inseminacja 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny przygarnijcie mnie do siebie, proszę
Około 16 będę miała pierwszą iui, problemem jest słabe nasienie. Staraliśmy się naturalnie ponad rok. Zrobili mi HSG i komplet badań z krwi, niby wszystko ok.
Teraz od 5dc mam clo, ovitrelle jak będzie dobry pęcherzyk.
Kilka z Was pisało, że tutaj rozumiecie się wzajemnie, nie to co w życiu codziennym. Coś w tym jest, szczerze to mam takie odczucie, że chyba lepiej nie mówić nikomu o problemie bo komentarze są zazwyczaj typu "jedź na wakacje", "zapomnij" i inne banały, które tylko pogłębiają smutek. Jak Wy sobie z tym radzicie? Szczerze, to bym nikomu o tym nie mówiła ale szlag mnie trafiał jak klika razy w tygodniu, zazwyczaj w pracy musiałam się tłumaczyć na co czekam i czemu nie mam jeszcze dzieci.
Lekarz ma plan zrobić mi 4 IUI po sobie, jak nie wyjdzie to IV. Wiem, że się uda ale nie zakładam, że za pierwszym razem.
Ściskam Was wszystkie i życzę każdej z osobna pięknych dwóch kresek.35 lat
Czynnik męski
O4.2018 ICSI- et pojedynczy, brak mrozaczków
07.2018 ICSI -et pojedynczy, brak mrozaczków -
Cześć Martynko Ja niedługo podchodzę do trzeciej IUI, u mnie też problemem jest kiepska morfologia u męża. Trzymam za Ciebie kciuki, zresztą, tu wszyscy trzymają za wszystkich
U mnie w tym roku w rodzinie wysyp bobasów, wszystkie znajome już dawno dzieciate, ech...
Życzę udanego pierwszego podejściaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2017, 15:03
Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
inka2707 wrote:Cześć Martynko Ja niedługo podchodzę do trzeciej IUI, u mnie też problemem jest kiepska morfologia u męża. Trzymam za Ciebie kciuki, zresztą, tu wszyscy trzymają za wszystkich
U mnie w tym roku w rodzinie wysyp bobasów, wszystkie znajome już dawno dzieciate, ech...
Życzę udanego pierwszego podejścia35 lat
Czynnik męski
O4.2018 ICSI- et pojedynczy, brak mrozaczków
07.2018 ICSI -et pojedynczy, brak mrozaczków -
Martynka83 wrote:Widzę po stopce, że jesteśmy dokładnie w tym samym wieku i staramy się tyle samo czasu o dzidzię. Dziękuję, za ciepłe słowa. Kiedy masz planowaną IUI Dawno nie było w tym wątku dobrych wieści, trzeba jakość odczarować tę złą passę
Od wczoraj biorę zastrzyki Ovaleap, ale zmniejszoną dawkę bo przy pierwszej brałam 9x100 i zrobiło mi się 7 torbieli - mój lekarz powiedział mi potem, że to było prawie jak stymulacja do in vitro...
W środę mam monitoring, to już pewno będę wiedziała, kiedy kolejne podejście. Oby tym razem udane. Moja bratowa zaszła właśnie za 3 razem, w styczniu rodzisrebrzysta lubi tę wiadomość
Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
Też mam w środę monitoring, też wtedy się dokładnie dowiem:) Jak tak dalej pójdzie to będziemy testować na trzy-czte-ry;)
inka2707 lubi tę wiadomość
35 lat
Czynnik męski
O4.2018 ICSI- et pojedynczy, brak mrozaczków
07.2018 ICSI -et pojedynczy, brak mrozaczków -
srebrzysta wrote:Jest i moja @ wkoncu. Byłam w szkole weekend muszę was nadrobić. Nowy cykl nowe szanse
I tak trzymać. Pozytywne podejście musi byćtolerancyjna, annana88 lubią tę wiadomość
Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
Martynka83 Witam Mam nadzieję, że się zadomowisz - ale na niezbyt długo, na tym forum Jak któraś z Was pięknie napisała, tu każda trzyma za każdą kciuki więc wiesz, musi być dobrze!
Ja nadal czekam na okres... Już bym chciała wiedzieć na czym stoję żeby się umówić na kolejną wizytę. No chyba że wgl się nie pojawi (pomimo piątkowych negatywów mam cień nadziei - wiadomo, ta jak zawsze umiera ostatnia)
Dobrego tygodnia dziewczyny! Samych pozytywnych myśliWiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2017, 09:13
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
nick nieaktualnyWitajcie kochane po przerwie
dzisiaj zaczęłam kolejną stymulację letrozolem do drugiej IUI. Moja ginekolog zaproponowała mi wizytę u psychiatry. Zasugerowała terapię, bo jest przekonana, że w moim przypadku głowa jest przeszkodą. Jestem racjonalistką i bardzo sceptycznie nastawiona do tego. Ale obiecałam sobie, że będę słuchać mojej ginki;)Raz mogę spróbować, korona mi nie spadnie;)Czy któraś z Was była u psychiatry, psychologa, na terapii? Co o tym sądzicie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2017, 14:53
-
Tolerancyjna, dziękuję
A propos wizyty u psychiatry czy psychoterapeuty to zdecydowanie nie zaszkodzi a pomóc może. Moja siostra chodzi na taką terapię, z innych powodów niż nasz ale dużo łatwiej jej jest sobie poradzić z problemami. U mnie w pracy też wiele osób w ten sposób sobie pomaga to żaden wstyd czy ujma. Jeżeli lekarka tak Ci podpowiedziała to spróbuj, zobacz jak się będziesz czuła po wizycie. Koleżance psychoterapeuta wprost powiedział, że wystarczą 3 wizyty i będzie po problemie bo nie chce jej naciągać. W jej przypadku akurat chodziło o to, że nie radziła sobie z obciążeniem psychicznym w pracy. Może w Twoim przypadku też wystarczy jedna wizyta czy kilka i spojrzysz z innej perspektywy na to co się dzieje w Twoim życiu.
Swoją drogą to racjonalne i sceptyczne nastawienie chyba dopada każdą z nas, łatwiej się wtedy przechodzi kolejną porażkę, taka reakcja obronna.
35 lat
Czynnik męski
O4.2018 ICSI- et pojedynczy, brak mrozaczków
07.2018 ICSI -et pojedynczy, brak mrozaczków -
Martynka ja chodziłam do psychologa z inną sprawą i powiem szczerze przeszłam dokładnie całą procedurę i jestem bardzo zadowolona. Uporałam się z problemem, który trapił mnie od lat uwolniłam się od złej przeszłości, pozwoliło mi to trochę poukładać relacje z moim tatą, a przede wszystkim uwierzyłam w siebie, stałam się pewniejsza, odważniejsza inaczej patrzę na wiele spraw. Bardzo mi ta terapia pomogła dlatego też to czego tam się nauczyłam pozwala mi spokojniej podchodzić do sprawy z posiadaniem dziecka. Na pewno nie uwolni nas to od myślenia bo żadna terapia Ci tego nie zagwarantuje, ale na pewno będzie łatwiej. Wiem, że może to brzmi absurdalnie, że podchodzę do tego spokojnie jak nie wychodzi, ale myślę trochę inaczej. Świat jest niesprawiedliwi, każda z nas byłaby lub jest cudowną matką, bo da dziecku to wszystko co najważniejsze a szczególnie miłość, ale musimy się namęczyć napłakać nadenerwować by to osiągnąć a innym przychodzi to łatwo. Nie zmienimy tego ale jesteśmy cudowne dziewczyny i w końcu dostaniemy to czego pragniemy bo na to zasłużyłyśmy.
Totoro, tolerancyjna lubią tę wiadomość
Wiek 40
Drożność ok, nasienie ok, niskie AMH, niepłodność idiopatyczna
3 lata starań
1 IUI
2 IUI - 22.09.17.
3 IUI - 17.10.2017r.
ICSI - transfer 8.12.17r.
IVF - transfer 13.03.2018.
IVF - punkcja 26.04 - brak zarodków
IVF - 10.09.2018r.
Trombofilia wrodzona, KIR Bx
Transfer ostatniego kropka ? -
nick nieaktualnyKurde dzięki dziewczyny;) Ja właśnie nie mam jakiegoś problemu z głową, uważam, że całkiem dobrze się trzymam. No ale ciąży brak... Moja ginka mówiła, że to wspomagające IUI ma być, ta terapia. Nie wiecie, czy jest jakiś wątek na ovu?Nie mogę znaleźć, a chcialabym dopytać, czy komuś terapia pomogła, nie wiem w czym w zasadzie, bo w zajściu w ciążę, to wątpię...
-
Dziewczynki coś się tak wyludniło??Wiek 40
Drożność ok, nasienie ok, niskie AMH, niepłodność idiopatyczna
3 lata starań
1 IUI
2 IUI - 22.09.17.
3 IUI - 17.10.2017r.
ICSI - transfer 8.12.17r.
IVF - transfer 13.03.2018.
IVF - punkcja 26.04 - brak zarodków
IVF - 10.09.2018r.
Trombofilia wrodzona, KIR Bx
Transfer ostatniego kropka ? -
Zaczęłam symulacje ovaleapem tamten cykl stratny bo nie zareagowałam na najmniejszą dawke tersz 50 j dziennie oby urosly pierwszy monit w 11 dcPcos
insulinoopornosc po porodzie
Hashimoto
AMH 5,8
metformax duphaston gonal
2 inseminacje nieudane
23.11.2015 corka
25.10.2016 walka o druga dzidzie
3 inseminacja 05.04.18 udana beta 140❤️❤️❤️ -
Agonia777 wrote:Dziewczynki coś się tak wyludniło??
Ja zaglądam, ale nic się nie dzieje. Dzisiaj jedynie mam wizytę u swojego lekarza, zobaczymy co powie co zaproponuje, ale ogólnie ten cykl naturalny więc na nic nie liczę. A czy wogóle coś będziemy jeszcze działać okaże się po dzisiejszej wizycie.Córa Maja Październik 2014
Hashimoto, reszta ok
Histeroskopia z resekcją polipa 25.01.17
IUI 23.02.17 11tc [*] córeczka
3 IUI (VII,IX,X'17)
IUI - 14.05.18 -
To jeszcze nie koniec... zmiana lekarza i działamy....
Dieta i suplementacja.
IUI - 3.10.18
IUI - 29.11.18 : 12 dpo beta 72, 14 dpo beta - 246
Córa Pola - Sierpień 2019 -
justysia86 wrote:Zaczęłam symulacje ovaleapem tamten cykl stratny bo nie zareagowałam na najmniejszą dawke tersz 50 j dziennie oby urosly pierwszy monit w 11 dc
Trzymam kciuki aby ładnie rosły!justysia86 lubi tę wiadomość
Córa Maja Październik 2014
Hashimoto, reszta ok
Histeroskopia z resekcją polipa 25.01.17
IUI 23.02.17 11tc [*] córeczka
3 IUI (VII,IX,X'17)
IUI - 14.05.18 -
To jeszcze nie koniec... zmiana lekarza i działamy....
Dieta i suplementacja.
IUI - 3.10.18
IUI - 29.11.18 : 12 dpo beta 72, 14 dpo beta - 246
Córa Pola - Sierpień 2019 -
My na razie robimy przerwę od IUI. Czekam na @. Mąż zapisuje się do dr Bergiera w Krakowie. Zobaczymy co mu powie. Potem zmiana kliniki i lekarzy.starania od ok 2015
Ja: Usunięta przegroda, PCOS?/ Wysokie androgeny
M: Mała ilość żołnierzyków
1 IUI - 26.09.2017
7.2020 - ❄️❄️
8.09.2020- transfer 💪
30.05.2021- 👶 -
nick nieaktualnyByłam dziś na monitoringu w 10dc przed IUI. Po stymulowaniu Lamette mam dwa pęcherzyki 19mm i 22mm. Czekam na wyniki hormonów, ale dzisiaj albo jutro IUI. Problem taki, ze wczoraj sie z mężem przytulalismy i nie wiadomo czy inseminacja będzie miala sens. W zeszlym cyklu owulka była w 12dc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2017, 09:48
-
Witam Ja nadal czekam na @, spóźnia mi się już 3 dzień... Oczywiście żyłam nadzieją, ale dziś zrobiona beta nie pozostawia cienia złudzeń A już miałam nadzieję...
Teraz nie wiem co robić, czekać na @ czy dzwonić do lekarza? Myślicie że coś złego może się dziać skoro @ się spóźnia?3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Tolerancyjna, a miałaś potwierdzone na usg że pęcherzyk pękł?
Ja zaglądam codziennie, ale u mnie to już zupełnie nic się nie dzieje. Jeszcze dwa tygodnie antykoncepcji i będziemy patrzeć czy cysta zniknęła..
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄