Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hope ja nie bylam na ponownym monitoringu ale zastrzyk robilam w czwartek wieczorem. sobota rano iui na niepeknietym a mocny ból owulacyjny mialam sobotę kolo 16.30 czyli jakies 36 godz po.
Choć tez sie zastanawiam bo przy pekaniu boli mnie bardzo. tak ze ledwo siadam lub chodze i utrzymuje się to jakies 2 godzinki a teraz po iui to tak nie bardzo bolalo i tez krócej. Zastanawiam się czy pękł
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
nick nieaktualnyHope to badanie z krwi nzw.sie chyba ASA, na te p.ciala p.plemnikowe. Ja to badałam w zeszłym roku i nie mam ale śluzu nie badałam i już tego nie robię skoro i tak do IUI będziemy przystępować, więc gin powiedziała żeby wtedy nie badać.
Może być tak że ma się wrogi śluz ale brak p.cial w krwi i odwrotnie -
Hope2018 wrote:Dziewczyny a gdybm do 48h po nie czula owulacji warto isc na ponowne podanie?
Robila tak ktoras z Was?
ile po zabiegu pekl Wam ten przeklety pecherzyk?
U mnie była dość dziwna sprawa... już sama nie wiem co myśleć.
IUI miałam przed 12 ,pęcherzyk 22,3 prawy , lewy 21, o 18 byłam na monitoringu - płyn w zatoce Douglasa co by potwierdzało owulację. 3 dni później pojechałam do Krakowa gdzie miałam robiony zabieg i lekarz stwierdził , że owulacja była z prawego jajnika , a w lewym zrobiła się torbiel... Dwóch lekarzy i każdy mówi co innego ...palyna -
Hope2018 wrote:ja wiem tylka jaka byla koncentracja po preparatyce a nie ile podano. ale wnioskuje ze jesli tylko 0.5 ml sie podaje to w takim razie dostalam max 2.5mln zolnierzykow...ale tak- liczy sie ten jeden najwazniejszy. tak tez mowi moj gin...
na razie sie martwie bo na razie owu ani widu ani slychu.
za to cos ze mnie wyleciało- taki plyn przeźroczysty i trochę sluzu podbarwionwgo na rozowo.
wyplywalo Wam cos po Iui?
troszkę i tez zabarwione krwią - myśle, że zawsze coś wypływa - po normalnych stosunkach też a kobiety zachodzą w ciąże - chyba nie możemy dać się zwariować - jak ma być to będzie. Ważne by po trochę poleżeć by popłynęły w stonę "światła"
-
srebrzysta wrote:Aha myślałam że skoro po stosunku test wyszedł taki to masz przeciwciała
No mi pani dr. odradzała to badanie przeciwciał z krwi - że niby odchodzi się od tego badania...nie wiem a może zrobię na własną rękę to się nazywa ANA tak?
-
Tak. mi tez kilka godzin po iui wypłynął śluz podbarwiony na różowo. Widocznie cos troche ten wziernik naruszył scianki
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Hope2018 wrote:ja wiem tylka jaka byla koncentracja po preparatyce a nie ile podano. ale wnioskuje ze jesli tylko 0.5 ml sie podaje to w takim razie dostalam max 2.5mln zolnierzykow...ale tak- liczy sie ten jeden najwazniejszy. tak tez mowi moj gin...
na razie sie martwie bo na razie owu ani widu ani slychu.
za to cos ze mnie wyleciało- taki plyn przeźroczysty i trochę sluzu podbarwionwgo na rozowo.
wyplywalo Wam cos po Iui?
Ja jak miałam kontrole na drugi dzień po IUI (które miałam na niepękniętych pęcherzykach) to Pani doktor zapytała: jak tam czuła coś Pani? (przed usg), mowie że nie spokój i cisza - i, że właśnie się martwię. A po chwili słyszę no i jest pięknie jest Pani po owu.
Z kolei dzień po podaniu zastrzyku i jednocześnie dzień przed IUI kucie miałam straszne ze się martwiłam ze za szybko wystartowały a jednak było na niepękniętych.
Tak więc nic się nie martw nasze odczucia potrafią być mylne - a żeby sobie darować stresy najlepiej się skontrolować po!
-
hmmm. ja zawsze myślałam ze wiem jak mam owulacje bo naprawdę wtedy strasznie mnie kluje po danej stronie.
dlatego jestem zestresowana bo nie czuje nic a czas mija.
nawet właśnie zażartowałam do męża ze moze powinnismy isc jeszcze raz w tym cyklu na IuI skoro moj organizm tak chce nas przechytrzyc. -
Sysunia, już mam wynik, niestety tym razem się nie udało trzeba walczyć dalej, choć dziś jest mi ciężko o tym myśleć, może jutro będzie lepiej...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 15:23
starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
Dziewczyny dołączam się do wątku! Najprawdopodobniej będziemy mieć w lutym pierwsze IUI po dwóch latach naturalnych starań. Przed nami jeszcze badania więc będę na bieżąco pisać
Sysunia89, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość
starania od maja 2016
jeden drożny jajowód
-
nick nieaktualnyNo dziewczyny ja już po hssg nie było źle ale strachu co niemiara. Jak wszystko dobrze pójdzie to w lutym startujemy. Dostałam skierowanie dziś na wymazy cytologie i badania zakazane typu różyczka tokso itp. Tylko TSH coś wolno spada. A co endo nie da rady się wcisnąć...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Pewnie tak, czekam na pierwszy dzień nowego cyklu i umawiam się na wizytę.starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
Nina13 ja mam w piątek sonohsg, narazie o tym nie myślę, ale dzien przed tez pewnie będzie stres.
Trzymam kciuki za wszystkie czekające na wynik
Nina13 lubi tę wiadomość
25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
Będziemy starać się od nowa.
Nic nie dzieje się bez przyczyny. -
Szynszylek wrote:Cześć dziewczyny czy mogę dołączyć? 13.01 miałam pierwszą IUI. Po jakim czasie mogę zrobić test? miałam zastrzyk na pęknięcie 12.01 i trochę sie obawiam fałszywie + testu :(to czekanie jest najgorsze
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Gaja88 wrote:Sysunia, już mam wynik, niestety tym razem się nie udało trzeba walczyć dalej, choć dziś jest mi ciężko o tym myśleć, może jutro będzie lepiej...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 21:11