X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną inseminacja 2017
Odpowiedz

inseminacja 2017

Oceń ten wątek:
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1740 1592

    Wysłany: 11 października 2017, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wszamanka wrote:
    Tolerancyjna, a miałaś potwierdzone na usg że pęcherzyk pękł?
    Nie nie miałam tym razem, zawsze pękał więc wzięliśmy to za dobra monetę :/ z resztą czy to możliwe żeby po zastrzyku nie pękł?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2017, 10:32

    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
    KD - zero zapłodnień
    KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 11 października 2017, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy po zastrzyku może nie pęknąć:/ jak jesteś pewna bety to ja bym pewnie umówiła się do gin żeby sprawdzić o co chodzi

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1740 1592

    Wysłany: 11 października 2017, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No raczej jestem pewna, że ciąży niestety nie ma. Zrobiłam 3 testy sikane i bete. To chyba na cud już nie mogę liczyć :-( Aczkolwiek w necie krążą różne historie.
    Muszę dzwonić do gina i się umawiać, mam nadzieję że wszystko będzie ok. I znowu stres... masakra. Ze wszystkich stron się sypie.

    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
    KD - zero zapłodnień
    KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2017, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wydaje mi się, że pęcherzyk może nie pęknąć po ovitrelle. Ja miałam dwa pęcherzyki i jeden nie pęknął i przeistoczył się w ciałko krwotoczne, które zeszło z okresem ;) Dlatego ważne jest usg po owulacji, żeby się upewnić , że pęknął, albo przed planowaną stymulacją do kolejnej iui w pierwszym czy drugim dniu cyklu

  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1740 1592

    Wysłany: 11 października 2017, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja właśnie w 2-3 dniu cyklu chodzę na podgląd czy można stymulować bez przeszkód...

    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
    KD - zero zapłodnień
    KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰
  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 11 października 2017, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do pękania pęcherzyków...moje pękły, a torbiel zrobiła się z ciałka żółtego...

    Ja jutro idę spr co i po której stronie urosło. Strasznie mocno czuję jajniki...Boję się czy nie będzie za późno...12 dc. ale w 10 nie mogłam pójść, w 11 dr nie przyjmował, no i dopiero jutro...w ostatnich cyklach w 13 dc jeszcze były w całości...oby i tym razem dotrwały.

    Mam mega chandrę...do pracy chodzę jak na skazanie, nic mi się nie chce, leżałabym cały dzień w łóżku...
    Momentami ogarnia mnie panika, że nigdy się nie uda...

  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1740 1592

    Wysłany: 11 października 2017, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betti37 Myślę, że to jest spowodowane porą roku. Nie wiem jak u Ciebie, ale w moim rejonie non stop pada. Permanentna chlapa... ani śladu pięknej złotej jesieni. 3mam mocno kciuki za jutro!

    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
    KD - zero zapłodnień
    KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰
  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 11 października 2017, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaDe wrote:
    Ja już jestem po 4-dniowej stymulacji letrozolem. W środę do lekarza na wizytę przed pierwszą IUI.
    Czy zawsze dostaje się zastrzyk na pęknięcie? Moja lekarka nic wcześniej nie mówiła. Idę w 10dc, a owulka zawsze koło 12 dc. Czy nie za późno mam wyznaczoną pierwszą wizytę?
    Powiem Ci, że u mnie na naturalnych cyklach owu 12 dc a po clo wolniej rosły pęcherzyki i iui była w 14 dc...
    10 to akurat. Najwyżej będzie jedna wizyta i potem w 12 dc iui

  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 11 października 2017, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tolerancyjna wrote:
    My z mężem zdecydowaliśmy, że podchodzimy jeszcze raz do IUI. Ostatni raz. A później robimy przerwę do wiosny, oczywiście w przypadku niepowodzenia. Do tego czasu będziemy się starać we własnym zakresie, zbierać pieniądze i siły do dalszej walki. A i podjęliśmy decyzję, że zmieniamy lekarza i klinikę, chyba postawimy na Bociana. Skoro nasz lekarz nam nie pomógł to poszukamy innego - inne spojrzenie na sprawę może przyniesie rezultat :/
    Któraś z Was leczy się w Bocianie w Białymstoku? To kawał drogi od nas, ale opinie mają dobre. Zastanawiam się jeszcze nad Invimedem albo Novum w W-wie.
    Ja chodziłam do Bociana. Do dr Pietrzyckiego. Ale jakoś tak wyszło, że zmieniłam lekarza i klinikę...Nic złego nie mogę powiedzieć na lekarza i klinikę. U mnie zbieg okoliczności spowodował zmianę

    tolerancyjna lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2017, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betti37 wrote:
    Powiem Ci, że u mnie na naturalnych cyklach owu 12 dc a po clo wolniej rosły pęcherzyki i iui była w 14 dc...
    10 to akurat. Najwyżej będzie jedna wizyta i potem w 12 dc iui

    Właśnie dzwonili z kliniki i inseminacja juz dzisiaj. Chyba jestem bardzo podatna na te stymulacje. Tylko pytanie czy nasienie będzie się nadawać:/

  • Pikselka Ekspertka
    Postów: 180 130

    Wysłany: 11 października 2017, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaDe wrote:
    Właśnie dzwonili z kliniki i inseminacja juz dzisiaj. Chyba jestem bardzo podatna na te stymulacje. Tylko pytanie czy nasienie będzie się nadawać:/

    Powodzenia! Pamiętaj,ze nasienie będzie tr oche obrobione i nie martw się na zapas!:)

    p19uugpjlk06t2es.png

    wrzesień 2017, teratozoospermia, lewy jajowód niedrożny, pierwsza IUI. -> SYN! 06.2018r.
  • Pikselka Ekspertka
    Postów: 180 130

    Wysłany: 11 października 2017, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, u mnie w poniedziałek minęły 2 tygodnie od IUI. W niedzielę test negatywny. od ponad tygodnia PMS pełną parą, zresztą pisałam Wam. Wściekła byłam na ginkę, że nie kazała przyjść na na usg sprawdzić czy pęcherzyk pękł, a pregnyl miałam podany rano w poniedziałek czyli dzień inseminacji, tym bardziej, że moja faza lutealna trwa 14 dni, więc okres powinnam była dostać w poniedziałek, jeśli owulka faktycznie była.
    Dziś z totalną rezygnacją siknęłam na bobo-testa i zobaczyłam dwie tłuste kreski! Beta 345... o rany...

    tolerancyjna, Justi77, KarolinaDe, wszamanka, inka2707, jatoszka, didik34, Iwkaaa, Kajeczka, olcia.de, ja1986 lubią tę wiadomość

    p19uugpjlk06t2es.png

    wrzesień 2017, teratozoospermia, lewy jajowód niedrożny, pierwsza IUI. -> SYN! 06.2018r.
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1740 1592

    Wysłany: 11 października 2017, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje!!! Przełamałaś złą passe!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2017, 19:17

    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
    KD - zero zapłodnień
    KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2017, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam taką sytuację, dostałam clo i wczoraj w 9dc byłam na monitoringu i gin stwierdził,że jest jajo 20 mm ,ale kazał poczekać aż do soboty z zastrzykiem,, trochę się dziwię takiej decyzji. Endo dobre i dzisiaj na wlasną rękę zrobiłam estradiol jest 239-
    czyli jak mam rozumieć? ,że już mam dojrzałe jajo w 10 DC, , dzisiaj to pewnie ma 21mm, podawać ten ovitrelle? oszaleję chyba....Podpowiedzcie coś.....a i dodam,że przyjrzałam się USG i w drugim jajniku zobaczyłam pęcherzyk 14mm.

    Boję się czekać aż do soboty, piszę już chyba wszędzie na forum próbując pozbierać kilka opinii i decydować co dalej. dodam,że gin taki całkiem zwyczajny, nie specjalizuje się w niepłodności....

    Podpowiedzcie coś ,proszę....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2017, 19:17

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2017, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pikselka wrote:
    Powodzenia! Pamiętaj,ze nasienie będzie tr oche obrobione i nie martw się na zapas!:)

    Dzięki, już po:) 26mln plemników podali, 100% ruchomych, 99% w ruchu progresywnym. Nie wiem czy to dużo czy mało. Jutro na monitoring wieczorem, żeby sprawdzić czy pęcherzyki pękły.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2017, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justi77 wrote:
    Dziewczyny, mam taką sytuację, dostałam clo i wczoraj w 9dc byłam na monitoringu i gin stwierdził,że jest jajo 20 mm ,ale kazał poczekać aż do soboty z zastrzykiem,, trochę się dziwię takiej decyzji. Endo dobre i dzisiaj na wlasną rękę zrobiłam estradiol jest 239-
    czyli jak mam rozumieć? ,że już mam dojrzałe jajo w 10 DC, , dzisiaj to pewnie ma 21mm, podawać ten ovitrelle? oszaleję chyba....Podpowiedzcie coś.....a i dodam,że przyjrzałam się USG i w drugim jajniku zobaczyłam pęcherzyk 14mm.

    Boję się czekać aż do soboty, piszę już chyba wszędzie na forum próbując pozbierać kilka opinii i decydować co dalej. dodam,że gin taki całkiem zwyczajny, nie specjalizuje się w niepłodności....

    Podpowiedzcie coś ,proszę....

    Ja dzisiaj byłam na monitoringu w 10dc. Jaja 21 i 19mm. Estradiol 347, LH 77. Pani doktor od razu kazała robic zastrzyk i właśnie wracam z inseminacji. Nie wiem czy do soboty czekać to nie za późno. A kiedy masz mieć IUI?

    Justi77 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2017, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pikselka wrote:
    Dziewczyny, u mnie w poniedziałek minęły 2 tygodnie od IUI. W niedzielę test negatywny. od ponad tygodnia PMS pełną parą, zresztą pisałam Wam. Wściekła byłam na ginkę, że nie kazała przyjść na na usg sprawdzić czy pęcherzyk pękł, a pregnyl miałam podany rano w poniedziałek czyli dzień inseminacji, tym bardziej, że moja faza lutealna trwa 14 dni, więc okres powinnam była dostać w poniedziałek, jeśli owulka faktycznie była.
    Dziś z totalną rezygnacją siknęłam na bobo-testa i zobaczyłam dwie tłuste kreski! Beta 345... o rany...

    Gratulacje:) mam nadzieję, że faktycznie zapoczatkujesz dobrą passę:))

    Justi77 lubi tę wiadomość

  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 11 października 2017, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pikselka, gratuluję! :)

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2017, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaDe wrote:
    Ja dzisiaj byłam na monitoringu w 10dc. Jaja 21 i 19mm. Estradiol 347, LH 77. Pani doktor od razu kazała robic zastrzyk i właśnie wracam z inseminacji. Nie wiem czy do soboty czekać to nie za późno. A kiedy masz mieć IUI?


    Karolina, mam starać się naturalnie póki co...
    Miałam w 2005 r IUI ,ale to był inny mąż, tam były słabe parametry m.inn a teraz problem ze mną, z owulacją i pękaniem.

    Nie zrobiłam badania LH....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2017, 20:02

  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 11 października 2017, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pikselka wrote:
    Dziewczyny, u mnie w poniedziałek minęły 2 tygodnie od IUI. W niedzielę test negatywny. od ponad tygodnia PMS pełną parą, zresztą pisałam Wam. Wściekła byłam na ginkę, że nie kazała przyjść na na usg sprawdzić czy pęcherzyk pękł, a pregnyl miałam podany rano w poniedziałek czyli dzień inseminacji, tym bardziej, że moja faza lutealna trwa 14 dni, więc okres powinnam była dostać w poniedziałek, jeśli owulka faktycznie była.
    Dziś z totalną rezygnacją siknęłam na bobo-testa i zobaczyłam dwie tłuste kreski! Beta 345... o rany...
    O kufa! gratulacje!
    Może i dla mnie jest nadzieja?
    Też jeden jajowód i teratozoospermia...

‹‹ 75 76 77 78 79 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ