Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
ninkali wrote:Zrobiłam wczoraj test, 11 dp zastrzyku i dziś 12 dp ovitrelle, oba mają cień cienia....mieliśmy ten cykl mieć naturalny (jako przerwa) mimo to, ze zastrzykiem.
Ech, dziś pójdę na betę, ale jakoś sceptyczna jestem. Kiedyś w poprzednich cyklach eksperymentalnie robiłam testy i do 10 dnia wychodziły pozytywne, potem już biel wizira.... -
mkgk wrote:kurcze ja mialam mega infekcje w trakcie tzn w dniu iui bylo juz lepiej w miare. ale w trakcie stymulacji mialam zap. zatok. Ryzykowalam ale co mi pozostalo badania eazne tylko 3msc...
-
tolerancyjna wrote:Sylwia992 na forum zdarzają się przypadki, że lekarze czasem proponują podejście do IUI bez sprawdzania HSG. Nie wiem, może liczą na szczęście, może nie chcą naciągnąć na koszta... Nie mam pojęcia. Jednak lepiej wcześniej sprawdzić co w trawie piszczy.
wszamanka lubi tę wiadomość
-
ninkali wrote:Zrobiłam wczoraj test, 11 dp zastrzyku i dziś 12 dp ovitrelle, oba mają cień cienia....mieliśmy ten cykl mieć naturalny (jako przerwa) mimo to, ze zastrzykiem.
Ech, dziś pójdę na betę, ale jakoś sceptyczna jestem. Kiedyś w poprzednich cyklach eksperymentalnie robiłam testy i do 10 dnia wychodziły pozytywne, potem już biel wizira....
Trzymam kciuki !!! Ja też właśnie zrobiłam i niby biel ale coś jakby cień jest, tylko już tak miałam kiedyś i myślę że to może być zastrzyk jeszcze tylko z drugiej strony dzis 14 dzień od zastrzyku, lecę na betę zaraz bo wolę jednak już wiedzieć po co dłużej czekać w niepewnościtolerancyjna, ninkali, do87, Nathi2468 lubią tę wiadomość
-
Hej. Ja 18.1 stycznia robilam pierwsza IUI na cyklu naturalnym w Novyum. Ja wedlug mojego gina jest calkiem zdrowa u mojego mena troche slaba morfologia ale duzo ich. Mimo to od 2.5 roku sie nie udalo. Twraz czekam niecierpliwie i staram sie niedoszukiwac niczego. Testuje 2.2 dopiero. Trzymam kciuki za nas wszystkie.
tolerancyjna, Truskawkowa90, ja1986, misiaaga lubią tę wiadomość
-
Figulina wrote:Ja nie badam, gdy kiedyś rozmawiałam z dwoma lekarzami na ten temat, to patrzyli na mnie jak na kosmitę jednego zignorowałam pod tym względem, bo to taki najzwyklejszy ginekolog, ale podczas pierwszej inseminacji poruszyłam ten temat z lekarzem z kliniki niepłodności (to inna osoba, do której chodzę normalnie, bo wtedy mojej P. doktor nie było) i tamten lekarz też na mnie dziwnie spojrzał stwierdził, że co to są za sposoby, że to jakieś bzdury, że to żaden sposób oceny, itp. (dodam, że to doświadczony lekarz z bardzo dobrymi opiniami). Zapytam o to jeszcze mojej lekarki, ciekawe czy ona będzie mieć inne zdanie. Wiem, że tu na forum, bardzo dużo dziewczyn przeprowadza takie obserwacje, więc to faktycznie musi być jakiś potwierdzony sposób, ale nie wiem, czemu lekarze są tacy sceptyczni.
Mnie byłoby trudno to zbadać, bo moja szyjka jest głęboko mam, jak to kiedyś określił jeden ginekolog (taki prosty chłop starej daty) długą pochwę.Tak mi dosłownie powiedział podczas cytologii -
Ninkali &&&
Mnie też dopada jakieś cholerne przeziębienie. Zawsze się śmiałam, że złego licho nie bierze. A tu taki klops. Tak czy inaczej dziś start stymulacji, bo badania tracą ważność.
Kiedyś też czytałam jakiś artykuł zagraniczny nt IVF i tam dr się wypowiadał, że czasem dobrze jest, jak pacjentka podchodząca do IVF jest przeziębiona etc, bo organizm skupia się na zwalczaniu infekcji i jakby nie dostrzega zarodka i pozwala mu się w spokoju zagnieździć. Ale to już pewnie immunologia albo inne cuda. Także wydaje mi się, że najgorsze są w tym wszystkim leki które bierzemy od przeziębienia... A więc polecam zestaw babuni3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
srebrzysta wrote:Trzymam kciuki !!! Ja też właśnie zrobiłam i niby biel ale coś jakby cień jest, tylko już tak miałam kiedyś i myślę że to może być zastrzyk jeszcze tylko z drugiej strony dzis 14 dzień od zastrzyku, lecę na betę zaraz bo wolę jednak już wiedzieć po co dłużej czekać w niepewności
ja bylam i czekam na wyniki z nerwow mi sie kreci w glowietolerancyjna, Nathi2468, srebrzysta, ja1986 lubią tę wiadomość
-
O kurczę! Teraz to sie wysypia wysokie bety!! Kochane, z całego serca trzymam za wszystkie kciuki!
Niech moc bedzie w Wami &&&&!!!!tolerancyjna, ninkali lubią tę wiadomość
Starania od 05.2015
hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
I iui 23.11.2017
II iui 12.04.2018
III iui 06 i 07.06.2018
30.07.2018 laparoskopia
IV iui 04.09.2018
V iui 27.10.2018
Szczepienia limfocytami
IVF-3 transfery nieudane
2021 ciąża naturalna
2023 ciąża naturalna -
Czekamy
ninkali lubi tę wiadomość
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Aaaa Ninkali, Srebrzysta trzymam za Was bardzo mocno kciuki!! za reszte dziewczyn oczywiscie tez oby w końcu uśmiechnęło się do Was szczęście po becie od razu dawajcie znać bo umrę z niecierpliwosci A jednak zanim umrę chciałabym zostawić po sobie potomka
Tolerancyjna, będziesz miała IUI kilka dni po mnie :)będziemy się wzajemnie wspierać ja dziś 10 dc jutro idę na monitoring i środa lub czwartek IUI. Mam nadzieję. Ta 4 ma być dla Nas szczęśliwa i koniec kropka!
Do87 jak tam się trzymasz? Przy tylu jajach wychodowanych może naturalny cykl okaże się dla Ciebie owocny który masz dc?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2018, 10:03
tolerancyjna, ninkali, misiaaga lubią tę wiadomość
starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
nick nieaktualnyMarysia90 wrote:A ja mam nowy dylemat. Tego w sumie jeszcze u mnie nie grali. Przygotowujemy się do II IUI, w środę wizyta, a ja dzisiaj czuję że zaczyna mi się chyba jakaś infekcja... Czy myslicie, że lekarz przeprowadzi mi IUI jeśli będzie mnie tak coś swędziało?
-
mkgk wrote:niestety5 lat starań
Niedoczynność tarczycy
Mięśniaki macicy
Nasienie OK
Histeroskopia 04.2017 (usunięte polipy)
Styczeń 2018 I-IUI
Luty 2018 II-IUI
Kwiecień 2018 III-IUI
Luty 2019 I-IVF -
Sysunia89 wrote:czy ta inseminacja jest aż tak mało skuteczna że póki co żadna nie zaciążyła??? Strasznie to smutne i przygnębiające aż całą wiarę człowiek traci
"Książki różnie podają, bo od 8 do 25 proc. Moim zdaniem te 25 proc. to jednak wymyślony wskaźnik. W praktyce to ok. 10-15 proc. szans zajścia w ciążę podczas jednego cyklu. Proszę jednak pamiętać, że te statystycznie małe szanse powodzenia, wynikają też z faktu, że do inseminacji dobieramy pacjentów z problemami różnego kalibru. Statystyki zaniżają pacjenci, u których nie znamy przyczyny niepłodności, a mogą to być zmiany genetyczne, kwestia aktywności plemników i ich zdolności do zapłodnienia. Tego nie da się zdiagnozować, dlatego pierwszym krokiem leczenia będzie inseminacja, pomimo że problem da się rozwiązać tylko na drodze in vitro."
tolerancyjna lubi tę wiadomość
-
Sysunia89 wrote:czy ta inseminacja jest aż tak mało skuteczna że póki co żadna nie zaciążyła??? Strasznie to smutne i przygnębiające aż całą wiarę człowiek traci
Betti37, tolerancyjna, wszamanka lubią tę wiadomość
starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
srebrzysta trzymam kciuki!! i za resztę styczniowych inseminaczek też.
ja objawy mam różne ale tak jak wam pisalam kilka dni temu to chyba mój mózg mi objawy jakies podpowiada a tak naprawde to nie ma znaczenia. To że mnie krzyże dziś bardzo bolą? przecież to nie objaw zaplodnienia. To że mam wahania nastroju? przed okresem też się jest drazliwym.
spokojnie..... bo się już nie potrzebnie nakrecam.
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰