inseminacja 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa jestem mega nerwowa, zawsze byłam. Jak coś idzie nie po mojej myśli, to się gotujęKajeczka wrote:Byłam właśnie u lekarki i pani twierdzi że wszystko jest ok że trzeba spróbować raz jeszcze IUI a jak nie to zwiększyć dawkę Gonala i zobaczyć co się stanie z produkcja jajecznek. Usłyszałam też że często emocje są tak duże że jest blokada
I teraz pytanie do Was jakimi jesteście kobietami? Spokojnymi? Czy też często humorzastymi denerwujące się łatwo czy nie? Ja jestem dość żywiołową osobą mam czasem nerwy i dopóki nie brałam hormonów byłam bardzo humorzasta teraz się to unormowalo i panuje bardziej nad sobą.
Jak mi wyszła podwyższona prolaktyna, to stwierdziłam Ufff teraz ja sobie zbije i już będę grzeczna...no i lipa. Prolaktynę zbijam od lutego, już jest na pewno ok a ja jaka byłam taka jestem. Taki już mam charakter widocznie
Może dlatego nam nie wychodzi, bo jestem w gorącej wodzie kąpana i nerwus ze mnie. Chociaż ostatnimi czasy właśnie modlitwa dużo mi dała i stałam się bardziej cierpliwa.
Może spróbuj jogi? Słyszałam że bardzo odpręża i zmienia nastawienie
-
nick nieaktualnyTa niewiedza jest najgorsza...ale musimy jakos sie trzymać.Kajeczka wrote:Oczywiście od razu poinformuje kochana ja też płacze potem myślę że już będę spokojna ale nie idzie.bo nagle ktoś zaciazy albo mam kontakt z malutkim dzieckiem albo mysli dobijaja z tej niewiedzy
-
nick nieaktualny
-
Ani nawet nie próbuj tak myśleć! Po to tu jesteśmy żeby nam "zawracać" głowy :*srebrzysta wrote:Trochę się czuje jak kretynka przed wami że wam tu testy wklejałam a tu nic... Ale gdyby tam nic nie było to bym wam nie zawracała głowy. Przepraszam za to zamieszanie. Kolejne gorzkie doświadczenie a los sobie że mnie kpi...

Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Srebrzysta ściskam mocno
niech Ci głupio nie będzie to jest normalne zachowanie starającej się i bardzo pragnącej dziecka 
U mnie przylazła @
. Cały proces od nowa. Teraz jeszcze zapytam czy jakieś dodatkowe badania możemy zrobić i jak rozpocząć przygotowania do in vitro.
A co do charakterku.. Ja ogólnie jestem nerwowa, nawet mam stwierdzoną nerwicę, ale staram się być bardziej spokojna i opanowana. W domu rzadko się denerwuję. Życie dało mi trochę popalić więc stałam się cierpliwa dlatego moje motto to "co mnie nie zabije to mnie wzmocni". Porażkę że nie udaje mi się z zajść w ciążę staram się przyjąć z pokorą, trochę popłaczę ale walczę dalej, aż padnę na tym froncie. Najgorsze jest to że mam bardzo stresującą pracę więc w pracy jestem chodzącą bombą i może ten stres ma ogromny wpływ na to że się nie udaje. Ale pracy nie zmienię a chyba nie ma takiej pracy gdzie człowiek by się nie denerwował.Wiek 40
Drożność ok, nasienie ok, niskie AMH, niepłodność idiopatyczna
3 lata starań
1 IUI
2 IUI - 22.09.17.
3 IUI - 17.10.2017r.
ICSI - transfer 8.12.17r.
IVF - transfer 13.03.2018.
IVF - punkcja 26.04 - brak zarodków
IVF - 10.09.2018r.
Trombofilia wrodzona, KIR Bx
Transfer ostatniego kropka ? -
U mnie temperatura spada
. Zaczynam tracić nadzieję.
Też uważam, że nerwy i charakter mogą mieć wpływ na to że nam się nie udaje. Ja jestem w gorącej wodzie kompana i nerwowa. Do tego już dopowiadam sobie wizje że się nie uda. Ciężko jest zmienić myślenie tym bardziej jak nie wychodzi przez tyle czasu. Recepty na wyluzowanie nie mam
.
starania od ok 2015
Ja: Usunięta przegroda, PCOS?/ Wysokie androgeny
M: Mała ilość żołnierzyków
1 IUI - 26.09.2017
7.2020 - ❄️❄️
8.09.2020- transfer 💪
30.05.2021- 👶 -
srebrzysta - nie wiem co napisać... bardzo Ci współczuję.
A u mnie NEGATYW. Mój poziom wiary w siebie spadł dziś do -100. Czekam na @
Teraz rozczarowanie i ból odczuwam 1000 razy bardziej niż przy 1 IUI. Kurde żeby nawet w super warunkach się nie udawało?!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2017, 08:33
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
A co do charakteru - jestem bardzo stonowaną osobą, wyważoną - w sumie to chyba byłam. Teraz byle co jest w stanie wyprowadzić mnie z równowagi. O płaczach nie wspomnę. Mogłabym beczeć bez końca, ale tego nie robię tylko ściskam wszystko w sobie a to jeszcze gorzej
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Kurcze widzę, że zadnej z nas się nie udało
a tyle nas było ehhhh, mnie też dzisiaj już nawiedziła @, ale wiedziałam już od paru dni, ze nic z tego.
Kto jeszcze czeka na testowanie?Córa Maja Październik 2014
Hashimoto, reszta ok
Histeroskopia z resekcją polipa 25.01.17
IUI 23.02.17
11tc [*]
córeczka
3 IUI (VII,IX,X'17)
IUI - 14.05.18 -
To jeszcze nie koniec... zmiana lekarza i działamy....
Dieta i suplementacja.
IUI - 3.10.18
IUI - 29.11.18
: 12 dpo beta 72, 14 dpo beta - 246
Córa Pola - Sierpień 2019
-
My z mężem zdecydowaliśmy, że podchodzimy jeszcze raz do IUI. Ostatni raz. A później robimy przerwę do wiosny, oczywiście w przypadku niepowodzenia. Do tego czasu będziemy się starać we własnym zakresie, zbierać pieniądze i siły do dalszej walki. A i podjęliśmy decyzję, że zmieniamy lekarza i klinikę, chyba postawimy na Bociana. Skoro nasz lekarz nam nie pomógł to poszukamy innego - inne spojrzenie na sprawę może przyniesie rezultat

Któraś z Was leczy się w Bocianie w Białymstoku? To kawał drogi od nas, ale opinie mają dobre. Zastanawiam się jeszcze nad Invimedem albo Novum w W-wie.
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Widzę, że jesteśmy w tym samym wieku i taka sama decyzja - ostanie podejście do IUI. Ale kochana życzę Ci abyś już nie musiała. Powodzenia jutro!syska89 wrote:Ja testuje jutro bo nie zrobilam z porannego. Ale sledze kazda z Was i przeżywam
.tak jak ktoras napisala, moze pod choinka czekaja,na nas prezenty .jeśli sie teraz nie uda to ja podchodzę do trzeciej ostatniej
syska89 lubi tę wiadomość
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Ja tez czekam. Z tym,ze raczej nie doczekam testowania.zamierzalam wytrwać do 15dni po IUI czyli wtorku,ale @obstawiam,ze pojawi się niedziela wieczor/poniedziałek. Pms szaleje na dobre.

wrzesień 2017, teratozoospermia, lewy jajowód niedrożny, pierwsza IUI. -> SYN! 06.2018r. -
Hej dziewczyny, dawno nie pisałam ale śledzę Was cały czas i trzymam kciuki. Ja jestem po 3 IUI, przyjmuje duphaston i wg kliniki betę powinnam zrobić jutro. Niestety najszybciej mogę zrobić w poniedziałek lub wtorek. Myślicie żeby brać cały czas duphaston? Czy biorąc go dostanę normalnie @ czy dopiero po odstawieniu? Przy luteinie dostawałam normalnie podczas brania.
Srebrzysta przykro mi, po tych testach byłam pewna ze się udało.. a tu jednak nie ma co nigdy być pewnym ehh.
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
Kurczę dziewczyny ściskam Was mocno !!!
Czemu tak się dzieje czemu nam wszystkim nie wychodzi:( -
sunshine26 wrote:Hej dziewczyny, dawno nie pisałam ale śledzę Was cały czas i trzymam kciuki. Ja jestem po 3 IUI, przyjmuje duphaston i wg kliniki betę powinnam zrobić jutro. Niestety najszybciej mogę zrobić w poniedziałek lub wtorek. Myślicie żeby brać cały czas duphaston? Czy biorąc go dostanę normalnie @ czy dopiero po odstawieniu? Przy luteinie dostawałam normalnie podczas brania.
Srebrzysta przykro mi, po tych testach byłam pewna ze się udało.. a tu jednak nie ma co nigdy być pewnym ehh.
Ja na Twoim miejscu brałabym do dnia bety
. Z tego co mi wiadomo to @ przyjdzie dopiero ok dni po odstawieniu dupka. U mnie tak było - luteina z resztą też tak działa na mnie.
starania od ok 2015
Ja: Usunięta przegroda, PCOS?/ Wysokie androgeny
M: Mała ilość żołnierzyków
1 IUI - 26.09.2017
7.2020 - ❄️❄️
8.09.2020- transfer 💪
30.05.2021- 👶






