Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Motylek1313 wrote:Tak, mielismy ale mimo to kosztowalo nas to troche, ok 4100 zl poszlo.
Motylek1313 lubi tę wiadomość
Niepłodność idiopatyczna
19.07.2018 transfer 1 kropki -
22.08.2018 crio 1 kropki - beta 10dpt 115, 12dpt 294, 14dpt 708
-
Do87 super, że pęcherzyk pękł Teraz uda się na pewno
Pik86 przykro mi
Dziewczyny ja przypomniałam sobie że za miesiąc w maju mam mieć zabieg na kolano - artroskopię i chyba będę musiała odłożyć starania jak myślicie?do87 lubi tę wiadomość
Starania od czerwca 2015r.
- 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
- 2 IUI III 2018r. - c.b.
- VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
- 3 IUI - X 2019
- 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
- X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm -
Jaszmurka wrote:Z tego co czytalam na innych watkach w Novum sa raczej w pierwszym podejsciu zachowawczy a moze inaczej mowiac rozsadni.
Tak samo przy IUI nie wyobrazam sobie, zeby ktorys lekarz tam zrobil zabieg na kilku pecherzykach. Mam w bliskim otoczeniu trojaczki. Nie wiem czy naturalnie, watpie. Jedno z dzieci jest chore i mialo na to wplyw to, ze bylo z mnogiej ciazy.Oczywiscie to jest kazdego indywidualny wybor, ale to naprawde duze ryzyko i dla dzieci i dla matki. Wiadomo, ze przy jednym tez jest taka mozliwisc, ale jednak mniejsza.
Rozumiem doskonale chec posiadania dziecka, zwlaszcza przy wieloletnich staraniach, ale czasem jednak dobrze oddac posluchac specjalisty.
Motylek1313 lubi tę wiadomość
-
madixxx wrote:tak sobie właśnie przetlumaczylam to że teraz przy pierwszym razie nie udało nam się podejść do IUI bo było za dużo pecherzykow. Dziękuję Ci za ten post. Tylko mnie utwierdził w tym że trzeba zaufać w końcu lekarzom. Oni muszą przecież wiedzieć co robią.
Madixxx racja i jeszcze raz racja. Ja też w trakcie stymulacji postanowiłam ufać pani dr. Przecież oni maja lata doświadczeń i wiedzę. To że czasem trafi się jakiś lekarz który ma w nosie pacjentki nie znaczy że tak robią wszyscy. Ja na początku tez byłam sceptycznie nastawiona do naszej pani dr, ale z czasem zyskała w moich oczach. I chciałam by do końca poprowadziła naszą procedurę. I o to kropek jest teraz z nami i sobie dzielnie sie dzieli u mamusi hehehetolerancyjna lubi tę wiadomość
-
Hope2018 wrote:do87 jak widać moim kolejnym objawem ciąży jest brak czytania ze zrozumieniem;)
3mam zatem mocnoooo kciuki!
Spokooo. Tak myślałam i przypisałam to objawom ciążyMotylek1313 lubi tę wiadomość
Starania od 05.2015
hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
I iui 23.11.2017
II iui 12.04.2018
III iui 06 i 07.06.2018
30.07.2018 laparoskopia
IV iui 04.09.2018
V iui 27.10.2018
Szczepienia limfocytami
IVF-3 transfery nieudane
2021 ciąża naturalna
2023 ciąża naturalna -
Farelka wrote:A rozumiem;) A czemu podali jeden zarodek a nie 2 ?????
Farelka podali jeden bo taka jest polityka kliniki. Boja sie ze z dwoch zrobia sie trojaczki. Pani dr powiedziala ze gdybym miala 39 lat i nie miala juz dziecka to podali by dwa zarodki. A i tak przy ivf jest duzy odsetek ciaz mnogich. -
Farelka wrote:I jeszcze Motylku powiedz mi o co chodzi z dofinansowaniem:)
Chodzi o to ze pary mieszkajace w warszawie moga starac sie o dofinansowanie do ivf. Trzeba miec 25-40 lat, AMH min 0,7 i 2 lata mieszkac w wawie. Wtedy miasto daje 80% procedury. -
Trojacza ciąża jest wysokiego ryzyka, w moim przypadku są to 3 osobne dzidziusie, 3 jajowe i to najlepsza z ciąż trojaczych bo jedno nie ma wpływu na drugie. Przy jednojajowych jeden dzidziuś może być pasozytem drugiego, mogą być syjamskie itp. Więc ja się nie martwie, będę mieć 3dzieci każde inne;) najwiekszym ryzykiem jest tutaj wcześniactwo im dłużej się uda przetrzymać tym lepiej, zazwyczaj jest to 33tydzień i dzieci będą poprostu w inkubatorach, wiem że wszystko będzie cięższe.
Każde dziecko może urodzić się chore, niestety. Obojętnie czy jest z ciąży mnogiej czy nie. Komplikacje przy porodzie też w każdej ciąży mogą się zdarzyć.
Nie wiem czy oglądaliście ostatnio uwagę, jak babeczka urodziła dziecko z in vitro nie dość że nie swoje to jeszcze bardzo ciężko chore. Przeraziło mnie to, że takie błędy są popełniane przy tak ważnych sprawach.
Bądźmy wszyscy dobrej myśli i życzę wszystkim zdrowych dzieci;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2018, 13:47
Motylek1313, yaminka, tolerancyjna lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Dawno mnie tu nie było. Dziś o 11:00 miałam 2 IUI. Proszę o dopisanie mnie do listy. Zastanawiam się czy dziś mogę napić się lampeczke winka na grillu czy raczej się nie powinno pić po inseminacji?
Pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciuki!Motylek1313, tolerancyjna lubią tę wiadomość
32 lata
Transfer 16.04. 2 kropki - cb
Punkcja 13.04. - 10 komórek 🤩
Punkcja 06.02.2019 - brak oocytów !!!
5 x IUI - 1cb
PCO + insulinooporność
Mąż morfologia 1%
SonoHSG 31.01.: jajowody drożne -
Farelka wrote:Motylek kurczę ale świetnie z tym dofinansowaniem... zazdroszczę! A wiecie moze od czego zależy czy leki do in vitro są refundowane?
RedHead będzie wszystko dobrze a jak się czujesz ?
Farelka leki sa refundowane do ivf jesli wczesniej nie korzystalas z refundacji, liczy sie tez wiek i amh odpowiednie. -
insulinka wrote:Cześć dziewczyny. Dawno mnie tu nie było. Dziś o 11:00 miałam 2 IUI. Proszę o dopisanie mnie do listy. Zastanawiam się czy dziś mogę napić się lampeczke winka na grillu czy raczej się nie powinno pić po inseminacji?
Pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciuki!
Lampeczka Ci nie zaszkodzi, na pewno po ivf nie wolno pic alko