą piłam Inofem na jajeczka, bo w sumie już sama nie wiem czemu traciłam te ciąże... Czy przez tą fragmentację, czy przez moje NK, komórki słabe czy nie do końca sprawny jajowód...
    Zastanówcie się może nad dokładnym zbadaniem immunologii przed in vitro. Procedura jest tak droga, lepiej się do niej przygotować najlepiej jak się da. Kriobank w Białymstoku innych miastach co jakiś czas ma badania kliniczne i robi in vitro za darmo. Mojej koleżance się udało i teraz jest w 12 tyg :) Dowiaduj się, bo naprawdę warto. Aha, ona jakoś na początku roku się tam zgłosiła, może i teraz coś takiego ruszy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dokladnie zbadaną immunologię miałam badania cba, imk i limfocyty treg. Dzięki wlewom z intralipidu udało się opanować komórki nk ale ciąża dalej nie wskoczyła bo mam też rozjechane cytokiny przede wszystkim interleukinę 2 bo norma jest do 45 a ja mam 523:/ także u mnie to ciężka walka. W styczniu robię też biopsję endometrium bo poprzednia wykazała przewlekły stan zapalny endo i teraz przed IVF chcę aby wszystko było ok. Oprócz tego mam mięśniaka w macicy ok 1cm i masę innych "usterek". Zobaczymy więc jak wyjdzie fragmentacja biopsja no i badania immuno bo muszę je też powtórzyć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2017, 23:24

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 24 grudnia 2017, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczki moje drogie! Życzę Wam abyście doczekały się wreszcie swoich upragnionych dzieciątek. Nie traćcie nadziei, nawet, gdy będzie Wam się wydawało, że życie i Wasze organizmy grają w przeciwnej drużynie. Niech te święta mimo ciężaru starań były pięknymi, spokojnymi świętami z chwilą odpoczynku tego fizycznego i psychicznego przede wszystkim. No i niech wszystkie składane Wam życzenia napawają Was nową nadzieją i spełniają się kolejno! :* :)

    Wszystkim, którym sie udało życzę spokojnych, bezproblemowych ciąż, mniej stresów i paniki a więcej radości z naszego pięknego stanu no i oczywiście łatwych, również bezproblemowych porodów. Aby nasze dzidziunie przyszły na świat o czasie, silne i zdrowe a ich pojawienie się jeszcze mocniej cementowalo nasze związki :)

    Wesołych Świąt kochane! :)

    Truskawkowa90, do87, Nathi2468, ja1986 lubią tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • do87 Autorytet
    Postów: 813 676

    Wysłany: 24 grudnia 2017, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane Dziewczynki, chciałabym Wam przede wszystkim życzyć spełnienia najskrytszych marzeń. Ogrom siły, cierpliwości, nadziei i pomimo rozchwianych hormonów dobrego humoru :**
    I z calego serca (nie żartuje) dziękuje ze jesteście



    Edit: o eenyyy jakie ja mam skromne życzęnia, wybaczcie, nigdy nie lubiłam składać, totoro tak ładnie składnie napisała a ja w dwóch zdaniach sie uwinelam. Dobre ze tym pe esami nadrabiam :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2018, 20:16

    Truskawkowa90 lubi tę wiadomość

    Starania od 05.2015
    hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
    I iui 23.11.2017 :(
    II iui 12.04.2018 :(
    III iui 06 i 07.06.2018 :(
    30.07.2018 laparoskopia
    IV iui 04.09.2018 :(
    V iui 27.10.2018 :(
    Szczepienia limfocytami
    IVF-3 transfery nieudane
    2021 ciąża naturalna
    2023 ciąża naturalna
  • Nathi2468 Autorytet
    Postów: 884 534

    Wysłany: 24 grudnia 2017, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny cuda się zdarzają!!!!!!! Byłam dzisiaj na becie wynik 26,8. Nie wiem czy mogę się cieszyć czy nie bo nadal mam brązowe plamienia i raz trochę krwi miałam dlatego myślałam, że przyszła @. Już się skontaktowałam z moją gin, od dzisiaj mam brać z powrotem luteinę a po świętach powtórzyć betę żeby sprawdzić czy wzrosła. Czy któraś z was tak miała kiedyś?

    do87, wszamanka, Truskawkowa90, ninkali, kmala, ulaaaa:(, SylwiaLu, ja1986 lubią tę wiadomość

    Starania od czerwca 2015r.
    - 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
    - 2 IUI III 2018r. - c.b.
    - VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
    - 3 IUI - X 2019 :(
    - 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
    - X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
    09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm
  • do87 Autorytet
    Postów: 813 676

    Wysłany: 24 grudnia 2017, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathi2468 o mamo!!! Trzymam kciuki !

    Starania od 05.2015
    hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
    I iui 23.11.2017 :(
    II iui 12.04.2018 :(
    III iui 06 i 07.06.2018 :(
    30.07.2018 laparoskopia
    IV iui 04.09.2018 :(
    V iui 27.10.2018 :(
    Szczepienia limfocytami
    IVF-3 transfery nieudane
    2021 ciąża naturalna
    2023 ciąża naturalna
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 grudnia 2017, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathi o kurcze gratuluje, jaki piekny prezent na swieta dostalas! Pisalas ze widzialas cien kreski mozliwe ze beta byla mylna to sie zdaza, musisz brac luteine, odstawilas stad te plamienia.

  • Nathi2468 Autorytet
    Postów: 884 534

    Wysłany: 24 grudnia 2017, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny. Mam nadzieję że beta urośnie po świętach. Życzę wam wszystkim cudownych Świąt! Nigdy nie przestańcie wierzyć! :D Trzymam za was wszystkie ogromne kciuki! Niech przyszły rok przyniesie wysyp ciąż :D :****

    Truskawkowa90 lubi tę wiadomość

    Starania od czerwca 2015r.
    - 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
    - 2 IUI III 2018r. - c.b.
    - VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
    - 3 IUI - X 2019 :(
    - 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
    - X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
    09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm
  • Truskawkowa90 Autorytet
    Postów: 592 579

    Wysłany: 24 grudnia 2017, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathi, jejka jaka fantastyczna wiadomość! :) jak ja ci zazdroszczę takiego prezentu na święta :) życzę Ci żeby po świętach beta poszybowała w górę,trzymam kciuki! :D

    Nathi2468 lubi tę wiadomość

    starania od 05.2015
    JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
    ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
    ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
    10.2017-01.2018 -> 4 IUI :(
    06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej

  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 24 grudnia 2017, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesołych Świąt Kochane :-)
    Nadrobię wątek w wolnej chwili :-)

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
‹‹ 208 209 210 211 212 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ