X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną inseminacja 2017
Odpowiedz

inseminacja 2017

Oceń ten wątek:
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1740 1592

    Wysłany: 19 października 2017, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwka znalazłam coś takiego:

    Indeks SDF wynosi 30% lub powyżej oznacza WYNIK NIEPRAWIDŁOWY i bardzo niski potencjał plemników do zapłodnienia

    W celu poprawy jakości plemników (wyniku) zaleca się przyjmowanie:
    1g witaminy C i 1g witaminy E dziennie przez 2 miesiące lub
    1 kapsułkę witaminy C i E dziennie przez 3 miesiące przed planowanym zabiegiem zapłodnienia pozaustrojowego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2017, 11:43

    Iwkaaa lubi tę wiadomość

    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
    KD - zero zapłodnień
    KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰
  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1780 1682

    Wysłany: 19 października 2017, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie nie wiem co konkretnie miał na myśli lekarz ale mówił żeby lepiej zrobić badania. Jeżeli chodzi o to jakieś przypadki w rodzinie to nie słyszałam o czymś takim. Wiesz to też nie jest tak że napewno tak będzie powiedział jedynie że może tak być

    Tak czytałam o tym
    Wiesz mój mąż już brak leki na poprawę nasienia i zamiast się polepszyć są jeszcze gorsze więc On za bardzo już nie wierzy w te leki
    Nie wiem jak to dokładnie jest z tymi lekami co napisałaś ale androlog powiedział że to niby genetycznie i nie bardzo da się to poprawić
    Wiem napewno że przepisał mu ten Profertil czy jakoś tak jedynie 160zl za paczuszkę :/

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤️ 👱‍♀️

    2024-powrót do gry
    09.2024 1 procedura z programu - 3 transfery, 1cb
    07.2025 - 2 procedura z programu, 1 ET, 2❄️❄️, 7dpt-50,9dpt-112,11dpt-212, 21 dpt 5917 ❤️
    Kir Bx
    preg.png
  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1780 1682

    Wysłany: 19 października 2017, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale dzięki za info ;)
    Wit C to akurat bierze codziennie także jeszcze E mu wcisnę ;) niech łyka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2017, 12:08

    tolerancyjna lubi tę wiadomość

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤️ 👱‍♀️

    2024-powrót do gry
    09.2024 1 procedura z programu - 3 transfery, 1cb
    07.2025 - 2 procedura z programu, 1 ET, 2❄️❄️, 7dpt-50,9dpt-112,11dpt-212, 21 dpt 5917 ❤️
    Kir Bx
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2017, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki wracam do gry;) po stymulacji letrozolem niestety jedno jajo, ale za to dorodne na 24 mm i piękne endo na 11;) dziś wieczorem zastrzyk i jutro o 11 drugie podejście :)

    Iwkaaa, Truskawkowa90 lubią tę wiadomość

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 19 października 2017, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwkaaa my mieliśmy wynik SDF 83%, uszy do góry!:D

    Didik powodzenia!!!:D

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2017, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Totoro:* widzę , ze u Ciebie wszystko jak należy . Dzidzi rośnie pięknie ;)oby tak dalej!

  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1780 1682

    Wysłany: 19 października 2017, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro wrote:
    Iwkaaa my mieliśmy wynik SDF 83%, uszy do góry!:D

    Didik powodzenia!!!:D
    83 ? To jest możliwe?
    U Was jak kojarzą naturalnie się udało?

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤️ 👱‍♀️

    2024-powrót do gry
    09.2024 1 procedura z programu - 3 transfery, 1cb
    07.2025 - 2 procedura z programu, 1 ET, 2❄️❄️, 7dpt-50,9dpt-112,11dpt-212, 21 dpt 5917 ❤️
    Kir Bx
    preg.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 19 października 2017, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwkaaa też nie sądziłam, że to możliwe, dopóki nie zobaczyłam wyniku. Przetrzepałam internety i chyba tylko jeden taki "piękny" jeszcze spotkałam, ale i tak niższy od naszego 83%. Oprócz tego zaczynaliśmy z morfologią 3% i ruchem w dolnej granicy (postępowy chyba nawet lekko poniżej), potem morfo spadła do 1% i właśnie wtedy zrobiliśmy nieszczęsną fragmentację. Tylko liczebność była zawsze bardzo ładna. Potem suplementacja kilka miesięcy, ruch się poprawił, morfo 3% a fragmentacji juz nie zdążyliśmy powtórzyć:) Dodam jeszcze, że moje cykle też były urocze - 40-60 dni. I tak - udało się naturalnie.:) Dlatego nie traćcie nadziei:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2017, 19:08

    Truskawkowa90, inka2707 lubią tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • inka2707 Autorytet
    Postów: 1059 973

    Wysłany: 19 października 2017, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro, jesteś wielka :) Dajesz nam nadzieję :)

    Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
    2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
    1usadf9hr9wk5u3g.png
  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1780 1682

    Wysłany: 19 października 2017, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas morfo z 3% do 1% a aktualnie 0% a ta suplementacja to czym? A kilka miesięcy to tak 2,3 czy 7-8 ;)
    U nas ilość też dobra, ruch się poprawił
    A byliście u lekarza z tym sdf ? Coś polecił zaradzil ?
    Nam powiedział że niby to genetycznie i nie da się tego poprawić
    A jednak cuda się zdarzają oby i nas je spotkało

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤️ 👱‍♀️

    2024-powrót do gry
    09.2024 1 procedura z programu - 3 transfery, 1cb
    07.2025 - 2 procedura z programu, 1 ET, 2❄️❄️, 7dpt-50,9dpt-112,11dpt-212, 21 dpt 5917 ❤️
    Kir Bx
    preg.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 19 października 2017, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cieszę się:) Cały czas Was podczytuję i cały czas trzymam za Was kciuki:) Wierzę, że i Wam się wreszcie uda:) I wierzcie mi, że głowa w całym przedsięwzięciu jest mega ważna. Pisałam tu już niejeden raz, że w udanym cyklu i może ze dwóch poprzednich, po wielkiej załamce odpuściłam.
    Czekałam na hsg i pamiętam jak szykowałam się do pracy i przed wyjściem dzwoniłam do kliniki z duszą na ramieniu, po jakimś oczywiście ekstremalnie długim cyklu, że mam mieć jutro hsg a dalej delikatnie plamię po miesiączce i czy da radę mimo tego zrobić badanie. Powiedzieli, że nie, że musi byc całkiem czysto a na kolejne dni już nie ma terminów. Rozłączyłam się i ryczałam w głos. Wyłam po prostu na cały dom. Mąż przyjechał do domu to nie wiedział co się dzieje, a ja w totalnej rozsypce a mam wyjeżdzać do pracy. Umówił mnie w innym mieście, kawał drogi od nas. Oczywiście plamienia ciągnęły się dalej i badania i tak nie zrobiłam. A kolejny cykl trwał 60 dni.
    Zajęliśmy się budową domu, ja stwierdziłam, że skoro nie było mi dane mieć dziecka w wieku w jakim zawsze chciałam to teraz już mi nie zależy kiedy się uda. Za to mój mąż stwierdził, że on ma plan. Plan DZIECKO. A on plany realizuje. I będzie dziecko.:D I swoim podejściem też mnie tak jakoś uspokoił:) Budowa szła bardzo gładko, chodziliśmy nieźle podjarani nowym przyszłym lokum, co weekend sobie winkowaliśmy i bach:D

    Rozpisałam się jak zwykle, ale mam tyle takich historii z tych ponad 4 lat starań, że można by było książkę napisać:) Dlatego widzicie, że nawet w tak totalnie beznadziejnej sytuacji może się udać:)

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 19 października 2017, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwkaaa wrote:
    U nas morfo z 3% do 1% a aktualnie 0% a ta suplementacja to czym? A kilka miesięcy to tak 2,3 czy 7-8 ;)
    U nas ilość też dobra, ruch się poprawił
    A byliście u lekarza z tym sdf ? Coś polecił zaradzil ?
    Nam powiedział że niby to genetycznie i nie da się tego poprawić
    A jednak cuda się zdarzają oby i nas je spotkało


    Mój mąż brał wit. D 4000j (miał baaardzo niski poziom, od tego badania w sumie zaczęli w klinice i dr twierdził, że może to miec wpływ na fragmentację), wit. K, selen, cynk, wit. E, L-karnitynę, potem dorzucił wit. C... chyba tyle O.o w sumie brał to hmm... żebym teraz nie skłamała - z pół roku? Kurcze, pisałam kiedyś w którymś poście, musze poszukać, bo mi umknęło. Tylko nie brał od razu wszystkiego, dokładalismy sukcesywnie co nam się tam napatoczyło, a mogło teoretycznie pomóc. Co do samej fragmentacji to lekarz był dośc powściągliwy, ale powtarzał, że jest duża liczebność plemników i brać suple i tyle O.o Oprócz tego wietrzenie jajek (chodzenie w domu bez majtek), chłodny prysznic na nie, przerwy w siedzeniu przed kompem (praca)...

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1780 1682

    Wysłany: 19 października 2017, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za info :*

    Totoro lubi tę wiadomość

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤️ 👱‍♀️

    2024-powrót do gry
    09.2024 1 procedura z programu - 3 transfery, 1cb
    07.2025 - 2 procedura z programu, 1 ET, 2❄️❄️, 7dpt-50,9dpt-112,11dpt-212, 21 dpt 5917 ❤️
    Kir Bx
    preg.png
  • Agonia777 Autorytet
    Postów: 928 1220

    Wysłany: 20 października 2017, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytam tak Was dziewczyny i tak się zastanawiam co zrobiłyśmy źle że teraz toczymy taką walkę o dziecko. Dlaczego jednym to wszystko przychodzi tak łatwo są zdrowi o nic nie dbają i tylko się przytkną i już jest a my się badamy na wszystkie strony wydajemy grube pieniądze i bierzemy garściami leki..... A najgorsze ten całkowity brak zrozumienia ze strony innych, dziwne oskarżenia i głupie rady.
    Czasami przydałaby się czarodziejska różdżka dzięki której jednym machnięciem wszystko by się odmieniło.....

    Wiek 40
    Drożność ok, nasienie ok, niskie AMH, niepłodność idiopatyczna
    3 lata starań
    1 IUI :(
    2 IUI - 22.09.17. :(
    3 IUI - 17.10.2017r. :(
    ICSI - transfer 8.12.17r. :(
    IVF - transfer 13.03.2018. :(
    IVF - punkcja 26.04 - brak zarodków
    IVF - 10.09.2018r. :(
    Trombofilia wrodzona, KIR Bx
    Transfer ostatniego kropka ?
  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4761 3478

    Wysłany: 20 października 2017, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, nie byłam jeszcze w Waszym wątku, bo więcej się udzielam w dziale "Oczekiwanie na testowanie", ale...my też jesteśmy po dwóch nieudanych IUI w kwietniu i maju. Od czerwca daliśmy sobie z mężem na wstrzymanie - odpoczynek. Teraz wracamy znowu i może listopad/grudzień znów podejdziemy do IUI.

    U nas wskazaniem do IUI był nieprawidłowy wynik testu po stosunku.
    W sobotę idę zrobić jeszcze test ASA z krwi i w chyba planuje powtórzyć test po stosunku.

    Może macie jakieś rady? co jeszcze możemy zbadać? :)

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • Truskawkowa90 Autorytet
    Postów: 592 579

    Wysłany: 20 października 2017, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agonia777, jeśli chodzi o głupie rady to jestem na takim etapie,że zaczynam reagować agresją na nie. Jak słyszę po raz setny, że mam wyluzować,nie myśleć o tym,że przecież jestem jeszcze młoda i mam czas, to mnie cholera bierze. I te rady są oczywiście od osób,które nigdy nie miały problemów z zajściem w ciążę i nie mają nawet pojęcia co ja w tym momencie przeżywam :/ Dlatego staram się unikać tematu nawet w rozmowie z bliskimi osobami bo nie chce mi się słuchać, co mają mi ,,mądrego" do poradzenia.

    Beta zrobiona,po drodze kupiłam sobie mleczko w tubce w razie czego na otarcie łez(jakoś sobie trzeba radzić) no i czekam. Między 16 a 17 wyniki...

    starania od 05.2015
    JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
    ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
    ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
    10.2017-01.2018 -> 4 IUI :(
    06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2017, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskawkowa90 wrote:
    Agonia777, jeśli chodzi o głupie rady to jestem na takim etapie,że zaczynam reagować agresją na nie. Jak słyszę po raz setny, że mam wyluzować,nie myśleć o tym,że przecież jestem jeszcze młoda i mam czas, to mnie cholera bierze. I te rady są oczywiście od osób,które nigdy nie miały problemów z zajściem w ciążę i nie mają nawet pojęcia co ja w tym momencie przeżywam :/ Dlatego staram się unikać tematu nawet w rozmowie z bliskimi osobami bo nie chce mi się słuchać, co mają mi ,,mądrego" do poradzenia.

    Beta zrobiona,po drodze kupiłam sobie mleczko w tubce w razie czego na otarcie łez(jakoś sobie trzeba radzić) no i czekam. Między 16 a 17 wyniki...

    Bardzo mocno kibicuję za pozytywne wieści:*
    Ja też staram się unikać rozmów na temat dzieci i tych "złotych rad". Po co się stresować. Mi bardzo pomaga, jak pogadam z jakimiś dziewczynami podczas kroplówek z intralipidu, bo wiem, że one przechodzą to samo co ja, a jeszcze bardziej mnie motywuje do działania, jak spotykam dziewczyny, którym się w końcu udało:)
    W kolejnym cyklu po dłuższej przerwie (na leczenie immunologiczne i cytologię) będę podchodziła do trzeciej inseminacji więc też proszę o kciukasy:D Będzie to już ostatnia i mam nadzieję, że szczęśliwa.

    Truskawkowa90 lubi tę wiadomość

  • Kajeczka Koleżanka
    Postów: 58 7

    Wysłany: 20 października 2017, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agonia777 wrote:
    Czytam tak Was dziewczyny i tak się zastanawiam co zrobiłyśmy źle że teraz toczymy taką walkę o dziecko. Dlaczego jednym to wszystko przychodzi tak łatwo są zdrowi o nic nie dbają i tylko się przytkną i już jest a my się badamy na wszystkie strony wydajemy grube pieniądze i bierzemy garściami leki..... A najgorsze ten całkowity brak zrozumienia ze strony innych, dziwne oskarżenia i głupie rady.
    Czasami przydałaby się czarodziejska różdżka dzięki której jednym machnięciem wszystko by się odmieniło.....

    Też sobie ciagle zadaje to pytanie niektóre moje koleżanki mówią o zrobię sobie dziecko i pach jest a ja juz 2.5roku nic

    Tolerancyjna i co z Twoją @? Też czekałam na swoją dużo dłużej ale nikt nie zna przyczyny :/

    A od przedwczoraj walczymy na nowo podejście nr 4 rozpoczęte!

    19.01.2017 laparoskopia- endometrioza
    prolaktyna obniżona Cabergoline
    drożność jajowodów ok
    23.06.2017 IUI :(
    28.08.2017 IUI :(
    21.09.2017 IUI ;(
  • Truskawkowa90 Autorytet
    Postów: 592 579

    Wysłany: 20 października 2017, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgnieszkaH oczywiście będę trzymać kciuki z całych sił żeby ten 3 raz był szczęśliwy :) Mi do niedawna w staraniach o dziecko towarzyszyła koleżanka z pracy ale 3 dni temu pochwaliła mi się ,że jej się udało :)I oczywiście bardzo się cieszę jej szczęściem, ale z drugiej strony tak trochę przykro,bo odkąd staram się o dziecko,to 4 bliska mi koleżanka,która zaszła w ciążę, a ja nadal nic :(

    starania od 05.2015
    JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
    ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
    ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
    10.2017-01.2018 -> 4 IUI :(
    06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2017, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Pewnie mnie zlinczujecie teraz za dobrą radę, ze chyba jednak głowa może coś mieć wspólnego z zajsciem. Wiem, samej nóż mi się otwierał w kieszeni, miałam ochotę przegryźć tętnicę jak ktoś mi kazał wyluzować.

    No więc jestem w ciąży, kolejnej, tym razem zupełnie nie planowanej, bo od razu po poronieniu. Odstawiłam ważne leki, w tym steryd, zapisałam się na studia, planowałam podróż Tajlandii, zapisałam się na nowy tatuaż. Nawet nie wiedziałam, ze mam owulację, a kochaliśmy się z mężem w cyklu RAZ. Zaczęłam chodzić na cotygodniowe rekolekcje, aby jakoś oczyścić głowę, docenić to co mam.
    No i pach. Jest ciąża i znowu kolejny strach. Lekarz jakby obrażony, ze nie można tak wcześnie, że to ciąża wysokiego ryzyka. Jakbym nie wiedziała.

    Nie rezygnujcie ze starań, leczcie się, diagnozujcie, ale też nie rezygnujcie z siebie. Ja cały czas obsesyjnie myślałam o dziecku, o moich niepowodzeniach. Teraz nadal faszerowałam męża witaminkami, sobie też coś nakupowałam na poprawę jakości jajeczek. Ale czekałam na wyznaczony możliwy termin i wtedy zacząć działać. Najpierw miałam swój czas żałoby, potem odpoczynku i zajęcia się sobą.
    Jestem wręcz pewna, że jeśli teraz znowu się nie uda, to rozpocznę dalszą diagnostykę, a potem wpadnę w jakąś spiralę nakręcania się, co tylko utrudni.

    Wiem, że każda z nas ma inny problem. Nie wystarczy samo wyluzowanie się, odpuszczenie leków, wizyt, badań. Ale naprawdę, naprawdę pomiędzy tym, warto znaleźć odrobinę siebie.

    W pierwszą ciążę zaszłam po 3 miec. starań, w drugą dwa lata później (gdy czekałam az w kończu będę mogła podejść do inseminacji więc też z wolną głową, ale dopiero teraz tak o tym myślę), trzecie z inseminacji.

    Proszę, nie gratulujcie, może oficjalnie się pochwalę jeśli za miesiąc będzie wszystko ok.

‹‹ 84 85 86 87 88 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ