X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2018
Odpowiedz

Inseminacja 2018

Oceń ten wątek:
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 6 czerwca 2018, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Chyba skargi na niego coś podziałały ;) Bo jeszcze rok-dwa wstecz, to był gbur, niemiły dla klientek i często opryskliwy (nie zawsze, ale jak miał zły dzień może, to owszem). Moja dobra koleżanka, wyszła od niego z płaczem po 1 IUI. Gość nie przygotował jej do tego totalnie, zero stymulacji, rozmów jak to będzie wyglądało, żadnych suplementów przed ani po, nie zlecił nic. Oczywiście zabieg się nie udał a na do widzenia jej powiedział, że z takim AMH (1 z hakiem), to tylko in vitro u nich.
    Ale dobrze, że zmienił podjeście i swoją wiedzę wykorzystuje w dobry sposób skoro mówisz, że jesteś zadowolona :)

    Spotkałam się z takimi opiniami o nim, ale wiecej jest pozytywnych, znam osobiście 4 pary, które bardzo długo się starały a on im pomógł.
    Trzeba przyznać, że gość jest szczery, ale ja akurat to chwale. Wiem, że sa osoby wrażliwe i trzeba z nimi delikatnie. Ja chodze do lekarza zeby sie wyleczyć, a nie żeby mnie głaskal po rękach. Jest trochę jak Doktor House:) Przynajmniej nie tracił naszego czasu.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2018, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Spotkałam się z takimi opiniami o nim, ale wiecej jest pozytywnych, znam osobiście 4 pary, które bardzo długo się starały a on im pomógł.
    Trzeba przyznać, że gość jest szczery, ale ja akurat to chwale. Wiem, że sa osoby wrażliwe i trzeba z nimi delikatnie. Ja chodze do lekarza zeby sie wyleczyć, a nie żeby mnie głaskal po rękach. Jest trochę jak Doktor House:) Przynajmniej nie tracił naszego czasu.
    Ja nie zdzierżyłabym gbura ;) szczerość to jedno, ale bycie opryskliwym to drugie. Moja dr jest ze mną szczera i jak szans na powodzenie IUI nie było, to wprost powiedziała, ale zupełnie miło i normalnie, po rękach bynajmniej mnie nie głaszcze :P
    Moja koleżanka do wrażliwych nie należy (wręcz przeciwnie) i skoro ona z płaczem wyszła, to musiało być grubo :P Dodam, że przeniosła się później do innej kliniki w innym mieście i w 1 IUI zaszła

  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 6 czerwca 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ja nie zdzierżyłabym gbura ;) szczerość to jedno, ale bycie opryskliwym to drugie. Moja dr jest ze mną szczera i jak szans na powodzenie IUI nie było, to wprost powiedziała, ale zupełnie miło i normalnie, po rękach bynajmniej mnie nie głaszcze :P
    Moja koleżanka do wrażliwych nie należy (wręcz przeciwnie) i skoro ona z płaczem wyszła, to musiało być grubo :P Dodam, że przeniosła się później do innej kliniki w innym mieście i w 1 IUI zaszła

    Nigdy nie był dla mnie nie miły. Duże kolejki są do niego i ciężko się dostać wiec chyba coś w tym jest, że ma tyle pacjentek. Jak mówiłam, negatywne komantarze również ma. Napewno jest najlepszy w porównaniu z tymi u których byłam.

    Selina lubi tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Asik89 Koleżanka
    Postów: 44 4

    Wysłany: 6 czerwca 2018, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, jestem tu nowa. Właśnie dzisiaj dowiedziałam się, że nie pozostaje nam nic innego jak inseminacja ... :( może zacznę od początku... Od roku staramy się o dzidzię. Po około 8 miesiącach zaczęliśmy zastanawiać się czemu nam nie wychodzi. Postanowiliśmy zrobić badania nasienia iii zaczęła się nasza przygoda z andrologiem. Może nie będę sie w tym momencie rozpisywać jaki jest problem. Ogólnie są plemniczki ale mała ilość spermy, a czemu tak jest to nawet lekarz nie do końca wie. Oczywiście wszelkie badania były zrobione ( m.in usg jąder, ponowne badanie nasienia , badanie hormonów). Z racji, że jest bardzo mała ilość, lekarz "zaproponował" nam inseminacje. W przyszłym tygodniu mam umówioną konsultację u ginekologa. Czy jest tu ktoś kto leczy się w Krakowie w klinice Macierzyństwo? Pozdrawiam serdecznie :)

    Staramy się od maja 2017 r.
    Mąż - baaardzo mała ilość ejakulatu, baaardzo mała liczba plemników - nie wiadomo czemu ... :( w planach wizyta u endo.(hipogonadyzm?)
    Ja - niedoczynność tarczycy - Letrox
    Hsg - ok
    Podwyższona prolaktyna po obciążeniu - Norprolac
    Aromek na owulkę
  • Aife Autorytet
    Postów: 303 242

    Wysłany: 6 czerwca 2018, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monik123 wrote:
    Trzymam kciuki za Wasze wszystkie IUI :)
    Odebrałam wyniki cytologii...no i oczywiście znowu pod górę...stwierdzono obecność nieprawidłowych komórek nabłonka płaskiego ACS-US...dziewczyny miała któraś z Was może taki wynik? Zawsze do tej pory miałam I grupę i nie pamiętam kiedy ostatnio miałam jakąś infekcję albo stan zapalny...jak nie urok to...zawsze pod górę ehhh
    Aaaa i jeszcze pielęgniarka, która do mnie dzwoniła powiedziała, że w tej sytuacji proponują kolposkopię, jak wygląda to badanie?
    Kolposkopia to tak jakby oglądanie przez mikroskop Szyjki macicy etc... wogole nie boli :) a co do cytologii.. ja również miałam zła i skończyło się na wycięciu Szyjki macicy- ale nawet to do przeżycia- cokolwiek wykryli- dobrze że szybko,bo wszystko da się wyleczyć :*

    In vitro -wrzesien +ah beta 13 dpt 282
    ganns65ge86jk8bk.png
    Słaba morfologia plemników ( 2 nieudane iui)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2018, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Nigdy nie był dla mnie nie miły. Duże kolejki są do niego i ciężko się dostać wiec chyba coś w tym jest, że ma tyle pacjentek. Jak mówiłam, negatywne komantarze również ma. Napewno jest najlepszy w porównaniu z tymi u których byłam.
    Oczywiscie nie neguje Twojego wyboru, nie odbierz zle moich wypowiedzi :)
    Cieszę się, że Ci lekarz spasował i jeśli jest konkretny i miły, to super :) Niech Was doprowadzi do celu!

    evkill lubi tę wiadomość

  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2512

    Wysłany: 6 czerwca 2018, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aife wrote:
    Kolposkopia to tak jakby oglądanie przez mikroskop Szyjki macicy etc... wogole nie boli :) a co do cytologii.. ja również miałam zła i skończyło się na wycięciu Szyjki macicy- ale nawet to do przeżycia- cokolwiek wykryli- dobrze że szybko,bo wszystko da się wyleczyć :*
    Z tego co wyczytałam to ten mój wynik często wychodzi przy przewlekłym stanie zapalnym...chciałbym być taką optymistką ;)

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • Luna131 Autorytet
    Postów: 324 267

    Wysłany: 6 czerwca 2018, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monik123 wrote:
    Trzymam kciuki za Wasze wszystkie IUI :)
    Odebrałam wyniki cytologii...no i oczywiście znowu pod górę...stwierdzono obecność nieprawidłowych komórek nabłonka płaskiego ACS-US...dziewczyny miała któraś z Was może taki wynik? Zawsze do tej pory miałam I grupę i nie pamiętam kiedy ostatnio miałam jakąś infekcję albo stan zapalny...jak nie urok to...zawsze pod górę ehhh
    Aaaa i jeszcze pielęgniarka, która do mnie dzwoniła powiedziała, że w tej sytuacji proponują kolposkopię, jak wygląda to badanie?
    Ja mam 3 grupę. Po pierwsze nie trzeba panikowac. Dobrze, ze to wyłazi i mozna wczesnie zdiagnozowac, by w razie czego pozbyc sie cholerstwa.
    Kolposkopia to badanie na fotelu gin, ogladaja szyjke pod mikroskopem. Smaruja plynami jakimis i patrza jaka jest reakcja. Trwa to niedlugo, nie jest superprzyjemne, ale nie boli.
    Ja kolposkopie mialam juz 3x. Za pierwszym razem pobrano mi wycinki do badania hist.pat. a kolejne kolposkopie nie wykazywaly juz zadnych zmian, mimo ze cyto byla 3.
    Trzeba zrobic, zeby sprawdzic co tam sie dzieje. Ja po cyto 3, kolposkopii czystej mam po prostu powtorzyc cytologie za pol roku, a nie za rok jak normalni ludzie.

    p19udqk3lzbhhr0f.png

    Niepłodność idiopatyczna
    19.07.2018 transfer 1 kropki - :(
    22.08.2018 crio 1 kropki - beta 10dpt 115, 12dpt 294, 14dpt 708 :)
  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2512

    Wysłany: 6 czerwca 2018, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna131 wrote:
    Ja mam 3 grupę. Po pierwsze nie trzeba panikowac. Dobrze, ze to wyłazi i mozna wczesnie zdiagnozowac, by w razie czego pozbyc sie cholerstwa.
    Kolposkopia to badanie na fotelu gin, ogladaja szyjke pod mikroskopem. Smaruja plynami jakimis i patrza jaka jest reakcja. Trwa to niedlugo, nie jest superprzyjemne, ale nie boli.
    Ja kolposkopie mialam juz 3x. Za pierwszym razem pobrano mi wycinki do badania hist.pat. a kolejne kolposkopie nie wykazywaly juz zadnych zmian, mimo ze cyto byla 3.
    Trzeba zrobic, zeby sprawdzic co tam sie dzieje. Ja po cyto 3, kolposkopii czystej mam po prostu powtorzyc cytologie za pol roku, a nie za rok jak normalni ludzie.
    A w tej sytuacji pewnie IUI zostanie przełożona na kolejny cykl póki się wszystko nie wyjaśni?

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • mkgk Autorytet
    Postów: 743 509

    Wysłany: 6 czerwca 2018, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    podczytuje tu Was babeczki i trzymam kciuki. Fajnie ze sie tak wspieracie.

    Gdzies od czasu do czasu sie pojawiaja w postach zmartwienia ze na peknietych to juz fiasko.... bezsensu sie tak nastawiac przeciez nigdy sie nie wceluje... Nie przesadzajcie. Ja mialam na peknietych i sie udalo! zreszta nie mi jednej.

    Wazne by w ogole pekly!

    Nathi2468, Selina, Kiara1992., Luna131, do87, Paula83, Lucy2323, Maju, tolerancyjna lubią tę wiadomość


    zi13rjjgy7oea2if.png
  • Kiara1992. Autorytet
    Postów: 280 241

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mkgk wrote:
    podczytuje tu Was babeczki i trzymam kciuki. Fajnie ze sie tak wspieracie.

    Gdzies od czasu do czasu sie pojawiaja w postach zmartwienia ze na peknietych to juz fiasko.... bezsensu sie tak nastawiac przeciez nigdy sie nie wceluje... Nie przesadzajcie. Ja mialam na peknietych i sie udalo! zreszta nie mi jednej.

    Wazne by w ogole pekly!
    To ja taka maruda :-( postanawiam poprawę i nie będę się wogole nad tym zastanawiać co będzie to będzie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2018, 00:08

    mkgk, tolerancyjna lubią tę wiadomość

    3jgxdqk3y4vemaw3.png

    2018- 3 inseminacje AID
    05.03.2019 - urodzony synuś Wojtuś
    04.04.2019- Wojtuś został aniolkiem 😭
    30.09.2020- termin w klinice novum
    14.10.2020- 1 AID 🥳
    beta 360
    13.11.2020 Mamy bijące serduszko ♡
  • Luna131 Autorytet
    Postów: 324 267

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monik123 wrote:
    A w tej sytuacji pewnie IUI zostanie przełożona na kolejny cykl póki się wszystko nie wyjaśni?
    Tego nie wiem. U mnie 3 grupa i kolposkopia ok nie sa przeciwzkazaniem do in vitro. Tym bardziej do iui. Trzeba tylko ta kolposkopie zrobic dla swietego spokoju.
    Moze sie tez okazac, ze trzeba bedzie pobrac wycinki do badania hist.-pat. To wg mnie juz wszystko przesunie, bo to grzebanie w szyjce... Trzeba jakis czas pewnie odczekac.
    Ale wydaje mi sie, ze bedzie tak jak mowisz, ze to przewlekly stan zaplany. Ja wycinki mialam pobierane jak mi wyszedl LSIL czy tam CIN1 na cytologii. Jak mialam asc us to wyszla kolpo ok i nic nie trzeba bylo dalej robic. Tylko kontrolowac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2018, 06:56

    p19udqk3lzbhhr0f.png

    Niepłodność idiopatyczna
    19.07.2018 transfer 1 kropki - :(
    22.08.2018 crio 1 kropki - beta 10dpt 115, 12dpt 294, 14dpt 708 :)
  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2512

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna131 wrote:
    Tego nie wiem. U mnie 3 grupa i kolposkopia ok nie sa przeciwzkazaniem do in vitro. Tym bardziej do iui. Trzeba tylko ta kolposkopie zrobic dla swietego spokoju.
    Moze sie tez okazac, ze trzeba bedzie pobrac wycinki do badania hist.-pat. To wg mnie juz wszystko przesunie, bo to grzebanie w szyjce... Trzeba jakis czas pewnie odczekac.
    Ale wydaje mi sie, ze bedzie tak jak mowisz, ze to przewlekly stan zaplany. Ja wycinki mialam pobierane jak mi wyszedl LSIL czy tam CIN1 na cytologii. Jak mialam asc us to wyszla kolpo ok i nic nie trzeba bylo dalej robic. Tylko kontrolowac.
    Dziękuję Ci bardzo za pomoc ;)

    Luna131 lubi tę wiadomość

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • do87 Autorytet
    Postów: 813 676

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiara1992. wrote:
    To ja taka maruda :-( postanawiam poprawę i nie będę się wogole nad tym zastanawiać co będzie to będzie


    Kiara spoooko, każda z nas ma czasem (ja mam najczęściej) chwile zwątpienia. Przecież chcemy zeby warunki były „idealne”. Tyle sie staramy, czekamy, robimy WSZSYTKO co trzeba lub nawet czego nie trzeba i sie nie udaje. Czasami wlasnie w tych „idealnych” warunkach nic z twgo nie wychodzi to zaraz sie martwimy ze jak cos jest odchylone od normy to na bank na stówę sie nie uda.
    Mi marudzenie nie przeszkadza. Czasami lepiej jest sobie ulżyć i sie wyżalić ;)

    Nathi2468, Paula83 lubią tę wiadomość

    Starania od 05.2015
    hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
    I iui 23.11.2017 :(
    II iui 12.04.2018 :(
    III iui 06 i 07.06.2018 :(
    30.07.2018 laparoskopia
    IV iui 04.09.2018 :(
    V iui 27.10.2018 :(
    Szczepienia limfocytami
    IVF-3 transfery nieudane
    2021 ciąża naturalna
    2023 ciąża naturalna
  • Luna131 Autorytet
    Postów: 324 267

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monik123 wrote:
    Dziękuję Ci bardzo za pomoc ;)
    Od tego jest to forum ;)

    do87, Nathi2468, monik123 lubią tę wiadomość

    p19udqk3lzbhhr0f.png

    Niepłodność idiopatyczna
    19.07.2018 transfer 1 kropki - :(
    22.08.2018 crio 1 kropki - beta 10dpt 115, 12dpt 294, 14dpt 708 :)
  • Jaszmurka Autorytet
    Postów: 722 423

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mkgk wrote:
    podczytuje tu Was babeczki i trzymam kciuki. Fajnie ze sie tak wspieracie.

    Gdzies od czasu do czasu sie pojawiaja w postach zmartwienia ze na peknietych to juz fiasko.... bezsensu sie tak nastawiac przeciez nigdy sie nie wceluje... Nie przesadzajcie. Ja mialam na peknietych i sie udalo! zreszta nie mi jednej.

    Wazne by w ogole pekly!

    Są też takie co podobno nie pękły a efekty w suwaczku ;)
    Także głowy do góry i walczcie Dziewczyny. Pamiętam dobrze swoją złość i zwątpienie, bo po długich staraniach zawsze przychodzą takie dni, ale ja wierzę, że wszystkim nam się uda :*

    do87, Nathi2468, Selina, Paula83, mkgk, Maju lubią tę wiadomość

    thgfugpjfonf59xe.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Wczoraj mialam 2gie IUI. I 2 jajeczka na naturalnym cyklu z lewego jajnika 22.5 i 16.5 mm. Endo 10 mm. U meza troche za malo wyszlo mln/l ale mam nadzieje zw sie uda. Czy 2 jakeczka to podwojna szansa?

    Nathi2468 lubi tę wiadomość

  • do87 Autorytet
    Postów: 813 676

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaszmurka No ciekawe....ciekawe.... które to :D

    Starania od 05.2015
    hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
    I iui 23.11.2017 :(
    II iui 12.04.2018 :(
    III iui 06 i 07.06.2018 :(
    30.07.2018 laparoskopia
    IV iui 04.09.2018 :(
    V iui 27.10.2018 :(
    Szczepienia limfocytami
    IVF-3 transfery nieudane
    2021 ciąża naturalna
    2023 ciąża naturalna
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asik89 wrote:
    Hej, jestem tu nowa. Właśnie dzisiaj dowiedziałam się, że nie pozostaje nam nic innego jak inseminacja ... :( może zacznę od początku... Od roku staramy się o dzidzię. Po około 8 miesiącach zaczęliśmy zastanawiać się czemu nam nie wychodzi. Postanowiliśmy zrobić badania nasienia iii zaczęła się nasza przygoda z andrologiem. Może nie będę sie w tym momencie rozpisywać jaki jest problem. Ogólnie są plemniczki ale mała ilość spermy, a czemu tak jest to nawet lekarz nie do końca wie. Oczywiście wszelkie badania były zrobione ( m.in usg jąder, ponowne badanie nasienia , badanie hormonów). Z racji, że jest bardzo mała ilość, lekarz "zaproponował" nam inseminacje. W przyszłym tygodniu mam umówioną konsultację u ginekologa. Czy jest tu ktoś kto leczy się w Krakowie w klinice Macierzyństwo? Pozdrawiam serdecznie :)

    Do kogo jestes umówiona? Ja chodzilam kiedyś do Mirockiego, ale żałuje, strata czasu. Teraz chodzę do Przybycienia w Tarnowie, ale na inseminacje jeżdże do macierzyństwa.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • JustiJusti Autorytet
    Postów: 621 215

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć kobietki.
    Mam na zbyciu Clostibegyt - 9 tabletek (waży do 05.2021)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 17:34

    c3ce1eb6ff.png

    pierwsze dziecko - synuś

    początek starań 07.2013

    3 IUI (12.2016, 04.2017, 05.2017) :(

    punkcja 06.2018, transfer ET 06.2018 :(

    transfer FET 05.2019 ❤️❤️❤️
‹‹ 504 505 506 507 508 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ